Ewolucja, medycyna i Arka Noego
Autor |
Wiadomość |
Witold
Dołączył(a): Śr gru 24, 2008 11:14 Posty: 4800
|
 Re: Ewolucja, medycyna i Arka Noego
Sebastian88 napisał(a): Dalej już przepisywać mi się nie chce, w następnych rozdziałach tłumaczy Św. Augustyn że z najodleglejszych wysp zwierzęta mogły zostać przyniesione przez Aniołów. i.t.d. Wymyśl sobie jeszcze więcej nadprzyrodzonych istot i nadprzyrodzonych zjawisk i absolutnie każdą, nawet największą bzdurę w historii świata, będziesz w stanie uzasadnić jako całkiem prawdopodobną. Cytuj: przez sto lat korab ten był budowany. [...] Czy to znaczy że arkę zaczął budować już dziadek Noego? Aha. Zapomniałem. Noe żył kilkaset lat. Przecież tu w ogóle nie ma miejsca na poważną dyskusję. Takie argumenty jak "aniołowie mogli przynieść, a Noe żył kilkaset lat" to można tylko i wyłącznie zbyć śmiechem. Cytuj: Faktycznie uwzględniając teraz wielopiętrowość Arki, oraz jej powiększone rozmiary, historia ta staje się dużo bardziej wiarygodna. Niezbyt.
|
Pt gru 18, 2009 14:33 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Ewolucja, medycyna i Arka Noego
Oczywiście kto nie wierzy że ludzie mogli żyć kilkaset lat, że nie ma aniołów i w ogóle nic nadprzyrodzonego to powie że są to bajki, ale dla człowieka wierzącego, jest to do zaakceptowania, tym bardziej, że historia ta w Biblii nie jest opisywana jak parabola, ale są podawane, dokładne dni i miesiące w życiu poszczególnych ludzi, oraz na świecie praktycznie w każdej cywilizacji istnieje czy to legenda czy jakaś opowieść o wielkim potopie, mniej lub bardziej zbliżona do tej Biblijnej, dlatego ja wierzę, że Pismo Święte mówi prawdę, nawet gdy ty w nadprzyrodzone moce nie wierzysz.
|
Pt gru 18, 2009 16:32 |
|
 |
danbog
Dołączył(a): N lis 20, 2005 21:06 Posty: 2184
|
 Re: Ewolucja, medycyna i Arka Noego
Sebastian88 ! Istota problemu z wierzącymi polega właśnie na tym , że dla was wszystko jest " do zaakceptowania " . Generalnie nie uznajecie logiki i empirii . Nie przeszkadzają wam nawet ewidentne sprzeczności w biblii . Oczywiście nikt nie neguje , że potopy się zdarzają . Tyle , że te biblijne są wyjątkowo bajkowe  .
_________________ -p => [ p => q ]
|
Pt gru 18, 2009 17:23 |
|
|
|
 |
Witold
Dołączył(a): Śr gru 24, 2008 11:14 Posty: 4800
|
 Re: Ewolucja, medycyna i Arka Noego
Sebastian88 napisał(a): Oczywiście kto nie wierzy że ludzie mogli żyć kilkaset lat, że nie ma aniołów i w ogóle nic nadprzyrodzonego to powie że są to bajki, ale dla człowieka wierzącego, jest to do zaakceptowania, W ten sposób można na "wiarę" wyjaśnić absolutnie wszystko. Tak jakby ktoś pytał, czemu ci wredni ateusze mówią że wiara religijna zakłóca racjonalne myślenie. Proszę bardzo. Pytanie: Jak Noe to zmieścił na arce wszystkie zwierzęta? Odpowiedź: Bóg swoją wszechmocą zmniejszył je tak, że największe zwierzęta świata miały rozmiar polnych myszy. Et voila.Pytanie: skąd Noe wziął zwierzęta żyjące gdzie indziej niż w jego własnej okolicy, np. z Ameryki? Odpowiedź:: Aniołowie mu je przynieśli. Pytanie: dlaczego dinozaury się nie dostały na arkę? Odpowiedź: nie wiadomo, ale wiemy, że God works in mysterious ways zatem na pewno był jakiś powód. Pytanie: czym on te wszystkie zwierzęta karmił, szczególnie mięsożerne? Odpowiedź: Bóg stale zrzucał mu pożywienie z nieba. Mięsożernym zwierzętom natomiast swoją wszechmocą zmienił układ pokarmowy, tak żeby mogły się nażreć sianem. Pytanie:: kto się zajmował tymi wszystkimi zwierzętami, kto po nich sprzątał, kto je karmił? Odpowiedź: swoją wszechmocą Bóg sprawił że karma samoistnie pojawiała się przed zwierzętami, a wszelkie nieczystości same znikały. Pytanie: potop trwał prawie rok, to jest dłużej niż żyją niektóre gatunki zwierząt - czyli one się jeszcze musiały na tej arce rozmnażać, ciąg dalszy pytania "jak one się tam zmieściły" Odpowiedź: swoją wszechmocą Bóg przedłużył czas życia takich zwierząt, aby wyeliminować ten problem. Skoro ludzie mogą żyć kilkaset lat to i motyle pewnie też. Pytanie: w jaki sposób potomkowie Noego dostali się do Australii i obu Ameryk? Odpowiedź: aniołowie na zlecenie Boga zorganizowali wnukom Noego akcję przesiedleń. Pytanie: jeśli potop miał miejsce ok. 2400 lat p.n.e. (ponoć właśnie wtedy) to w jaki sposób mogły przetrwać kultury starsze niż ta data, np. egipska i sumeryjska, skoro cała ludzkość wyginęła w potopie? Odpowiedź: nie wiadomo, ale Bóg jest wszechmogący, więc na pewno jakoś mógł to zrobić. Pytanie: w jaki sposób z kilku osób na arce tak szybko zaludniła się cała Ziemia, dodatkowo z pewnymi zmianami ewolucyjnymi (rasowymi) - skąd się wzięli czarni i żółci? Skąd się wzięli Chińczycy? Odpowiedź: Bóg zesłał potomkom Noego z Nieba cudowne tabletki zwiększające płodność o kilka tysięcy procent. A różnorodność rasowa? God works in mysterious ways...Pytanie: czy na arce znalazły się wymarłe człowiekowate, np. homo erectus? A tygrysy szablastozębne, megatherium, indtricotherium, mamuty, mastodonty, nosorożce włochate, lwy workowate, gady latające, synapsydy, wymarłe archozaury i wiele, wiele, wiele więcej? Odpowiedź:: nie wiadomo, ale... God works in mysterious ways. I wszystko jasne, prawda? Oto i dlaczego argumentacja odwołująca się do mocy nadprzyrodzonych jest po prostu GŁUPIA. Nic dziwnego, że nauka tego typu odpowiedzi nie bierze pod uwagę. To jest dokładnie ten powód, dla którego ateiści nie wierzą w Boga jako przyczynę sprawczą świata, życia, czy czegokolwiek innego - bo to takie samo odpowiadanie sobie czymś nadprzyrodzonym tak dla wygody, jak w tych pytaniach powyżej.
Ostatnio edytowano Pt gru 18, 2009 18:00 przez Witold, łącznie edytowano 1 raz
|
Pt gru 18, 2009 17:53 |
|
 |
antagonistyczny
Dołączył(a): Wt sie 18, 2009 16:22 Posty: 182
|
 Re: Ewolucja, medycyna i Arka Noego
pilaster napisał(a): Metafora i przesłanie zapisane w micie.  Wiesz jeżeli ktoś jest uparty to i w przewodniku turystycznym znajdzie metafory i przesłanie. Z bożego słowa zostały teraz metafory, które muszą interpretować zwykli ludzie. I interpretują każdy po swojemu. Katolicy, prawosławni, protestanci, Śj etc. pilaster napisał(a): No tak. Interpretacja dosłowna - źle Interpretacja niedosłowna - ...też źle  Wiesz chyba tak jest bo o ile interpretacja dosłowna jest konsekwentna to jest w oczach dzisiejszej nauki po prostu niemądra. Interpretacja niedosłowna jest za to niekonsekwentna. Dlaczego odrzucać historię stworzenia i arki Noego, bo wiemy, że zwierzęta wyewoluowały a akceptować rzeczywistość dziewiczych narodzin i zmartwychwstanie Chrystusa, które są równie sprzeczne z nauką? Takie wybieranie sobie rodzynek z ciasta. @Sebastian88 Takim wytłumaczeniem możesz sobie wytłumaczyć wszystko. Wody na Ziemi jest ponad 3-krotnie za mało aby pokryć najwyższe szczyty ale ty zawsze możesz powiedzieć, że anioły brakującą wodę wyniosły we wiadrach.
|
Pt gru 18, 2009 17:55 |
|
|
|
 |
Witold
Dołączył(a): Śr gru 24, 2008 11:14 Posty: 4800
|
 Re: Ewolucja, medycyna i Arka Noego
W ogóle to nasuwa się pytanie, po jaką cholerę Bóg robił ten cały potop. Jeśli chciał pozabijać tych wszystkich grzeszników, to czy nie prościej było po prostu zrobić wszechmogącego pstryknięcia palcami, które sprawiło by, że by zginęli/zniknęli/trafili do piekła? Albo przysłać aniołów, żeby ich pozabijali, skoro już chciał żeby było efektownie? Albo Noego wraz ze zwierzętami po prostu na chwileczkę przechować gdzieś, powiedzmy, w azylu na Księżycu? Obyło by się bez całej tej hecy z arką i wszystkich problemów które z niej wynikały. Całkowicie to pozbawione sensu.
A może po prostu, historie o potopie to mity będące wspomnieniem lokalnych powodzi, podtopień, zmian poziomów wód, i tak dalej, które zdarzały się kilkaset/kilka tysięcy lat wcześniej? Które to wspomnienia przekazywane przez setki lat stały się elementem mitologii do dziś znanym jako niezbyt logiczna historia o bezsensownym i problematycznym potopie.
|
Pt gru 18, 2009 18:11 |
|
 |
pilaster
Dołączył(a): N mar 28, 2004 8:38 Posty: 4769
|
 Re: Ewolucja, medycyna i Arka Noego
antagonistyczny napisał(a): pilaster napisał(a): Metafora i przesłanie zapisane w micie.  Wiesz jeżeli ktoś jest uparty to i w przewodniku turystycznym znajdzie metafory i przesłanie. Owszem, jezeli Bogu spodoba się natchnąć autora przewodników, to Słowo Boże zostanie zapisane w postaci przewodnika np po Budapeszcie. Tak jak zostało zapisane w postaci, mitu, eposu bohaterskiego, kroniki, kodeksu karnego, czy poezji erotycznej. Cytuj: Z bożego słowa zostały teraz metafory, które muszą interpretować zwykli ludzie. Od interpretowania jest UNK. I tylko jego interpretacje są wiążące. Cytuj: I interpretują każdy po swojemu. Katolicy, prawosławni, protestanci, Śj etc. Jedni interpretuja prawidłowo, a inni nieprawidłowo. Cytuj: Interpretacja niedosłowna jest za to niekonsekwentna. Dlaczego odrzucać historię stworzenia i arki Noego, bo wiemy, że zwierzęta wyewoluowały a akceptować rzeczywistość dziewiczych narodzin i zmartwychwstanie Chrystusa, które są równie sprzeczne z nauką? Dlatego istnieje podział na Stary i nowy Testament
_________________ Brothers, what we do in life, echoes in eternity
Jest inaczej - Blog człowieka leniwego
|
Pt gru 18, 2009 20:22 |
|
 |
antagonistyczny
Dołączył(a): Wt sie 18, 2009 16:22 Posty: 182
|
 Re: Ewolucja, medycyna i Arka Noego
pilaster napisał(a): Owszem, jezeli Bogu spodoba się natchnąć autora przewodników, to Słowo Boże zostanie zapisane w postaci przewodnika np po Budapeszcie. Tak jak zostało zapisane w postaci, mitu, eposu bohaterskiego, kroniki, kodeksu karnego, czy poezji erotycznej. Tak na pewno Bóg chciał coś przekazać za pomocą kodeksu karnego mówiącego, że nie należy dać żyć czarownicy. Słuchając takich tłumaczeń można by było dojść do wniosku że Biblia była pisana na enigmie. Bóg nie rozpieszcza swoich owieczek, utrudnia przekaz jak może. pilaster napisał(a): Od interpretowania jest UNK. I tylko jego interpretacje są wiążące. Reszta chrześcijan się nie zgodzi pilaster napisał(a): Jedni interpretuja prawidłowo, a inni nieprawidłowo. Katolicy prawidłowo? pilaster napisał(a): Dlatego istnieje podział na Stary i nowy Testament No przecież. Chociaż Jezus u Mateusza wydaje się całkiem przekonany co do potopu no ale pewnie szyfrował. Ahh ci niesforni Bogowie 
|
Pt gru 18, 2009 21:26 |
|
 |
mazli
Dołączył(a): So paź 03, 2009 7:47 Posty: 1170
|
 Re: Ewolucja, medycyna i Arka Noego
antagonistyczny napisał(a): Chociaż Jezus u Mateusza wydaje się całkiem przekonany co do potopu no ale pewnie szyfrował. Ahh ci niesforni Bogowie Jezus przyszedł aby między innymi wypełnić ST. Dlatego-też opierał się na treściach i tradycji ST. Mógł też objawić, że będziemy kiedyś mieli HD i gadające lodówki. Tylko że to nie było Jego celem.
|
Pt gru 18, 2009 21:32 |
|
 |
Acro
Dołączył(a): N paź 04, 2009 17:07 Posty: 4195
|
 Re: Ewolucja, medycyna i Arka Noego
Cytuj: Mógł też objawić, że będziemy kiedyś mieli HD i gadające lodówki. Tylko że to nie było Jego celem. Jasne. 33 lata to stanowczo za mało czasu, żeby o tym coś napomknąć. Zarobiony był przygotowaniami do złożenie sobie ofiary z siebie.
_________________ Religia to para kul potrzebnych jedynie tym, którzy mają słabe nogi (Denis Diderot)
|
So gru 19, 2009 13:12 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Ewolucja, medycyna i Arka Noego
Po co Bóg miałby aż tak ingerować w życie ludzkie? Przecież i teraz Bóg mógłby zejść na ziemię i pokazać np, w jaki sposób skolonizować kolejne planety, jak dostosować ich atmosferę tak aby żył tam człowiek.
Ludzie z kolonizacją marsa może jeszcze będą się trudzić przez 500 lat, a gdyby przyszedł Bóg i przekazał wszystkie dostępne informacje jakie satelity, wysyłane tam maszynki mogły kiedykolwiek zebrać, jak szybko wybudować tam elektrownię, np wiatrową, co w warunkach marsjańskich jest idealnym rozwiązaniem itp. To ludzie mogli by rozpoczynać pracę nawet jutro.
A dlaczego tego nie zrobi? Pewno i dla tych samych powodów co wtedy nie zrobił tego Jezus.
Zresztą człowiek nie po raz pierwszy pokazał Bogu że go nie potrzebuje, wolał posłuchać węża, niż Boga, ile razy odwracał się naród izraelski od prawdziwego Boga, mimo nawoływań proroków, mało tego, nawet teraz żydzi pozostali w tyle na prawie które już wygasło, nadal myślą, że zbawienie zależy od tego czy się zje świnię czy nie, czy się zgoli brodę czy nie, a św. Paweł pisał że to nie ślepe spełnianie uczynków daje zbawienie, ale wiara...
I po co mi dalej przykłady wymieniać takie jak, komunizm, wieża Babel, skoro człowiek tyle razy pokazuje że Boga nie chce, to co teraz tak nagle się domagacie aby wam wszystko pokazał?
|
So gru 19, 2009 15:30 |
|
 |
maraskin
zbanowany na stałe
Dołączył(a): Pt sie 21, 2009 5:16 Posty: 637 Lokalizacja: Toruń
|
 Re: Ewolucja, medycyna i Arka Noego
Dlaczego Bóg zesłał potop? Jezus powołując się na to wydarzenie, powiedział że tak będzie za jego przyjścia. Jak sobie postudiujecie Pismo to wynika z niego że potop wcale nie był globalny, aczkolwiek unicestwił część populacji ludzkiej, ale nie wszystko. To samo dotyczyło zwierząt, olbrzymów, nauk satanistycznych które jednak przetrwały ten wielki kataklizm. Czyli nie wszyscy zginęli. Czytając apokalipsę dowiadujemy się że po 2 przyjściu Chrystusa część ludzi schowa się przed Nim w skałach. Czyli przetrwa to przyjście porównywane z potopem tak samo i nadal będzie przeciwko Bogu, jak to miało miejsce za Noego. Historia Noego była celowo przytoczona przez Chrystusa aby pokazać że ludzie w dalszy sposób będą się od Boga odwracać. Mimo "kataklizmu" zesłanego przez Boga. Bogu nie zależy aby wybić od razu wszystkich. On daje mimo to szansę na poprawę. Lecz dalszy przekaz apokalipsy mówi że po 1000 lat ,serce ludzkie zapomni i nadal skłaniać się będzie ku zatraceniu... tak samo jak nikt już nie pamięta, lub nie chce pamiętać kary która zesłała potop.
_________________ Nicea 325, początek końca...
|
N gru 20, 2009 10:49 |
|
 |
antagonistyczny
Dołączył(a): Wt sie 18, 2009 16:22 Posty: 182
|
 Re: Ewolucja, medycyna i Arka Noego
Niech maraskin nie pisze nowej Biblii: 4 Bo za siedem dni spuszczę na ziemię deszcz, który będzie padał czterdzieści dni i czterdzieści nocy, aby wyniszczyć wszystko, co istnieje na powierzchni ziemi - cokolwiek stworzyłem».
23 I tak Bóg wygubił doszczętnie wszystko, co istniało na ziemi, od człowieka do bydła, zwierząt pełzających i ptactwa powietrznego; wszystko zostało doszczętnie wytępione z ziemi. Pozostał tylko Noe i to, co z nim było w arce.
Wszystko zostało zniszczone, zresztą według planu.
|
N gru 20, 2009 14:00 |
|
 |
mazli
Dołączył(a): So paź 03, 2009 7:47 Posty: 1170
|
 Re: Ewolucja, medycyna i Arka Noego
antagonistyczny napisał(a): Niech maraskin nie pisze nowej Biblii: 4 Bo za siedem dni spuszczę na ziemię deszcz, który będzie padał czterdzieści dni i czterdzieści nocy, aby wyniszczyć wszystko, co istnieje na powierzchni ziemi - cokolwiek stworzyłem».
23 I tak Bóg wygubił doszczętnie wszystko, co istniało na ziemi, od człowieka do bydła, zwierząt pełzających i ptactwa powietrznego; wszystko zostało doszczętnie wytępione z ziemi. Pozostał tylko Noe i to, co z nim było w arce. Księga Rodzaju nie pozostawia wątpliwości, że w opowiadaniu zginąć miało całe stworzenie. 
|
N gru 20, 2009 14:17 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Ewolucja, medycyna i Arka Noego
A ryby?
Nie pisze żeby je wytępił, "wszystko zostało doszczętnie wytępione z ziemi", tymczasem one żyją w wodzie.
Więc nie całe stworzenie, przeżyło i to co było w arce, a więc wszystkie zwierzęta lądowe. Oczywiście co do "Stworzenia" zalicza się i gwiazdy i planety....
Więc nie sądzę aby Potop zniszczył całe Stworzenie.
|
N gru 20, 2009 16:37 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|