Autor |
Wiadomość |
Witold
Dołączył(a): Śr gru 24, 2008 11:14 Posty: 4800
|
 Re: Skąd pochodzi życie?
Seweryn napisał(a): 1) Cała ogromna grupa zwierząt jaką są płazy jest niczym więcej jak całą ogromną grupą zwierząt jaką są płazy. Odkrywcze stwierdzenie. Cytuj: Płazy niczego nie dokonały, przecież ciągle są płazami, podobnie z gadami. Gdyby płazy lub gady czegoś dokonały, nie pozostały by płazami i gadami, a zauważ, że ciągle nimi są . O, to też jest odkrywcze. Słusznie prawisz, Sewerynie. Dlatego właśnie nie istnieją żadne ryby które wyszły na stałe z wody, ponieważ nazywamy je płazami. Cytuj: Nie tak samo, bo nie mówię o wodzie jako pierwiastku lecz o wodzie jako środowisku wodnym czyli o Twojej kałuży. Jakiej "mojej" kałuży? To przecież ty coś bredzisz o jakichś kałużach. Oraz jak słusznie zauważył grzmot, woda nie jest pierwiastkiem. Cytuj: Zakładam że robi to od początku swojego istnienia, czyli od kąt istnieje ryba o której mówisz. Od początku istnienia czego? Gatunku? Całej grupy ryb dwudysznych (to więcej niż jeden gatunek)? Czy może w ogóle ryb? Życia na Ziemi? Czy ludzie umieją tworzyć kulturę i cywilizację "od początku swojego istnienia"? Cytuj: 4) Według prawa zaraz po ukończeniu 18 roku życia. To unik, nie odpowiedź. Dobrze wiesz, że nie o to chodzi. Cytuj: Dawno dawno temu za górami za lasami. Dowody proszę. A jakiego typu dowodów Seweryn raczy oczekiwać? Majkel ze Stalowej napisał(a): Dla mnie każdy kto wątpi w ewolucję jest IDIOTĄ!!!!!!!! 
|
N mar 14, 2010 19:59 |
|
|
|
 |
Seweryn
Dołączył(a): N cze 10, 2007 18:20 Posty: 5517
|
 Re: Skąd pochodzi życie?
Witold napisał(a): 1) Dlatego właśnie nie istnieją żadne ryby które wyszły na stałe z wody, ponieważ nazywamy je płazami. 2) Jakiej "mojej" kałuży? To przecież ty coś bredzisz o jakichś kałużach. 3)Czy ludzie umieją tworzyć kulturę i cywilizację "od początku swojego istnienia"? 4)A jakiego typu dowodów Seweryn raczy oczekiwać? Majkel ze Stalowej napisał(a): Dla mnie każdy kto wątpi w ewolucję jest IDIOTĄ!!!!!!!!  1) Ryby nazywamy płazami, daj spokój Witoldzie. 2) Według ewolucji życie powstało w czymś w rodzaju zupy , ciepłej kałuży, ogólnie rzecz biorąc wody . Uzupełniając braki wiedzy zaoszczędzisz mi wiele czasu. 3) Ludzie tak, choć na początku był ona dość prymitywna. 4) To rzeczywiście dobry dowód dla Witolda potwierdzający ewolucje.
_________________ Jestem po ślubie. Fotograf i kamerzysta z Koszalina których polecam http://www.akcjafilm.pl Videofilmowanie również super. Opinia moja i żony.
|
N mar 14, 2010 20:55 |
|
 |
Witold
Dołączył(a): Śr gru 24, 2008 11:14 Posty: 4800
|
 Re: Skąd pochodzi życie?
Seweryn napisał(a): 1) Ryby nazywamy płazami, daj spokój Witoldzie. Z Sewerynem to jak z małym dzieckiem i to do tego niezbyt pojętnym. Cytuj: 2) Według ewolucji życie powstało w czymś w rodzaju zupy , ciepłej kałuży, ogólnie rzecz biorąc wody . Uzupełniając braki wiedzy zaoszczędzisz mi wiele czasu. Po pierwsze nie "według ewolucji", tylko co najwyżej według "teorii ewolucji". Podobnie jak nie "według grawitacji" ciała się przyciągają, tylko według teorii która to zjawisko opisuje. Po drugie teoria ewolucji nie mówi nic o powstaniu życia. Po trzecie trudno powiedzieć na pewno w czym powstało życie, ale tą "ciepłą kałużą" jak to nazywasz był najpewniej po prostu OCEAN. Po czwarte, uzupełniając braki w wiedzy zaoszczędzisz mi wiele irytacji twoimi głupkowatymi wypowiedziami. I sobie zaoszczędzisz czasu który marnujesz na ich produkcję. Cytuj: 3) Ludzie tak, choć na początku był ona dość prymitywna. No proszę, Seweryn rewolucjonizuje historię, antropologię, archeologię... to kiedy ludzie żyli w jaskiniach, to też była cywilizacja? Kiedy prowadzili koczowniczy tryb życia, wędrując sobie po łąkach i lasach, zbierając grzyby i polując na świstaki, to też była cywilizacja? Mówiąc krótko g****prawda. Cywilizacja to wytwór ludzkości dziesiątki tysięcy lat młodszy od niej samej. Cytuj: 4) To rzeczywiście dobry dowód dla Witolda potwierdzający ewolucje. Nie mam pojęcia w którym miejscu ma to być cokolwiek przypominającego odpowiedź na moje pytanie.
|
N mar 14, 2010 21:14 |
|
|
|
 |
Seweryn
Dołączył(a): N cze 10, 2007 18:20 Posty: 5517
|
 Re: Skąd pochodzi życie?
Daj spokój Witoldzie szkoda czasu na polemikę z kimś kto opowiadając się za ewolucją nie rozróżnia ryb od płazów i mówi, że: Witold napisał(a): nie istnieją żadne ryby które wyszły na stałe z wody, ponieważ nazywamy je płazami. Z tej wypowiedzi jasno wynika, że ryby które wyszły na ląd nazywamy teraz płazami . Równie dobrze można powiedzieć, że małpy to krokodyle, które weszły na drzewo. Nie ośmieszaj się Witoldzie dobranoc.
_________________ Jestem po ślubie. Fotograf i kamerzysta z Koszalina których polecam http://www.akcjafilm.pl Videofilmowanie również super. Opinia moja i żony.
|
N mar 14, 2010 21:35 |
|
 |
Witold
Dołączył(a): Śr gru 24, 2008 11:14 Posty: 4800
|
 Re: Skąd pochodzi życie?
Czyli nadal nie rozumiesz....
|
N mar 14, 2010 23:59 |
|
|
|
 |
buscador
Dołączył(a): Pn gru 15, 2003 23:13 Posty: 1790
|
 Re: Skąd pochodzi życie?
Życie pochodzi z życia, przecież to takie proste 
_________________ Nie wierzę w Boga którego istnienia można by dowieść
|
Pn mar 15, 2010 0:22 |
|
 |
Rutus
Dołączył(a): Śr gru 09, 2009 6:03 Posty: 1341
|
 Re: Skąd pochodzi życie?
"Życie pochodzi z życia" to zapewne skrót stwierdzenia, że istnieje silny i stały podział na chemię organiczną i nieorganiczną. To o ten podział trwa bitwa kreacjonistów z ewolucjonistami. Więc jako osoba zaznajomiona z tematyką astronomiczną podpowiem, że ta granica jest ruchoma i nieokreślona. Możemy ją dokładnie określić, ale tylko dla konkretnego zespołu warunków, np. dla biosfery jednej planety. Np. wielkie, o masach porównywalnych z masami gwiazd obłoki alkoholi czy prostych cukrów w przestrzeni międzygwiezdnej udowadniają, że to, co uważamy za efekt działania życia może powstać w próżni bez jego udziału, chyba, że ktoś ma hipotezę orbitujących wielkich bimbrowni czy cukrowni...
_________________ Niektórym ludziom należałoby wytoczyć proces myślenia. Stanisław Jerzy Lec
|
Pn mar 15, 2010 5:51 |
|
 |
Rutus
Dołączył(a): Śr gru 09, 2009 6:03 Posty: 1341
|
 Re: Skąd pochodzi życie?
Prócz dowodów paleologicznych mamy coś, czego nie da się zafałszować ani ukryć w żaden sposób - to nasze ciała, których budowa i wady funkcjonowania są właśnie dowodami historii ewolucyjnej gatunku. Każdy człowiek w każdej komórce swojego ciała posiada ponadto zwitek danych zwanych DNA, który również jest dowodem na jego przeszłość ewolucyjną. Są tam zapisane np. pod postacią przykrytych (uśpionych) genów dane o wcześniejszej ewolucyjnie budowie danych elementów ciała lub ich dawniejszej, odmiennej funkcji. Przychodzi mi tu na myśl gen kodujący pazur "zakryty" genem kodującym paznokieć oraz "resztkowe" geny skrzeli z nadpisanymi genami kodującymi ucho. Jak ktoś szuka pozostałości w niewłaściwym działaniu naszego organizmu, to polecam czkawkę, która jest pozostałością po dwudysznym oddychaniu kijanek.
Ale oczywiście ewolucja to nie nauka a ideologia, a te dowody są spreparowane. Spreparowano tylko ok. 325 000 000 000 000 000 000 komórek we wszystkich ciałach wszystkich ludzi, reszta to dane prawdziwe.
_________________ Niektórym ludziom należałoby wytoczyć proces myślenia. Stanisław Jerzy Lec
|
Pn mar 15, 2010 6:05 |
|
 |
Dawidowski
Dołączył(a): Wt wrz 15, 2009 19:03 Posty: 130
|
 Re: Skąd pochodzi życie?
Seweryn napisał(a): 1) Ryby nazywamy płazami, daj spokój Witoldzie. 2) Według ewolucji życie powstało w czymś w rodzaju zupy , ciepłej kałuży, ogólnie rzecz biorąc wody . Uzupełniając braki wiedzy zaoszczędzisz mi wiele czasu. 3) Ludzie tak, choć na początku był ona dość prymitywna. 4) To rzeczywiście dobry dowód dla Witolda potwierdzający ewolucje. 1)Witold chciał powiedzieć, że ryby, które KIEDYŚ wyszły na ląd teraz nazywamy płazami. Ty musiałeś to oczywiście ignorancko uprościć. 2)  a ja sądziłem, że TE nie wyjaśnia początków życia! Ale skoro twierdzisz, że to też wyjaśnia, a TE jest udowodniona to jesteśmy w domu! 3) Z tym czy ludzie tworzyli cywilizację zaraz po powstaniu ich gatunku, nie będę się sprzeczał. Ale wg mojej skromnej wiedzy i rozumowi, ludzie nie zaczęli od razu tworzyć cywilizacji. 4) Rutus chyba Ci już podał dowody, które Cię interesują Cytuj: Z tej wypowiedzi jasno wynika, że ryby które wyszły na ląd nazywamy teraz płazami . Równie dobrze można powiedzieć, że małpy to krokodyle, które weszły na drzewo. Nie ośmieszaj się Witoldzie dobranoc. O ile mi wiadomo, krokodyle nie są naszymi przodkami. Poza tym mu mówimy tu o gromadach, a nie gatunkach To nie jest dobre porównanie Drogi Sewerynie 
_________________ Prawie każda skrajność jest zła.
|
Pn mar 15, 2010 10:57 |
|
 |
buscador
Dołączył(a): Pn gru 15, 2003 23:13 Posty: 1790
|
 Re: Skąd pochodzi życie?
Rutus, ja także słyszałem o tych międzygwiezdnych bimbrowniach i cukrowniach,  to by oznaczało, że życie „fizyczne” na Ziemi nie powstało od podstaw (materii nieorganicznej), ale już z gotowych węglowodorów, nawiasem mówiąc dla czego życie preferowało węgiel a nie np.: krzem, przecież on także tworzy podobne łańcuchy krzemowo-wodorowe. To, że te cukry proste mogły spaść wraz z meteorytami na pierwotną Ziemię i zapoczątkować całą tą reakcje łańcuchową przybliża nas tylko o jeden krok do tego jak powstało życie, nadal nie wiemy jak powstały te bimbrownie w kosmosie  Pewnie po jakimś wybuchu supergorzelni. Ale mniejsza o to, spór między kreacjonistami a ewolucjonistami toczy się o to co było pierwsze, świadomość czy materia, nie ważne jaka, ożywiona czy nieożywiona, chodzi o to, czy życie (mam tu na myśli raczej świadomość) musi opierać się na jakiejś materii (formie)? Współczesna technika komputerowa dowodzi, że świadomość może być czymś całkowicie nie materialnym, czyli być czymś absolutnie wirtualnym a jednak rzeczywistym. Czy przypadkiem nie przypomina to w pewnym sensie Boga, przecież On także jest niematerialny a jednak istnieje (oczywiście według religii) jako super świadomość (rozum). Czy to co my nazywamy prawami naturalnymi (fizyki) nie jest w pewnym sensie taką świadomością zakodowaną w materii (w prawach fizyki), świadomością która w gruncie rzeczy musiała wygenerować formy życia (oczywiście na poziomie fizykalnym, ponieważ samo słowo "życie" wykracza daleko poza materię)
_________________ Nie wierzę w Boga którego istnienia można by dowieść
|
Pn mar 15, 2010 14:52 |
|
 |
Rutus
Dołączył(a): Śr gru 09, 2009 6:03 Posty: 1341
|
 Re: Skąd pochodzi życie?
Ja bardzo przepraszam, ale doktryna katolicka uznaje Boga OSOBOWEGO. Co oznacza postać posiadającą CIAŁO a nie tylko ducha o nieoznaczonym kształcie i budowie. Jeśli jest inaczej, niech mnie ktoś poprawi.
Co do świadomości w maszynie, to mówimy tu o efektach kognitywistycznych, to względnie nowa dziedzina cybernetyki. takie maszyny w zasadzie już istnieją, ale są jeszcze zdecydowanie za słabe, aby utrzymać samoświadomość, ale wystarczająco potężne, aby tworzyć inteligencję a nie jej symulację.
_________________ Niektórym ludziom należałoby wytoczyć proces myślenia. Stanisław Jerzy Lec
|
Pn mar 15, 2010 19:26 |
|
 |
pilaster
Dołączył(a): N mar 28, 2004 8:38 Posty: 4769
|
 Re: Skąd pochodzi życie?
buscador napisał(a): dla czego życie preferowało węgiel a nie np.: krzem, przecież on także tworzy podobne łańcuchy krzemowo-wodorowe. Dlatego, ze nie tworzy. Buscador nawet nie wie dlaczego. Cytuj: spór między kreacjonistami a ewolucjonistami toczy się o to Nie toczy się zaden spór pomiędzy "ewolucjonistami" a kreacjonistami. Podobnie jak nie toczy się żaden spór pomiędzy "termodynamikami", a zwolennikami teorii flogistonu, albo pomiedzy "heliocentrykami" i "geocentrykami" Rutus Cytuj: doktryna katolicka uznaje Boga OSOBOWEGO. Co oznacza postać posiadającą CIAŁO a nie tylko ducha o nieoznaczonym kształcie i budowie. Osobowość to nie to samo co cielesność. Skąd ten pomysł? Cytuj: takie maszyny w zasadzie już istnieją, ale są jeszcze zdecydowanie za słabe, aby utrzymać samoświadomość, ale wystarczająco potężne, aby tworzyć inteligencję a nie jej symulację. Czyżby zatem już stworzono sztuczną inteligencję? Coś mi umknęło ?
_________________ Brothers, what we do in life, echoes in eternity
Jest inaczej - Blog człowieka leniwego
|
Pn mar 15, 2010 19:54 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Skąd pochodzi życie?
Rutus: kognitywistyka nie jest dziedziną cybernetyki (w ogóle, co najwyżej mogłaby być pod-dziedziną, ale też nie jest). Zaś, żeby stwierdzić istnienie inteligencji w maszynie, to przede wszystkim musiałaby istnieć jednomyślnie akceptowana definicja inteligencji.
|
Pn mar 15, 2010 20:03 |
|
 |
Rutus
Dołączył(a): Śr gru 09, 2009 6:03 Posty: 1341
|
 Re: Skąd pochodzi życie?
No to z Bogiem osobowym rzeczywiście coś mi umknęło, przepraszam za pomyłkę i poproszę przy okazji o rozwinięcie tematu.
W kwestii maszyn inteligentnych: pierwszy komputer potrafiący inteligentnie analizować tekst pisany i wyciągać z niego niezaprogramowane wcześniej wnioski powstał i działał już kilkanaście lat temu. Pamiętam, jak po przeanalizowaniu jakiejś uproszczonej wersji Enciclopedia Britannica wysnuł wniosek, że wszyscy ludzie na ziemi są sławni. W zasadzie logiczny - po wpisach stwierdził, że każda wymieniona osoba jest sławna, a po podliczeniu osób wpisanych, wyszło mu, że wpisy tyczą wszystkich osób, jakie zna z tej publikacji.
Kognitywistyka rzeczywiście nie jest poddziedziną cybernetyki, jest związana z neurobiologią i teorią sztucznej inteligencji i stąd fałszywe skojarzenie. Co do definicji inteligencji, to przyjmuje się raczej przybliżenie zdroworozsądkowe - każdy na własny użytek czuje, że rozumie, co to jest inteligencja - taki aksjomat myślowy. albo: Inteligencja to zdolność do aktywnego przetwarzania informacji w celu lepszego przystosowywania się do zmiennego środowiska. Tak rozumianej inteligencji nie posiadają komputery (bo nie przetwarzają informacji na własne potrzeby) ale posiadają ją zwierzęta, np. owady. Taką inteligencją wykazywałaby się maszyna, która np. w lesie albo na ulicy potrafiłaby samodzielnie przetrwać i zdobywać źródła energii. {z Wikipedii}
_________________ Niektórym ludziom należałoby wytoczyć proces myślenia. Stanisław Jerzy Lec
|
Pn mar 15, 2010 20:22 |
|
 |
Seweryn
Dołączył(a): N cze 10, 2007 18:20 Posty: 5517
|
 Re: Skąd pochodzi życie?
Dawidowski napisał(a): 1)Witold chciał powiedzieć, że ryby, które KIEDYŚ wyszły na ląd teraz nazywamy płazami. Ty musiałeś to oczywiście ignorancko uprościć. 2)  a ja sądziłem, że TE nie wyjaśnia początków życia! Ale skoro twierdzisz, że to też wyjaśnia, a TE jest udowodniona to jesteśmy w domu! 3) Z tym czy ludzie tworzyli cywilizację zaraz po powstaniu ich gatunku, nie będę się sprzeczał. Ale wg mojej skromnej wiedzy i rozumowi, ludzie nie zaczęli od razu tworzyć cywilizacji. 4) Rutus chyba Ci już podał dowody, które Cię interesują 1) Jeśli ryby, które kiedyś wyszły na ląd teraz nazywamy płazami to krokodyle które kiedyś weszły na drzewo teraz nazywamy małpami , uściśliłem do gatunków. 2) TE w ogóle niewiele wyjaśnia. 3) Dlaczego nie zaczęli ? Ludzie zaczęli tworzyć cywilizację odkąd się pojawili .Wzięli się do roboty i zaczęli tworzyć ją od podstaw . Niby na co mieli czekać. 4) Rutus pisze, że czkawka jest pozostałością po dwudysznym oddychaniu kijanek. Podobnej bzdury dawno nie słyszałem . Według nauki przyczyną czkawki jest podrażnienie zakończeń nerwowych kontrolujących przeponę i nie ma ona nic wspólnego z kijankami . Jeśli to ma być dowód, to jedynie na brak zdrowego rozsądku .
_________________ Jestem po ślubie. Fotograf i kamerzysta z Koszalina których polecam http://www.akcjafilm.pl Videofilmowanie również super. Opinia moja i żony.
|
Pn mar 15, 2010 21:10 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|