Wróćmy jeszcze raz do Księgi Genezis
Autor |
Wiadomość |
Inny_punkt_widzenia
Dołączył(a): N mar 25, 2007 18:09 Posty: 3852
|
Tak ? To zaraz sprawdzimy , czy żeczywiscie masz takie problemy ze zrozumieniem słowa dosłownie , lub symbolicznie . Powiedz mi Marek MRB jak mam rozumieć opis stworzenia świata , czy jest to przenośnia , symbolika , czy może mam ten opis traktować dosłownie ?
|
Wt gru 30, 2008 15:52 |
|
|
|
 |
On
Dołączył(a): Cz paź 04, 2007 20:54 Posty: 819
|
Zdefiniuj pojęcia:
-symbolika
-przenośnia
-dosłownie
bo możecie mieć rozbieżne punkty wyjścia już na starcie.
Ja nawet nie podejmuję się wyjaśniania opisu stworzenia z Gen., ponieważ za każdym pojęciem stoi ogrom wiedzy, ktorą trzeba mieć aby zrozumieć calość.
Stąd początek Gen. jest dla współczesnych zakodowanym przekazem a przez to niezrozumiałym i stąd kontrowersje.

|
Wt gru 30, 2008 19:11 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Opis stworzenia świata w Genesis nie jest bardziej "zakodowany" czy niezrozumiały niż podobne opisy w Popol Vuh, Aweście, Teogonii Hezjoda czy Enuma Elisz. Oczywiście trzeba go rozumieć symbolicznie tak jak pozostałe mity, które dotyczą rzeczywistości religijnej czyli relacji człowieka do sacrum.
Swoją drogą to nie sądziłem, że zrozumienie słowa symbolicznie moze nastarczyć tyle problemów...
|
Wt gru 30, 2008 20:20 |
|
|
|
 |
On
Dołączył(a): Cz paź 04, 2007 20:54 Posty: 819
|
mauger napisał(a): Opis stworzenia świata w Genesis nie jest bardziej "zakodowany" czy niezrozumiały niż podobne opisy w Popol Vuh, Aweście, Teogonii Hezjoda czy Enuma Elisz. Oczywiście trzeba go rozumieć symbolicznie tak jak pozostałe mity, które dotyczą rzeczywistości religijnej czyli relacji człowieka do sacrum. Jest, ponieważ zawiera w sobie pojęcie Ducha będącego poza stworzeniem Gen.1,2. Wymienione przez Ciebie pozycje odwołują się wyłącznie do świata stworzonego, jednak tzw. duchowość dotyczy istot spoza materialnej ziemi, ale nie spoza stworzenia. mauger napisał(a): Swoją drogą to nie sądziłem, że zrozumienie słowa symbolicznie moze nastarczyć tyle problemów... To czemu nie podałeś definicji?:)
Jeżeli symboliczny to niedosłowny, metaforyczny, przenośny to co znaczą te pojęcia w omawianym temacie? Każdy może rozumieć to nieco inaczej a potem następuje rozmowa i każdy mówi o czym innym, bo inaczej rozumie podstawy.

|
Wt gru 30, 2008 20:47 |
|
 |
wieczny_student
Dołączył(a): Cz sie 16, 2007 13:29 Posty: 2342
|
W opisie stworzenia świata w Genesis znajdują się symbole - i w tym sensie jest on symboliczny. Nie oznacza to oczywiście, że wszystko w tym opisie jest symbolem czegoś innego. Zresztą jest to hymn, a jako taki nacisk stawia nie na fakty, ale na uwielbienie (w tym wypadku Stwórcy), a autor ma prawo nawet świadomie pozwolić sobie na nieścisłości.
_________________ "Nie jesteś byle kim, więc nie możesz żyć byle jak."
|
Wt gru 30, 2008 21:29 |
|
|
|
 |
piotrjurosz
Dołączył(a): Pt gru 26, 2008 12:59 Posty: 47
|
W imieniu moderatora proszę o powrót do tematu. Inaczej będę musiał go prosić, aby dał każdemu po ostrzeżeniu. Przypominam, że tu dyskutujemy nad związkiem między wiarą i nauką, a nie czy możliwe, aby Bóg stworzył świat w 6 dni. Dla tych, co nie słyszeli, nie wiedzą lub nie wiem z jakich innych przyczyn mówię, że Kościół uznał teorię ewolucji Darwina (która jeszcze nie jest nauką, ponieważ jak dotąd nie została obalona, chociaż ma się ku temu), uznał również prawa dynamiki Newtona i teorię względności Eisteina (która został już obalona, ponieważ udało się przekroczyć prędkość światła). Oczywiście nie znaczy to, że teoria Einsteina nie jest prawdziwa. Co więcej stała się pełnoprawną teorią naukową.
PS. Proszę wróćcie do tematu, bo jeszcze napiszę, że ktoś jest analfabetą a wtedy sam będę musiał prosić o ostrzeżenie.
_________________ witam wszystkich
|
Wt gru 30, 2008 21:37 |
|
 |
wieczny_student
Dołączył(a): Cz sie 16, 2007 13:29 Posty: 2342
|
piotrjurosz napisał(a): teorię względności Eisteina (która został już obalona, ponieważ udało się przekroczyć prędkość światła).
Mimo nalegania o trzymanie się tematu o to muszę się zapytać: gdzie znalazłeś taką bzdurę? Teoria względności Einsteina została obalona (nie może być teorią ostateczną) ale z powodu jej niezgodności z mechaniką kwantową, a nie z powodu zaobserwowania czegokolwiek szybszego niż światło (mowa oczywiście o prędkości światła w próżni, gdyż to jest prędkość graniczna).
_________________ "Nie jesteś byle kim, więc nie możesz żyć byle jak."
|
Wt gru 30, 2008 21:42 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Inny_punkt_widzenia napisał(a): Tak ? To zaraz sprawdzimy , czy żeczywiscie masz takie problemy ze zrozumieniem słowa dosłownie , lub symbolicznie . Powiedz mi Marek MRB jak mam rozumieć opis stworzenia świata , czy jest to przenośnia , symbolika , czy może mam ten opis traktować dosłownie ? No, to już precyzyjniej.
Powiedziałbym że jest to opowieść zawierająca zarówno elementy symboliczne, jak i rzeczywiste.
Na przykład : grzech jest rzeczywisty, ale oczywiście nie polegał na jedzeniu owoców z jakiegokolwiek rzeczywistego drzewa.
Stworzenie jest rzeczywiste, ale nie polegało na lepieniu błota czy wyjmowaniu zebra - pierwsze jest symbolem materialności człowieka (tchnienie Boga jest symbolem zarówno życia jak i duchowości człowieka).
Stworzenie Ewy z żebra Adama jest symbolem tego że Ewa jest też człowiekiem (jest "z tego samego materiału")
itd itp
Wybacz że Cię tak męczę o definicje zanim odpowiem ale nieraz przekonałem się że w dwuznacznych definicjach tkwi źródło nieporozumienia dużo częściej niż w rzeczywistych rozbieżnościach.
piotrjurosz
Jeśli idzie o ścisłość , Kościół nie "uznał" teorii Dawina czy Newtona czy Eisteina - bowiem leży to poza Kościoła kompetencjami. Kościół uznał - słusznie - że nie zachodzi sprzeczność pomiędzy wiarą katolicką a tymi teoriami.
|
Wt gru 30, 2008 21:56 |
|
 |
Inny_punkt_widzenia
Dołączył(a): N mar 25, 2007 18:09 Posty: 3852
|
Marek MRB napisał(a): Powiedziałbym że jest to opowieść zawierająca zarówno elementy symboliczne, jak i rzeczywiste. Na przykład : grzech jest rzeczywisty, ale oczywiście nie polegał na jedzeniu owoców z jakiegokolwiek rzeczywistego drzewa. Stworzenie jest rzeczywiste, ale nie polegało na lepieniu błota czy wyjmowaniu zebra - pierwsze jest symbolem materialności człowieka (tchnienie Boga jest symbolem zarówno życia jak i duchowości człowieka). Stworzenie Ewy z żebra Adama jest symbolem tego że Ewa jest też człowiekiem (jest "z tego samego materiału") A więc grzech jest rzeczywisty i nie było nim sporzywanie owoców z drzewa zakazanego , stworzenie też jest rzeczywiste , tylko nie takie jakie znajdujemy na kartach Biblii , Ewa jest też rzeczywista tylko nie ta którą znajdujemy w Genesis , Marek MRB czy mógłbyś mi to lepiej wyjaśnić oco ci chodzi ? Jeżeli grzech nie polegał na jedzeniu zakazanych owoców , to na czym w takim razie polegał ? Stworzenie człowieka nie polegało na lepieniu z prochu ziemi i wyjmowaniu żebra , wiec w takim razie na czym polegało tworzenie człowieka w ksiedze Genesis ? Chcesz powiedzieć że stwarzanie , które odnajdujemy w Księdze Genesis nie było rzeczywiste ?
|
Śr gru 31, 2008 16:20 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Było jak najbardziej rzeczywiste.
Tyle że szukasz w Genesis odpowiedzi nie na te pytania na które ta księga odpowiada.
Szukasz odpowiedzi na pytania "jak to się stało ? w jaki sposób to się stało ?" - bo jesteś człowiekiem Zachodu.
Genesis jednak powstała na Wschodzie, a tam oczekuje się odpowiedzi na pytania egzystencjalne, nie naukowe (w sensie przyrodniczym).
Pytasz np. o grzech i dziwisz się że twierdzę że nie było nim spożywanie owocu z Drzewa Wiadomości Złego i Dobrego. Tymczasem chcąc zrozumieć Genesis musisz zapytać : co oznacza to drzewo ? Co jest jego owocem ? Co oznacza że owoc ten "nadaje się do zdobycia wiedzy ?" Co w ogóle w tym fragmencie oznacza słowo "wiedza" ? itd
To bywa dla człowieka Zachodu trudne, ale jest też i fascynujące.
|
Śr gru 31, 2008 16:39 |
|
 |
Inny_punkt_widzenia
Dołączył(a): N mar 25, 2007 18:09 Posty: 3852
|
Dobrze Marem MRB , zapytam więc jak człowiek wschodu - Co oznacza stworzenie świata ?
|
Cz sty 01, 2009 17:05 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Inny_punkt_widzenia napisał(a): Dobrze Marem MRB , zapytam więc jak człowiek wschodu - Co oznacza stworzenie świata ? Nie "stworzenie Świata" lecz "opis Stworzenia Świata"
Wiele różnych rzeczy.
Niektóre z przekazanych znaczeń to:
- że Bóg stworzył świat
- że to co Bóg stworzył było dobre
- że ludzie zostali stworzeni jako wolni
- że podstawą grzechu kest brak zaufania do tego że Bóg ma rację i jeśli coś nam zakazuje to dla naszego dobra
- że szatan jest głównym sprawcą zła, ale by nam zaszkodzić potrzebuje naszej współpracy
- że nawet w momencie grzechu człowiek otrzymał obietnicę odkupienia
Natomiast opis ten NIE mówi o tym:
- jak świat i człowiek został stworzony
- kiedy to się stało
- ile to trwało
- jakim konkretnym grzechem zgrzeszyli pierwsi rodzice
- gdzie znajdował się Raj (o ile to w ogóle jest pojecie geograficzne,w co wątpię).
itd.itp.
Jednym słowem, ks.Rodzaju przekazuje Prawdy religijne, a nie historyczne.
(Tu małe zastrzeżenie : to że Biblia nie przekazuje prawd historycznych nie oznacza że nie może ich zawierać - przeciwnie, np. Jerycho odkopano na podstawie danych z Biblii choć naukowcy przedtem wątpili w istnienie tego miasta. Tyle że informacje historyczne nie są w Biblii natchnione i nieomylne - przekazuje je tak samo jak np. "Odyseja" Homera dane o Troi)
|
Pt sty 02, 2009 1:53 |
|
 |
Inny_punkt_widzenia
Dołączył(a): N mar 25, 2007 18:09 Posty: 3852
|
IPW napisał(a): Dobrze Marem MRB , zapytam więc jak człowiek wschodu - Co oznacza stworzenie świata ? Marek MRB napisał(a): Nie "stworzenie Świata" lecz "opis Stworzenia Świata" Wiele różnych rzeczy.
Niektóre z przekazanych znaczeń to: - że Bóg stworzył świat - że to co Bóg stworzył było dobre - że ludzie zostali stworzeni jako wolni - że podstawą grzechu kest brak zaufania do tego że Bóg ma rację i jeśli coś nam zakazuje to dla naszego dobra - że szatan jest głównym sprawcą zła, ale by nam zaszkodzić potrzebuje naszej współpracy - że nawet w momencie grzechu człowiek otrzymał obietnicę odkupienia
Natomiast opis ten NIE mówi o tym: - jak świat i człowiek został stworzony - kiedy to się stało - ile to trwało - jakim konkretnym grzechem zgrzeszyli pierwsi rodzice - gdzie znajdował się Raj (o ile to w ogóle jest pojecie geograficzne,w co wątpię). itd.itp.
Jednym słowem, ks.Rodzaju przekazuje Prawdy religijne, a nie historyczne. (Tu małe zastrzeżenie : to że Biblia nie przekazuje prawd historycznych nie oznacza że nie może ich zawierać - przeciwnie, np. Jerycho odkopano na podstawie danych z Biblii choć naukowcy przedtem wątpili w istnienie tego miasta. Tyle że informacje historyczne nie są w Biblii natchnione i nieomylne - przekazuje je tak samo jak np. "Odyseja" Homera dane o Troi) Już poraz kolejny próbujesz mnie przekręcić , dlaczego zmieniasz moje pytanie ? Ja rozumiem , że mojego pytania nie znajdziesz w podręcznikach Katolickich , bo są tam tylko pytania na które każdy głupek porafi odpowiedzieć , wybacz za wyrażenie , ale kombinatorstwo i chodzenie na skruty nie wzbudza niczyjej sympatii . Poraz kolejny zniekształcasz moje pytanie , co to znaczy "nie stworzenie świata , lecz opis stworzenia świata ?" Każdy wie , że opis stworzenia świata nic nie jest wart i nadaje się tylko dla dzieci , nie trzeba dyskusji sprowadzać to tak dziecinnego poziomu . Już dużo nasłuchałem się o tym że opis nie należy interepretować dosłownie , że w Księdze Rodzaju chodzi o coś zupełnie innego . Mi nie oto chodzi Marek MRB to by było zbyt proste , takimi banałami karmi się dzieci szkoły podstawowej i one to bez zastrzeżeń przyjmują . Ja rozumiem że nic więcej posłuszny Katolik nie powinien wiedzieć , że to mu powinno wystarczyć , ale dzisiejsze czasy pozwalają na zadawanie takich pytań . Opis stworzenia świata jest przekazem natchnionym , tak jak i cała Biblia , nie ma tam nic co by było mniej natchnione , lub więcej natchnione , a jeżeli jakieś fakty Biblijne nie zgadzają się z faktami historycznymi , czy naukowymi to świadczy to tylko o tym natchnieniu . Co to za wywrotna moda w tej teologii ,aby fakty które nauka jeszcze nie zbadała uważać za natchnione , a te które nauka już obaliła sprowadzać do tzw. opisu ? Jeżeli coś z tej całej natchnionej przez Boga Księgi okazało się nieprawdą to mamy prawo wątpić również w inne rzeczy , które ta księga zawiera . Nieprawdziwy okazał się opis stworzenia świata , a do niego należą i te rzeczy :- że Bóg stworzył świat
- że to co Bóg stworzył było dobre
- że ludzie zostali stworzeni jako wolni
- że podstawą grzechu kest brak zaufania do tego że Bóg ma rację i jeśli coś nam zakazuje to dla naszego dobra
- że szatan jest głównym sprawcą zła, ale by nam zaszkodzić potrzebuje naszej współpracy
- że nawet w momencie grzechu człowiek otrzymał obietnicę odkupienia
|
Pt sty 02, 2009 13:16 |
|
 |
On
Dołączył(a): Cz paź 04, 2007 20:54 Posty: 819
|
Inny_punkt_widzenia napisał(a): Każdy wie , że opis stworzenia świata nic nie jest wart i nadaje się tylko dla dzieci , nie trzeba dyskusji sprowadzać to tak dziecinnego poziomu . Skoro każdy wie, to zapewne Ty też to wiesz i stąd moja prośba abyś opisał jak faktycznie przebiegało powstanie świata. Gdybyś opierał się na TEORII wielkiego wybuchu to łaskawie podaj, gdzie we wszechświecie ten wybuch zaistniał czyli wskaż jakby centrum wszechświata. Ponadto ciekawi mnie co było przed tym wybuchem i skąd się wzieła skondensowana materia, która wybuchła. Jeżeli nie jesteś w stanie podać DOWODÓW to nie możesz odrzucić opisu w Biblii gdyż można ten opis przyjąć co najmniej jako teorię do zbadania. O tym wiedzą nawet dzieci  . Inny_punkt_widzenia napisał(a): fakty Biblijne nie zgadzają się z faktami historycznymi , czy naukowymi Wymień je. Inny_punkt_widzenia napisał(a): Jeżeli coś z tej całej natchnionej przez Boga Księgi okazało się nieprawdą to mamy prawo wątpić również w inne rzeczy , które ta księga zawiera . Co okazało się nieprawdą-wymień. Inny_punkt_widzenia napisał(a): Nieprawdziwy okazał się opis stworzenia świata , Skoro nagminnie i z uporem głosisz te rewelacje to jeszcze raz w imieniu chyba wszystkich forumowiczów proszę Cię o wyłożenie tematu pt. Powstanie wszechświata. Dopiero wówczas będzie można dyskutować o "pomyłkach" w Piśmie.

|
Pt sty 02, 2009 14:01 |
|
 |
jumik
Dołączył(a): Cz maja 03, 2007 9:16 Posty: 3755
|
Inny_punkt_widzenia napisał(a): IPW napisał(a): Dobrze Marem MRB , zapytam więc jak człowiek wschodu - Co oznacza stworzenie świata ? Marek MRB napisał(a): Nie "stworzenie Świata" lecz "opis Stworzenia Świata" Wiele różnych rzeczy.
Niektóre z przekazanych znaczeń to: - że Bóg stworzył świat - że to co Bóg stworzył było dobre - że ludzie zostali stworzeni jako wolni - że podstawą grzechu kest brak zaufania do tego że Bóg ma rację i jeśli coś nam zakazuje to dla naszego dobra - że szatan jest głównym sprawcą zła, ale by nam zaszkodzić potrzebuje naszej współpracy - że nawet w momencie grzechu człowiek otrzymał obietnicę odkupienia
Natomiast opis ten NIE mówi o tym: - jak świat i człowiek został stworzony - kiedy to się stało - ile to trwało - jakim konkretnym grzechem zgrzeszyli pierwsi rodzice - gdzie znajdował się Raj (o ile to w ogóle jest pojecie geograficzne,w co wątpię). itd.itp.
Jednym słowem, ks.Rodzaju przekazuje Prawdy religijne, a nie historyczne. (Tu małe zastrzeżenie : to że Biblia nie przekazuje prawd historycznych nie oznacza że nie może ich zawierać - przeciwnie, np. Jerycho odkopano na podstawie danych z Biblii choć naukowcy przedtem wątpili w istnienie tego miasta. Tyle że informacje historyczne nie są w Biblii natchnione i nieomylne - przekazuje je tak samo jak np. "Odyseja" Homera dane o Troi) Już poraz kolejny próbujesz mnie przekręcić , dlaczego zmieniasz moje pytanie ? Ja rozumiem , że mojego pytania nie znajdziesz w podręcznikach Katolickich , bo są tam tylko pytania na które każdy głupek porafi odpowiedzieć , wybacz za wyrażenie , ale kombinatorstwo i chodzenie na skruty nie wzbudza niczyjej sympatii . Poraz kolejny zniekształcasz moje pytanie , co to znaczy "nie stworzenie świata , lecz opis stworzenia świata ?" Każdy wie , że opis stworzenia świata nic nie jest wart i nadaje się tylko dla dzieci , nie trzeba dyskusji sprowadzać to tak dziecinnego poziomu . Już dużo nasłuchałem się o tym że opis nie należy interepretować dosłownie , że w Księdze Rodzaju chodzi o coś zupełnie innego . Mi nie oto chodzi Marek MRB to by było zbyt proste , takimi banałami karmi się dzieci szkoły podstawowej i one to bez zastrzeżeń przyjmują . Ja rozumiem że nic więcej posłuszny Katolik nie powinien wiedzieć , że to mu powinno wystarczyć , ale dzisiejsze czasy pozwalają na zadawanie takich pytań . Opis stworzenia świata jest przekazem natchnionym , tak jak i cała Biblia , nie ma tam nic co by było mniej natchnione , lub więcej natchnione , a jeżeli jakieś fakty Biblijne nie zgadzają się z faktami historycznymi , czy naukowymi to świadczy to tylko o tym natchnieniu . Co to za wywrotna moda w tej teologii ,aby fakty które nauka jeszcze nie zbadała uważać za natchnione , a te które nauka już obaliła sprowadzać do tzw. opisu ? Jeżeli coś z tej całej natchnionej przez Boga Księgi okazało się nieprawdą to mamy prawo wątpić również w inne rzeczy , które ta księga zawiera . Nieprawdziwy okazał się opis stworzenia świata , a do niego należą i te rzeczy :- że Bóg stworzył świat - że to co Bóg stworzył było dobre - że ludzie zostali stworzeni jako wolni - że podstawą grzechu kest brak zaufania do tego że Bóg ma rację i jeśli coś nam zakazuje to dla naszego dobra - że szatan jest głównym sprawcą zła, ale by nam zaszkodzić potrzebuje naszej współpracy - że nawet w momencie grzechu człowiek otrzymał obietnicę odkupienia
Dalej Inny nie rozumiesz, dalej brniesz nie w to co ma ta księga przekazać. To tak, jakbyś pytał: "czy przypowieści Jezusa zdarzyły się naprawdę?" i na postawie tego oceniał prawdziwość słów Jezusa. Przypowieści nie mają na celu przekazanie prawd historycznych czy faktycznych wydarzeń z tego świata, ale przekazują nam jakąś mądrość - np. o Królestwie Bożym, Sądzie, wierze, itd. To też przekazuje nam mądrość, o której pisał Marek MBR. Ale Ty dalej wąsko chcesz tylko historyczności... Zamykasz oczy na to co chce naprawdę przekazać Bóg przez te księgi... nie potrafisz zobaczyć różnicy między "księga historyczna" a "księga mądrościowa"... nie rozumiesz na czym polegało natchnienie...
_________________ Piotr Milewski
|
Pt sty 02, 2009 14:03 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|