Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest N cze 16, 2024 20:54



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 113 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3, 4, 5 ... 8  Następna strona
 Początek życia, a klonowanie. 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): Pt cze 01, 2007 15:11
Posty: 88
Post Początek życia, a klonowanie.
Na początek zaznaczę, że szukałem i były podobne pytania, ale tego nie ;p
Więc życie według kościoła zaczyna się w momencie zapłodnienia, czyli w takim razie kiedy zaczyna się życie człowieka, który powstanie poprzez klonowanie?


Pt lip 20, 2007 21:01
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz maja 24, 2007 16:10
Posty: 530
Post 
Hm, nie bardzo orientuje się w tych tematach, ale klonowanie samo w sobie jest zakazane z punktu widzenia religii, bo tylko Bóg jest dawcą życia. Trudno więc mówić o klonie, jako o życiu...


Pt lip 20, 2007 21:10
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz wrz 21, 2006 18:43
Posty: 923
Post 
Czy więc klony nie są organizmami żywymi?

_________________
Obrazek

gg 3287237


Pt lip 20, 2007 21:40
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz maja 24, 2007 16:10
Posty: 530
Post 
Napewno nie są stworzeniem Bożym, a "dziełem" rąk ludzkich. To człowiek "steruje" życiem osobnika.
Moje prywatne zdanie jest takie, że klona trudno nazwać żywym organizmem, mimo tego, że jego ciało składa się z komórek. Ale to temat nie tyczący się tego wątku


Pt lip 20, 2007 21:53
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt cze 01, 2007 15:11
Posty: 88
Post 
Nie no to co mówisz tyczy się wątku, pytanie jest o początek życia klonu.
Czyli twoim zdaniem człowiek, który powstanie poprzez klonowanie nie jest żywy?


Pt lip 20, 2007 22:26
Zobacz profil

Dołączył(a): N cze 10, 2007 18:20
Posty: 5517
Post 
Klony są organizmami żywymi ,ale już sam fakt że klony żyją bardzo krótko sugeruje ,że klony są pozbawione czegoś co organizmy poczęte normalnie, utrzymuje przy życiu. Mimo ,że organizmy są identyczne to czegoś im brakuje. Może to jakis pierwiastek Boski ,którego człowiek nie umie tchnąć w klona.

_________________
Jestem po ślubie. Fotograf i kamerzysta z Koszalina których polecam http://www.akcjafilm.pl Videofilmowanie również super. Opinia moja i żony.


Pt lip 20, 2007 23:09
Zobacz profil
Post 
szuba napisał(a):
Napewno nie są stworzeniem Bożym, a "dziełem" rąk ludzkich. To człowiek "steruje" życiem osobnika.


To kopulacja rowniez powinna byc zabroniona.


Pt lip 20, 2007 23:52
Post 
Seweryn napisał(a):
Klony są organizmami żywymi ,ale już sam fakt że klony żyją bardzo krótko sugeruje ,że klony są pozbawione czegoś co organizmy poczęte normalnie, utrzymuje przy życiu.


Chcesz powiedzieć, że J. Kaczyński nie ma duszy ? :D

A tak na marginesie, to przecież masę organizmów rozmnaża się przez klonowanie, nie tylko roślinnych ale i zwierzęcych, bakterie, pierwotniaki itp.
Klonowanie jest naturalną formą rozmnażania niektórych organizmów - czy oznacza to że nie są one żywe ?

Co do pytania postawionego w temacie. Moim zdaniem, kościół nie potrafi za bardzo połączyć istnienia duszy i klonowania. Dlatego tak bardzo tego klonowania zakazuje (choć i tak nikt go nie słucha). Jednak wkrótce będą się musieli zmierzyć z tematem. Bo sklonowanie człowieka stanie się faktem, i uważam, że nastąpi to w przeciągu maksimum 40-50 ciu lat.
Uważam, że powstanie dogmat. Że dusza automatycznie wstępuje w sklonowanego osobnika, i że choć wygląd ten sam to dusze są inne. To oczywiście spekulacja, a jak postąpi kościół okaże się za lat kilka.
Teraz bardziej bronią zdania, że sklonować człowieka się nie da więc nie podejmują tematu, czy klon ma dusze czy nie (nie wiedzieć tylko czemu tak zakazują tych prac nad klonowaniem).


So lip 21, 2007 8:38

Dołączył(a): Cz maja 24, 2007 16:10
Posty: 530
Post 
Rin napisał(a):
Czyli twoim zdaniem człowiek, który powstanie poprzez klonowanie nie jest żywy?

Człowiek który powstanie przez klonowanie, będzie odzwierciedleniem prawdziwego człowieka, ale będzie mu brakowało pierwiastka Boskiego. Czegoś, co będzie mu nadawalo temperament, siłę i dłuższy czas przeżywania.

Aztec napisał(a):
Chcesz powiedzieć, że J. Kaczyński nie ma duszy ?

J. Kaczyński jest bliźniakiem, nie klonem. :]

Aztec napisał(a):
A tak na marginesie, to przecież masę organizmów rozmnaża się przez klonowanie

Tak?

Aztec napisał(a):
nie tylko roślinnych ale i zwierzęcych, bakterie, pierwotniaki

bakterie, pierwotniaki etc. rozmnażają się przez podział komórki, ewentualnie przez pączkowanie, fragmentacje plechy, ale nie przez klonowanie.


So lip 21, 2007 8:58
Zobacz profil
Post 
Cytuj:
Człowiek który powstanie przez klonowanie, będzie odzwierciedleniem prawdziwego człowieka, ale będzie mu brakowało pierwiastka Boskiego. Czegoś, co będzie mu nadawalo temperament, siłę i dłuższy czas przeżywania.

Czyli czego? Duszy? Takie myślenie jest już o krok od traktowania klonów w sposób drugorzędny. Dla mnie człowiek, który pisze takie fanatyczne bzdety jest mniej człowiekim niż klon, czy reszta ludzkości. Opanujcie się ludzie, bo zaczynam się bać.
Co do czasu przeżycia, to myślę, że szybko uda się ten problem przezwyciężyć.

Cytuj:
bakterie, pierwotniaki etc. rozmnażają się przez podział komórki, ewentualnie przez pączkowanie, fragmentacje plechy, ale nie przez klonowanie.

Akurat nie ma to znaczenia, bo potomna bakteria otrzymuje cały DNA bakterii rodzicielskiej (więc jest potencjalnym klonem).


So lip 21, 2007 10:48

Dołączył(a): Cz maja 24, 2007 16:10
Posty: 530
Post 
bo chyba traktuje klony w sposób drugorzedny. Człowiek nie może ingerować w cudze życie... a już napewno nie może je stwarzać w sztuczny sposób. Sklonowane zwierze (bo nie mówię o klonie-człowieku. Póki co, nie ma tokowego) momentalnie kojarzy mi się z "zabawką dla człowieka, który pragnie sławy"

Rita napisał(a):
Akurat nie ma to znaczenia, bo potomna bakteria otrzymuje cały DNA bakterii rodzicielskiej

Ma to znaczenie - bakteria czy inny organizm powstała w <u>naturalny</u> sposób - przez podział, pączkowanie, fragmentację, ma możliwośc mutacji - zmiany, dostosowania się do warunków środowiska, ulepszania - modyfikowania swojego genomu. (czy genoforu u bakterii).
Więc ona w jakiś sposób "żyje". Klon natomiast jest organizmem, który nagle powstaje i istnieje dopuki wszystkie komórki ciała nie zaczną szwankować, dokąd zapewni mu się odpowiednie warunki.


So lip 21, 2007 14:10
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt sty 26, 2007 18:46
Posty: 786
Post 
Rin napisał(a):
Więc życie według kościoła zaczyna się w momencie zapłodnienia, czyli w takim razie kiedy zaczyna się życie człowieka, który powstanie poprzez klonowanie?


I tu się mylisz. Otóż, Kościół Katolicki zakłada istnienie duszy, a dusza to jest takie coś, co pozwala żyć organizmowi, przy czym może zamieszkać TYLKO i WYŁĄCZNIE w ukształtowanym już ciele (człowieka). Z tego wynika, że taka zygota NIE MA duszy, bo nie jest ukształtowaną istotą, więc nie zyje. Życie zazcznie się dopiero, jak zamieszka dusza. Tutaj oczywiście dochodzi do pewnego rodzaju paradoksu. Kościół przeciez opowiada się za całkowitym zakazem aborcji i zakazem stosowania antykoncepcji. Dlaczego? Bo tak. Nie mogą się przecież zgodzić z "KOMUCHAMI" co do życia ludzkiego i panowania nad nim... Gdyby tylko Kościół w oparciu o oficjalną (podkreślam), OFICJALNĄ dokrtynę o zyciu i duzy, wyraził łaskawie zgodę na aborcję, to by z kolei sprawa była nie do opanowania...

Seweryn napisał(a):
Może to jakis pierwiastek Boski ,którego człowiek nie umie tchnąć w klona.


ekhem... Czy przypadki cudownych ozdrowień tłumaczysz boskim pierwiastkiem tchniętym w organizm chorego?
Nie dajmy się zwariować! Organizm ludzki jst tak niesamowicie precyzyjnie złożony, że nawet sobie z tego sprawy nie zdajemy. Nie znamy jego tajemnic, mechanizmów, procesów jakie w nim zachodzą. Możemy przypuszczać jak się to wszystko dzieje, ale nie wiemy tego na pewno, dlatego sporna kwestia "cudownych ozdrowień" i "krótkiego zycia klonów" nie może byż przez nas do końca rozpatrzona. Może organizm ludzki jest w stanie sam się uleczyć, sam zniszczyć, sam oczyścić...
MY TEGO NIE WIEMY, dlatego nie wypisujcie, że klonom brakuje boskiego pierwiastka.

szuba napisał(a):
Napewno nie są stworzeniem Bożym, a "dziełem" rąk ludzkich. To człowiek "steruje" życiem osobnika.


No tak, więc człowiek nie powstaje w wyniku zapłodnienia komórki jajowej przez plemnik na drodze kopulacji, a dzięki ingerencji boskiej. Coś jak Maryja (zwykle) Dziewica, niepokalanie poczęta.... czy jakoś tak. Daj spokój...

_________________
"Doch gestohlen ist er wertlos,
Und dann brauch' ich ihn nicht"


So lip 21, 2007 14:22
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz maja 24, 2007 16:10
Posty: 530
Post 
Enigma napisał(a):
więc człowiek nie powstaje w wyniku zapłodnienia komórki jajowej przez plemnik na drodze kopulacji, a dzięki ingerencji boskiej.

Tak, dzięki ingerencji Boskiej. Bo Bóg stworzył człowieka tak, by ten podczas stosunku z osobą płci przeciwnej mógł dać początek nowemu życiu.


So lip 21, 2007 14:31
Zobacz profil
Post 
szuba napisał(a):
Ma to znaczenie - bakteria czy inny organizm powstała w <u>naturalny</u> sposób - przez podział, pączkowanie, fragmentację, ma możliwośc mutacji - zmiany, dostosowania się do warunków środowiska, ulepszania - modyfikowania swojego genomu. (czy genoforu u bakterii). .


Klonowanie wystepuje w naturze, wiec jest naturalne.


So lip 21, 2007 14:33
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt sty 26, 2007 18:46
Posty: 786
Post 
@szuba: a nie pomyślałeś nigy, że dzięki anturze wykształciliśmy narządy płciowe, które umożliwiają nam rozmnażanie? Człowiek to zwierzę, nie ukrywajmy tego. Ewolucja nadal trwa.

_________________
"Doch gestohlen ist er wertlos,
Und dann brauch' ich ihn nicht"


So lip 21, 2007 14:36
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 113 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3, 4, 5 ... 8  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL