filipiarz;
> fundacji o których pisałem< czyli tych nastawionych na zysk.

Oczywiście że wierzę w człowieka, takiego jak Matka Teresa z Kalkuty,
jak Św.Franciszek, jak tysiące misionarzy i misjonarek i tych
zakonnych i także świeckich.

O filmie słyszałem i mam nadzieję oglądnąć go w niedługim czasie, co
być może zaowocuje następną rozmową.

Moje pisanie jednak nie bierze się z fikcji ale z obserwacji w jakim kierunku i celu pomoc "biednym" się odbywa. Kto na tym zarabia
a kto pada ofiarą.

P.S.
Film o którym piszesz nie miał reklamy w USA, co więcej było o nim
tak cicho jak gdyby nie istniał.
Tak zawsze dzieje się w tym kraju, kiedy poprawność polityczna
cenzuruje zdrowy rozsądek.

Rozumiem Ale Twoja wypowiedź zabrzmiała wręcz histerycznie, dlatego się zapytałem - zawsze warto ochłonąć i przypomnieć sobie o dobrych ludziach

No niestety, wszędzie dochodzi do nadużyć, ludzie są zaślepieni doczesnością i czasami czynią straszne rzeczy... Jednak zawsze istnieją również ludzie którzy niosą pomoc ze szczerego serca.

Też bym tego tak nie demonizował, ten film nie był nakręcony dla pieniędzy - wspaniałe dzieło, widać tu prawdziwy artyzm...
Film jest trudny w odbiorze, przyznam się, że się pogubiłem w czasie projekcji - film nie posiada ciągłości narracyjnej - jest to raczej kolaż fabularno-emocjonalno-wizualny...

PS: utwór muzyczny w czasie napisów końcowych jest jednym z najwspanialszych dzieł muzyczych jakie w życiu słyszałem.

filipiarz;
Pytasz z kąd ta histeria w moich wypowiedziach?
Hmm.
Z obojętności innych wobec tej tragedii.
Z wizii przyszłości jaką niesie.
Z szacunku do siebie a przez to do innego człowieka.
Z wielu innych powodów.

Coraz więcej ludzi widzi rangę problemu, choć jak widzisz są próby
wyśmiania faktów jako teorii spiskowej.
Już dzisiaj dla wielu ludzi na świecie nie daje się alternatywy,
każąc wybierać pomiędzy swoim życiem a życiem swego brata lub siostry.

Lucuno, podaję linka do przeglądowego artykułu. mogę zaręczyć, że bazie ncbi możemy ufać. Jest to baza z której korzystam praktycznie codziennie. Muszę powiedzieć, że jeszcze go nie czytałam. Może się "wkopuję", ale mi też zależy tylko na prawdzie. O to przecież chodzi chyba wszystkim tutaj?

http://www.aafp.org/afp/20021201/2113.pdf

Artykuł jest o skutkach ubocznych szczepionek. Przeczytajmy, może czegoś się dowiemy

Chciałam ustalić jeszcze jedną sprawę dotyczącą tej dyskusji, ze względu na jej nieco odmienny charakter. Chciałabym, żeby każdy argument, bądź oskarżenie, było poparte jakimiś dowodami. Najlepiej żeby były to rzetelne artykuły (są źródła, są dowody), bo inaczej rozmowa będzie się opierała jedynie na domysłach.
np. Jeżeli ktoś pisze, że wysyłanie szczepionek dla trzeciego świata jest spowodowane chęcią ekserymentowania, to niech to udowodni, albo chociaż powie o jakie szczepionki chodzi, żeby można było znaleźć coś o tym. W końcu każdy chce poznać prawdę.
Mam nadzieję, że razem do czegoś dojdziemy

Mark Zubek
Słyszałeś może o organizacjach typu none profite które każdego roku
wysyłają tysiące lekarstw do krajów 3 świata i uczulają rządy krajów
wysokorozwiniętych na problem Afryki.O organizacji Lekarze
Bez Granic.Czy oni też jadą tam by zabijać?Wiem wolałbyś by jeździli
tam tylko misjonarze ze Słowem Chrystusa które wszystkich uzdrowi.
Zapewniam cię żę NIE uzdrowi.

Rita;
Myślę że Lucyna ma wiele racji, podając przykłady ingerencji jaka dokonuje się pod postacią szczepionek, ingerencji nie zawsze stymulującej nasz system odpornościowy.
Ten system jest zbalansowany nazwijmy to naturalnie, jedni powiedzą poprzez lata ewolucji, a inni poprzez wolę Bożą.
Jedno jest pewne, zachwianie tego balansu w zdrowym organizmie
jest niebezpieczne.

Wracając jednak do "mojego konika" jakim jest embrio-tech, muszę
stwierdzić że spisek nie byłby spiskiem gdyby działał legalnie.

Podam Tobie kilka faktów z działalności jednej fundacji a Ty oceń sama.

1) Ojciec Bill Gatesa był (jest?) w zarządzie Planned Parenthood, która to "firma" zarabia wielkie pieniądze. ( ile i za co, wiadomość dostępna).
2) Bill stwierdził że to rodzice pomogli mu finansowo w budowie imperium Microsoft ( wiadomość ogólnie dostępna)
3) Jeszcze przed założeniem własnej fundacji, Bill płacił wiele na
działalność Planned Parenthood ( wiedomość dostępna)
4) Zakładając fundację, Bill i Melinda stwierdzili że ich głównym celem jest
szczepienie ochronne "biedoty" na całym świecie.(wiadomość dostępna)
5) W tym samym czasie fundacja płaci wielkie dotacje na rozwój
technik reprodukcyjnych min. in-vitro, oraz szerzy hasła wolności reprodukcyjnej, dotując ???? w Europie (wiadomość dostępna)
6)Do tego biznesu "wchodzi" Buffet ze swoimi udziałami w firmach
także farmaceutycznych ( wiadomość dostępna).
7) Wszyscy razem odpisują 40 miliardów dolarów od podatku jako działalność charytatywna ( wysokość tej sumy jest domyślna)
jednak szacunkowa, oparta na podanych przez media wiadomościach
o kapitale fundacji.(wiadomość dostępna)
8) Nie są dostępne wiedomości na temat powiązań Planned Parenthood
z labolatoriami farmaceutycznymi jako odbiorcami "materiału do badań"
Nie są dostępne wiadomości na temat specyfikacji wysyłanych
do Afryki lekarstw, oraz skutków ubocznych ich działania.
9) Wiadomo natomiast że za tą "pomoc" płaci ONZ oraz rządy wielu państw, których nie bardzo interesuje jak taka pomoc wygląda.
(wiadomość dostępna)

Pewnie że wiązanie tych wszystkich faktów jest "teorią", jednak ilość
podobnie działających fundacji (nieco mniejszych) zastanawia,
tym bardzej że ludzie biznesu na zachodzie nie lubią wydawać swoich pieniędzy na "głupoty" takie jak pomoc innym, z wyjątkim sytuacji
kiedy na tym można zarobić.

Dla mnie dla którego nie" trzy komórki" ale " dwie połączone" są już
człowiekiem, takie działanie jest MEGAHOLOKAUSTEM, bo jest to
kompleksowe mordowanie w wielu celach i na wiele sposobów.

Jednak prawo międzynarodowe NIE CHCE podjąć obrony tych najmniejszych, a ja ze swoim głosem w tej sprawie nic nie znaczę.

Wiadomość dostępna gdzie?

Bozon;
Myślę że odpowiedziałem Tobie w liście do Rity.

Twoja arogancja w sprawie SŁOWA które uzdrawia, jest smutna. Zwłaszcza że sam takiego uzdrowienia wymagasz.

Bozon;
Tak się składa ża Gates wcale nie kryje się z tym co robi.
Wiadomości pochodzą głównie z jego strony internetowej.

Ja może tak Ale zakażonym wirusem Ebola czy HIV niewiele ono pomoże.

Mark Zubek
Z twojego wywodu wynika że amerykańska skarbówka odlicza te 40mld bez sprawdzenia na co dokładnie idą te pieniądze.Nieprawdopodobne.
Techiki in-vitro pomagające bezpłodnym parą mieć potomstwo też
uważasz za megaholokaust jak mniemam.
Informacje na temat powiązania Planned Parenthood z firmami farmaceutycznymi nie są dostępne bo to "spisek" czy też są inne
powody?
Najpierw twierdzisz że zachód nie interesuje się na co idą ich pieniądze,
później że nie lubi wydawać pieniędzy na "głupoty" jakim jest pomoc
charytatywna z wyjątkiem sytuacji kiedy można na tym zarobić.
Zdecyduj się na coś.Wiedzą czy nie wiedzą.

Mogę cię zrozumieć. Dla kogoś dla którego dwie komórki to już człowiek świat współczesnej medycyny to prawdziwe piekło

Katolikom nie podoba się proces technologiczny in-vitro - sztucznie zapładnia się wiele komórek jajowych, z wielu rozwijających się płodów wybiera najzdrowsze, a resztę się, że tak to naukowo ujmę "utylizuje". A jak powszechnie wiadomo: płód jest człowiekiem, więc "utylizuje" się ludzkie istoty...

Bozon;
Metody współczesnej medycyny wcale nie są zdominowane przez destrukcję "dwóch komórek", tylko pewne jej kierunki.

Amerykańska skarbówka dobrze wie na co idą pieniądze lecz prawo nie ma do tego zastrzeżeń.

Napisałem- ONZ i rządy płacą na pomoc humanitarną bez wnikania
w to czyim kosztem się ona dokonuje.
A biznesmeni pomagają tak aby na tej pomocy zarobić.

Techniki in-vitro pomagają jednemu dziecku mieć rodziców,
(i odwrotnie) w tym samym czasie skazując na śmierć jego braci i siostry,
które są niechcianymi "zapasowymi" ofiarami egoizmu i wyrachowania.

Utylizuje się albo nie.Decyzję podejmują rodzice.

Mark Zubek:
Przejżałam stronę o fundacji Gatesa i kilka rzeczy nie zgadza mi się z teorią spiskową.
Po pierwsze: skłamałeś mówiąc, że nie wiadomo z jakimi chorobami walczy fundacja (miliony szczepionych dzieci na choroby, które u nas już nie występują- ciekawe po co? Pewnie to jakiś spisek, może wymyślisz coś, bo dla mnie jest absurdem mówienie, że to eksperyment- nie ma takiej potrzeby).
Po drugie: badania nad szczepionkami mogą nieco dziwić, bo pracuje się nad postaciami szczepionek. W cywilizowanym świecie nie ma takiej potrzeby, bo mamy zamrażarki. Po co wydawać grubą kasę na coś co się u nas nie przyda?
Walka z robakami: po co mieliby pomagać pozbyć się pasożytów u nas nie występujących? Jeśli to rzeczywiście spisek...
Walka z wektorami (owady). U nas malaria nie występuje, za to jest to problem trzeciego świata. Po co Bill wydaje swoje pieniądze, skoro do jego ogródka na pewno taki zarażony komar nie doleci?

Jednym słowem do teorii spiskowej nie pasuje mi jedno: ta pomoc jest dostosowana do potrzeb trzeciego świata, a nie naszych, co raczej według mnie wyklucza tu traktowanie trzeciego świata jako poligonu eksperymentalnego. Po prostu mi to nie pasuje na zdrowy rozsądek.

P.S.

tego to już w ogóle nie powinnam komentować, taka głupota. Powiedz milionom naszych przodków którzy umarli na ospę prawdziwą, że ich system był zbilansowany. Powiedz milionom potworków, które rodziły się, bądź umierały w życiu płodowym, że ich system w naturalny sposób był odporny na różyczkę! Marek gdzie twoje sumienie!? Gdzie twoje serce? Gdzie Twoje współczucie? Gdzie twoje uczucia na litość Boską!
Jeśli już mówisz o ewolucji, to pamiętaj że nie tylko my podlegamy ewolucji! mikroorganizmy też! I to tysiące razy szybciej!