Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Pn sie 11, 2025 14:15



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 198 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10 ... 14  Następna strona
 NAUKA czy WIARA? 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): Śr kwi 18, 2018 8:59
Posty: 2976
Post Re: NAUKA czy WIARA?
robaczek2 napisał(a):
george45 napisał(a):
Wpływ na mnie mieli/mają: rodzice, rodzina, nauczyciele, otoczenie, przeczytane książki i Księgi, wysłuchane wykłady, forum wiara, poezja, muzyka, zwierzęta, rośliny, krajobrazy, Jerzy_67, Viona, Swołocz i wiele, wiele innych czynników, być może również wiele otrzymałem w genach.
George. Szacun.
Na kazdego. Tylko dlaczego jest tak wielu ktorzy uwazaja sie za odkryfcow prawdy?
Bo wielu, bardzo wielu edukację zakończyło na jednej „książce”.
Co może powiedzieć ktoś, kto edukację zakończył na tym co przekazał mu ojciec – znam prawdę.
Co powie ktoś, kto nauczył się Biblii, na pamięć i sypie cytatami na zawołanie – znam prawdę.
Co powie ten, którego jedyną lekturą był "kapitał" - znam prawdę.
Co powie Chińczyk, trzymający w ręku "Czerwoną książeczkę" - znam prawdę, itd.
Mówił o tym Tomasz z Akwinu: Boję się człowieka czerpiącego wiedzę z jednej książki. Ten, kto „przeczytał” ich mnóstwo, powie tak jak Sokrates: Wiem, że nic nie wiem.
Moim zdaniem, najtrafniej znającego prawdę określił Laozi:
Ten, kto wie, nie mówi. Ten, kto mówi, nie wie.


Pt maja 31, 2024 15:23
Zobacz profil

Dołączył(a): N wrz 04, 2022 16:36
Posty: 437
Post Re: NAUKA czy WIARA?
Saqura napisał(a):
viona napisał(a):
Dlatego, Saqura, ze JESTEM wolnym czlowiekiem duchowym i sama potrafie rozsądzic o wszystkim.
Nie potrzebuje teologow ani egzegetow do interpretacji tego, co czytam. Duch prawdy wystarczy.

Wolność to ułuda, słowo, jak dla mnie, za często używane.
To prawda albo subiektywizm? Bo widzisz, ja również sama sobie interpretuję, poznaję i widzę prawdę zupełnie inaczej :roll: Który duch prawdy prawdziwy/prawdziwszy, mój albo Twój?


Wolnosc mozliwa jest tylko w duchu i pewnie dlatego twierdzisz, ze jest "uluda".

Chrystus , "Slowo, ktore JEST ("bylo") Bogiem to duch wolnosci i prawdy, a wiec sila rzeczy wolnosc JEST prawda, a nie "uluda".

Boisz sie wolnosci, Saqura?

Do wolnosci trzeba dorosnac duchowo.

Rozwoj duchowy mozna porownac do wchodzenia po schodach tyłem. Wchodzacy po schodach widzi tylko to, co z przodu. W zaleznosci od tego, na ktorym schodku akutat sie stoi, ogarnia sie mniejszy lub wiekszy obraz rzeczywistosci duchowej.

(Nie ja wymyslilam to porownanie ze schodami, uwazam je jednak za bardzo trafne i pomocne w zrozumieniu sedna rozwoju duchowego).

Cytuj:
To prawda albo subiektywizm?


Saqura, prawda to to, co JEST, czyli "Bog, ktory jest wszystkim we wszystkim".
Ja JESTEM subiektem, ktory wyposazony zostal w mozliwosc percepcji i interpretacji tego co JEST.
Ta mozliwosc miesci sie w duchu, ktory JEST moja i twoja :-D prawdziwa istota.


N cze 02, 2024 12:03
Zobacz profil

Dołączył(a): N wrz 04, 2022 16:36
Posty: 437
Post Re: NAUKA czy WIARA?
george45 napisał(a):
viona napisał(a):
Dlatego, Saqura, ze JESTEM wolnym czlowiekiem duchowym i sama potrafie rozsądzic o wszystkim.
Nie potrzebuje teologow ani egzegetow do interpretacji tego, co czytam. Duch prawdy wystarczy.
Jerzy_67 uważa podobnie, był katolikiem, obecnie jest adwentystą, jak twierdzi sam podjął taką decyzję. Przytacza cytaty z Biblii i je wyjaśnia, interpretuje. (...)


George45, podoba mi sie to, ze probujesz zmobilizowac ludzi do samodzielnego myslenia, ale czasami jak cos palniesz z rozpedu, to az rece opadaja do samej podlogi...


N cze 02, 2024 12:32
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr kwi 18, 2018 8:59
Posty: 2976
Post Re: NAUKA czy WIARA?
Może trąci troszeczkę sarkazmem, ale jak byś się bardziej zastanowiła...
PS
Kiedyś, choć pewności nie mam, zadałem Tobie pytanie: Kim jesteś? Odpowiedzi nie dostrzegłem, być może przeoczyłem. Tym samym proszę, jeśli to nie wielki kłopot, o jej wskazanie lub udzielenie.


N cze 02, 2024 14:58
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr wrz 09, 2015 13:51
Posty: 2137
Post Re: NAUKA czy WIARA?
viona napisał(a):
(Nie ja wymyslilam to porownanie ze schodami, uwazam je jednak za bardzo trafne i pomocne w zrozumieniu sedna rozwoju duchowego).
I to doskonal tłumaczy prezentowana postawę. Widać w tym porównaniu główną cechę, czyli brnięcie na oślep. Bez dokonywania świadomych wyborów, bez kierowania się wiarą czy nauką.

viona napisał(a):
Rozwoj duchowy mozna porownac do wchodzenia po schodach tyłem. Wchodzacy po schodach widzi tylko to, co z przodu. W zaleznosci od tego, na ktorym schodku akutat sie stoi, ogarnia sie mniejszy lub wiekszy obraz rzeczywistosci duchowej.

Takie wchodzenie tyłem charakteryzuje się tym, że nie wiadomo dokąd się zmierza. Patrząc jedyni na przeszłość, na przebytą drogę. W Biblii mamy dosadne odniesienie się do tego: Łk 9.62 Jezus mu odpowiedział: «Ktokolwiek przykłada rękę do pługa, a wstecz się ogląda, nie nadaje się do królestwa Bożego». Słowa Jezusa jednoznacznie stwierdzają, że wchodzenie tyłem po schodach jest zaprzepaszczeniem możliwości zbawienia.
Do tego dochodzi megalomania, tj. w tym przypadku, zachwyt nad przebytą drogą.
Przeciwstawia się temu droga chrześcijańska. Bo ona jest jak wchodzenie na szczyt góry. Wędrowiec wpatrzony jest w cel, w szczyt. A im wyżej wejdzie, tym szerszy horyzont spostrzega. Gdy zbliży się do szczytu spostrzega, że dalej jest wyższy szczyt. Wtedy idzie dalej. Jakiś czas w dół, Potem znów się wspina. I gdy dojdzie do tego szczytu okazuje się, że dopiero wtedy może dostrzec kolejny szczyt, jeszcze wyższy. Historia się powtarza. Mądry wędrowiec przez życia dowiaduje się kolejnej prawdy. Jeśli jest rozumny zaczyna rozumieć, że Cel najwyższy jest ukryty za celami pośrednimi. Że Cel jakim Jest Bóg jest za życia nieosiągalny, a cały wysiłek sprowadza się do zbliżania się do Niego. Zbliżania się do zbawienia. I chociaż wędrowiec nie widzi tego ostatecznego Celu = Boga, to w każdym pośrednim celu widzi Go. Wiem, oksymoron. Ale tak jest, bo wędrowiec dostrzega Cząstką Boga. Coraz większą. Nie patrzy się za siebie, bo jest wpatrzony w Cel, tj. w Boga samego. Dla wędrowca nie ma znaczenia drogą, którą luż przebył. Znaczenie ma tylko droga, którą musi przebyć. Na tym polega wiara.

viona napisał(a):
Saqura, prawda to to, co JEST, czyli "Bog, ktory jest wszystkim we wszystkim".
Ja JESTEM subiektem, ktory wyposazony zostal w mozliwosc percepcji i interpretacji tego co JEST.
Ta mozliwosc miesci sie w duchu, ktory JEST moja i twoja

Ne sadzę, aby Saqura była tak naiwna , aby dała się złapać na takie plewy. Sądzę, że Squra dostrzega megalomanię i zwodzenie z drogi wiary. A co więcej, uważam, że ma ugruntowaną wiarę. I wie, że należy dążyć do Boga śladami tych, którzy do Niego już dotarli. Np. śladami Maryi, którzy przecież szła śladami Chrystusa. Nie ma lepszej drogi.
Jestem przekonany, że Saqura rozpoznała w Tobie zwodzicielkę. I w swojej dobroci ma nadzieję, że uda się jej pomóc Ci w powrocie na drogę do zbawienia.

_________________
Wierzący chrześcijanin, w szczególności katolik to ktoś,
kto codziennie i permanentnie stara się być coraz lepszym.


N cze 02, 2024 17:23
Zobacz profil

Dołączył(a): N wrz 04, 2022 16:36
Posty: 437
Post Re: NAUKA czy WIARA?
george45 napisał(a):
(...) Kim jesteś? (...)


Jakiej odpowiedzi sie spodziewsz ?...ze jestem swiadomoscia?

Jestem swiadomym czlowiekiem, George45.
Moje ego podporzadkowalam istocie duchowej, z ktora sie identyfikuje.
Mysle, bo w naszym wymiarze myslenie jest niezbedne do przetrwania w ciele.
Ale potrafie tez pozwolic myslom plynac, obserwujac je i nie zatrzymujac zadnej z nich...czyli potrafie medytowac.
Nie mam juz problemu ani z przeszloscia, ani z przyszloscia. To bylo kiedys i juz sie nie wroci.


N cze 02, 2024 18:23
Zobacz profil

Dołączył(a): N wrz 04, 2022 16:36
Posty: 437
Post Re: NAUKA czy WIARA?
Idący napisał(a):
(...)należy dążyć do Boga śladami tych, którzy do Niego już dotarli. Np. śladami Maryi, którzy przecież szła śladami Chrystusa. Nie ma lepszej drogi.
Jestem przekonany, że Saqura rozpoznała w Tobie zwodzicielkę. I w swojej dobroci ma nadzieję, że uda się jej pomóc Ci w powrocie na drogę do zbawienia.


Wiesz co, Idacy?...chyba masz racje...szczegolnie z Maryja, "ktora szla sladami Chrystusa" i "dotarla do Boga"...
Gdybys tak jeszcze byl w stanie podac zrodla, z ktorych czerpiesz swoja tak szczegolowa wiedze o Maryi, to dalbys mi przynajmniej szanse na nawrocenie :-D

Idacy, dzieki za twoje dobre intencje.


N cze 02, 2024 18:36
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr kwi 18, 2018 8:59
Posty: 2976
Post Re: NAUKA czy WIARA?
viona napisał(a):
george45 napisał(a):
(...) Kim jesteś? (...)


Jakiej odpowiedzi sie spodziewsz ?...ze jestem swiadomoscia?

Jestem swiadomym czlowiekiem, George45.
Moje ego podporzadkowalam istocie duchowej, z ktora sie identyfikuje.
Mysle, bo w naszym wymiarze myslenie jest niezbedne do przetrwania w ciele.
Ale potrafie tez pozwolic myslom plynac, obserwujac je i nie zatrzymujac zadnej z nich...czyli potrafie medytowac.
Nie mam juz problemu ani z przeszloscia, ani z przyszloscia. To bylo kiedys i juz sie nie wroci.
Spodziewam się szczerej odpowiedzi.
Człowiek, to etykieta. Kto/co mówi, że jest człowiekiem, kto/co pozwala myślą płynąć, obserwować je, medytować, kto/co nie ma problemu z przeszłością i przyszłością? Kto/co twierdzi, że jest świadome?


N cze 02, 2024 18:47
Zobacz profil

Dołączył(a): N wrz 10, 2017 20:32
Posty: 1687
Post Re: NAUKA czy WIARA?
viona napisał(a):
Nie mam juz problemu ani z przeszloscia, ani z przyszloscia. To bylo kiedys i juz sie nie wroci.

Wydaje Ci się.


N cze 02, 2024 18:58
Zobacz profil

Dołączył(a): N wrz 04, 2022 16:36
Posty: 437
Post Re: NAUKA czy WIARA?
george45 napisał(a):
(...) Kto/co mówi, że jest człowiekiem, kto/co pozwala myślą płynąć, obserwować je, medytować, kto/co nie ma problemu z przeszłością i przyszłością? Kto/co twierdzi, że jest świadome?


A kto zadaje te wszystkie madre pytania...?


N cze 02, 2024 19:01
Zobacz profil

Dołączył(a): N wrz 04, 2022 16:36
Posty: 437
Post Re: NAUKA czy WIARA?
Swołocz napisał(a):
viona napisał(a):
Nie mam juz problemu ani z przeszloscia, ani z przyszloscia. To bylo kiedys i juz sie nie wroci.

Wydaje Ci się.


Oczywiscie ty wiesz lepiej.
Z tym tez nie mam juz problemu.


N cze 02, 2024 19:04
Zobacz profil

Dołączył(a): N wrz 10, 2017 20:32
Posty: 1687
Post Re: NAUKA czy WIARA?
george45 napisał(a):
Kiedyś, choć pewności nie mam, zadałem Tobie pytanie: Kim jesteś? Odpowiedzi nie dostrzegłem, być może przeoczyłem. Tym samym proszę, jeśli to nie wielki kłopot, o jej wskazanie lub udzielenie.

Nie można na to pytanie udzielić odpowiedzi, ponieważ to tak, jakby oko miało samo siebie zobaczyć, albo jakbym tonąć w bagnie sam siebie wyciągnął za włosy. Nie wiadomo, kim jestem.


N cze 02, 2024 19:06
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt lut 20, 2024 12:16
Posty: 315
Post Re: NAUKA czy WIARA?
viona napisał(a):
george45 napisał(a):
(...) Kim jesteś? (...)


Jakiej odpowiedzi sie spodziewsz ?...ze jestem swiadomoscia?

Jestem swiadomym czlowiekiem, George45.
Moje ego podporzadkowalam istocie duchowej, z ktora sie identyfikuje.
Mysle, bo w naszym wymiarze myslenie jest niezbedne do przetrwania w ciele.
Ale potrafie tez pozwolic myslom plynac, obserwujac je i nie zatrzymujac zadnej z nich...czyli potrafie medytowac.
Nie mam juz problemu ani z przeszloscia, ani z przyszloscia. To bylo kiedys i juz sie nie wroci.


Z tego co czytam, to też przedstawiasz koncepcję religijną, tyle, że hinduską advaita vedanta, obecnie rozpowszechnioną jako niedualność, jak widać cały czas kręcimy się wokół religii :-D


N cze 02, 2024 19:07
Zobacz profil

Dołączył(a): N wrz 10, 2017 20:32
Posty: 1687
Post Re: NAUKA czy WIARA?
viona napisał(a):
Oczywiscie ty wiesz lepiej.
Z tym tez nie mam juz problemu.

Może się napaliłaś czegoś i zgrywasz tutaj wielkiego guru.

Jeśli jesteś w stanie umysłu Chrystusa czy Buddy, to powiedz mi, co teraz jem na kolację?


N cze 02, 2024 19:08
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr kwi 18, 2018 8:59
Posty: 2976
Post Re: NAUKA czy WIARA?
viona napisał(a):
george45 napisał(a):
(...) Kto/co mówi, że jest człowiekiem, kto/co pozwala myślą płynąć, obserwować je, medytować, kto/co nie ma problemu z przeszłością i przyszłością? Kto/co twierdzi, że jest świadome?

A kto zadaje te wszystkie madre pytania...?
Ten który jest i tu postawiłbym kropeczkę.


N cze 02, 2024 19:19
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 198 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10 ... 14  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL