Aha jeszcze to

Nie może.

Dlatego właśnie wierzysz w życie po śmierci

Większość ateistów nie wierzy bo niema ku temu podstaw...

ja jakos obledu nie dostaje....
to co bylo przed wielkim wybuchem lub to co dzialo sie przed 1*10 -45(10 do minus 45)s nie wie nikt jak narazie.

To zależy co nazywasz piekłem a co niebem.
Wydaje mi się że zagadki świata nigdy się nie da do końca rozwiązać ludzkim rozumowaniem. Teraz pytanie czy sam Bóg może ogarnąć sam siebie?tzn coś co jest nieogarnięte? Jak wytłumaczyć paradox życia? Czy po śmierci to taki sam stan jak przed narodzinami? Jeżeli przed narodzinami była wieczność to nigdy nie powinnismy się narodzić? Wieczność to coś co nie ma końca. Z tego wynika że nie można być wiecznie nieświadomym po śmierci. Dobrze rozmumuje?...

To co nazywa nimi kościół katolicki.

Zupełnie niepotrzebnie...
To tylko taki przykład by łatwiej ci było to sobie wyobrazić gdy umierasz twoja świadomość przestaje istnieć tyle.

Kolega nie zna się na ateizmie.

Ateizm to skomplikowany system, który posiada swoich Doktorów - m.in. Feuerbacha, Sartre'go, Russella i Dawkinsa.

Są też święci, męczennicy i papieże ateizmu, ale o nich innym razem.

Zaprawdę, człowiek, który nie wierzy w Boga, jest w stanie uwierzyć nawet w XVIII-wieczny zabobon ateistyczny.

Nie. To uznawanie nieistnienia Boga.

Raczej oni posiadają ateizm. Tzn. są ateistami. Jak już.

Proszę opowiedz o tym, gdyż ja pierwsze co o tym słyszę. Znaczy o świętych i papieżu nic, to jest wręcz śmieszne, a o osobach, które umierały za swoje poglądy tak.


Raz - nie ma czegoś takiego jak zabobon ateistyczny.
Dwa - człowiek wierzący w Boga jest w stanie mordować i siać zniszczenie w imię dobra.

Chyba jestem ateistycznym ateistą

Dla mnie niebo a czasami nawet i piekło to jest tutaj na ziemi. Dlatego niebo w zaświatach wyobrażam sobie podobnie do obecnego na ziemi.
Jak można wierzyć że nie ma życia po śmierci skoro dusza ludzka jest nieśmiertelna? Ateiści myśla że życie to normalna rzecz ale gdzie tu norma jest ?przecież życie to cud jest na miare Boga.

Jeśli nie wierzy się w dusze to nic trudnego...

Czyli nie zgadza się to z wizją kk, czyli nie wyobrażasz sobie.


A gdzie nie ma?

Ty tak uważasz.

ke?

[quote="Rin"]
Czyli nie zgadza się to z wizją kk, czyli nie wyobrażasz sobie.
[quote]
Jeżeli możliwy jest świat jaki znamy obecnie to dlaczego nie inny o innych parametrach. Biblia nie tłumaczy dosłownie tylko w przenośni jakbyś nie wiedział.

jesli parametry, o ktorych piszesz bylyby z kolei inne to zastanawialbys sie tak samo dlaczego nie sa jeszcze inne:) sa takie i tyle.

Parametry tego świata są tak precyzyjnie ustawione że umożliwiły powstanie życia. To chyba o czymś świadczy. To tak jakby zostały z góry ustalone przez architekta. Jeżeli parametry nie były by ustalone przez architekta to wynika to że możliwych parametrów jest nieskończenie wiele a to dowodzi że wszystko jest możliwe.[/url]