Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Pt kwi 19, 2024 8:54



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 199 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14  Następna strona
 Wiara a nauka 

Wiara i nauka to:
równoważność 6%  6%  [ 6 ]
komplementarność 39%  39%  [ 39 ]
sprzeczność 39%  39%  [ 39 ]
coś innego [co?] 8%  8%  [ 8 ]
nie rozumiem pytania 4%  4%  [ 4 ]
rozumiem pytanie, ale nie wiem 3%  3%  [ 3 ]
Liczba głosów : 99

 Wiara a nauka 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): N lis 20, 2005 21:06
Posty: 2184
Post 
Piotrjurosz !

Cytuj:
W którym miejscu religia nie opiera się na logice?


Odpowiem Ci twoimi własnymi słowami :
" ... pierwiastek wiary w rzeczy, których nie da się za pomocą logiki wytłumaczyć. "

Wiara [ przynajmniej katolicka - o ile się orientuje ] zawiera twierdzenia logicznie niespójne/sprzeczne .
Np. cud to zdarzenie z definicji nie podyktowane logiką otaczającej nas rzeczywistości .

Zdarzenie takie [ cud ] na mocy prawa Dunsa Szkota pozbawia logike jakiejkolwiek [ poza rozrywkową może ] funkcji . Na pewno zaś dyskwalifikuje logikę jako składową algorytmu poznawczego .

Cytuj:
Na pewno nie opiera sie [ wiara ] na cudzie.


Gdyby nie opierała się na cudzie to niczym nie różniła by sie od nauki .
Stanowiła by logicznie spójny , prosty i użyteczny opis otaczającej nas obiektywnie powtarzalnej rzeczywistości .

Cytuj:
Gdyby wiara miała sie opierać na cudach to wszyscy żydzi, którzy mieli kontakt z Jezusem byliby chrześcijanami. A oni nie tylko w niego nie uwierzyli ale skazali go za cuda na śmierć.


Przy założeniu ,że jakiekolwiek cuda zaszły .

Ze względu na destrukcyjną [ dla zdolności logicznego myślenia - o czym było wyżej ] rolę cudu , nie mogę przyjąć takiego założenia .

Cytuj:
Wiara jak najbardziej opiera się na naukowych metodach (teologia jest nauką) wykazujesz się ignorancją pisząc takie rzeczy.


Teologia jest nauką chyba tylko zdaniem teologów .
Nauki traktujące o kwestii religii to religioznastwo , psychologia, socjologia , może też psychiatria .
Filozofie zaś można uprawiać na dwa sposoby : Albo jako naukę , albo jako bajkopisarstwo .

Cytuj:
Jedyne co różni tę naukę od filozofi jest właśnie pierwiastek wiary ...


Sądze że wyraz - naukę , trzeba w twoim zdaniu wziąć w cudzysłów - by nadać mu jakikolwiek sens . Połączenie nauki z wiarą [ w sensie religijnym ] to niemożliwość .

Nauka to algorym poznawczy opierający się na zasadach przeciwstawnych i wykluczających się w stosunku do religii .

Religia - niejako z definicji to przyjecie stanowiska nieuzasadnionego .
Nauka z definicji to przyjecie stanowiska max. uzasadnionego .

Pozdrawiam .

_________________
-p => [ p => q ]


Pn gru 29, 2008 9:30
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt gru 02, 2008 11:52
Posty: 1
Post 
Ja myślę, że wiara i wiedza wzajemnie się uzupełniają a nie wykluczają... Próbuję to zrozumieć, może ktoś mi pomoże, tego uczyłam się na lekcjach religii, całkiem niedawno.
Gdzieś czytałam, że wiara i wiedza to dwa skrzydła, na których wznosi się poznanie prawdy, droga do Nieba, czy jakoś tak.
Zaznaczyłam komplementarność.


Pn gru 29, 2008 13:41
Zobacz profil
Post 
Ellie napisał(a):
Ja myślę, że wiara i wiedza wzajemnie się uzupełniają a nie wykluczają... Próbuję to zrozumieć, może ktoś mi pomoże, tego uczyłam się na lekcjach religii, całkiem niedawno.
Gdzieś czytałam, że wiara i wiedza to dwa skrzydła, na których wznosi się poznanie prawdy, droga do Nieba, czy jakoś tak.


Takich bzdet to ja dawno nie czytałem. No zastanów się tak logicznie jak może wiara z nauką się uzupełniać? Jeżeli Bóg istnieje to musi on być tu i teraz a więc świat jest nienaukowy.Jeżeli tego uczyli cię na lekcjach religii to nieźle cię w balona zrobili.
O mój boże, patrzysz i nie grzmisz.....................................................................................................................................


Pn gru 29, 2008 18:06
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz maja 03, 2007 9:16
Posty: 3755
Post 
Uważam tak jak Ellie.

Pepe napisał(a):
No zastanów się tak logicznie jak może wiara z nauką się uzupełniać?


Bo przedmiotem nauki jest świat materialny - stworzenie Boże, a Bóg nie jest materialny, nie należy do tego świata.

_________________
Piotr Milewski


Pn gru 29, 2008 19:46
Zobacz profil WWW
Post 
jumik napisał(a):

Bo przedmiotem nauki jest świat materialny - stworzenie Boże, a Bóg nie jest materialny, nie należy do tego świata.


O mój boże...
a Jezus to co nie był materialny i nie należał do tego świata?
wierzysz w Jezusa który nie był synem bożym? jaki z ciebie katolik?


Pn gru 29, 2008 20:30

Dołączył(a): N lis 20, 2005 21:06
Posty: 2184
Post 
Jumik !

Cytuj:
Bo przedmiotem nauki jest świat materialny


Przedmiotem nauki jest rzeczywistość - czyli wszystko co istnieje [spełnia definicje istnienia ] .

To zaś , że hipoteza boga [ jako niezależnego bytu ] nie spełnia tej definicji , to odrębna kewstia .

_________________
-p => [ p => q ]


Wt gru 30, 2008 9:55
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sie 16, 2007 13:29
Posty: 2302
Post 
danbog napisał(a):
Przedmiotem nauki jest rzeczywistość - czyli wszystko co istnieje [spełnia definicje istnienia ] .

Chętnie usłyszę ową definicję istnienia (założę się że nie jest to definicja nie budząca kontrowersji!). O ile bowiem można zdefiniować "obiektywną powtarzalność" czy "materialność", o tyle "istnienie" jest rozumiane raczej intuicyjnie, a nie poprzez definicję.

_________________
"Nie jesteś byle kim, więc nie możesz żyć byle jak."


Wt gru 30, 2008 10:31
Zobacz profil

Dołączył(a): So sty 20, 2007 11:25
Posty: 107
Lokalizacja: Wrocław
Post 
danbog napisał(a):
Wiara i nauka , to dwa przeciwstawne bieguny ludzkiej aktywności intelektualnej .
Sprzeczność jest ewidentna i niepodważalna .

Nauka opiera się na logice [ wykluczajacej pojęcie cudu ] , na empirii i zasadzie "brzytwy Ockhama" .

Religia opiera się na idei cudu , ignorowaniu empirii i stanowi naruszenie zasady brzytwy .


Ano, co do brzytwy Ockhama, nauka aż nazbyt często ją stosuje...
Logika i empiria- niestety, te dwie dziedziny czasem popadają ze sobą w konflikt, w wyniku którego modyfikuje się definicję i zakres jednej albo drugiej. (i jak tu żywić do nauki zaufanie :P )
Cud nie wyklucza logiki, bo przyjąwszy istnienie Boga cud jest jak najbardziej logiczny. Zauważmy, jak potężnie rozwinęła się logika dzięki scholastyce! Dopiero XIX wiek wniósł naprawdę coś nowego do logiki od czasów średniowiecza.
Nie ignoruje się empirii, bo empiria pomaga lepiej zrozumieć i wykorzystać ten Dar, jakim jest świat doczesny.
Podobna sprzeczność między nauką a poezją. A jednak nie bylibyśmy ludźmi, niezdolni odczuwać. Na szczęście- człowieczeństwo nie polega wyłącznie na inteligencji i logice. Jakże ubogim człowiek, co amputuje sobie serce, mówiąc- "ono kłamie!"

_________________
"O przyjdź do mnie, mój Jezu, złóż najświętszą głowę!
Przyjdź! - na przyjęcie Twoje serce me gotowe!
Jak na miękkim kobiercu
Wypoczniesz w moim sercu
Ono jest Twoje!"


Wt gru 30, 2008 13:26
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt gru 26, 2008 12:59
Posty: 47
Post 
Przepraszam ale widzę, że Pan danbog czy jak mu tam ma potężne dziury w wiedzy. Jeżeli Pan mi udowodni, że psychologia jest nauką wg. definicji nauki, to ja uwierzę, że Mikołaj mieszka w Laponii. Proszę opierać się na podstawach naukowych - o których Pan tu tak "mądrze" pisze a nie na bajkach.
Teologia drogi kolego jest nauką i tego nie możesz w żaden sposób obalić. Otóż mój drogi Panie teologia jest jednym z podstawowych wydziałów tzw pełnego uniwersytetu.
Niestety chciałem tego uniknąć, ale napiszę z jakich części składa się PRAWDZIWY PEłNY UNIWERSYTET:
- nauki filozoficzne
- nauki medyczne
- nauki ścisłe ( czyli np matematyka, fizyka, chemia)
- nauki humanistyczne (tu włożymy np religioznastwo)
- nauki teologiczne

Jak widać bez psychologii uniwersytet będzie pełny natomiast bez teologii nie. Jeżeli nie znasz Pan tematu i przedmiotu nauki teologicznej to prosze nie wprowadzać ludzi w błąd.
Idźmy dalej. teologią zajmowali się tacy wielcy filozofowie jak Kant i Pascal. Również Newton - fizyk i realista do szpiku kości, Kopernik, Galileusz, Eistein. Poza tym teologia ma wszelkie przesłanki, aby być nauką. Otóż twierdzenia teologiczne (nie aksjomaty, które występują nawet w matematyce) można obalić, więc NAUKA ta ma możliwośc rozwoju. Niestety nie można tego powiedzieć o Psychologii, której twierdzenia dają się zastosować zawsze i są nie do obalenia. To znaczy, że psychologia nie może być nauką, ponieważ nie spełnia podstawowego założenia nauki czyli rozwoju. Polecam, aby zanim zacznie Pan dalej pisać rzeczy nieprawdziwe poczytał Pan dzieła wybutnych filozofów nie tylko dla katolików ale również dla ateistów czyli św. Augustyna, Św.Tomasza, Kanta i innych.
Co do wypowiedzi Emilii ma Pani rację. Wiara i nauka się wzajemnie uzupełniają. Teologia w dawnym systemie wyższego kształcenia uczyło się na końcu. Zaczynało się od nauk ścisłych przez filozofię docierało się do teologii. Niestety niektórym ludziom brakuje podstawowej wiedzy z historii m. in.
Jeżeli chodzi panu o to, że matematyka np czy fizyka opiera się na logice, to polecam najnowsze teorie matematyczne, w których logika klasyczna upada a twierdzenia i dowody maja więcej wspólnego z filozofią i teologią niż logiką.

_________________
witam wszystkich


Wt gru 30, 2008 15:10
Zobacz profil WWW
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sie 16, 2007 13:29
Posty: 2302
Post 
z prawa o szkolnictwie wyższym, ustawa z dnia 27 lipca 2005:
Cytuj:
Wyraz „uniwersytet” może być używany w nazwie uczelni, której jednostki organizacyjne posiadają uprawnienia do nadawania stopnia naukowego doktora co najmniej w dwunastu dyscyplinach, w tym przynajmniej po dwa uprawnienia w dziedzinach nauk humanistycznych, społecznych lub teologicznych, matematycznych, fizycznych lub technicznych, przyrodniczych oraz prawnych lub ekonomicznych.

Oprócz tego istnieją terminy "uniwersytet techniczny" i tz. "uniwersytet przymiotnikowy" o zmniejszonych wymaganiach.

Rozumiem, że mamy cztery kategorie:
1. nauki humanistyczne, społeczne i teologiczne
2. nauki matematyczne, fizyczne i techniczne
3. nauki przyrodnicze
4. nauki prawne i ekonomiczne
Według tego, nie jest konieczne przez uniwersytet posiadać wydziałów teologicznych, zamiast tego może mieć wydziały humanistyczne lub społeczne.
Tym niemniej według prawa teologia jest uważana za naukę.

_________________
"Nie jesteś byle kim, więc nie możesz żyć byle jak."


Wt gru 30, 2008 15:53
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt gru 26, 2008 12:59
Posty: 47
Post 
Kolega podał troszkę zmienioną "konstrukcję" uniwersytetu.Jednakże chodzi tu o to, że od czasów kiedy powstały Uniwersytety były one dzielone na pełne, w których była katedra filozofii i teologii oraz takie, której jej nie miały, czyli niepełne. Jeżeli chodzi o podział podany przez poprzednika został on stworzony przez komunistów (m.in.) Jednak tradycyjna konstrukcja uniwersytetu obowiązuje nadal. Dlatego po 1989 roku nasz polskie uniwerki, aby mieć te same prawa co europejskie chcą mieć swój wydział teologiczny. (ma go np Sorbona) , nauki medyczne itd.
Również inaczej wyglądają na nich stopnie naukowe. Tylko na wydziałach teologicznych zdobywa się je "prawidłowo". Czyli najpierw tytuł magistra potem licencjat, doktorat i profesura. Podział stosowany u nas do dziś jest pozostałością po słusznie minionych czasach. podobnie jak podział podany przez poprzednika.
Jednak uważam, ze dyskusja toczy się nie na temat. Gdzie jest mod? założę wątek, na który proponuję przenieść niniejszą dyskusję. Zapraszam do dyskusji na temat "teologia jako nauka". Bo że jest ona nauką do tego nie ma wątpliwości.

_________________
witam wszystkich


Wt gru 30, 2008 17:42
Zobacz profil WWW

Dołączył(a): N lis 20, 2005 21:06
Posty: 2184
Post 
Wieczny_student !


Sorki za zwłoke w odpowiedzi , ale ostatnio mam niewiele czasu na "buszowanie" po sieci .
Co do meritum :

Cytuj:
Chętnie usłyszę ową definicję istnienia (założę się że nie jest to definicja nie budząca kontrowersji!). O ile bowiem można zdefiniować "obiektywną powtarzalność" czy "materialność", o tyle "istnienie" jest rozumiane raczej intuicyjnie, a nie poprzez definicję.


Co do kontrowersji to zapewne masz racje .
W końcu istnieje coś takiego jak " Towarzystwo Płaskiej Ziemi " - tak więc koncepcja jej [ ziemi ] kulistości także jest kontrowersyjna .
Mnie jednak nie przeszkadza to [ istnienie oportunistów ] ani co do przekonania o kulistości ziemi , ani co do sensowności def. istnienia .

Istnienie jest atrybutem przedmiotu naszych doznań .
Jest atrybutem abstrakcyjnym , lecz muszacym spełniać pewne kryteria [ logiczne ] wymuszone negacją solipsyzmu .

Tak więc :
Istnieje to co jest niezależne od nas samych i odziałuje z nami [ choćby posrednio ] .

Pozdrawiam .

_________________
-p => [ p => q ]


N sty 11, 2009 22:33
Zobacz profil

Dołączył(a): N lis 20, 2005 21:06
Posty: 2184
Post 
Alfa F1 !

Cytuj:
Ano, co do brzytwy Ockhama, nauka aż nazbyt często ją stosuje...


Cóż za kuriozalne stwierdzenie !
Nauka ZAWSZE stosuje zasadę brzytwy , ponieważ zasada ta , to logiczna konieczność warunkująca funkcjonowanie nauki .

Cytuj:
Logika i empiria- niestety, te dwie dziedziny czasem popadają ze sobą w konflikt, w wyniku którego modyfikuje się definicję i zakres jednej albo drugiej. (i jak tu żywić do nauki zaufanie )


Logika i empiria NIGDY nie popadaja w konflikt .
Twierdzenie to stanowi podstawe używania logiki do poznawania rzeczywistości .
Cała wiedza ludzkości wynika z tego założenia - bendącego nawiasem mówiąc logiczna koniecznością .

Nauka zaś [ w odróżnieniu od religii ] dowiodła empirycznie słuszności założeń na których się opiera .

Cytuj:
Cud nie wyklucza logiki, bo przyjąwszy istnienie Boga cud jest jak najbardziej logiczny.


Heheheeeheee ! Doskonały zart .
Mam nadzieje , że słyszałeść o kimś takim jak Duns Szkot ?
Teologu - nawiasem mówiąc .

