Wiem. Rózne bajki Andersena


O to ciekawe .A skąd wiesz ,że nikt nie wie?

Nie słuchaj ich formek. Mamy różne hipotezy powstania wszechświata żadna nie jest udowodniona a jak by tego było mało to jajko i lokis próbują jeszcze wcisnąć własne wymysły na temat powstania wszechświata. Wszechświat nie może istnieć od zawsze obserwuje się że wszechświat przechodzi od stanu uporządkowanego w stan nie uporządkowany jest to nazywane entropią. Nie obserwujemy powstawania nowych gwiazd nie obserwujemy powstawania nowych planet ani nowych galaktyk. Porównanie do chleba jest zabójcze ciekawe w jakiej innej formie wcześniej ten wszechświat mógł istnieć i co spowodowało że wszechświat tą formę zmienił na formę obecną bo ja nie widziałem jeszcze żeby chleb zrobił się sam

Zamknijmy uniwersytety i politechniki. Posluchajmy formka1. Facet ma lepsze rozeznanie. Wezmy ostatniego "Lanceta", "Science", poczytajmy co nam formek1 oferuje, ze sie "nie zgadza" juz wiemy. Jego posty powinny w "Impact factor" nalezna, pierwsza pozycje miec.

Czlowieku! Gdzie ty przebywasz? Nie pisz bzdur, nie osmieszaj sie.

No to śmiało wskaż mi dowody i pokaż mi te nowo powstające gwiazdy?

A wklep sobie w google "powstawanie gwiazd", względnie "star formation" - nikt tych informacji przed Tobą nie ukrywa...

Michallus, Ty to przedstawiasz wyjątkowo nieciekawy obraz Boga. I to coraz gorszy, jak widzę. Teraz się okazało, że siedział i lepił gwiazdy, niczym jakiś garncarz, a później tylko patrzy, jak się rozpadają... Dobrze, że Kościół nie prezentuje takiego obrazu Boga.

Możesz zacząć nawet tutaj:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Powstawanie_gwiazd

można poczytać hipotezy jak niby powstały gwiazdy które można znaleźć we wszechświecie ale ja nie widzę udokumentowanych dowodów na to że gdzieś nie było gwiazdy a teraz jest.

Nie rozumiem co mi zarzucasz? Bóg nie formował gwiazd przez setki tysiące czy miliony lat, Bóg je porostu stworzył w jednej chwili. Nie powstają dziś nowe gwiazdy a na te które istnieją działa zjawisko entropii.

A jak byś chciał to udokumentować? Może na filmie?

Tak właśnie wygląda z wami rozmowa. Chce dowodu nie ma dowodu i jeszcze próbujecie ze mnie kpić. Jest ogromna liczba gwiazd we wszechświecie nie sposób ich policzyć. Przeliczając wiek wszechświata, nie wiem na ile teraz go szacują 15 miliardów? i szacunkową ilość gwiazd to można w przybliżeniu policzyć że każdego dnia powinno powstawać kilka milionów gwiazd. Od kąd zaczęliśmy obserwować niebo nie zaobserwowano żeby gdziekolwiek pojawiła się nowa gwiazda. Mylę się? proszę o pokazanie mi dowodu narodzin gwiazd a nie przepisu jak one niby powstają.

No właśnie. Gdyby nowe gwiazdy się nie tworzyły, mielibyśmy puste niebo, bo te "stworzone" 15 mld lat temu dawno się wypaliły. Sam sobie przeczysz, a potem się dziwisz, że obrywasz kpiną.

Nawet Biblii nie czytales. W jednej chwili?
"A potem Bóg rzekł: [Niechaj powstaną ciała niebieskie, świecące na sklepieniu nieba, aby oddzielały dzień od nocy, aby wyznaczały pory roku, dni i lata:
I tak upłynął wieczór i poranek - dzień czwarty".
Widzisz, caly dzien, choc Bog. Gwiazde nie latwo ulepic. Szarpie sie i wyrywa, nie to co Adam Gliniasty.

To ty niebo obserwujesz? Wiesz czym jest obserwacja? Watpie! Moze i "rzucisz okiem" kiedy za Gniada, za plugiem podazasz ale obserwacja tego nie nazywaj.

Ja sobie nie zaprzeczam bo ja nie twierdze że wszechświat ma 15 mld lat.

Strasznie się czepiasz, Nie wiem gdzie według Ciebie popełniłem błąd. Bóg rzekł i powstały. Próbujesz kpić. Druga część twojego wątku to też kpina. Jak masz tak pisać to nie pisz wcale. bo i po co?

Bo Twoje poglądy są niepoważne. Dlaczego Bóg miałby stwarzać Wszechświat który wygląda na 13.75 mld lat, a w rzeczywistości jest duuużo młodszy?