Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest So lis 01, 2025 13:01



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 2658 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 58, 59, 60, 61, 62, 63, 64 ... 178  Następna strona
 Czy płód to też człowiek? 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): Cz cze 09, 2005 16:37
Posty: 10694
Post Re: czy płód to też człowiek?
Acro napisał(a):
Współcześnie to żadne ryzyko - w każdym razie nie większe, niż przeziębienia niemowlęcia w czasie mszy w zimnym kościele.

Ja się na tym nie znam, ale na tzw. "chłopski rozum" dziwi mnie to nie mniej niż kropeczkę_ns. Możesz podać coś na poparcie tej tezy?

Acro napisał(a):
A podkreślę, że mówimy o sytuacjach szczególnych - kiedy płód nie dożyje porodu.

A, to trochę zmienia postać rzeczy. Musiałem przeoczyć :oops:
Ale zasada pozostaje ta sama. Dlaczego niemowlak nie przystępuje do Komunii? Dlaczego 3-latek nie korzysta z sakramentu pojednania? Przecież KK naucza, że "każdy wierny jest zobowiązany przynajmniej raz w roku spowiadać się ze swoich grzechów/każdy wierny jest zobowiązany przynajmniej raz w roku na Wielkanoc przyjąć Komunię świętą.". Jeśli te sakramenty są takie ważne, to dlaczego odmawia się ich niemowlakom? Albo dlaczego niemowlakom nie udziela się namaszczenia chorych?
Podobnie jest w prawie świeckim, ludzie w różnym wieku mają różne prawa czy obowiązki, ale nie jest to wyraz dyskryminacji czy stopniowania człowieczeństwa.


Cz lis 22, 2012 9:57
Zobacz profil
Post Re: czy płód to też człowiek?
Cytuj:
Podobnie jest w prawie świeckim, ludzie w różnym wieku mają różne prawa czy obowiązki, ale nie jest to wyraz dyskryminacji czy stopniowania człowieczeństwa.


No widzisz Sweet.....tutaj mamy problem. Gdyz prawo swieckie w odróżnieniu od Bożego ma tendencję do wyjatkowego "humanitaryzmu" i całkowitej równości.
Zgodnie wiec z tymi tendencjami i aby zakonczyc wszelka dyskryminację lub nawet jej podejrzenie. Prawo swieckie pomału podąża do tego by dziecko wbrew "głupie i upartej" naturze lub jakiemus tam Bogu....samo wybrało sobie płeć.
Niech zyje humanizm!!! Nie bedzie nam tu nikt narzucał płci!

Dlatego należy "humanitarnie" zrozumieć naszego oponenta i przyznac mu racje. Bóg, Kosciół, cały kler i jego otumanieni poddani to ciemnota nie nadażajaca za wielkimi osiągnięciami swiatłych umysłów ludzkiego humanizmu!!


Cz lis 22, 2012 10:07
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N paź 04, 2009 17:07
Posty: 4195
Post Re: czy płód to też człowiek?
kropeczka_ns napisał(a):
bardzo dziwne zwłaszcza że naruszenie błon płodowych kończy się przedwczesnym porodem lub cięzkim zakażeniem wewnątrzmacicznym. Bardzo, bardzo dziwne.
.

Taaaa. O powszechnie stosowanej punkcji płynu owodniowego nie słyszałaś? Czy taka punkcja wywołuje masowe przedwczesne porody itp?
Cytuj:
Acro ja ci sto razy odpowiedziałam na pytanie czemu nie chrzci sie płodu. Bo jak się urodzi żywy, to się ochrzci dziecko. A jeśli się nie urodzi żywy, to nie potrzebuje chrztu

Ja się pytam, czemu chrzci się dopiero niemowlę, a nie płód, a Ty mi na to, że jak się jak się urodzi, to się je ochrzci. Czy ja się pytam czemu, czy kiedy? :roll:

SweetChild napisał(a):
Ja się na tym nie znam, ale na tzw. "chłopski rozum" dziwi mnie to nie mniej niż kropeczkę_ns. Możesz podać coś na poparcie tej tezy?

Punkcja owodni, która jest tu dokładnym odpowiednikiem, to zabieg prosty i niespecjalnie ryzykowny. A na pewno niższego, niż 100 lat temu... :)

Swoją drogą takie pytanie: czemu nie wystarczy podaje matce święconej wody do picia? Wkrótce poświęcone molekuły obmyły by głowę płodu. Czyżby w trakcie absorpcji z jelita traciły swe magiczne właściwości, czy co?

Cytuj:
Ale zasada pozostaje ta sama. Dlaczego niemowlak nie przystępuje do Komunii? Dlaczego 3-latek nie korzysta z sakramentu pojednania? Przecież KK naucza, że "każdy wierny jest zobowiązany przynajmniej raz w roku spowiadać się ze swoich grzechów/każdy wierny jest zobowiązany przynajmniej raz w roku na Wielkanoc przyjąć Komunię świętą.". Jeśli te sakramenty są takie ważne, to dlaczego odmawia się ich niemowlakom? Albo dlaczego niemowlakom nie udziela się namaszczenia chorych?

Jeżeli dziecko może nie dożyć pierwszej komunii - kościół łatwo godzi się na przyspieszenie. Przyspieszy też ślub (np ciąża), ostatnie namaszczenie na wyrost też nie jest problemem. A jednak tak ważna rzecz jak chrzest nie przysługuje płodowi - mimo że nie ma żadnych różnic w świadomości w porównaniu do niemowlaka (bo rozumiem, że z tego powodu moga istnieć pewne granice w przesuwaniu pierwszej komunii czy małżeństwa).

_________________
Religia to para kul potrzebnych jedynie tym, którzy mają słabe nogi (Denis Diderot)


Pt lis 23, 2012 11:09
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz cze 09, 2005 16:37
Posty: 10694
Post Re: czy płód to też człowiek?
Acro napisał(a):
Swoją drogą takie pytanie: czemu nie wystarczy podaje matce święconej wody do picia? Wkrótce poświęcone molekuły obmyły by głowę płodu. Czyżby w trakcie absorpcji z jelita traciły swe magiczne właściwości, czy co?

Może te molekuły w ogóle nie mają magicznych właściwości ;-) Ale to offtop, zdaje się że jest kilka osobnych wątków poświęconych zagadnieniom magiczności sakramentów.

Acro napisał(a):
Jeżeli dziecko może nie dożyć pierwszej komunii - kościół łatwo godzi się na przyspieszenie.

Ale chyba nie w przypadku trzylatka?

Acro napisał(a):
Przyspieszy też ślub (np ciąża),

Przyspieszenie ślubu w przypadku ciąży nie jest niczym dziwnym, porównałbym to do chrztu udzielonego wcześniakowi.
Chyba że mamy do czynienia z dziećmi, np. 13-latki generalnie nie mogą zawrzeć małżeństwa, a jeśli 13-latka jest w ciąży, to mogą. Ale ja o takich praktykach nie słyszałem.

Acro napisał(a):
ostatnie namaszczenie na wyrost też nie jest problemem. A jednak tak ważna rzecz jak chrzest nie przysługuje płodowi - mimo że nie ma żadnych różnic w świadomości w porównaniu do niemowlaka (bo rozumiem, że z tego powodu moga istnieć pewne granice w przesuwaniu pierwszej komunii czy małżeństwa).

Na podstawie cytowanych dokumentów nie uważam, że chrzest nie przysługuje płodowi. Sam przedstawiałeś cytaty dokumentów kościelnych (z imprimatur), gdzie były opisane odpowiednie procedury, z czego wnioskuję, że chrzest płodowi przysługuje. Nie jest to norma, nigdy nie słyszałem, aby Kościół do tego zachęcał, ale jeśli rodzicom będzie mocno zależało, to nie wykluczałbym, że udałoby im się otrzymać chrzest dla swojego dziecka w fazie płodowej.
Skoro jednak w wypadkach nadzwyczajnych chrzest pragnienia ma moc chrztu "z wody", to po co odstawiać takie szopki? Jeśli ktoś wierzy Kościołowi, że chrzest "z wody" ma moc sakramentu, to dlaczego miałby nie wierzyć Kościołowi, że moc sakramentu ma chrzest pragnienia?


Pt lis 23, 2012 12:05
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N paź 04, 2009 17:07
Posty: 4195
Post Re: czy płód to też człowiek?
SweetChild napisał(a):
Ale chyba nie w przypadku trzylatka?

Oj, chyba niewiele brakuje. Przedszkolak spoko:
http://www.wczesna-komunia.com.pl/index ... 4&Itemid=8

Oczywiście, jakaś granica pewno jest, choćby taka, żeby dziecko było w stanie samo opłatek przełknąć :) Ale różnica w rozwoju 9latka i 6latka jest o niebo większa niż płodu i noworodka. W pierwszym przypadku nie ma problemu z przesunięciem, w drugim - tak.

Cytuj:
Przyspieszenie ślubu w przypadku ciąży nie jest niczym dziwnym, porównałbym to do chrztu udzielonego wcześniakowi.
Chyba że mamy do czynienia z dziećmi, np. 13-latki generalnie nie mogą zawrzeć małżeństwa, a jeśli 13-latka jest w ciąży, to mogą. Ale ja o takich praktykach nie słyszałem.
Potwierdzasz tylko to, co piszę: tu do prawa do sakramentów podchodzi się elastycznie, ta elastyczność kończy się na porodzie.

Cytuj:
Na podstawie cytowanych dokumentów nie uważam, że chrzest nie przysługuje płodowi. Sam przedstawiałeś cytaty dokumentów kościelnych (z imprimatur), gdzie były opisane odpowiednie procedury, z czego wnioskuję, że chrzest płodowi przysługuje. Nie jest to norma, nigdy nie słyszałem, aby Kościół do tego zachęcał, ale jeśli rodzicom będzie mocno zależało, to nie wykluczałbym, że udałoby im się otrzymać chrzest dla swojego dziecka w fazie płodowej.
Cóż, kilka osób jest tu innego zdania od Ciebie :)
Procedury są - tylko obecnie nie stosowane, choć byłyby zdecydowanie bezpieczniejsze niż wiek temu. Zresztą, nigdy nie były specjalnie rozpowszechnione. Czemu? Bo jest inna opcja? Patrz niżej...

Cytuj:
Skoro jednak w wypadkach nadzwyczajnych chrzest pragnienia ma moc chrztu "z wody", to po co odstawiać takie szopki? Jeśli ktoś wierzy Kościołowi, że chrzest "z wody" ma moc sakramentu, to dlaczego miałby nie wierzyć Kościołowi, że moc sakramentu ma chrzest pragnienia?

Chrzest pragnienia nie jest ponoć sakramentem. więc - jak rozumem - czymś gorszym. Czemu płodowi nie zapewnia sie lepszego, skoro jest to możliwe?

Nota bene, chrzest pragnienia to niezłe dziwo. Gdyby działał tak, jak sie to przedstwia, to najprościej byłoby, gdyby jakiś kapłan (może nawet papież dla zwiększenia siły rażenia) co pewien czas dokonał chrztu pragnienia na wszystkich Ziemianach i - voila! - mamy samych chrześcijan! I statystyki rosną, i więcej zbawionych - sama radość! :)

_________________
Religia to para kul potrzebnych jedynie tym, którzy mają słabe nogi (Denis Diderot)


So lis 24, 2012 11:11
Zobacz profil
Post Re: czy płód to też człowiek?
Echhh gadał dziad do obrazu, a obraz ani razu.....

Cytuj:
Nota bene, chrzest pragnienia to niezłe dziwo. Gdyby działał tak, jak sie to przedstwia, to najprościej byłoby, gdyby jakiś kapłan (może nawet papież dla zwiększenia siły rażenia) co pewien czas dokonał chrztu pragnienia na wszystkich Ziemianach i - voila! - mamy samych chrześcijan! I statystyki rosną, i więcej zbawionych - sama radość!


Gdybys poruszył troche głowa to byś moze pojął, ze chrzest pragnienia odnosi sie do tych, którzy nie dozyli do zwykłego chrztu.
Tak więc papiez musiałby równoczesnie wysadzic ten cały swiat w.......powietrze, aby to zadziałało.

Zrozumiałes czy trzeba dosadniej?


So lis 24, 2012 18:28
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt paź 14, 2011 15:34
Posty: 973
Post Re: czy płód to też człowiek?
Nie ma chrztu nie ma Raju, proste. W ZUSie, magistracie, czy PZU też bez kwitów i pieczątek nic nie załatwisz. Bowiem napisane jest: i stworzył Pan setki urzędów i dostojników państwowych żeby i na ziemi tak jak w Niebie było, na wzór i podobieństwo.

Chyba że łapówą...

_________________
pajacyk.pl


So lis 24, 2012 18:41
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N paź 04, 2009 17:07
Posty: 4195
Post Re: czy płód to też człowiek?
humalog napisał(a):
Echhh gadał dziad do obrazu, a obraz ani razu.....

Cytuj:
Nota bene, chrzest pragnienia to niezłe dziwo. Gdyby działał tak, jak sie to przedstwia, to najprościej byłoby, gdyby jakiś kapłan (może nawet papież dla zwiększenia siły rażenia) co pewien czas dokonał chrztu pragnienia na wszystkich Ziemianach i - voila! - mamy samych chrześcijan! I statystyki rosną, i więcej zbawionych - sama radość!


Gdybys poruszył troche głowa to byś moze pojął, ze chrzest pragnienia odnosi sie do tych, którzy nie dozyli do zwykłego chrztu.
Tak więc papiez musiałby równoczesnie wysadzic ten cały swiat w.......powietrze, aby to zadziałało.

Zrozumiałes czy trzeba dosadniej?

Rozumiem, że Humalog uważa, że dzieci przynoszą bociany albo znajduje się je w kapuście. Bo gdyby wiedział, ze wszystkie wcześniej były płodami, a chrzest pragnienia działa tylko na takowe, to powtarzany co kilka miesięcy taki globalny chrzest dałby wkrótce 100% chrześcijan na naszej planecie, a możliwe że we Wszechświecie (bo niewykluczone, że zasięg chrztu odpowiedniego hierarchy będzie pankosmiczny). Zrozumiałeś, czy wytłumaczyć to na kasztanach i plastelinie?

Poza tym - dla globalnego zbawienia warto pewno wysadzić cały świat? W końcu Bóg go kiedyś w tym celu zatopił...

_________________
Religia to para kul potrzebnych jedynie tym, którzy mają słabe nogi (Denis Diderot)


So lis 24, 2012 19:52
Zobacz profil
Post Re: czy płód to też człowiek?
Cytuj:
Rozumiem, że Humalog uważa, że dzieci przynoszą bociany albo znajduje się je w kapuście. Bo gdyby wiedział, ze wszystkie wcześniej były płodami, a chrzest pragnienia działa tylko na takowe, to powtarzany co kilka miesięcy taki globalny chrzest dałby wkrótce 100% chrześcijan na naszej planecie, a możliwe że we Wszechświecie (bo niewykluczone, że zasięg chrztu odpowiedniego hierarchy będzie pankosmiczny). Zrozumiałeś, czy wytłumaczyć to na kasztanach i plastelinie?


Jakos nie chce mi sie wierzyc bys był tak ograniczony umysłowo, bardziej optuje za tym, ze tak się zgrywasz.
Pomimo tylu stron tłumaczenia ty nadal uważasz, ze chrzest pragnienia to rytuał......nawet nie byłeś łaskaw cokolwiek o tym przeczytać...niczym jakis leń niezbyt pachnący.

No wiec zgrywaj nadal głupa....i baw sie plasteliną, kasztanami czy czym tam jeszcze lubisz. Moze przez takie twórcze zabawy wykształcisz w sobie wyobraźnię i doprowadzisz do prawidłowego rozwoju szare komórki.

ja już chyba kończe z Toba dyskusje....poczekam az dojrzejesz.


So lis 24, 2012 20:03
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N paź 04, 2009 17:07
Posty: 4195
Post Re: czy płód to też człowiek?
Ależ mnie Humalog sponiewierał swoimi błyskotliwymi ripostami i ciętymi odpowiedziami! :D Przy pomocy terapeuty się już trochę pozbierałem i pragnę zauważyć, że nawet nie spróbował odpowiedzieć w temacie. Za to wyskoczył z tezą, ze chrzest pragnienia to nie rytuał. Hmm... To co? Odmiana schabowego? Rodzaj plisowanej spódnicy? :)

Za SJP:
. «ustalona forma symbolicznych czynności, składających się na obrzęd religijny, praktyki magiczne lub podniosłą uroczystość
Coś tu nie pasuje?

_________________
Religia to para kul potrzebnych jedynie tym, którzy mają słabe nogi (Denis Diderot)


So lis 24, 2012 21:12
Zobacz profil
Post Re: czy płód to też człowiek?
Terapeuta jednak nie pomógł....może za mało zapłaciłeś :mrgreen:

To co zacytowałeś z SJP ma sie nijak do "chrztu pragnienia".

Wyskub więc nieco wiecej kasy na terapeute, nie skąp i weź lepszego :D

Potem szukaj dalej


So lis 24, 2012 22:18
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N paź 04, 2009 17:07
Posty: 4195
Post Re: czy płód to też człowiek?
Nie pasuje bo...? Będzie jakaś argumentacja, czy muszą wystarczyć słowa proroka humaloga?

_________________
Religia to para kul potrzebnych jedynie tym, którzy mają słabe nogi (Denis Diderot)


So lis 24, 2012 22:25
Zobacz profil
Post Re: czy płód to też człowiek?
Acro napisał(a):
Nie pasuje bo...? Będzie jakaś argumentacja, czy muszą wystarczyć słowa proroka humaloga?


Wystarczy czytac ze zrozumieniem....humalog do tego potrzebny nie jest. Nie jest on bowiem cudotwórcą, który sprawi iż znikna Twoje szkolne zaległości :)


So lis 24, 2012 22:30
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N paź 04, 2009 17:07
Posty: 4195
Post Re: czy płód to też człowiek?
W tłumaczeniu: humolog nie ma argumentów, ale bardzo mu się wnioski nie podobają, to będzie je oprotestowywał.

Z że do logicznego myślenia nie jest potrzebny - domyśliłem się. Widać przecież, że od takich szatańskich spraw trzeba się z daleka. Z bardzo daleka...

_________________
Religia to para kul potrzebnych jedynie tym, którzy mają słabe nogi (Denis Diderot)


So lis 24, 2012 23:15
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz cze 09, 2005 16:37
Posty: 10694
Post Re: czy płód to też człowiek?
Acro napisał(a):
SweetChild napisał(a):
Ale chyba nie w przypadku trzylatka?

Oj, chyba niewiele brakuje. Przedszkolak spoko:
http://www.wczesna-komunia.com.pl/index ... 4&Itemid=8

Oczywiście, jakaś granica pewno jest, choćby taka, żeby dziecko było w stanie samo opłatek przełknąć :) Ale różnica w rozwoju 9latka i 6latka jest o niebo większa niż płodu i noworodka. W pierwszym przypadku nie ma problemu z przesunięciem, w drugim - tak.


Czyli decydujące są trudności techniczne, a nie poziom rozwoju dziecka:
- różnica w rozwoju 9latka i 6latka jest o niebo większa niż płodu i noworodka
- w pierwszym przypadku nie ma problemu z przesunięciem, w drugim - tak
- jakaś granica pewno jest, choćby taka, żeby dziecko było w stanie samo opłatek przełknąć

Granica techniczna przy komunii jest taka, żeby dziecko było w stanie samo opłatek przełknąć, a granica techniczna przy chrzcie jest taka, żeby można było bezinwazyjnie polać głowę wodą.

Acro napisał(a):
Potwierdzasz tylko to, co piszę: tu do prawa do sakramentów podchodzi się elastycznie, ta elastyczność kończy się na porodzie.

Ta elastyczność po prostu ma swoje granice.

Acro napisał(a):
Procedury są - tylko obecnie nie stosowane, choć byłyby zdecydowanie bezpieczniejsze niż wiek temu. Zresztą, nigdy nie były specjalnie rozpowszechnione. Czemu? Bo jest inna opcja? Patrz niżej...

Tak, głównie dlatego, że procedury są wątpliwe oraz jest inna opcja.

Acro napisał(a):
Chrzest pragnienia nie jest ponoć sakramentem. więc - jak rozumem - czymś gorszym. Czemu płodowi nie zapewnia sie lepszego, skoro jest to możliwe?

Może dlatego, że to lepsze nie jest mu potrzebne?


Wt lis 27, 2012 16:14
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 2658 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 58, 59, 60, 61, 62, 63, 64 ... 178  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL