Rozwój poglądów na kształt Ziemi (wydz.)
Autor |
Wiadomość |
majanovak
Dołączył(a): Cz mar 17, 2011 17:36 Posty: 1407
|
 Re: Rozwój poglądów na kształt Ziemi (wydz.)
JedenPost napisał(a): majanovak napisał(a): Soulu ty mnie najbardziej zadziwiasz wiesz. Ale prosze napisz o jakie roznice dokladnie ci chodzi, ok?
O to, że w pierwszym rozdziale jest napisane, że człowiek został stworzony po, a w drugim, że przed resztą fauny i flory. Biblia pelna jest takich zapisow i niektore moga nas zmylic jak pobieznie je czytamy. W 2 rozdziale 18 wiersz - jest Adam. wiersz 19 - sa juz wszystkie zwierzeta wiersz 22 - utworzenie Ewy. Wiesz w Adamie byla juz Ewa, ale Ewa - co pokazuje wiersz 22 zostaje uksztaltowana dopiero po zwierzetach a wiec czlowiek jako korona stworzenia jako calosc jest stworzony po faunie i florze.
|
Śr cze 11, 2014 17:26 |
|
|
|
 |
JedenPost
Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17 Posty: 11383
|
 Re: Rozwój poglądów na kształt Ziemi (wydz.)
Bajasz. Najpierw wyraźnie napisane jest
Gdy Pan Bóg uczynił ziemię i niebo, 5 nie było jeszcze żadnego krzewu polnego na ziemi, ani żadna trawa polna jeszcze nie wzeszła - bo Pan Bóg nie zsyłał deszczu na ziemię i nie było człowieka, który by uprawiał ziemię 6 i rów kopał w ziemi, aby w ten sposób nawadniać całą powierzchnię gleby - 7 wtedy to Pan Bóg ulepił człowieka z prochu ziemi i tchnął w jego nozdrza tchnienie życia, wskutek czego stał się człowiek istotą żywą.
- człowiek jest więc pierwszym żywym stworzeniem na ziemi, a potem mowa jest o tym, że zwierzęta są stwarzane do pomocy człowiekowi, w taki sam sposób jak on, tj. z gliny (rozdział pierwszy podaje inną wersję, Bóg tworzy tam samym słowem):
Potem Pan Bóg rzekł: "Nie jest dobrze, żeby mężczyzna był sam, uczynię mu zatem odpowiednią dla niego pomoc". 19 Ulepiwszy z gleby wszelkie zwierzęta lądowe i wszelkie ptaki powietrzne, Pan Bóg przyprowadził je do mężczyzny, aby przekonać się, jaką on da im nazwę.
_________________ Lubię Starego czasem, to też sprawia że się wystrzegam otwartej z nim wojny Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.
|
Śr cze 11, 2014 17:51 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Rozwój poglądów na kształt Ziemi (wydz.)
majanovak napisał(a): ErgoProxy napisał(a): Wody w stanie ciekłym w próżni nie ma, bo być nie może. Może być lód wodny (Europa, Enceladus), może być para wodna (Ziemia) i dopiero pod ciśnieniem odpowiednio grubej warstwy tej pary wykrapla się woda ciekła. Biblia temu przeczy, w Biblii jasno stoi, że był ocean, a zaraz nad nim - próżnia. Przynajmniej w twojej interpretacji niebo == Kosmos. Gdzie dokladnie przeczy? W ktorym miejscu? majanovak napisał(a): Ziemia była pierwotnie cała pokryta oceanem i dopiero potem powstało niebo atmosfery ziemskiej. No więc?
|
Śr cze 11, 2014 17:55 |
|
|
|
 |
Askadtowiesz
Dołączył(a): So mar 30, 2013 20:35 Posty: 2751
|
 Re: Rozwój poglądów na kształt Ziemi (wydz.)
majanovak napisał(a): Dokladnie werset mowi tak: "Rozpościera północ nad pustką, a ziemię zawiesza nad nicością." (Hioba 26:7) Ale przeciez ich wiedza byla mocno ograniczona i cieszy to, ze Biblia jest jedyną starożytną księgą, która mówi o tym, że Ziemia jako planeta nie opiera się na żadnych słoniach, krokodylach, gigantach czy innych podporach, lecz jest zawieszona w próżni. Zależnie od tłumaczenia brzmi to róznie, ale niech będzie. Bez watpienia myśl ludzka ewoluowała i poglady biblijne są nowocześniejsze od np. mitów hebrajskich. Oczywiscie- wiedza tych ludzi byłą ograniczona, nie o to jednak chodzi. Skoro Biblia była pisana przy takim czy innym udziale Boga, powinna zawierać dane prawdziwe na całej przestrzeni dziejów. Tymczasem były to dane prawdziwe tylko dla ówczesnych ludów.
_________________ Rozsądne, a nie pętające swej wolności umysły są lekkimi ciałami lotnymi, wybiegającymi zawsze naprzód i rozpoznającymi okolice, do których dostojnie kroczący, zwarty korpus ortodoksów w końcu także kiedyś dotrze. G.C. Lichtenberg
|
Śr cze 11, 2014 19:52 |
|
 |
Askadtowiesz
Dołączył(a): So mar 30, 2013 20:35 Posty: 2751
|
 Re: Rozwój poglądów na kształt Ziemi (wydz.)
majanovak napisał(a): Ziemia była pierwotnie cała pokryta oceanem i dopiero potem powstało niebo atmosfery ziemskiej. Na pierwotnej Ziemi nie widać było żadnego lądu Tu jest jedna ze sprzecznosci z danymi naukowymi. Ziemia w chwili powstania nie miała w ogole żadnej wody.
_________________ Rozsądne, a nie pętające swej wolności umysły są lekkimi ciałami lotnymi, wybiegającymi zawsze naprzód i rozpoznającymi okolice, do których dostojnie kroczący, zwarty korpus ortodoksów w końcu także kiedyś dotrze. G.C. Lichtenberg
|
Śr cze 11, 2014 19:58 |
|
|
|
 |
Askadtowiesz
Dołączył(a): So mar 30, 2013 20:35 Posty: 2751
|
 Re: Rozwój poglądów na kształt Ziemi (wydz.)
Kael napisał(a): i dlatego dzis uwazamy, ze Wszechswiat ekspanduje i kiedys byl jego poczatek. Choc obija mi sie po glowie, ze gdzies cos sie do siebie zbliza. A galaktyki sie np lacza ze soba. Wedlug niektorych moze to byc ... zludzenie optyczne, bo Pan Bog chcial nas oszukac i sprowadzic na zly trop .... Wielkiego Wybuchu, ewolucji itp.
A po co do tego mieszać Boga? Są sprzeczne dane,więc jedna teoria jest prawdziwa a druga nie, a właściwie należałoby powiedzieć, ze pewne fakty przeczą pewnej teorii. To nic niezwykłego.
_________________ Rozsądne, a nie pętające swej wolności umysły są lekkimi ciałami lotnymi, wybiegającymi zawsze naprzód i rozpoznającymi okolice, do których dostojnie kroczący, zwarty korpus ortodoksów w końcu także kiedyś dotrze. G.C. Lichtenberg
|
Śr cze 11, 2014 20:04 |
|
 |
Askadtowiesz
Dołączył(a): So mar 30, 2013 20:35 Posty: 2751
|
 Re: Rozwój poglądów na kształt Ziemi (wydz.)
equuleuss napisał(a): Nie mogę wyliczyć sobie osobiście toru galaktyk czy innych ciał niebieskich, więc trzeba polegać na tym że ktoś to obliczył, wystosował odpowiednie wnioski, teorie i że nie mylił się w tym wszystkim.
Oczywiście, żaden człowiek nie jest w stanie ani powtórzyc doświadczeń ani przeprowadzić obliczeń, z wyjatkiem pewnych wycinków wiedzy, które zna zawodowo lub hobbystycznie (a i to dotyczy tylko ludzi o określonym poziomie wykształcenia). Nie mozna porównywać zaufania do nauki z zaufaniem do religii, gdyz za nauka stoją określone procedury (opisane jako metoda naukowa), zaś tezy religijne są przyjmowane wyłącznie na wiarę, nie są weryfikowane zadnymi procedurami.
_________________ Rozsądne, a nie pętające swej wolności umysły są lekkimi ciałami lotnymi, wybiegającymi zawsze naprzód i rozpoznającymi okolice, do których dostojnie kroczący, zwarty korpus ortodoksów w końcu także kiedyś dotrze. G.C. Lichtenberg
|
Śr cze 11, 2014 20:13 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Rozwój poglądów na kształt Ziemi (wydz.)
Skorzystam z okazji i poproszę o wykład, w imieniu swoim i wszystkich "zwątpionych" nt., co to jest metoda naukowa, z jakich elementów się składa i w jaki sposób działa.
|
Śr cze 11, 2014 20:16 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Rozwój poglądów na kształt Ziemi (wydz.)
majanovak napisał(a): Nic nie wiesz a wyrokujesz jak znawca? Powiedziała osoba, która głosi, że Galileusza skazano za uznawanie kulistości Ziemi, ale i tak uważa, że pozjadała wszystkie rozumy. majanovak napisał(a): Biblia nie zawiera informacji sprzecznych z aktualną wiedzą na temat Ziemi. Oczywiście, że zawiera. Na przykład wg Biblii istnieje SKLEPIENIE ponad Ziemią, co jest jawnie sprzeczne z aktualną wiedzą na temat Ziemi. majanovak napisał(a): Mahomet znal Biblie a mimo to napisal w koranie o plaskosci ziemi. Po pierwsze, prorok Mahomet nigdy nie przeczytał Biblii. Według tradycji islamu był analfabetą, a Biblię znał z omówienia, piąte przez dziesiąte z drugiej ręki. Po drugie, płaskość Ziemi zarówno wynika z opisu biblijnego, jak i była zgodna z ówczesnymi wierzeniami arabskimi, więc żadne "mimo to", ale "dlatego". majanovak napisał(a): akruk napisał(a): majanovak napisał(a): Czyli jaki jest powod, ze w koranie jest napisane, ze ziemia jest plaska..? Czy to nie oznacza, ze jednak tak wciaz myslano? Przynajmniej wiekszosc wciaz tak myslala jak widac. Ignorancja majinovak jest PORAŻAJĄCA. Koran został spisany przez garstkę współwyznawców proroka Mahometa. Nawet wszyscy Arabowie nie stanowili wówczas żadnej "większości". Półwysep Arabski był bardzo słabo zaludniony: Mahomet wymaszerował na Mekkę z ogromną - jak na tamte warunki - armią wyznawców liczącą 10 tysięcy ludzi. Niedługo przed powstaniem islamu sam tylko Konstantynopol, jedno miasto cywilizacji rzymskiej, liczył wówczas ponad pół miliona mieszkańców, a w szeregach armii wschodniorzymskiej służyło około 400 tysięcy żołnierzy. Ludność samego tylko Imperium Rzymskiego w rozkwicie szacuje się na 80 milionów osób, o Persji, Indiach czy Chinach nie wspominając. Skad ty wiesz jak i przez kogo koran byl spisany? Według tradycji islamu Koran składa się z wypowiedzi niepiśmiennego proroka Mahometa spisanych w ostatecznej postaci przez jego współwyznawców w ciągu 20 lat po jego śmierci. W przeciwieństwie do członków szerzącej ciemnotę kreacjonistycznej sekty, coś tam wiem o historii i co nieco o Koranie. Bo nie ignoruję ani nie odrzucam wiedzy.
|
Cz cze 12, 2014 4:54 |
|
 |
JedenPost
Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17 Posty: 11383
|
 Re: Rozwój poglądów na kształt Ziemi (wydz.)
akruk napisał(a): Oczywiście, że zawiera. Na przykład wg Biblii istnieje SKLEPIENIE ponad Ziemią, co jest jawnie sprzeczne z aktualną wiedzą na temat Ziemi.
Tak sobie myślę, że to sklepienie pojawiło się raczej ze względów praktycznych, a chodziło o to, ażeby zniechęcić hebrajczyków do popularnej w czasach im współczesnych astrologii: skoro nad nami jest sklepienie, które wszystko zasłania, to nie ma na co patrzeć. Łatwiej im też pewnie było sobie wyobrazić Boga panującego nad takim pudełkiem, niż rozciągającym się ku nieskończoności jakimś ni to kurczącym się ni to rozszerzającym czymś, czym wszystko okazało się, gdy nam to pudełko po przebiciu rzutem oka uzbrojonego wybuchło.
_________________ Lubię Starego czasem, to też sprawia że się wystrzegam otwartej z nim wojny Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.
|
Cz cze 12, 2014 5:05 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Rozwój poglądów na kształt Ziemi (wydz.)
JedenPost napisał(a): Tak sobie myślę, że to sklepienie pojawiło się raczej ze względów praktycznych, a chodziło o to, ażeby zniechęcić hebrajczyków do popularnej w czasach im współczesnych astrologii: skoro nad nami jest sklepienie, które wszystko zasłania, to nie ma na co patrzeć Nie. Ponieważ gwiazdy, słońce i księżyc i tak były widoczne, a astrologia (oraz kult ciał niebieskich) na nich bazuje. Po prostu tak sobie wyobrażali świat. Tak samo jak Babilończycy i Egipcjanie. Sklepienie było czymś narzucającym się z obserwacji: nocą gwiazdy względem nieruchomych drzew i skał na ziemi... zataczają kręgi. I to kręgi specyficzne, bo współśrodkowe, jakby wszystkie powoli robiły kółka wokół niewidzialnej osi przechodzącej w okolicach Gwiazdy Polarnej. To wygląda, jakbyśmy siedzieli pod wielką sferą, półkulistą czaszą, pod sklepieniem, do którego od wewnątrz przymocowane są światełka, a ona się nad nami powolutku obraca. To sklepienie do dziś pozostało w języku: słowo firmament oznacza niebo w znaczeniu wyimaginowanego sklepienia niebieskiego, abstrakcyjnej sfery, która otacza obserwatora. Pochodzi z Wulgaty, łacińskiego przekładu Biblii, oznacza dosłownie podporę, wzmocnienie, a wywodzi się od firmus, `stały, trwały, mocny'. Ponieważ biblijne sklepienie nad Ziemią to coś solidnego: hebrajskie raqia pochodzi od czasownika oznaczającego rozklepywanie metalu na cienkie płytki i blachy. Prócz tego, że było lite i mocne, jak się wydaje czasem wyobrażano je sobie jako półprzejrzyste(?), zbudowane z czegoś w rodzaju kryształu: Hi 37:18 BW napisał(a): Czy potrafisz tak jak On rozpostrzeć sklepienie niebios, które jest mocne jak lustro polerowane? Wyj 37:18 BW napisał(a): I ujrzeli Boga Izraela, a pod jego stopami jakby twór z płyt szafirowych, błękitny jak samo niebo. Ez 1:22-26 BW napisał(a): Nad głowami żywych istot było coś w kształcie sklepienia, błyszczącego jak niesamowity kryształ, rozciągniętego w górze nad głowami[...] A nad sklepieniem, nad ich głowami, było coś z wyglądu jakby kamień szafirowy w kształcie tronu; a nad tym, co wyglądało na tron, u góry nad nim było coś z wyglądu podobnego do człowieka.
|
Cz cze 12, 2014 6:05 |
|
 |
JedenPost
Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17 Posty: 11383
|
 Re: Rozwój poglądów na kształt Ziemi (wydz.)
Spoko, żartowałem w sumie 
_________________ Lubię Starego czasem, to też sprawia że się wystrzegam otwartej z nim wojny Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.
|
Cz cze 12, 2014 6:40 |
|
 |
Askadtowiesz
Dołączył(a): So mar 30, 2013 20:35 Posty: 2751
|
 Re: Rozwój poglądów na kształt Ziemi (wydz.)
ErgoProxy napisał(a): Skorzystam z okazji i poproszę o wykład, w imieniu swoim i wszystkich "zwątpionych" nt., co to jest metoda naukowa, z jakich elementów się składa i w jaki sposób działa. Słusznie, moim zdaniem taka wiedza powinna być upowszechniana takze szkołach. Myśle, ze nie uda sie zrobić wykładu i raczej odeśle do gotowców (powiedzmy: http://www.pan.poznan.pl/nauki/N_106_03_Bronk.pdf) , lecz najpierw zwrócę uwagę na to co wydahje mi sie najwazniejsze (prosząc żelaznych krytyków raczej o uzupełnienie niz o zarzuty, ze to nie wszystko). Przede wszystkim jest wazne , ze w ogóle istnieje opis zasad i procedur w zakresie uprawiania nauki i ze nie ma tu wolnej amerykanki. Metoda naukowa mówi jak nalezy pracowac i jakie spełnic warunki, aby uzyskane wyniki mozna było uznac za prawdziwą teorie naukową Ustalona jest kolejnosć prac: 1. OBSERWACJA i OPIS zjawiska lub ich grupy 2. Sformułowanie HIPOTEZY wyjaśniającej zjawisko 3. Wykorzystanie hipotezy do wyjaśnienia zjawiska lub do ilościowego PRZEWIDZENIA/PROGNOZOWANIA rezultatów nowej obserwacji 4. Przetestowanie przewidywań w kilku niezależnych i odpowiednio uważnie przeprowadzonych EKSPERYMENTACH ( http://www.home.umk.pl/~mwojc/wyklady_T ... aukowa.pdf, w Wikipedii podano to w sposób szerszy). Jednak najważniejsze są warunki, jakim musi odpowiadać wynik prac. Musi on byc ogłoszony publicznie i poddany krytyce. Zresztą jeszcze przed opublikowaniem wymagane są recenzje specjalistów. Przewidywania teorii winny byc potwierdzone eksperymentalnie, przy czym eksperymenty muszą dać sie powtórzyć w wielu pracowniach (nie tylko przez autora pracy). Wreszcie teoria musi byc falsyfikowalna, czyli autor musi obmyślic eksperyment, który obaliłby teorię, gdyby się udał.
_________________ Rozsądne, a nie pętające swej wolności umysły są lekkimi ciałami lotnymi, wybiegającymi zawsze naprzód i rozpoznającymi okolice, do których dostojnie kroczący, zwarty korpus ortodoksów w końcu także kiedyś dotrze. G.C. Lichtenberg
|
Cz cze 12, 2014 21:02 |
|
 |
Johnny99
Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42 Posty: 16060
|
 Re: Rozwój poglądów na kształt Ziemi (wydz.)
Askadtowiesz napisał(a): Nie mozna porównywać zaufania do nauki z zaufaniem do religii, gdyz za nauka stoją określone procedury (opisane jako metoda naukowa), zaś tezy religijne są przyjmowane wyłącznie na wiarę, nie są weryfikowane zadnymi procedurami. Widzę, że z tym ateistycznym mitem nie da się nic zrobić  Ateiści najwyraźniej cały czas sądzą, że dogmaty religijne są po prostu ot tak ogłaszane, pojedynczymi zdaniami i.. nic więcej w ich kwestii się nie dzieje. Funkcjonują w całkowitej próżni, jako "przyjmowane na wiarę". Nie posiadają żadnych uzasadnień, nic do nich nie prowadzi, nie są w żaden sposób weryfikowane itp. Ateistów nie da się w żaden sposób przekonać, że tak nie jest, nawet wskazanie na konkretne teksty nic nie daje 
_________________ I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)
|
Pt cze 13, 2014 8:49 |
|
 |
majanovak
Dołączył(a): Cz mar 17, 2011 17:36 Posty: 1407
|
 Re: Rozwój poglądów na kształt Ziemi (wydz.)
JedenPost napisał(a): Bajasz. Najpierw wyraźnie napisane jest
Gdy Pan Bóg uczynił ziemię i niebo, 5 nie było jeszcze żadnego krzewu polnego na ziemi, ani żadna trawa polna jeszcze nie wzeszła - bo Pan Bóg nie zsyłał deszczu na ziemię i nie było człowieka, który by uprawiał ziemię 6 i rów kopał w ziemi, aby w ten sposób nawadniać całą powierzchnię gleby - 7 wtedy to Pan Bóg ulepił człowieka z prochu ziemi i tchnął w jego nozdrza tchnienie życia, wskutek czego stał się człowiek istotą żywą.
- człowiek jest więc pierwszym żywym stworzeniem na ziemi, a potem mowa jest o tym, że zwierzęta są stwarzane do pomocy człowiekowi, w taki sam sposób jak on, tj. z gliny (rozdział pierwszy podaje inną wersję, Bóg tworzy tam samym słowem):
Potem Pan Bóg rzekł: "Nie jest dobrze, żeby mężczyzna był sam, uczynię mu zatem odpowiednią dla niego pomoc". 19 Ulepiwszy z gleby wszelkie zwierzęta lądowe i wszelkie ptaki powietrzne, Pan Bóg przyprowadził je do mężczyzny, aby przekonać się, jaką on da im nazwę. Ale czyz nie mowilam, ze byc moze dla Boga stworzenie Ewy bylo stworzeniem czlowieka? Kiedy uksztaltowal Ewke z zebra Adamowego wtedy dla Boga oznaczalo stworzenie czlowieka. Ewa juz byla w Adamie, ale jednak zostala powolana do zycia po stworzeniu zwierzat. Razem dopiero byli korona stworzenia. Dlatego Slowo mowi: " I stworzył Bóg człowieka na obraz swój. Na obraz Boga stworzył go. Jako mężczyznę i niewiastę stworzył ich." Wiec dopiero po stworzeniu Ewki stworzony zostal czlowiek w calosci. Co ty na to?
|
Pt cze 13, 2014 14:42 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|