Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest N cze 16, 2024 16:33



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 353 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9 ... 24  Następna strona
 Kiedy transplantacja jest etyczna 
Autor Wiadomość
Post Re: Kiedy transplantacja jest etyczna
Kilka słów o śmierci mózgu.
Śmierć mózgu wiąże się z wieloma reakcjami organizmu, które mogą mieć szkodliwy wpływ na inne narządy wewnętrzne i prowadzić do postępującego pogorszenia ich funkcji. Mechanizmy powodujące to zjawisko nie są dostatecznie poznane, ale zaobserwowano, że po uszkodzeniu pnia mózgu następuje uwolnienie hormonów nadnerczowych zwane burzą katecholaminową. Układ krążenia reaguje krytycznym wzrostem ciśnienia tętniczego, a następnie hipotensją spowodowaną uszkodzeniem ośrodka naczynioruchowego. System odporności w tym samym czasie ulega aktywacji, co powoduje wywołanie ogólnoustrojowej reakcji zapalnej. Przyczyny tego zjawiska również nie zostały dokładnie poznane. Przyjmuje się, że główną rolę odgrywają w tym procesie zmiany hemodynamiczne. Po pierwsze, przełom nadciśnienia zarówno systemowego, jak i płucnego prawdopodobnie wywołuje reakcję zapalną zarówno w płucach, jak i innych narządach. Po drugie, następująca po tym hipotensja i hipoperfuzja potęgują szkodliwe działanie stanu zapalnego.
Czas pobierania narzadow jest więc niezwykle krótki, często pobrać można jedynie nerki.

Tak więc np płuca narażone są na uszkodzenie pod wpływem agresywnej wentylacji oraz uogólnionej reakcji zapalnej. Dawcy płuc są szczególnie narażeni na wystąpienie neurogennego obrzęku płuc. Nadciśnienie pojawiające się podczas burzy hormonalnej po śmierci mózgu powoduje zwiększenie ciśnienia hydrostatycznego, co prowadzi do uszkodzenia bariery pęcherzykowej.

Kusi, by pobrać najwiecej narzadów. Jakim kosztem?

W momencie kiedy planuje się śmierć pacjenta widzę jego przedmiotowe traktowanie. Uruchamia się procedury prowadzące do utrzymania funkcji życiowych, zebrania zespołu orzekającego śmierć dawcy, przygotowują się w pośpiechu transplantolodzy do zabiegów operacyjnych a biorcy czekają na śmierć człowieka. A potem w prasie medycznej czytamy artykuły o samobójstwach wśród biorców, zwlaszcza młodych. Okazuje się bowiem, że należy ich objąć opieką psychologiczno lub psychiatryczną.

Dla mnie transplantacja zacznie być etyczna jak nauczymy się uzyskiwać narządy do transplantacji z hodowli tkankowych.

Cytuj:
A w jaki sposób osiąga się tę 100% pewność, że mózg nie żyje?

Prof. Jan Talar powiedział, że nie można tego ustalić i wywołał burzę w środowisku transplantologów.


Wt sty 28, 2014 19:54
Post Re: Kiedy transplantacja jest etyczna
ErgoProxy napisał(a):
Ziew. A w jaki sposób osiąga się tę 100% pewność, że mózg nie żyje? Kładzie się delikwenta pod tomograf?

Dzięki uprzejmości Kael mamy dostęp do pełnego opisu procedury w tym miejscu.


Wt sty 28, 2014 19:56
Post Re: Kiedy transplantacja jest etyczna
Czary szamańskie, za przeproszeniem czarownic i szamanów. A co dokładnie powiedział profesor Talar?


Wt sty 28, 2014 20:05
Post Re: Kiedy transplantacja jest etyczna
Yarpen_Zirgin napisał(a):
Dzięki uprzejmości Kael mamy dostęp do pełnego opisu procedury w tym miejscu.

Napisano tam:


Wszystkie badania potwierdzające należy powtórzyć po trzech godzinach od chwili zakończenia pierwszej serii badań.

Spełnione wszystkie kryteria i właściwe, dwukrotne wykonanie prób zezwalają komisji złożonej z trzech lekarzy, w tym co najmniej jednego specjalisty w dziedzinie anestezjologii i intensywnej terapii oraz jednego specjalisty w dziedzinie neurologii lub neurochirurgii na uznanie badanego za zmarłego w wyniku śmierci mózgowej.

A kiedy dokonać pobrania wielonarządowego? Opisałam fizjologię po śmierci...

@ErgoProxy
Cytuj:
A co dokładnie powiedział profesor Talar?

Prof. Jan Talar – znany z wybudzania ludzi ze śpiączki – postawił tezę, iż śmierć pnia mózgu nie istnieje. Stwierdził też, że lekarze pobierają organy od żywych ludzi.


Wt sty 28, 2014 20:09
Post Re: Kiedy transplantacja jest etyczna
Ach. Przepraszam, myślałem że jakiś wywiad z nim w tej sprawie wisi gdzieś w Sieci. Jak on w takim razie definiuje smierć?


Wt sty 28, 2014 20:16
Post Re: Kiedy transplantacja jest etyczna
ErgoProxy napisał(a):
Czary szamańskie, za przeproszeniem czarownic i szamanów.

Rozumiem, że jesteś lekarzem specjalistą z dziedziny neurologii i anestezjologii?

Cytuj:
A co dokładnie powiedział profesor Talar?

Nie sprawdzałem. Szukam informacji na temat tego, z czego robił dyplom i jaką ma specjalizację.


Wt sty 28, 2014 20:20
Post Re: Kiedy transplantacja jest etyczna
Rozumiem, że obsztorcowuje mnie lekarz specjalista...?


Wt sty 28, 2014 20:22
Post Re: Kiedy transplantacja jest etyczna
ErgoProxy napisał(a):
Rozumiem, że obsztorcowuje mnie lekarz specjalista...?

Czy ja cię obsztorcowuję? Odesłałem cię do materiałów źródłowych, które zostały opracowane przez lekarzy specjalistów. Pytanie brzmi: Czy sam jesteś specjalistą, że uznałeś je za "czary szamańskie, za przeproszeniem czarownic i szamanów"?


Wt sty 28, 2014 20:23
Post Re: Kiedy transplantacja jest etyczna
Nie. Jestem potencjalnym dawcą.


Wt sty 28, 2014 20:24
Post Re: Kiedy transplantacja jest etyczna
No to powiedz mi jeszcze jedną rzecz: Na jakiej podstawie uznałeś, że specjaliści, którzy opracowali tę procedurę, stworzyli jedynie "czary szamańskie, za przeproszeniem czarownic i szamanów"?


Wt sty 28, 2014 20:27
Post Re: Kiedy transplantacja jest etyczna
Na takiej, że na dzień dzisiejszy nie mamy rozpracowanego funkcjonowania mózgu. Również na takiej, że raptem pokolenie temu lekarze specjaliści hurraoptymistycznie głosili, że neurochirurgia rozwiąże wszystkie problemy psychiatrycznie. Słowo "lobotomia" coś ci mówi? A inicjały H.M.?


Wt sty 28, 2014 20:32
Post Re: Kiedy transplantacja jest etyczna
ErgoProxy napisał(a):
Na takiej, że na dzień dzisiejszy nie mamy rozpracowanego funkcjonowania mózgu.

Za to mamy rozpracowane to, kiedy mózg umiera.

Tak nawiasem, to kuriozalne jest to, że opierając się na własnej niewiedzy oceniasz negatywnie pracę i wiedzę ludzi, którzy temat dogłębnie przestudiowali.


Wt sty 28, 2014 20:41
Post Re: Kiedy transplantacja jest etyczna
Coś ci umknęło, panie Młotkowy:
Cytuj:
- Wynika z tego, iż definicję śmierci z zmieniono bez przeprowadzenia rzetelnych badań naukowych? Odbyło się to arbitralnie, według schematu: konferencja – dyskusja – dokument?

- Tak właśnie było. Nie przeprowadzono żadnych badań naukowych. Zazwyczaj kiedy w medycynie wprowadza się jakąś nowość, trzeba podać, na jakiej grupie pacjentów zostały przeprowadzone badania, ile trwały i jakie przyniosły rezultaty. Tymczasem przy zmianie definicji śmierci człowieka takich badań nie było! Definicję zmieniono po pierwszej operacji przeszczepu serca w południowej Afryce po to, żeby obronić lekarza, który dokonał przeszczepu i któremu groził sąd za zabicie dawcy. Zmiana definicji śmierci sprawiła, iż sądy zaczęły się nią posługiwać i orzekać, iż w momencie pobierania narządu do przeszczepu nie mamy do czynienia z przestępstwem.


Wt sty 28, 2014 22:37
Post Re: Kiedy transplantacja jest etyczna
Kael napisał(a):
@Koziol: chodzi ci o to, zeby mnie zgnoic, wykazac, ze moje watpliwosci to tak naprawde zarzuty , ze sie nie znam i w zwiazku z tym transplantacja jest ok, bo lekarze wiedza przeciez lepiej?
Mnie tak nie przekonasz, ale przeciez najwazniejsze to miec poczucie, ze sie wygralo w dyskusji.

Bardzo mnie irytuje, gdy udajesz, ze nie oceniasz.
Bardzo mnie irytuje gdy próbujesz dyskredytować lekarzy i przedstawiać ich jako morderców.
Wbrew twoim zapewnieniom od początku oceniałaś negatywnie zarówno pacjentów korzystających z transplantacji, jak i lekarzy tym się zajmujących.
Nie wyrażałaś wątpliwości, a stawiałaś zarzuty. Wszystko pięknie można przeczytać.

A co do medycyny... Idąc do lekarza zakładam, że wie lepiej.


Śr sty 29, 2014 1:39
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt sty 07, 2014 13:31
Posty: 2847
Post Re: Kiedy transplantacja jest etyczna
Problemy DWA.
Ocena etyczna transplantacji
i
Wiarygodność orzekania ŚMIERCI.
Transplantacja, za wyjątkiem transplantacji mózgu, jest OK.
Orzeczenie o śmierci często nie jest do samego końca jednoznaczne. Nauka wciąż przesuwa ten moment. Życie dostarcza przykładów uratowania osób uznanych za zmarłe.
Mniemam jednak, że są sytuacje jednoznaczne. Nie jestem medykiem, ale uważam, że mechaniczne zniszczenie niektórych organów (np. w wypadku) pozwala na jednoznaczne stwierdzenie śmierci. Bez wątpliwości biologicznych i etycznych.

Prośba: wojna między dyskutantami nie przybliża do sedna - może daloby się zakończyć sprzeczki.


Śr sty 29, 2014 9:34
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 353 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9 ... 24  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL