Mao Zedong, chiński komunistyczny zbrodniarz:
"Chiński socjalizm jest założony na Darwinie i teorii ewolucji."

A bomba atomowa na odkryciu pierwiastkow promieniotworczych.

Uwazasz, ze noze sa zle i w ogole nalezy je uznac za szatanski wymysl, bo mozna nimi zabic?

Noni masz jakas lepsza teorie skad sie wziely rozne gatunki i dlaczego wymarly?

A raczysz w końcu wyjaśnić co te wszystkie odniesienia mają do rzeczy w kwestii prawdziwości TE?

Katechizm KK:

"302 Stworzenie ma właściwą sobie dobroć i doskonałość, ale nie wyszło całkowicie wykończone z rąk Stwórcy. Jest ono stworzone "w drodze" (in statu viae) do ostatecznej doskonałości, którą ma dopiero osiągnąć i do której Bóg je przeznaczył. Bożą Opatrznością nazywamy zrządzenia, przez które Bóg prowadzi swoje stworzenie do tej doskonałości:

Wszystko zaś, co Bóg stworzył, zachowuje swoją Opatrznością i wszystkim rządzi, "sięgając potężnie od krańca do krańca i władając wszystkim z dobrocią" (Mdr 8,1), bo "wszystko odkryte i odsłonięte jest przed Jego oczami" (Hbr 4,13), nawet to, co ma stać się w przyszłości z wolnego działania stworzeń."

Czyli wg KK, Bóg stworzył Świat, pozwala mu się rozwijać i doskonalić aż ostatecznie Świat stanie się idealnie doskonały.

To skutki kreacjonizmu. Wmawiają ludziom, że Bóg tworzył gatunki osobiście, więc gdy dowiadują się, że wcale tak nie było, stwierdzają, że Boga nie ma.

Nie odwracaj kota ogonem. Stalin porzucił prawosławny kreacjonizm na rzecz darwinowskiego ewolucjonizmu. Porzucił wiarę w Boga po przeczytaniu książki Darwina.
Skutki tego były opłakane.

To, że Stalin tak powiedział nie dowodzi, że to prawda. Pewne jest natomiast, że jeśli filarem czyjejś wiary jest kreacjonizm, wtedy upadek tego poglądu pociąga za sobą upadek wiary.

Odrzucasz biblijny, kreacjonistyczny opis stworzenia Świata z Księgi Rodzaju
Odrzucasz cytowany pkt. 302 Katechizmu KK o stworzeniu

A dowiemy się wreszcie co miałoby z tego wynikać w kwestii prawdziwości TE? Bo o tym jest chyba wątek.

Oczywiście, że odrzucam literalną interpretację Ks. Rodzaju.
A pkt. 302 KKK nijak nie przeczy ewolucji.

Papież Franciszek mówiąc, że "teorie ewolucji i Wielkiego Wybuchu są zgodne z prawdą, a Bóg nie jest czarodziejem z magiczną różdżką" popada w dychotomię.
Z jednej strony jest Bóg-stwórca, z drugiej bezrozumna ewolucja naukowa zdana na przypadek.
Z pkt. 302 wynika, że świat został przez Boga stworzony in statu viae i jest ciągle doskonalony.
Zresztą to wynika z Biblii, że człowieka Bóg ćwiczy od czasu pierwszych rodziców.
Nieudanych ludzi potopił, popalił i to jest wg Boga dobre, bo Bóg jest doskonale dobry i ma zamysł jak poprawić Świat.
Bóg IMHO też jest in statu viae, zmienia się. Bóg-Jezus jest bliski ideału.
Pewnie Bóg stanie się jeszcze doskonalszy.

Rozumiem, że Ty pisząc o niedoskonałym Bogu nie popadasz w... dychotomię względem nauki KRK?

Zastanawia mnie dlaczego papież Franciszek akceptuje coś takiego jak Wielki Wybuch?
Papież nie jest fizykiem, zatem może nawet nie słyszał o innej, jak najbardziej naukowej teorii holograficznego wszechświata, która wyklucza zaistnienie Wielkiego Wybuchu.
Teoria holograficzna opisuje nie tylko powstanie Wszechświata ale i powstanie ludzkiego umysłu i można nią nawet spróbować "udowodnić" istnienie... Boga.

Tak w kwestii formalnej, która bywa czasem interesująca...

Gdzie i kiedy Franciszek powiedział "teorie ewolucji i Wielkiego Wybuchu są zgodne z prawdą"?