Był taki ciekawy przypadek, w niektórych kręgach dość znany:


święte prawo rodziców do wychowania dzieci wedle wyznawanych własnych wartości, co nie? Wcale nie tak daleko stąd do ŚJ napychających dzieciom głowy bzdurami, jakim to złem jest przyjmowanie transfuzji.

Aha, jakby kogoś interesowało - ku rozczarowaniu pewnych środowisk dziewczynki z czasem zaczęły palić marihuanę i zmądrzały, olewając całe wpajane przez rodziców bagno.

Wymyślasz kretynizmy .
Ale tak..... co do zasady masz racje.
Jak cyrk jest mój i do niego nie dokładasz to nie jest twoja sprawa.
Chyba że chcesz utrzymywać moje dzieci wtedy bardzo proszę czekam na sugestie.





Wymienię ci rożne

1 Podatki sa dobre.
2 Służba wojskowa to zaszczyt i honor
2 Patriotyzm to powinnoś Polaka
3 Powstaliśmy w wyniku ....(no i tutaj się gubię bo każdy z was mówi co innego niż w szkole)
4 Homoseksualizm to norma.
5 Małżeństwo to przeżytek
itd itp



Mówisz tez o sobie


Taaaak . ale na dziś to końcowa faza.
Rozumiem że teraz tez powstają się samoreplikujace sie cząsteczki.
I nadal trwa abiogeneza czy już zanikła?




Rozumiem zatem że ty wierzysz że istnieje jakiś byt ....który to zapoczątkował.?





Ewolucja nie działa ponieważ jak dotąd nikt nie widział ewolucji.(jakos nikt nie ma 50mln lat)
Na razie to są tylko domysły , przypuszczenia i hipotezy.
Próbowano oczywiście stworzyć życie z materii nieożywionej ale jakoś im nie wyszło.
Nie oznacza że to niemożliwe ale musiałby to zrobić jakiś Bóg.
A skoro Bóg istnieje oznacza więc, że to co o sobie mówi jest prawdą .
Choć mógłby oczywiście kłamać ale po co .Aby z nas zrobić kretynów.?

A mówi że stworzył wszystko według" rodzaju" i jak na razie tak to funkcjonuje .
Patki "rodzą" się z ptaków , lwy z lwów człowiek rodzi człowieka.
I jakoś nie chce być inaczej.
Wiem przez 50 mln lat ptak "urodzi " człowieka ale na razie to niemożliwe stąd to tylko hipoteza.
Pewnie powinien gdzieś żyć jakiś ptak-człowiek taka forma pomiędzy "rodzajami" ale nikt takiej jeszcze nie widział.
I to ciekawe dlaczego przez tyle mln lat nie ma takich form jak małpa która mówi. Albo lata. Nie wiem czemu takie osobniki wszystkie wyginęły .
Przecież powinny nadal funkcjonować jako "rodzaj" ,"gatunek" czy jak to nazwiemy.

Dlatego tez teoria ewolucji to taki sobie wymysł nie poparty żadnymi faktami.
Żeby to oczywiście uwiarygodnić to nawet z TEORII zrobiono fakt .


Co do powstania życia .
Niemożliwe jest aby przypadkowo bez niczyjego udziału w warunkach tak niesprzyjających jak "pierwotna ziemia" powstało jakiekolwiek życia.
Chyba że istnieje Bóg. I spowodował on że te warunki były znośne do powstania zycia.

Co do mutacji czy doboru naturalnego nie ma co pisać ponieważ w wyniku lat doświadczeń żadne mutacje nie są dobre do powstania czegoś "lepszego". Zawsze w wyniku mutacji powstaje "złe" .
Szósta noga albo trzecie oko.
Wszytkie "mutanty" zawsze były słabsze i szybciej umierały.
.
"dobór naturalny może pomagać gatunkom w przystosowaniu się do zmieniających się warunków, ale nie tworzy niczego nowego”.

Dłuższe nogi pozwolą przeżyć w jakichś warunkach psu ale nadal to jest pies tyle że z długimi nogami.

A przez 50 mln lat powinien zachować się jakiś gatunek małpy mówiącej po "aramejsku" na przykład.Żeby łatwiej jej było przeżyć wśród ludzi.
Założyć jakiś biznes,handlującej sandałami.Czy coś w tym rodzaju.

Tak to "pokrótce" wygląda. Ewolucja jest "fajna" bo wtedy nie ma Boga i można robić co się chce.
Ale jak jest Bóg to nie ma ewolucji.
Bo Bóg stwarzał "rodzaje".

No własnie tego "mądrzenia " chciałbym uniknąć jak palenie marihuany, papierosów picia wódy homoseksualizmu i paru innych "mądrych" decyzji życiowych.
A więc dzięki za rady .Ale moje dzieci będę wychowywał według"głupich "zasad .

Uważasz, że odrzucenie rasistowskich poglądów to coś, czego należy unikać???

Gdzie tak napisałem?

Pisząc o "unikaniu takiego mądrzenia", tak to zrozumiałem, choć widzę, że po prostu odniosłeś się do samego palenia marihuany (tak to przedstawiały dziewczyny, wiec i ja o tym wspomniałem) zamiast do meritum.

Zatem - czy uważasz, że rodzice istotnie mają zawsze prawo wychowywać dzieci wg. swojej ideologii, biorąc pod uwagę powyższy przykład?

Jak czytam takie rzeczy to zgadzam sie, ze niektorych to ewolucja ominela... Jakie domysly? Jakie przypuszczenia? Dziesiatki lat doswiadczen, opisow, badan. Nie wiemy wszystkiego ale wiemy duzo. Wystarczajaco, aby wiedziec, ze swiat NIE powstal jak opisuje twoja ksiazka, wiemy, ze swiat ma mld lat, wiemy, ze ludzie nie powstali w magiczny sposob bo szef w chmurach tak zarzadzil. Nie wiemy wszystkiego, co nie oznacza, ze nie wiemy wystarczajaco duzo

Ewolucja go nie ominęła. Małpy i Ludzie mieli wspólnego przodka. Możliwe, że wierzący w bajki i racjonaliści też mieli wspólnego przodka. Ewolucja chodzi swoimi drogami, możliwe że niekoniecznie wyłącznie fizycznie.

A jeden z klasyków mi osobiście znanych, rzekł: "Każda książka, jakby nie została nazwana, ma swe przeznaczenie... można się nią podetrzeć." Więc czy twoja czy jego książka skończy wcześniej czy później w tym samym miejscu.

Swoją drogą, czy jest jakiś wiarygodny opis spotkania z bogiem, który by nie ośmieszał spotykającego się z nim. Ja słyszałem jedynie o spotkaniu gościa, który zobaczył gadający, palący się krzak. Jak nic schizofrenik. W sumie źle się wyraziłem, bo nie ma tym nic śmiesznego w byciu chorym. Od razu przepraszam chorych, których uraziłem tym wpisem.

Tak uważam , że rodzice wiedza najlepiej co dla ich dzieci jest najlepsze.
I oczywiście dlatego to oni ponoszą konsekwencje takiego wychowania.
Zresztą przecież wiesz o tym że jak dziecko coś "przeskrobie" to odpowiadają rodzice .
To własnie oni odpowiadają a nie nauczyciele czy inni ludzie.
Więc skoro rodzice odpowiadają to oni musza ich wychowywać a nie jakiś nauczyciel który w razie czego "zabierze d u p e w troki " i do widzenia.
Widziałeś kiedyś aby do sadu ciągano nauczycieli ze szkoły jak dzieciak coś narozrabia ?
Nie .
Więc to rodzic powinien wychowywać skoro za dziecko odpowiada.

.

No już o tym pisałem.Biblii w reku niektórzy z was nie mieli a wiedzą "jakie tam głupoty napisano"

Tak.

Do więzienia też, jeśli bardzo narozrabiał będąc pod opieką nauczyciela. Ale dobrze wiedzieć, że wg. foremka rodzice maja pełne prawo wychowywać swoje dzieci choćby na nazistów.

A gdzie jest napisane że świat powstał szybciej?
Gdzie jest napisane że powstali w magiczny sposób?
Znów to samo .Biblie poczytaj a potem o niej dyskutuj.

poproszę o przykład

Jako dziecko czytałem baśnie.
Jako większe dziecko bajki.
Nieco starszy fantasy.
Więc, gdy byłem ciut starszy i książkę pod tytułem "Biblia" sięgnąłem.

Zaprzecz, jeżeli nie ma w niej opowieści o przygodzie starszego gościa, do którego zaczął mówić palący się krzak?