Bóg nie ma początku, dlaczego więc Wszechświat go musi mieć
Autor |
Wiadomość |
Anonim (konto usunięte)
|
żeby był początek
musi skąd sie wziąść
a jak nie ma skąd?
czy chwila w której znika wymiar czasu
mozna nazwać początkiem
na szczęście jest wiara
|
Pt lis 09, 2007 18:11 |
|
|
|
 |
Elka80
Dołączył(a): Pn paź 22, 2007 0:08 Posty: 25
|
Wg mnie wszechświat się rozszerza, ciągle ale ma swoje krańce(miejsca gdzie nadal zjawisko rozszerzalności byłoby(bo takiej techniki nie mamy, żeby to zaobserwować) widoczne- patrz przykład balonika , który jest pompowany powietrzem.
|
So lis 10, 2007 14:29 |
|
 |
wieczny_student
Dołączył(a): Cz sie 16, 2007 13:29 Posty: 2342
|
Przykład balonika jest często opacznie rozumiany. Do wszechświata porównywana jest tam nie objętość balonika, ale jego powierzchnia (dwuwymiarowa powierzchnia jest analogiczna do trójwymiarowej przestrzeni) taka powierzchnia nie ma brzegów (jest sferą - chodząc po niej, nie znajdziemy krańca), podobnie "chodząc" po wszechświecie nie dochodzimy do jego brzegu. Rozszerzanie się wszechświata jest obrazowane nie przez zwiększanie się objętości balonika, ale przez rozciąganie się materii z której została wykonana jego powłoka.
_________________ "Nie jesteś byle kim, więc nie możesz żyć byle jak."
|
So lis 10, 2007 14:38 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Wierzysz napisał(a): żeby był początek musi skąd sie wziąść a jak nie ma skąd?
jak nie ma skąd to nie ma wtedy początku  wieczny_student napisał(a): Rozszerzanie się wszechświata jest obrazowane nie przez zwiększanie się objętości balonika, ale przez rozciąganie się materii z której została wykonana jego powłoka.
materia z której wykonana jest powłoka balonika nie jest nieskończona więc tak czy siak dochodzimy do wniosku że rozmiary wszechświata są ograniczone.
|
So lis 10, 2007 20:47 |
|
 |
wieczny_student
Dołączył(a): Cz sie 16, 2007 13:29 Posty: 2342
|
Pepe napisał(a): materia z której wykonana jest powłoka balonika nie jest nieskończona więc tak czy siak dochodzimy do wniosku że rozmiary wszechświata są ograniczone.
Tak może być (nawet, z powodów matematycznych, zwykle rozważa się takie modele wszechświata - wtedy łatwiej liczyć). Nie musi - nie mamy dowodu, że wszechświat jest tak bardzo podobny do balonika. Balonik to porównanie stworzone do wyjaśnienia jednej konkretnej koncepcji (rozszerzania się przestrzeni i nie mamy gwarancji, że inne jego cechy wszechświata też są analogiczne do cech balonika. "Ograniczoność" nie musi jednak oznaczać posiadania brzegu (np. sfera). Matematycznie mówi się, że przestrzeń jest "rozmaitością zwartą bez brzegu".
_________________ "Nie jesteś byle kim, więc nie możesz żyć byle jak."
|
So lis 10, 2007 21:53 |
|
|
|
 |
Inny_punkt_widzenia
Dołączył(a): N mar 25, 2007 18:09 Posty: 3852
|
Wszechświat nie ma brzegów i nie ma granic w jaki więc sposób może być skończony?
|
Pn lis 26, 2007 16:01 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Inny_punkt_widzenia napisał(a): Wszechświat nie ma brzegów i nie ma granic w jaki więc sposób może być skończony?
Paradoksalnie wszechświat mimo że nie ma brzegów jest skończony. Przestrzeń jest jak powłoka balonika która mimo że nie ma brzegów to jako całość jest ograniczona wielkościowo.
|
Pn lis 26, 2007 19:40 |
|
 |
wieczny_student
Dołączył(a): Cz sie 16, 2007 13:29 Posty: 2342
|
Sfera (powierzchnia balonika) jest właśnie taką powierzchnią 2-wymiarową, o skończonych rozmiarach, ale bez brzegów. Znane są też inne przykłady takich powierzchni, np. torus (powierzchnia obwarzanka), lub tzw. n-precle ("torusy" z wieloma dziurkami). To wszystko są powierzchnie 2-wymiarowe (będąc na nich, można iść w dwóch niezależnych kierunkach, jak na płaszczyźnie).
Niedawno udowodniona hipoteza Poincare (teraz powinno się juz mówić "twierdzenie Poincare") mówi, że wszystkie 3-wymiarowe (czyli mogące odpowiadać przestrzeni fizycznej) rozmaitości zwarte bez brzegu są homeomorficzne (czyli identyczne z dokładnością do rozciągania i wykrzywiania, ale bez sklejania i rozrywania) ze sferą 3-wymiarową (trudno ją sobie wyobrazić, ale matematycznie jest to obiekt dobrze zdefiniowany).
Najczęściej rozpatrywane w fizyce modele wszechświata mają właśnie przestrzeń będącą 3-wymiarową sferą (tyle że bardzo wielką - dlatego, będąc na niej, widzimy nasze otoczenie jako prawie płaskie - analogicznie jak do wrażenia płaskości Ziemi) a czas będący prostą lub półprostą.
_________________ "Nie jesteś byle kim, więc nie możesz żyć byle jak."
|
Pn lis 26, 2007 22:18 |
|
 |
Seweryn
Dołączył(a): N cze 10, 2007 18:20 Posty: 5517
|
Inny_punkt_widzenia napisał(a): Wszechświat nie ma brzegów i nie ma granic w jaki więc sposób może być skończony?
Aby uznać to za prawdę musiałbyś zdefiniować słowa :"nie ma brzegów i nie ma granic." Jeśli wszechświat czegoś nie ma, to jak to się ma do tego, że wszechświat jest i zawiera się w nim wszystko , a więc również brzegi i granice . Słowo "nie ma" bez żadnego racjonalnego uzasadnienia ,nie ma sensu.
_________________ Jestem po ślubie. Fotograf i kamerzysta z Koszalina których polecam http://www.akcjafilm.pl Videofilmowanie również super. Opinia moja i żony.
|
Pn lis 26, 2007 22:29 |
|
 |
wieczny_student
Dołączył(a): Cz sie 16, 2007 13:29 Posty: 2342
|
Seweryn napisał(a): Aby uznać to za prawdę musiałbyś zdefiniować słowa :"nie ma brzegów i nie ma granic." Jeśli wszechświat czegoś nie ma, to jak to się ma do tego, że wszechświat jest i zawiera się w nim wszystko , a więc również brzegi i granice . Słowo "nie ma" bez żadnego racjonalnego uzasadnienia ,nie ma sensu.
Wszechświat nie zawiera wszystkiego (chyba że masz jakąś inną niż ja definicję wszystkiego). W nieskończonym (o nieskończonych rozmiarach) wszechświecie, wszystko, co może w nim istnieć (istnieje niezerowe prawdopodobieństwo, że istnieje w pewnej skończonej objętości) ma całkowite prawdopodobieństw wystąpienia równe 1 (czyli istnieje). Trzeba jednak pamiętać, że
a) odnosi się to tylko do obiektów, które mogą zaistnieć we wszechświecie (np. granice wszechświata, nie mogą wystąpić, przynajmniej według obecnych teorii)
b) zachodzi to jedynie w przypadku wszechświata o nieskończonej wielkości.
Jeśli wszechświat nie zawiera w sobie w sobie wszystkiego, co można sobie wyobrazić (a co najwyżej wszystko co istnieje - co i tak nie zachodzi, jeżeli wszechświat uznaje się jedynie za przestrzeń fizyczną), to wyrażenie <nie ma> ma jak najbardziej sens: mówi, że żaden istniejący obiekt nie odpowiada danemu wyobrażeniu. "Nie ma jednorożców" oznacza, że żaden istniejący obiekt nie jest jednorożcem.
_________________ "Nie jesteś byle kim, więc nie możesz żyć byle jak."
|
Pn lis 26, 2007 22:50 |
|
 |
Seweryn
Dołączył(a): N cze 10, 2007 18:20 Posty: 5517
|
Wymień czego w takim razie nie ma we wszechświecie i uzasadnij skąd wiesz co jest ,a czego nie ma?
_________________ Jestem po ślubie. Fotograf i kamerzysta z Koszalina których polecam http://www.akcjafilm.pl Videofilmowanie również super. Opinia moja i żony.
|
Pn lis 26, 2007 22:55 |
|
 |
wieczny_student
Dołączył(a): Cz sie 16, 2007 13:29 Posty: 2342
|
Istnieje wiele wyobrażeń, tóre nie maja reprezentacji w fizycznym wszechświecie (tzn. żaden fizyczny obiekt nie odpowiada ich opisowi). Nie wymienię ci ich wszystkich z, wydaje mi się oczywistych, powodów.
Wnioski na temat istnienia lub "nie istnienia" fizycznych obiektów wysnuwam na podstawie obserwacji empirycznych, a w razie niemożliwości lub zbytnej trudności przeprowadzenia danej obserwacji - na rozumowaniu. Na podstawie doznań empirycznych mogę np. powiedzieć, że "nie ma krasnoludka (w zwyczajowym wyobrażeniu), który by siedział obecnie przede mną". Na podstawie świadectwa innych ludzi (którego doświadczam empirycznie) i rozumowego wnioskowania mogę powiedzieć, że istnienie jakiejkolwiek odmiany krasnoludów na Ziemi jest niewiarygodne, dlatego twierdzę też, że "nie ma krasnoludków (w zwyczajowym wyobrażeniu)". Dotyczy to tez oczywiście wielu innych wyobrażeń, poza krasnoludkami.
_________________ "Nie jesteś byle kim, więc nie możesz żyć byle jak."
|
Pn lis 26, 2007 23:07 |
|
 |
Seweryn
Dołączył(a): N cze 10, 2007 18:20 Posty: 5517
|
wieczny_student napisał(a): Istnieje wiele wyobrażeń, tóre nie maja reprezentacji w fizycznym wszechświecie (tzn. żaden fizyczny obiekt nie odpowiada ich opisowi). Nie wymienię ci ich wszystkich z, wydaje mi się oczywistych, powodów.
Wnioski na temat istnienia lub "nie istnienia" fizycznych obiektów wysnuwam na podstawie obserwacji empirycznych, a w razie niemożliwości lub zbytnej trudności przeprowadzenia danej obserwacji - na rozumowaniu. Na podstawie doznań empirycznych mogę np. powiedzieć, że "nie ma krasnoludka (w zwyczajowym wyobrażeniu), który by siedział obecnie przede mną". Na podstawie świadectwa innych ludzi (którego doświadczam empirycznie) i rozumowego wnioskowania mogę powiedzieć, że istnienie jakiejkolwiek odmiany krasnoludów na Ziemi jest niewiarygodne, dlatego twierdzę też, że "nie ma krasnoludków (w zwyczajowym wyobrażeniu)". Dotyczy to tez oczywiście wielu innych wyobrażeń, poza krasnoludkami.
Wszechświat to nie tylko fizyczny świat , np. myśl też istnieje we wszechświecie i zawiera się w nim .Więc ponawiam pytanie co nie istnieje we wszechświecie i uzasadnij skąd o tym wiesz?
_________________ Jestem po ślubie. Fotograf i kamerzysta z Koszalina których polecam http://www.akcjafilm.pl Videofilmowanie również super. Opinia moja i żony.
|
Pn lis 26, 2007 23:12 |
|
 |
wieczny_student
Dołączył(a): Cz sie 16, 2007 13:29 Posty: 2342
|
Wiele wyobrażeń zawiera w sobie cechę istnienia w fizycznym świecie (np. zwyczajowe wyobrażenie krasnoludka to krasnoludek materialny) - i do nich odnosi się to co powiedziałem wyżej. Nie wypowiadam się kategorycznie na temat niematerialnych krasnoludków. W istnienie pewnych bytów niematerialnych po prostu wierzę, podobnie wierzę w "nieistnienie" innych.
_________________ "Nie jesteś byle kim, więc nie możesz żyć byle jak."
|
Pn lis 26, 2007 23:28 |
|
 |
Seweryn
Dołączył(a): N cze 10, 2007 18:20 Posty: 5517
|
wieczny_student napisał(a): Wiele wyobrażeń zawiera w sobie cechę istnienia w fizycznym świecie (np. zwyczajowe wyobrażenie krasnoludka to krasnoludek materialny) - i do nich odnosi się to co powiedziałem wyżej. Nie wypowiadam się kategorycznie na temat niematerialnych krasnoludków. W istnienie pewnych bytów niematerialnych po prostu wierzę, podobnie wierzę w "nieistnienie" innych.
No własnie o to pytam .Uzasadnij skąd wiesz ,że we wszechświecie ,który żekomo jest bez granic ,są ograniczone formy bytów materialnych.
_________________ Jestem po ślubie. Fotograf i kamerzysta z Koszalina których polecam http://www.akcjafilm.pl Videofilmowanie również super. Opinia moja i żony.
|
Pn lis 26, 2007 23:34 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|