Problem polega na tym że cud [ idea cudownego boga ] WSZYSTKO czyni logicznym - zatem logika staje się bezuzyteczna jako narzedzie oceny prawdziwości twierdzenia .

Idea boga znosi myślenie .

Cytuj:
Nie ignoruje się empirii, bo empiria pomaga lepiej zrozumieć i wykorzystać ten Dar, jakim jest świat doczesny.


No chyba , że przeczy dogmatom wiary :-) .
Na tym właśnie polega problem z wierzącymi .

Cytuj:
Podobna sprzeczność między nauką a poezją. A jednak nie bylibyśmy ludźmi, niezdolni odczuwać. Na szczęście- człowieczeństwo nie polega wyłącznie na inteligencji i logice. Jakże ubogim człowiek, co amputuje sobie serce, mówiąc- "ono kłamie!"


Sprzeczność między nauką a poezją występuje jedynie wtedy gdy mamy do czynienia z poezją głupią /nieprawdziwą / kłamliwą .

Zgadzam się , że w terminie człowieczeństwo mieści się także cały zespół atawistycznych procedur decyzyjnych zwanych instynktami/emocjami/uczuciami .
Jest to składowa człowieczeństwa będąca spuścizną po przodkach , op óźniająca doskonalenie się człowieka jako gatunku .


Pozdrawiam .

_________________
-p => [ p => q ]


N sty 11, 2009 22:50
Zobacz profil

Dołączył(a): N lis 20, 2005 21:06
Posty: 2184
Post 
Piotrjurosz !

Cytuj:
Przepraszam ale widzę, że Pan danbog czy jak mu tam ma potężne dziury w wiedzy.


Z całą pewnością . Jednak nie aż tak duże by dać się zwodzić sekciarzom .

Cytuj:
Jeżeli Pan mi udowodni, że psychologia jest nauką wg. definicji nauki ....


Wyznacznikami nauki są konieczne składowe algorytmu poznawczego stanowiącego naukę , czyli :
1. Obiektywnie powtarzalne obserwacje .
2. Logika [ bin. ] jako mechanizm wnioskowania .
3. Brzytwa Ockhama , jako warunek skuteczności działania .

Psychologia spełnia wszystkie z wyżej wymienionych warunków - więc mozna ją uznać za naukę .

Być moze nauke młodą i jeszcze mało skuteczną - jednak doskonalącą się w oparciu o wyznaczhniki naukowosci .

Cytuj:
...to ja uwierzę, że Mikołaj mieszka w Laponii.

Mikołaj to dość popularne imie , wiec zapewne jakiś mieszka w Laponii [ choćby ze względów reklamowyo-turystycznych :-) ]

Cytuj:
Proszę opierać się na podstawach naukowych - o których Pan tu tak "mądrze" pisze a nie na bajkach.


Nie omieszkam .

Cytuj:
Teologia drogi kolego jest nauką i tego nie możesz w żaden sposób obalić.


Hehehheheeee ! A to doskonały żart !
Teologia nie spełnia ŻADNEGO z wyznaczników naukopwości .

Nie opiera się na obiektywnie powtarzalnych obserwacjacj .
Ignoruje logike [ a raczej używa ją wybiórczo ] .
Ignoruje zasade brzytwy .

TEOLOGIA TO ZAPRZECZENIE NAUKI !

Cytuj:
Otóż mój drogi Panie teologia jest jednym z podstawowych wydziałów tzw pełnego uniwersytetu.
Niestety chciałem tego uniknąć, ale napiszę z jakich części składa się PRAWDZIWY PEłNY UNIWERSYTET:
- nauki filozoficzne
- nauki medyczne
- nauki ścisłe ( czyli np matematyka, fizyka, chemia)
- nauki humanistyczne (tu włożymy np religioznastwo)
- nauki teologiczne


Zatem "Pełny uniewrsytet" nie jest placówką naukową - zapewne w odróżnieniu od normalnego naukowego uniwersytetu .
Proponuje dorzucić jeszcze wydział wróżbiarstwa , czarów i bajkopisarstwa - wtedy będzie to zapewne uniwersytet najpełniejszy .
Obawiam się jednak , że najpełniejszy głupot .


Cytuj:
Jak widać bez psychologii uniwersytet będzie pełny natomiast bez teologii nie. Jeżeli nie znasz Pan tematu i przedmiotu nauki teologicznej to prosze nie wprowadzać ludzi w błąd.


Na bajkopisarstwie też się nieznam .
Niemam jednak wątpliwosci że studiowanie bajek [ traktowanych jako prawda ] nijak ma się do rzeczywistości .

Wprowadzaniem ludzi w błąd [ i to swiadomym - czyli kłamstwem ] jest natomiast twierdzenie o naukowości teologii , albo o np komplementarności nauki i religii .
Najwidoczniej kasta kapłańska upatruje szanse przedłuzenia swego panowania jedynie w ordynarnym kłamstwie .

Cytuj:
Idźmy dalej. teologią zajmowali się tacy wielcy filozofowie jak Kant i Pascal. Również Newton - fizyk i realista do szpiku kości, Kopernik, Galileusz, Eistein. Poza tym teologia ma wszelkie przesłanki, aby być nauką.


Nie przecze .
Przypuszczam , że zajmowali się także całą masą innych [ niereligijnych ] przesądów . Tylko o czym to swiadczy ?
Co najwyżej o skłonnosciach schizofrenicznych .


Cytuj:
Otóż twierdzenia teologiczne (nie aksjomaty, które występują nawet w matematyce) można obalić, więc NAUKA ta ma możliwośc rozwoju.


Otóż w teologii [ przynajmniej uznającej idee cudu ] nie można niczego obalić - bo na mocy cudu można uzasadnić/dowieść wszystko .

Cytuj:
Niestety nie można tego powiedzieć o Psychologii, której twierdzenia dają się zastosować zawsze i są nie do obalenia.


Rozwiń może ten temat - bo nie wiem o co ci chodzi .

Jeśli twierdzenie sprawdza się [ działa ] zawsze - to znaczy że jest to niepodwazalna regóła. Prawo przyrody .

Cytuj:
To znaczy, że psychologia nie może być nauką, ponieważ nie spełnia podstawowego założenia nauki czyli rozwoju.


Moim zdaniem psychologia jest nauką mocno niedorozwiniętom i jeszcze długo muszącą się rozwijać .

Cytuj:
Polecam, aby zanim zacznie Pan dalej pisać rzeczy nieprawdziwe poczytał Pan dzieła wybutnych filozofów nie tylko dla katolików ale również dla ateistów czyli św. Augustyna, Św.Tomasza, Kanta i innych.


Widze , że ma Pan nadzieje , że strace życie na śledzenie myśli innych i nie będę miał czasu samodzielnie pomyśleć . A już na pewno napisać czegokolwiek .
Ja także polecam panu czytanie - zwłaszcza Hume'a i jego następców .

Cytuj:
Co do wypowiedzi Emilii ma Pani rację. Wiara i nauka się wzajemnie uzupełniają. Teologia w dawnym systemie wyższego kształcenia uczyło się na końcu. Zaczynało się od nauk ścisłych przez filozofię docierało się do teologii. Niestety niektórym ludziom brakuje podstawowej wiedzy z historii m. in.
Jeżeli chodzi panu o to, że matematyka np czy fizyka opiera się na logice, to polecam najnowsze teorie matematyczne, w których logika klasyczna upada a twierdzenia i dowody maja więcej wspólnego z filozofią i teologią niż logiką.


To nie do mnie - ale też skomentuje .
Kiedyś nauczano także astrologii , wróżbiarstwa , i innych pierdół .

Na szczęscie z upływem czasu udało się nam [ krajom rozwiniętym ] oczyścić z idiotyzmów . Dlatego właśnie teologiia nie ma czego szukać na uniwersytetach naukowych , a religia w naukowej szkole .

Jak to mówią kłamstwo [ nawer religijne ] ma krótki nogi , a oliwa sprwiedliwa na wierzch wypływa .
Czgo sobie i innym rzycze .

Pozdrawiam .

_________________
-p => [ p => q ]


N sty 11, 2009 23:27
Zobacz profil

Dołączył(a): N lis 20, 2005 21:06
Posty: 2184
Post 
Wieczny_student !


Cytuj:
Tym niemniej według prawa teologia jest uważana za naukę.


Co świadczy jedynie o durności prawa w naszym kraju i konieczności jego zmian , tak by nie urągało rozumowi .

_________________
-p => [ p => q ]


N sty 11, 2009 23:29
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 199 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL