Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest N kwi 28, 2024 21:32



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 199 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5 ... 14  Następna strona
 Wiara a nauka 

Wiara i nauka to:
równoważność 6%  6%  [ 6 ]
komplementarność 39%  39%  [ 39 ]
sprzeczność 39%  39%  [ 39 ]
coś innego [co?] 8%  8%  [ 8 ]
nie rozumiem pytania 4%  4%  [ 4 ]
rozumiem pytanie, ale nie wiem 3%  3%  [ 3 ]
Liczba głosów : 99

 Wiara a nauka 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): Śr lip 05, 2006 16:42
Posty: 4717
Post 
Paschalis
Cytuj:
nie dąży do prawdy bo ma konkretny pogląd w kwestii Boga, uznający Jego istnienie, dobro i doskonałość.

Ale dlaczego uznaje?
Nie chodzi tyle o sam wniosek Bóg istnieje bądź nie ale przede wszystkim o sposób jego wysnucia.Czy wierzący\katolik może poznać prawde o Bogu?
Odpowiedź brzmi nie ponieważ niema z nim żadnej pewnej możliwości kontaktu z resztą nie można poznać czegoś co niemal z definicji jest nie poznawalne w takim wypadku poszukiwanie prawdy sprowadza się do szukania takiej wizji stwórcy która nam najbardziej odpowiada z naukowego punktu widzenia wszystkie wizje prawdy o Bogu są równie nieweryfikowalnewięc i równie prawdopodobne.
Oczywiście nie twierdze, że wiara jest bezrefleksyjna każda świadoma istota miewa wątpliwości ale w tym wypadku niema to raczej nic wspólnego z szukaniem prawdy o Bogu wierzący najczęściej od początku wie w jaką prawde chce uwierzyć problemem bywa przekonanie do niej samego siebie.

Cytuj:
Cała teologia opiera się na dokonaniach masy innych dziedzin nauk i wiedzy: historia, archeologia, judaistyka, kulturoznawstwo, astronomia, biologia, geografia itd.

Widze, że zaczynasz dyskusje "czy teologia jest nauką" powiem tylko tyle, to że coś opiera się na różnych naukach nie znaczy jeszcze, że samo w sobie jest nauką a jedynie, że korzysta z osiągnięć nauki.Jak dla mnie bliżej nauki jest już ufologia...

Dialog teologiczny to z pewnością dobra rzecz ale w praktyce sprowadza się do tego, że tolerujecie inne religie mimo, że w pewnych kwestiach się mylą skupiacie się na tym w czym się zgadzacie licząc, że kiedyś będziecie się zgadzać we wszystkim tzn.zrozumieją swój błąd i przekonają się do waszych racji to już bardziej zimna wojna(o wiernych) niż wojna okopowa spory postęp owszem ale do otwartości na inne poglądy jeszcze daleko...


So sty 13, 2007 16:17
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sty 05, 2006 12:24
Posty: 3666
Post 
Ufologia nie opiera się na dokonaniach nauk, a teologia jak najbardziej.

A to samo podejście, które prezentujesz można by zaprezentować wobec ateistów używając tych samych argumentów. I właśnie tu tkwi paradoksalność twojego rozumowania.

_________________
www.onephoto.net


So sty 13, 2007 17:13
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr lip 05, 2006 16:42
Posty: 4717
Post 
Cytuj:
Ufologia nie opiera się na dokonaniach nauk, a teologia jak najbardziej.

Jak to nie a fizyka,biologia,archeologia,optyka czy nawet zoologia itd. to dość szeroki dział ostatecznie UFO(po polsku NOL) to każdy niezydentyfikowany obiekt latający nikt nie kwestionuje, że takowe istnieją :)

Cytuj:
A to samo podejście, które prezentujesz można by zaprezentować wobec ateistów używając tych samych argumentów. I właśnie tu tkwi paradoksalność twojego rozumowania.

Nigdzie nie twierdziłem, że każdy ateista szuka prawdy od początku pisałem o poszukiwaniach duchowych które z poszukiwaniem prawdy,nauką mają niewiele wspólnego.
Nauka opiera się na rzetelnych badaniach a Boga nie można na prawde badać można badać przyczyny naszej religijności,powstawanie religi,jej cechy i wpływ na ludzkie życie z naukowego punktu widzenia bardziej prawdopodobne jest, że to my wymyśliliśmy Boga nie na odwrót.


So sty 13, 2007 18:54
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sty 05, 2006 12:24
Posty: 3666
Post 
No napisał(a):
Nigdzie nie twierdziłem, że każdy ateista szuka prawdy od początku pisałem o poszukiwaniach duchowych które z poszukiwaniem prawdy,nauką mają niewiele wspólnego.
Nauka opiera się na rzetelnych badaniach a Boga nie można na prawde badać można badać przyczyny naszej religijności,powstawanie religi,jej cechy i wpływ na ludzkie życie z naukowego punktu widzenia bardziej prawdopodobne jest, że to my wymyśliliśmy Boga nie na odwrót.


A tu są dwa sprzeczne stanowiska. Bo najpierw przyznajesz, że stosunek ateisty do Boga też nie jest naukowy, a potem twierdzisz, że jest on z perspektywy nauki bardziej prawdopodobny. Więc jak to jest?

_________________
www.onephoto.net


So sty 13, 2007 19:26
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr lip 05, 2006 16:42
Posty: 4717
Post 
Cytuj:
A tu są dwa sprzeczne stanowiska. Bo najpierw przyznajesz, że stosunek ateisty do Boga też nie jest naukowy, a potem twierdzisz, że jest on z perspektywy nauki bardziej prawdopodobny. Więc jak to jest?


Przyznałem, że nie każdy ateista szuka prawdy co nie zmienia faktu, że ateizm jest bardziej prawdopodobny z perspektywy nauki.


So sty 13, 2007 19:51
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sty 05, 2006 12:24
Posty: 3666
Post 
No napisał(a):
Przyznałem, że nie każdy ateista szuka prawdy co nie zmienia faktu, że ateizm jest bardziej prawdopodobny z perspektywy nauki.


Nie zgodzę się z tym. Uporządkowana matematycznie materia pozwala zakładać, że została ona zaprojektowana i stworzona przez jakiś większy Byt. Znacznie ważniejszy od człowieka i samego Świata.

_________________
www.onephoto.net


So sty 13, 2007 20:40
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr lip 05, 2006 16:42
Posty: 4717
Post 
Cytuj:
Nie zgodzę się z tym. Uporządkowana matematycznie materia pozwala zakładać, że została ona zaprojektowana i stworzona przez jakiś większy Byt. Znacznie ważniejszy od człowieka i samego Świata.

Typowo ludzkie myślenie :)
Kiedyś personifikowaliśmy zwierzęta,rośliny,pory roku,zjawiska przyrodnicze,rzeki i jeziora a nawet kamienie tacy już jesteśmy,tak patrzymy na świat ale to nie znaczy strumienie mają marzenia a kamienie dusze...
W histori wszechświata nie widać żadnego planu(inteligentnego projektu?) co do materii nie wypowiem się bo się zwyczajnie nie znam...


So sty 13, 2007 22:02
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz paź 26, 2006 15:49
Posty: 39
Post 
Typologia Nauki i wiary opracowana w Belgii proponuje trójczłonowy układ relacji.

INTEGRACJA ( KONKORDYZM) - jedno ciało nauki i wiary

SEPARACJA ( DYSKORDYZM) - całkowite oddzielenie

EKSPLIKACJA ( WYARTYKUŁOWANIE) - wzajemne oddziaływania( wymiana przekonań)

Na bazie tej typologii mozna ocenić która forma jest najlepsza?


Śr sty 17, 2007 9:30
Zobacz profil

Dołączył(a): So kwi 15, 2006 19:49
Posty: 113
Post 
Paschalis napisał(a):
No napisał(a):
Przyznałem, że nie każdy ateista szuka prawdy co nie zmienia faktu, że ateizm jest bardziej prawdopodobny z perspektywy nauki.


Nie zgodzę się z tym. Uporządkowana matematycznie materia pozwala zakładać, że została ona zaprojektowana i stworzona przez jakiś większy Byt. Znacznie ważniejszy od człowieka i samego Świata.


Logika wydarzeń losowych w świecie fizycznym wynika z systematycznego podporządkowania elementów tym samym właściwościom przestrzeni, a nie z "działania rozumu".

Słysząc o Wielkim Wybuchu, laik nie może się zazwyczaj powstrzymać od bardzo naturalnego pytania – co właściwie wybuchło i co było przedtem?
Przed Wielkim Wybuchem, przed początkiem Wszechświata? Standardowa odpowiedź na to pytanie brzmi: wybuchła „pierwotna osobliwość”, a żadnego „przedtem” nie było. Czas pojawił się wraz z powstaniem Wszechświata, jest jego częścią, jego elementem, a nie miarą absolutną. W związku z tym jakiekolwiek pytania o „przedtem” i „wcześniej” nie mają sensu. Początek Wszechświata jest zarazem początkiem czasu.
Bezczasowa nicość wygenerowała materię za po mocą fluktuacji kwantowych próżni.

_________________
Ci, którzy noszą końskie okulary, niech pamiętają, że do kompletu należy wędzidło i bat.


Pn lut 05, 2007 2:54
Zobacz profil
Post 
Zauważcie, że sama religia stała się już bazą dla nauki - np dla teologii. Nauka jest zaangażowana w religię, dla niektórych religia w naukę.

Stykają sie tak naprawdę na polu: kto to wszysto stworzył?

I tutaj z racji przeróżnych subiektywnych odbiorów wiary pojawia się wiele poglądów. Dla mnie wiara i nauka są i komplementarne i sprzeczne, zależy od płaszczyzny porównawczej. Jak narazie operujemy tutaj najogólniejszymi pojęciami.

Natomiast sądzę, że dowodzenie istnienia Boga metodami naukowymi stanowi zaprzeczenie wiary. Bo w udowdniony obiektywnie fakt nie da się już wierzyć.

Jednocześnie nauka od lat nie robi nic innego, jak ogranicza istotę Boga. Jak? Dlaczego? Dlatego, że dawniej pojmowanie Boga przez ludzi było szersze. Zjawiska dla człowieka niewyjaśnione przypisywano właśnie Bogu. Działalności Boskiej. Wraz z rozwojem nauki to pojmowanie Boga się zredukowało. Teraz nikt już nie tłumaczy wybuchu wulkanu "bożym gniewem", tylko pokazuje wysokość magmy, aktywność sejsmiczną itd. Wyładowanie atmosferyczne nie jest już dla nikogo boskim biczem, tylko całkowicie normalnym zjawiskiem fizycznym. Dysonans następuje w momencie, kiedy ktoś zada pytanie: ale skąd to zjawisko się wzięło? Jedni odpowiedzą, że wykształciło sie na skutek tysiąca innych procesów, rozwoju, itd itd. Ktoś inny powie, że zaprojektował je tak Bóg.

nauka stała się nieodłączną częścią wiary, bo ludzie nauczają o samej wierze, powstają odnośnie jej całe dyscypliny naukowe, teiści zaprzegają naukę do udowadniania prawdziwości swojej wiary. Jak narazie nie mogą tylko udowdnić podstawy swojej wiary - wiary w Boga.


Crosis


Pn lut 05, 2007 4:44
Post 
W opisie rzeczywistosci nastepuje ewolucja:
-Magia, czyli nadawanie martwym przedmiota cech jednostek zywych, przypisywanie zjawiska przyrody celowosci.
-Wiara, czyli myslenie zyczeniowe.
-Nauka, czyli opisywanie rzeczywistosci poprzez wykazywanie zwiazkow przyczynowo-skutkowych.


Teologia nie jest dyscyplina naukowa, gdyz zajmuje sie dogmatami.


Pn lut 05, 2007 10:33

Dołączył(a): So lut 18, 2006 9:57
Posty: 1061
Post 
Stationary Traveller napisał(a):
Teologia nie jest dyscyplina naukowa, gdyz zajmuje sie dogmatami.


W pełni się zgadzam. Zaznaczam sprzeczność - zdecydowanie.


Pn lut 05, 2007 12:58
Zobacz profil

Dołączył(a): N lut 19, 2006 17:18
Posty: 7422
Post 
Cytuj:
Teologia nie jest dyscyplina naukowa, gdyz zajmuje sie dogmatami.

Buahaha :lol: Jak sie nie znasz to sie nie wypowiadaj. Oczywiscie ze jest nauka, spelnia wszelkie znamiona naukowosci


Wt lut 06, 2007 14:30
Zobacz profil

Dołączył(a): So lut 18, 2006 9:57
Posty: 1061
Post 
Kamyk napisał(a):
Buahaha :lol: Jak sie nie znasz to sie nie wypowiadaj. Oczywiscie ze jest nauka, spelnia wszelkie znamiona naukowosci


Jakie więc znamiona naukowości spełnia teologia ?


Wt lut 06, 2007 14:33
Zobacz profil

Dołączył(a): N lut 19, 2006 17:18
Posty: 7422
Post 
Posiada swój własny przedmiot, posiada własne metody badawcze, trzyma się logicznych zasad wnioskowania
Więcej na chwile obecną nie pamiętam


Wt lut 06, 2007 14:41
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 199 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5 ... 14  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL