Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest N sie 10, 2025 10:15



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 1534 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 59, 60, 61, 62, 63, 64, 65 ... 103  Następna strona
 Dlaczego KK przyjął WW i ewolucjonizm za prawdę? 
Autor Wiadomość
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So paź 23, 2010 23:17
Posty: 8674
Post Re: Dlaczego KK przyjął WW i ewolucjonizm za prawdę?
spin napisał(a):
Trzeba być bufonem albo głupcem, żeby uważać, że obecna wiedza NAUKOWA jest ostateczna.Historia NAUKI wykazała, że tak nie jest.

Z tego, że wiedza naukowa nie jest ostateczna nie wynika jednak, że wszystko może zostać zmienione. Większość tej wiedzy fizycznej z XIX wieku nadal jest aktualna. Obecnie nasza wiedza jest tylko znacznie bardziej szczegółowa. To tak, jak mechanika newtonowska jest stosowana do dziś, ponieważ wystarcza niemal do wszystkiego, co w praktyce jest potrzebne. Przykładowo, wystarcza do obliczania trajektorii wszystkich planet, tylko z wyjątkiem Merkurego, ponieważ dopiero wtedy potrzebna staje się teoria względności. Ale, zwykle, efekty relatywistyczne nie mają tak istotnego znaczenia i można je pominąć. Ponadto, teoria względności jest jednak ostateczna w swoim zakresie i dalsze prace, które pozwalają na dokładniejsze przewidywania ruchu ciał (w dłuższej perspektywie czasowej), mogą być prowadzone jedynie na polu matematyki (teoria chaosu), ale nie fizyki, bo ta już więcej nie wniesie w praktycznych zastosowaniach.

Podobnie jest z wieloma innymi dziedzinami nauki. Poznaje się dokładniej zakresy stosowalności starych teorii, a nowe teorie formułuje się w celu poznania coraz drobniejszych szczegółów. Jednak nie wywraca się do góry nogami podstaw. Mechanika newtonowska nie została obalona w sensie potocznym. Teoria względności również nie. I teoria ewolucji też nie będzie obalona. Pomijając, że w skład TE wchodzi wiele teorii dotyczących różnych zagadnień (dlatego poprawnie całość nazywa się dziś STE, czyli syntetyczną teorią ewolucji), więc tym bardziej nie da się tego obalić. Tutaj także wszelkie zmiany dotyczą coraz drobniejszych szczegółów.

_________________
Don't tell me there's no hope at all
Together we stand, divided we fall

~ Pink Floyd, "Hey you"


So kwi 09, 2016 22:48
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17
Posty: 11383
Post Re: Dlaczego KK przyjął WW i ewolucjonizm za prawdę?
spin napisał(a):
Udowodniłeś niezbicie prawdziwość ewolucjonizmu łysenkizmem Stalina. :mrgreen:
Nie musisz już nic do mnie pisać. Chyba, że MUSISZ. :?


Udowodniłeś niezbicie swój brak umiejetności czytania ze zrozumieniem, lub też zapał do stosowania najniższych sztuczek, które nawet trudno nazwać erystycznymi. Przy okazji wyszło na to, że bliżej do totalitaryzmów, które przywoływałeś, masz Ty sam, a nie ewolucjoniści, ponieważ owe totalitaryzmy podobnie jak Ty odrzucały ewolucjonizm (czy w ogóle rzetelną naukę) z powodów czysto ideologicznych.

_________________
Lubię Starego czasem, to też sprawia
że się wystrzegam otwartej z nim wojny
Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny
Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.


N kwi 10, 2016 6:53
Zobacz profil
Post Re: Dlaczego KK przyjął WW i ewolucjonizm za prawdę?
Soul33 napisał(a):
spin napisał(a):
Trzeba być bufonem albo głupcem, żeby uważać, że obecna wiedza NAUKOWA jest ostateczna.Historia NAUKI wykazała, że tak nie jest.

Z tego, że wiedza naukowa nie jest ostateczna nie wynika jednak, że wszystko może zostać zmienione. Większość tej wiedzy fizycznej z XIX wieku nadal jest aktualna. Obecnie nasza wiedza jest tylko znacznie bardziej szczegółowa. To tak, jak mechanika newtonowska jest stosowana do dziś, ponieważ wystarcza niemal do wszystkiego, co w praktyce jest potrzebne. Przykładowo, wystarcza do obliczania trajektorii wszystkich planet, jedynie z wyjątkiem Merkurego, ponieważ dopiero wtedy potrzebna staje się teoria względności. Ale, zwykle, efekty relatywistyczne nie mają tak istotnego znaczenia i można je pominąć. Ponadto, teoria względności jest jednak ostateczna w swoim zakresie i dalsze prace, które pozwalają na dokładniejsze przewidywania ruchu ciał (w dłuższej perspektywie czasowej), mogą być prowadzone jedynie na polu matematyki (teoria chaosu), ale nie fizyki, bo ta już więcej nie wniesie w praktycznych zastosowaniach.

Podobnie jest z wieloma innymi dziedzinami nauki. Poznaje się dokładniej zakresy stosowalności starych teorii, a nowe teorie formułuje się w celu poznania coraz drobniejszych szczegółów. Jednak nie wywraca się do góry nogami podstaw. Mechanika newtonowska nie została obalona w sensie potocznym. Teoria względności również nie. I teoria ewolucji też nie będzie obalona. Pomijając, że w skład TE wchodzi wiele teorii dotyczących różnych zagadnień (dlatego poprawnie całość nazywa się dziś STE, czyli syntetyczną teorią ewolucji), więc tym bardziej nie da się tego obalić. Tutaj także wszelkie zmiany dotyczą coraz drobniejszych szczegółów.


Mechanika newtonowska jest jak najbardziej teorią naukową. Spełnia 3 podane warunki- obserwacji, eksperymentów i przewidywania. Jest do wielokrotnego sprawdzenia; pozwala np. przewidzieć gdzie znajdzie się Księżyc. No, ale jak sam przyznajesz jest problem z Merkurym.

Nawiasem pisząc, to teoria względności też nie wszędzie się sprawdza, np. przed 10 do minus 42 sekundy WW...

Nie jest natomiast teorią naukową darwinizm, czy neodarwinizm. Darwinizm aksjomatycznie przyjmuje proces ewolucji za fakt. Jakim prawem naukowym tak robi?
Czy ktoś zaobserwował, że jedne gromady zwierząt przechodzą w inne?
Czy można to powtarzać w eksperymentach?
Czy ktoś naukowo opisał w jakim kierunku pójdzie np. ewolucja człowieka, jak będzie wyglądał i co będzie potrafił następca homo sapiens?


N kwi 10, 2016 10:35
Post Re: Dlaczego KK przyjął WW i ewolucjonizm za prawdę?
JedenPost napisał(a):
... owe totalitaryzmy podobnie jak Ty odrzucały ewolucjonizm (czy w ogóle rzetelną naukę) z powodów czysto ideologicznych.


Aż tak bardzo nie przejmuj się swoją rolą... :D
Przecież twój łysenkizm, alias twórczy darwinizm radziecki, jest tak samo "naukowy" jak darwinizm.
Nawet w nazwie ma darwinizm.
Łysenkizm to taka sama hipoteza jak darwinizm. Może nawet lepsza?
Można do twego łysenkizmu dorzucić nieco spirytyzmu Alfreda R. Wallace'a, symbiogenezy Konstantina Mereszkowskiego i będziesz miał neołysenkizm wg @JednegoPosta.
Po co komu samolubne i totalitarne geny? Nie lubimy samolubnych i totalitarnych ludzi ani... genów. :lol:


N kwi 10, 2016 10:46
Post Re: Dlaczego KK przyjął WW i ewolucjonizm za prawdę?
To może spin nam powie, na autorytecie jakiego filozofa opiera swoje kryteria, jakie musi spełniać system pretendujący do naukowości. Bo np. dla mnie najtrafniejsza jest refleksja Feyerabenda. A dla spina?


N kwi 10, 2016 11:09

Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17
Posty: 11383
Post Re: Dlaczego KK przyjął WW i ewolucjonizm za prawdę?
spin napisał(a):
Łysenkizm to taka sama hipoteza jak darwinizm.


Po raz kolejny potwierdzasz swoją ignorancję, stawiając na równi ideologiczne bajdurzenie z nauką. Że łysenkizm poziomem przypomina natomiast kreacjonizm - to owszem.

Ideologie mają problem z nauką z prostego powodu - celem nauki jest odpowiadanie na pytania o to "jak jest", podczas gdy przedmiotem zainteresowania ideologów jest "jak powinno być". Dlatego właśnie nazizm, stalinizm i krecjonizm odrzucił TE - z powodu nieprzestawalnosci do wyobrażenia o tym jak powinno być, a nie krytyki merytorycznej na gruncie naukowym.

Twój ideologiczny upór dziwi w szczególności w zestawieniu z wielokrotnie deklarowanym przekonaniem, że najlepszą religią jest katolicyzm, który swoją trwałość i popularność w dużej mierze zawdzięcza właśnie zdolnościom adaptacyjnym, sprytnemu włączaniu ustaleń nauki na temat tego "jak jest" do propagowanej przez siebie wziji świata, dzięki czemu jest do przyjęcia dla współczesnego, świadomego osiagnięć nauki człowieka.

_________________
Lubię Starego czasem, to też sprawia
że się wystrzegam otwartej z nim wojny
Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny
Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.


N kwi 10, 2016 11:14
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So gru 20, 2014 19:04
Posty: 6825
Post Re: Dlaczego KK przyjął WW i ewolucjonizm za prawdę?
Soul33 napisał(a):
Przykładowo, wystarcza do obliczania trajektorii wszystkich planet, tylko z wyjątkiem Merkurego, ponieważ dopiero wtedy potrzebna staje się teoria względności.


Co z Merkurym jest nie tak? że potrzebna jest teoria względności?

spin napisał(a):
Ten "gościu" to wybitny prof. fizyki.
Ale gdzie mu do jakiegoś mądrali @Robeka. :?: :lol: :lol: :lol:


Nie musze być profesorem fizyki, żeby zauważyć, że ktoś na jakiś temat, zaczyna gadać głupoty.

spin napisał(a):
Prof. Krzysztof Meissner to nie tylko wybitny fizyk ale bardzo mądry i skromny człowiek.
Powiedział, że przez 15 lat zajmował się teorią strun i to były lata... zmarnowane.
Struny to był kolejny bubel naukowy.
Podobnie jak Wielki Wybuch, który okazał się Wielkim NieWypałem. :!:


Widze "spin" że to twoje gadanie, z każdą kolejną stroną tego tematu, ma coraz mniej sensu :-D
Bo ty tutaj cytujesz słowa, Krzysztof Meissner, który przecież zajmuje sie zawodowo, kwestiami związanymi z Wielkim Wybuchem, a przecież ty nie uznajesz że coś takiego miało miejce :D :D :D
To już sie robi jakiś kabaret z twojej strony :mrgreen: jeszcze tylko brakuje, żeby na potwierdzenie twoich wymysłów, byś zaczął cytować jakiś ludzi zajmujących sie zawodowo ewolucją :-D

_________________
Wymyśliłem swoje życie od początku do końca bo to, które dostałem mi się nie podobało.


N kwi 10, 2016 11:50
Zobacz profil
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So paź 23, 2010 23:17
Posty: 8674
Post Re: Dlaczego KK przyjął WW i ewolucjonizm za prawdę?
Merkury jest blisko słońca i grawitacja jest tak silna, że trzeba uwzględnić efekty relatywistyczne, aby trafnie obliczać jego położenie z roku na rok.

spin napisał(a):
Mechanika newtonowska jest jak najbardziej teorią naukową. Spełnia 3 podane warunki- obserwacji, eksperymentów i przewidywania. Jest do wielokrotnego sprawdzenia; pozwala np. przewidzieć gdzie znajdzie się Księżyc. No, ale jak sam przyznajesz jest problem z Merkurym.

Nawiasem pisząc, to teoria względności też nie wszędzie się sprawdza, np. przed 10 do minus 42 sekundy WW...

Teoria względności nie sprawdza się w zjawiskach opisywanych przez mechanikę kwantową. Z matematycznego punktu widzenia nie sprawdza się też wtedy, gdy wynikiem równań jest nieskończoność (czarna dziura, WW).

Ja jednak pisałem o przewidywaniu ruchu ciał w zastosowaniach praktycznych. Tutaj inna teoria fizyczna nie będzie już potrzebna.

Cytuj:
Darwinizm aksjomatycznie przyjmuje proces ewolucji za fakt. Jakim prawem naukowym tak robi?

To nie jest aksjomat bezpodstawny. Dawniej zachodzenie ewolucji można było, po prostu, zaobserwować. Organizmy zmieniają się poprzez selekcję. Po odkryciu genetyki natomiast, w szczególności istnienia mutacji, wiadomo, że zmiany te zachodzą w genach i z czasem populacja coraz bardziej różni się od populacji wyjściowej.

Dokładniej o podstawach teorii ewolucji: http://i.imgur.com/Ei3ctn1.jpg (Wiedza i Życie, 01-02, 92)

Cytuj:
Czy ktoś zaobserwował, że jedne gromady zwierząt przechodzą w inne?

Wystarczy wiedzieć, że zmiany z czasem narastają. Nie ma żadnego powodu sądzić, że gdzieś jest jakaś bezwzględna granica tych zmian.

Cytuj:
Czy można to powtarzać w eksperymentach?

Oczywiście. W eksperymentach mutacje i selekcja nadal zachodzą.

Cytuj:
Czy ktoś naukowo opisał w jakim kierunku pójdzie np. ewolucja człowieka, jak będzie wyglądał i co będzie potrafił następca homo sapiens?

Nie można być pewnym prognozy pogody na jutro, więc dlaczego mielibyśmy przewidywać - precyzyjnie - ewolucję gatunków?

Tym niemniej, wyliczyć można ogromną ilość zjawisk. Zastosowania matematyki w TE są niezliczone.

_________________
Don't tell me there's no hope at all
Together we stand, divided we fall

~ Pink Floyd, "Hey you"


N kwi 10, 2016 11:57
Zobacz profil
Post Re: Dlaczego KK przyjął WW i ewolucjonizm za prawdę?
ErgoProxy napisał(a):
To może spin nam powie, na autorytecie jakiego filozofa opiera swoje kryteria, jakie musi spełniać system pretendujący do naukowości. Bo np. dla mnie najtrafniejsza jest refleksja Feyerabenda. A dla spina?


Dlaczego bym miał swoje kryteria opierać na autorytetach, skoro mam rozum na wzór i podobieństwo boskiego :?: 8)
Nie znam filozofii Feyerabenda ale w wolnej chwili zajrzę. ;)
Swego czasu bardzo mi się podobały poglądy Barucha Spinozy.
Bo był elastyczny ze swymi "propozycjami".
Uważał, że materia może być racjonalna i nawet tego dowiódł naukowo.


N kwi 10, 2016 12:20
Post Re: Dlaczego KK przyjął WW i ewolucjonizm za prawdę?
Robek napisał(a):

Widze "spin" że to twoje gadanie, z każdą kolejną stroną tego tematu, ma coraz mniej sensu...

Nie masz chyba obowiązku czytać, odpisywać, "polemizować" z moimi wpisami/poglądami :?: :mrgreen:
Piszą do mnie ludzie, że otworzyłem im oczy na kłamstwa ewolucjonizmu ale nie będą brali udziału w dyskusjach, bo zostali brzydko i chamsko potraktowani przez sektę ewolucjonistów.

Są w necie zawodowi obrońcy darwinizmu, mają z tego powodu rozmaite profity, np. stypendia z wiadomych fundacji. Prywatnie to oni nawet bywają wierzącymi katolikami ale za kasę i możlliwość zrobienia kariery podejmują się takiej roli.
To jest zupełnie analogicznie jak w PRL-u, gdzie do PZPR-u zapisało się ponad 2 mln Polaków-katolików (właściwie postpolaków i postkatolików).


N kwi 10, 2016 12:32
Post Re: Dlaczego KK przyjął WW i ewolucjonizm za prawdę?
Soul33 napisał(a):

Cytuj:
Darwinizm aksjomatycznie przyjmuje proces ewolucji za fakt. Jakim prawem naukowym tak robi?

To nie jest aksjomat bezpodstawny. Dawniej zachodzenie ewolucji można było, po prostu, zaobserwować. Organizmy zmieniają się poprzez selekcję. Po odkryciu genetyki natomiast, w szczególności istnienia mutacji, wiadomo, że zmiany te zachodzą w genach i z czasem populacja coraz bardziej różni się od populacji wyjściowej.

Dokładniej o podstawach teorii ewolucji: http://i.imgur.com/Xa8lI6N.jpg (Wiedza i Życie, 01-02, 92)

Cytuj:
Czy ktoś zaobserwował, że jedne gromady zwierząt przechodzą w inne?

Wystarczy wiedzieć, że zmiany z czasem narastają. Nie ma żadnego powodu sądzić, że gdzieś jest jakaś bezwzględna granica tych zmian.

Cytuj:
Czy można to powtarzać w eksperymentach?

Oczywiście. W eksperymentach mutacje i selekcja nadal zachodzą.

Cytuj:
Czy ktoś naukowo opisał w jakim kierunku pójdzie np. ewolucja człowieka, jak będzie wyglądał i co będzie potrafił następca homo sapiens?

Nie można być pewnym prognozy pogody na jutro, więc dlaczego mielibyśmy przewidywać - precyzyjnie - ewolucję gatunków.

Tym niemniej, wyliczyć można ogromną ilość zjawisk. Zastosowania matematyki w TE są niezliczone.


Czy zastanowiles sie nad roznica (jesli jakakolwiek istnieje) miedzy ewolucja a chodowla.
Sa to doladnie takie same zmiany i wystarczy zaprzestac selekcji chodowlanej i mamy stopniowy powrot do cech poczatkowych.
Swiadczy to o tym ze DNA jako calosc sie nie zmienia, a jedy nie uaktywniaja sie lub wylaczaja odpowiednie dla danych warunkow cechy.
Tak jak kiedys pisalem, Chihuahua ma w DNA wszystkie te geny ktore sa takze u wilkow, roznica jest jedynie w tym ktore cechy sa aktywne.
Gdy genetycy beda w stanie ujac w badaniach porownawczych caly lancuch genetyczny a nie tylko aktywny maly jego fragment, wtedy bedzie to widoczne i zrozumiale.
Popatrz tylko na typowy wykres obecnych badan, czy widzisz na nich miliony genow w roznych sekwencjach, czy tylko malenki fragment kilkudziesieciu pozycji?


N kwi 10, 2016 12:55
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So gru 20, 2014 19:04
Posty: 6825
Post Re: Dlaczego KK przyjął WW i ewolucjonizm za prawdę?
spin napisał(a):
Nie masz chyba obowiązku czytać, odpisywać, "polemizować" z moimi wpisami/poglądami :?: :mrgreen:


Bzdurność tego kreacjonizmu, którego jesteś zwolennikiem, jest tak ogromna, że nie jestem w stanie sie powstrzymać, od komentowania tego.

spin napisał(a):
Piszą do mnie ludzie, że otworzyłem im oczy na kłamstwa ewolucjonizmu ale nie będą brali udziału w dyskusjach, bo zostali brzydko i chamsko potraktowani przez sektę ewolucjonistów.


[ciach - obraźliwa uwaga - s33]

sapper napisał(a):
Czy zastanowiles sie nad roznica (jesli jakakolwiek istnieje) miedzy ewolucja a chodowla.
Sa to doladnie takie same zmiany i wystarczy zaprzestac selekcji chodowlanej i mamy stopniowy powrot do cech poczatkowych.


Co takiego powoduje, że to wszystko wraca do wcześniejszego stanu?

_________________
Wymyśliłem swoje życie od początku do końca bo to, które dostałem mi się nie podobało.


N kwi 10, 2016 13:02
Zobacz profil
Post Re: Dlaczego KK przyjął WW i ewolucjonizm za prawdę?
A ja mam słonia w karafce, ale nie pokażę - słoń się upiera, że nie wyjdzie, bo mu w tej karafce dobrze i wygodnie.

Póki co jedyną osobą zachowującą się brzydko i z chamskim tupetem jest spin. Ale ja też potrafię pisać brzydko, o: spin [...] żerujące na zwykłym ludzkim strachu, że nie ma w życiu nic pewnego, bo pantha rei - wszystko jest zmienne, nawet Biblia i genotyp, więc każdego dnia się ryzykuje, że bez żadnego powodu piekło się pod stopami otworzy. Tylko taki detal: jeśli dziś żyje nam się lepiej i przewidywalniej od naszych praszczurów, to tylko dzięki dociekaniom prawdy o świecie, tylko dzięki nauce, na którą spin usiłuje się zamachnąć i ją obalić.


Ostatnio edytowano N kwi 10, 2016 15:43 przez Soul33, łącznie edytowano 2 razy

obraźliwa uwaga



N kwi 10, 2016 13:06
Post Re: Dlaczego KK przyjął WW i ewolucjonizm za prawdę?
Robek napisał(a):
sapper napisał(a):
Czy zastanowiles sie nad roznica (jesli jakakolwiek istnieje) miedzy ewolucja a chodowla.
Sa to doladnie takie same zmiany i wystarczy zaprzestac selekcji chodowlanej i mamy stopniowy powrot do cech poczatkowych.


Co takiego powoduje, że to wszystko wraca do wcześniejszego stanu?


Warunki otoczenia (srodowiska).
Te chodowlane cechy musza byc ciagle selekcjonowane, aby je utrzymac w dalszych pokoleniach.
Jest to glowny powod wystaw ras roznych zwierzat na ktorych sa dokladnie sprawdzane cechy wymagane u danej rasy. Nawet ilosc np. szczeniakow w miocie jest ograniczana, aby tylko osobniki o najbardziej uwydatnionych cechach rasowych byly lepiej karmione.
Zaniedbanie selekcji chodowlanej prowadzi do naturalnej selekcji srodowiskowej, a ta jest niczym innym jak stopniowym uaktywnianiem innych cech bardziej odpowiednich do danego srodowiska.
Niemniej calosc DNA jest zawsze przekazywana, a nie tylko aktywne fragmenty.


N kwi 10, 2016 13:26
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N lis 08, 2015 16:27
Posty: 4393
Post Re: Dlaczego KK przyjął WW i ewolucjonizm za prawdę?
spin napisał(a):
ErgoProxy napisał(a):
To może spin nam powie, na autorytecie jakiego filozofa opiera swoje kryteria, jakie musi spełniać system pretendujący do naukowości. Bo np. dla mnie najtrafniejsza jest refleksja Feyerabenda. A dla spina?


Dlaczego bym miał swoje kryteria opierać na autorytetach, skoro mam rozum na wzór i podobieństwo boskiego :?: 8)
Nie znam filozofii Feyerabenda ale w wolnej chwili zajrzę. ;)
Swego czasu bardzo mi się podobały poglądy Barucha Spinozy.
Bo był elastyczny ze swymi "propozycjami".
Uważał, że materia może być racjonalna i nawet tego dowiódł naukowo.



Powoływanie się na rzekome pochodzenie Boskie, nie może być argumentem. Podobnie stanowisko przeciwne osoby niewierzącej, też nie może być kontrargumentem. Jedna i druga opinia zawiera błąd metodologiczny, bo nie podaje obiektywnych dowodów.

Naukowy dowód możliwości istnienia racjonalnej materii, trudno uznać za zasadny. Podobnie dowód istnienia Boga opiera się na założeniu "że on istnieje" (mówiąc ogólnie).

_________________
Jeżeli Boga nie ma, to co jest?


N kwi 10, 2016 14:15
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 1534 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 59, 60, 61, 62, 63, 64, 65 ... 103  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL