dlaczego Bóg nie komunikował się w sposób zrozumiały dla wszystkich ludzi faworyzując pewną grupę?

może dlatego że mu się baterie od telefonu wyczerpały.

Dlatego ,że Bóg jest zazdrosny.Wiemy ,że to zła wada ,ale kiedyś ludzie tego nie wiedzieli.

A możesz doprecyzować pytanie

Bóg zwrócił się do jednego narodu - ale gdy naród ten odrzucił Jego Syna, ewangelia została rozgłoszona całemu światu. Wszystkim.

Bo żaden inny naród nie chciał przyjąć żadnego przykazania. Izraelici gdy się dowiedzieli, że to za darmo to wzięli zaraz 10. Co prawda długo negocjowali w sprawie VI, ale negocjacje przegrali.

dlaczego nie przemówił do wszystkich jednocześnie? dlaczego wybrał ten jeden jedynie słuszny naród? nie miał czasu? ups Bóg jest poza czasem...


w jaki sposób chcesz udowodnić, że ewangelia została rozgłoszona wszystkim?

Nawet dziś są na świecie ludzie którzy nie słyszeli imienia Jezus albo z niczym konkretnym go nie kojarzą pewnie powiesz, że w takim wypadku Bóg nie będzie ich sądził ale tu dochodzimy do tematu wątku czemu oni mają iść do nieba praktycznie niezależnie od uczynków a my musimy uważać żeby nie grzeszyć czy w takim wypadku to oni nie są tymi lepszymi ?
Inny przykład "nienarodzeni" i "niemowlaki" też idą prosto do nieba i nie muszą się o nic martwić -wniosek: jeśli jesteś chrześcijaninem lepiej żebyś umarł jak najwcześniej (najlepiej tak gdzieś przed 3 urodzinami ) bo jak dorośniesz twoje zbawienie stanie się niepewne

tez mnie to interesuje,ktos wcześniej gdzieś zasugerował,że dyskusja na ten temat jest gdzieś na tym forum.,prosił bym wobec tego o link do tejże-generalnie chodzi mi o to jak KK zapatruje sie na kwestię zbawienia osób żyjących przed Objawieniem,współcześnie do niego ale daleko i po nim...ale też Daleko.
więc?
bo jeśli znajomość Pisma i objawienia faktycznie niekoniecznie potrzebna jest do Zbawienia,to rzeczywiście wychodzi na to,że ci którzy je poznali są grupą w pewnym sensie pechowców obarczonych specjalną odpowiedzialnoscią

Może dlatego, że chciał aby ludzie nawzajem prowadzili się do Niego, do Boga Żeby to jeden człowiek dla drugiego był droga do Boga


Ja nic nie chcę udowadniać.

Zapominasz - w przypadku pytania, które stawiasz, nie możesz nic udowodnić: Bogiem nie jesteś, nie wiesz jak i dlaczego to było. Możesz co najwyżej gdybać

Co do tych, którzy zmarli przed Jezusem - po to właśnie Jezus, przed wstąpieniem do Nieba a po śmierci, zstąpił do piekieł: aby właśnie tym wszystkim, którzy umarli wcześniej, a żyli sprawiedliwie, otworzyć niebo i ofiarować zbawienie.

rany... a teraz po jego wyczynach trzeba się podlizywać, aby iść do "nieba"

uwielbiam fantastykę

Tak samo, jak Jezus odkupił ludzi, którzy żyli dobrze, uczciwie przed Jego przyjściem - tak samo dzisiaj ofiaruje zbawienie tym wszystkim, którzy tak będą żyli.

Zauważ - nie jest powiedziane, że zbawieni będą obecnie tylko ci, którzy wierzą w Boga, Kościół, Jezusa. Można zbawienie osiągnąć, będąc dobrym człowiekiem, a nigdy nie poznawszy Jezusa i Ewangelii.

"rany... a teraz po jego wyczynach trzeba się podlizywać, aby iść do "nieba"

uwielbiam fantastykę"

Po co dyskutowac z osoba ktora kpi sobie piszac teksty typu tego zacytowanego.

Masz rację zagalopowałem się. Przepraszam.

...często siłą.