Społeczne przyczyny ateizmu
Autor |
Wiadomość |
Witold
Dołączył(a): Śr gru 24, 2008 11:14 Posty: 4800
|
Seweryn napisał(a): mariamne z magdali napisał(a): Za chwile drugi temat zostanie zamkniety. Sew,twoim tokiem myslenia-jeżeli wszyscy ci mówimy,ze nie masz racji to...?! Wy troje to nie wszyscy to zdecydowana mniejszość 
A ty oczywiście znasz wszystkich ludzi świata i wiesz że wszyscy inni przyznają ci rację?
|
So sty 31, 2009 23:58 |
|
|
|
 |
Seweryn
Dołączył(a): N cze 10, 2007 18:20 Posty: 5517
|
Witold napisał(a): Seweryn napisał(a): mariamne z magdali napisał(a): Za chwile drugi temat zostanie zamkniety. Sew,twoim tokiem myslenia-jeżeli wszyscy ci mówimy,ze nie masz racji to...?! Wy troje to nie wszyscy to zdecydowana mniejszość  A ty oczywiście znasz wszystkich ludzi świata i wiesz że wszyscy inni przyznają ci rację?
Nie wiem, więc nie twierdzę że wszyscy.
_________________ Jestem po ślubie. Fotograf i kamerzysta z Koszalina których polecam http://www.akcjafilm.pl Videofilmowanie również super. Opinia moja i żony.
|
N lut 01, 2009 0:03 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Seweryn, przestań ściemniać, a zacznij rozmawiać!
|
N lut 01, 2009 0:07 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
nhyujm,nie prowokuj go 
|
N lut 01, 2009 0:08 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Wierzę (dasz wiarę  ) , że jednak Sewek kiedyś zrozumie swoje błędy dialektyczne i zmieni się w poważnego interlokutora. Jednak wszyscy musimy mu w tym pomagać, ganiac niedoskonałości. Zwracajmy uwagę na detale, ponieważ one kształtują perfekcję 
|
N lut 01, 2009 0:10 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Społeczne przyczyny ateizmu
arcana85 napisał(a): Zainspirował mnie temat "geneza ateizmu". Oczywiście wiara ani niewiara nie wynika z budowy mózgu jak chcieli udowadniać co poniektórzy. Ateizm jak i każda religia to element kultury i myśłi reliogijno-filozoficzno-naukowej. Przedstawiem 3 powody z których ludzie stają się ateistami: 1. Zgorszyły się postepowaniem kościołów i ich duchowieństwa do którego należeli (odejście przez ludzi) 2. Nie rozumią jak można pogodzić dziejące się zło z koncepcją Boga-Miłości (odejście przez doktryne) 3. Przyjęli naukowe przekonanie że religia jest tylko wytworem kultury człowieka i tak naprawdę służy do utrzymania porządku społecznego a niekiedy manipulacji ludźmi (odejście przez naukę) Człowiek może oczywiście zostać ateistą pod wpływem dwóch lub wszystkich trzech czynników oddziałujących w różnym stopniu na jednostkę.
Jestem ateistą i szczerze to nie jestem nim z żadnego z powodów, które wymieniłeś/aś  Powiem więcej, uważałbym się za osobą mało inteligentną, gdybym był ateistą z któregoś z tych powodów... Te powody to tylko co najwyżej gdzieś tam na szarym końcu długiej listy, zaś na początku - bo nie mam takiej potrzeby, aby wierzyć w boga. Jakiegokolwiek, a sama wiara, a co za tym idzie również praktyki religijne są bezcelowe, nudne, bezproduktywne i marnotrawieniem czasu. Tyle w tej kwestii ode mnie w tym temacie 
|
N lut 01, 2009 19:09 |
|
 |
wasze sumienie
Dołączył(a): Pt sty 23, 2009 12:37 Posty: 196
|
dural czy moglbys przytoczyc zrodlo badan z ktorych wynika zaleznosc teizmu/ateizmu od funkcjonowania mozgu?
|
Śr lut 04, 2009 12:18 |
|
 |
deepongi
Dołączył(a): Cz lis 29, 2007 22:40 Posty: 176
|
Seweryn napisał(a): deepongi napisał(a): miliony much nie mogą się mylić... Miliony ludzi wierzą, że dożyją do rana i rzeczywiście większość ma rację.
Drogi Sewerynie!
Ilość nigdy nie może być pewnym kryterium prawdziwości. Przypatrz się znanej ci pewnie teorii Einsteina o zakrzywieniu czasoprzestrzeni. Teoria ta jest prawdziwa nie dlatego że wiele ludzi w nią wierzy, ale dlatego że podbudowana jest pewnymi badaniami, które nawet taki sceptyk wobec nauki jak Ty może w prosty sposób NAOCZNIE sprawdzić, wyliczyć, zmierzyć.
OT: Kiedyś zrobiono pewien test (nie chce mi się szukać autora tego testu, jak kogoś to interesuje, niech sam znajdzie) - zamknięto grupę ludzi w pomieszczeniu i dano każdemu z nich takie same kartki papieru na których były namalowane linie różnej długości. Wszyscy oprócz jednej ofiary byli podstawieni. Ofiara pod presją innych stwierdziła że krótsza wizualnie linia jest faktycznie dłuższa od pozostałych. Widać jak wiele znaczy presja społeczna i autorytety, wiara w które niekoniecznie prowadzi do prawdy.
_________________ Nie ma darmowych obiadów.
|
So lut 07, 2009 0:15 |
|
 |
Dural
zbanowany na stałe
Dołączył(a): Pt sie 22, 2008 10:34 Posty: 3243
|
Cytuj: dural czy moglbys przytoczyc zrodlo badan z ktorych wynika zaleznosc teizmu/ateizmu od funkcjonowania mozgu?
Nie.
Opieram sie na wynikach badan jakie otrzymali pracownicy Instytutu Karolinskiego dotyczacych roznicy w budowie mozgu hetero i homoseksualistow. Jesli dodamy dzialanie enzymow na nasze zachowanie, latwo wysnuc wniosek dlaczego jedni wierza a inni nie.
http://www.sciencedaily.com/releases/20 ... 151845.htm
|
So lut 07, 2009 8:52 |
|
 |
greg(R)
Dołączył(a): Pn gru 29, 2008 1:36 Posty: 845
|
@Dural
Jesli dodamy dzialanie enzymow na nasze zachowanie, latwo wysnuc wniosek dlaczego jedni wierza a inni nie.
W tak prostym ujęciu, bardziej chyba poprawne, byłoby napisać o hormonach a nie o enzymach (które są kwestią bardziej "niskopoziomową"). Z całą resztą wniosków zgadzam się w 100%.
Swoją drogą. Ciekawe czy ktoś badał pod tym kątem ateistów i wierzących. To mogłyby być bardzo ciekawe badania.
Skoro np. wystarczy, żeby w genach znalazła się instrukcja mniej intensywnego wydzielania monoaminooksylaz (enzymów rozkładających noradrenalinę - hormon podobny w działaniu do adrenaliny) aby człowiek był bardziej stworzony do szaleństw niż spokojnego, skromnego życia (takie osoby są zadziorne, skłonne do brawury, nadmiernego ryzyka, hazardu i częstej zmiany partnerów) to być może dałoby się odnaleźć taką fizjologiczną różnicę pomiędzy wierzącymi a niewierzącymi?
I tak np. po pewnej "terapii" z wierzącego można by zrobić ateistę i na odwrót?
_________________ Radio Italia, solo musica italiana
|
So lut 07, 2009 18:44 |
|
 |
Seweryn
Dołączył(a): N cze 10, 2007 18:20 Posty: 5517
|
greg(R) napisał(a): @Dural
Jesli dodamy dzialanie enzymow na nasze zachowanie, latwo wysnuc wniosek dlaczego jedni wierza a inni nie.
W tak prostym ujęciu, bardziej chyba poprawne, byłoby napisać o hormonach a nie o enzymach (które są kwestią bardziej "niskopoziomową"). Z całą resztą wniosków zgadzam się w 100%.
Swoją drogą. Ciekawe czy ktoś badał pod tym kątem ateistów i wierzących. To mogłyby być bardzo ciekawe badania.
Skoro np. wystarczy, żeby w genach znalazła się instrukcja mniej intensywnego wydzielania monoaminooksylaz (enzymów rozkładających noradrenalinę - hormon podobny w działaniu do adrenaliny) aby człowiek był bardziej stworzony do szaleństw niż spokojnego, skromnego życia (takie osoby są zadziorne, skłonne do brawury, nadmiernego ryzyka, hazardu i częstej zmiany partnerów) to być może dałoby się odnaleźć taką fizjologiczną różnicę pomiędzy wierzącymi a niewierzącymi?
I tak np. po pewnej "terapii" z wierzącego można by zrobić ateistę i na odwrót?
Uwarónkowanie naszego zachowania od enzymów ma się nijak, jeśli wziąść pod uwagę nawracającego się człowieka po doznaniu typu śmierć kliniczna.
_________________ Jestem po ślubie. Fotograf i kamerzysta z Koszalina których polecam http://www.akcjafilm.pl Videofilmowanie również super. Opinia moja i żony.
|
N lut 08, 2009 16:45 |
|
 |
Witold
Dołączył(a): Śr gru 24, 2008 11:14 Posty: 4800
|
Uwarunkowanie może istnieć, ale tu nie chodzi o samą wiarę, tylko o jakby, hmmm, psychologiczną skłonność do wiary.
|
N lut 08, 2009 20:38 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Społeczne przyczyny ateizmu
Dostęp do wiedzy jest przyczyną ateizmu.
Ateizm to uzasadniony sceptycyzm.
Sceptyk poddaje w wątpliwość to, czego co inni próbują mu wcisnąć.
Jak powątpiewasz, w głoszone przez Kościół nauki, to jesteś sceptykiem.
A od sceptycyzmu do ateizmu jeden krok.
Jedyną prawdziwą przyczyną ateizmu jest dostęp do wiedzy.
Jedyną prawdziwą przyczyną religijności ludzi jest brak dostępu do wiedzy.
Niepodważalny dowód:
Gdyby ludzie mieli dostęp do wiedzy i wiedzieli co będzie po śmierci, gdyby wiedzieli czy będą w niebie czy piekle, to by nie wierzyli.
Wiara to brak wiedzy.
|
Wt lut 10, 2009 21:11 |
|
 |
Johnny99
Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42 Posty: 16060
|
Cytuj: Ateizm to uzasadniony sceptycyzm. To raczej agnostycyzm. Cytuj: Jedyną prawdziwą przyczyną religijności ludzi jest brak dostępu do wiedzy. Otóż cały problem w tym, że wiedza nie zbawia. Cytuj: Wiara to brak wiedzy.
Tak, ale nie brak wiedzy nt. tego, o czym wiedzę mieć można, tylko na temat tego, o czym wiedzy mieć nie można.
_________________ I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)
|
Wt lut 10, 2009 21:19 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Społeczne przyczyny ateizmu
User napisał(a): Jedyną prawdziwą przyczyną ateizmu jest dostęp do wiedzy. Jedyną prawdziwą przyczyną religijności ludzi jest brak dostępu do wiedzy.
Niepodważalny dowód: Gdyby ludzie mieli dostęp do wiedzy i wiedzieli co będzie po śmierci, gdyby wiedzieli czy będą w niebie czy piekle, to by nie wierzyli. Wiara to brak wiedzy.
To nie dowod  To definicja  Wiara to mniej wiecej tyle co - brak wiedzy. Jedno wyklucza drugie. To oczywiste
Troszke pogmatwany ten Twoj dowod. Ale ciesze sie, ze ateisci maja dostep do wiedzy "i wiedza co bedzie po smierci" i "wiedza czy beda w niebie czy piekle"... Bo nie wierza. Znaczy WIEDZA!  Mam nadziej, ze podziela sie ta wiedza 
|
Wt lut 10, 2009 21:41 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|