Autor |
Wiadomość |
ania
Dołączył(a): Pt lis 14, 2003 18:48 Posty: 217
|
![Post Post](./styles/serenitygreen/imageset/icon_topic_latest.gif) Koniec Big Bangu?
Przeczytałam ostatnio interesujący artykuł na temat najnowszych badań i odkryć dotyczących kosmosu, wszechświata i jego początku, które to negują teorię Bing Bangu.
Wysuwana jest nowa teoria mówiąca , że nie było czegoś takiego jak Wielki Wybuch, że Wszechświat jest stabilny, ewoluujący, ale bez początku i końca.
Tak więc K o n i e c P o c z ą t k u
Czyżby naprawdę początku świata wcale nie było ?
Cytuj: " Wszechświat istniał zawsze i pozostanie wieczny. Nie ma początku ani końca."
Fred Hoyle astronom, laureat Nagrody Nobla
|
Wt paź 11, 2005 21:38 |
|
|
|
![](./styles/serenitygreen/theme/images/spacer.gif) |
Anonim (konto usunięte)
|
A jakie to badania i odkrycia?
|
Wt paź 11, 2005 21:53 |
|
![](./styles/serenitygreen/theme/images/spacer.gif) |
buscador
Dołączył(a): Pn gru 15, 2003 23:13 Posty: 1790
|
Teorii początków Wszechświata jest kilka, lecz przy obecnej wiedzy o kosmosie trudno jest orzec która jest ta ostateczna - prawdziwa, ja najbardziej jestem przekonany do teorii Wybuch Inflacyjnego.
A co do koncepcji wiecznego świata (nie mającego początku ani końca) to w filozofii wschodniej szczególnie buddyjskiej funkcjonuje od dawien dawna właśnie taki pogląd. Świat taki a właściwie Uniwersum składa się z wielu a właściwie z nieskończenie wielu wszechświatów takich jak nasz (oczywiście istniejących w piątym wymiarze). Można to porównać do kadzi wypełnionej bąbelkami w której jednocześnie jedne bąbelki (światy) nadymają się a drugie kurczą, jak widać przy takiej koncepcji Uniwersum (oczywiście jako całości) nie ma mowy o jakimś początku lub końcu Świata
_________________ Nie wierzę w Boga którego istnienia można by dowieść
|
Śr paź 12, 2005 0:01 |
|
|
|
![](./styles/serenitygreen/theme/images/spacer.gif) |
Irbisol
Dołączył(a): Cz gru 02, 2004 19:24 Posty: 858
|
![Post Post](./styles/serenitygreen/imageset/icon_topic_latest.gif) Re: Koniec Big Bangu?
ania napisał(a): Przeczytałam ostatnio interesujący artykuł na temat najnowszych badań i odkryć dotyczących kosmosu, wszechświata i jego początku, które to negują teorię Bing Bangu.
(...)Fred Hoyle astronom, laureat Nagrody Nobla
Teoria stanu stacjonarnego jest już dosyć stara i nie zyskała popularności (właśnie Hoyle ją stworzył i promował). A nie zyskała popularności dlatego, bo były w niej dziwne założenia i nie zgadzała się z faktami obserwacyjnymi.
Ale skoro piszesz o " najnowszych badaniach i odkryciach", to podaj jakiś link - może pojawiły się nowe fakty które rzeczywiście zaprzeczają Big Bangowi.
_________________ Z definicji Boga jest On "bytem koniecznym" więc zdanie że Byt konieczny nie istnieje jest absurdalne logicznie.
Bez duszy człowiek jest tylko zwierzęciem i jego zabicie nie różni się niczym od zabicia świni na szynkę.
|
Śr paź 12, 2005 8:41 |
|
![](./styles/serenitygreen/theme/images/spacer.gif) |
SweetChild
Dołączył(a): Cz cze 09, 2005 16:37 Posty: 10694
|
![Post Post](./styles/serenitygreen/imageset/icon_topic_latest.gif) Re: Koniec Big Bangu?
Irbisol napisał(a): Teoria stanu stacjonarnego jest już dosyć stara i nie zyskała popularności (właśnie Hoyle ją stworzył i promował). A nie zyskała popularności dlatego, bo były w niej dziwne założenia i nie zgadzała się z faktami obserwacyjnymi.
Dokładnie, ta teoria wydaje się naciągana do z góry przyjętej wizji świata bez początku i bez końca. Z tego co pamiętam, początek świata nie podobał się materialistom, bo "śmierdział" czynnikiem boskim. Tymczasem teoria Wielkiego Wybuchu, o ile wiem, została zaakceptowana przez Kościół Katolicki.
To tak na marginesie, bo w końcu jesteśmy na forum "Wiara" ![Smile :-)](./images/smilies/icon_smile.gif)
|
Śr paź 12, 2005 9:36 |
|
|
|
![](./styles/serenitygreen/theme/images/spacer.gif) |
klarowna
Dołączył(a): Śr paź 13, 2004 4:57 Posty: 441
|
Ja też stawiam na Wielki Wybuch... wszechświat musiał miec początek.Bóg jest dobrym "pedagogiem" i wie jak postępować z ludżmi tzn. wie, że człowiek nie zrozumiał by, że wszechświat istnieje od zawsze i nie ma początku...a tak trach i był Big Wybuch, człowiek sobie z przyjemnościa przez miliony, tysiące, setki lat obserwował niewielkie zmiany ![Suszę zęby :D](./images/smilies/icon_zeby.GIF)
_________________
|
Śr paź 12, 2005 18:36 |
|
![](./styles/serenitygreen/theme/images/spacer.gif) |
cichy
Dołączył(a): Pn mar 21, 2005 15:36 Posty: 108
|
ostatnią teorie jaką czytałem i potwierdzoną przez naukowców jaką możliwą do uwzględnienia jest taka, że nasz wszechświat powstał w wyniku zderzenia(złączenia) dwóch innych wszechświatów, które istniały prostopadle do siebie. Ale jak powstały tamte wszechświaty tego się prawdopodobnie nigdy nie dowiemy. teoria jest tylko teorią ![Surprised :-o](./images/smilies/icon_surprised.gif)
_________________ .....oni wiedzieli tylko o męce, krzyżu i złożeniu do grobu, a nic nie wiedzieli o zmartwychwstaniu, zwycięstwie i życiu. Często się zdarza, że wiesz wiele o Twoich cierpieniach i porażkach a nie zdajesz sobie sprawy czego Bóg naprawdę dokonuje w Tobie.
|
Śr paź 12, 2005 20:19 |
|
![](./styles/serenitygreen/theme/images/spacer.gif) |
Mieszek
Dołączył(a): Wt lut 22, 2005 23:45 Posty: 3638
|
wygląda na ateistyczna koncepcje boga stwórcy
typowe dla materialnego punktu widzenia
oni nic poza tym nie widzą
wiec i gdy nie ma materii to nie ma dla nich boga
moze to oznakaze dąża i sszukja po swojemu boga
_________________ Niech żyje cywilizacja łacińska !!!
więc śpiewaj duszo ma... BÓG JEST MIŁOŚCIĄ...
|
Śr paź 12, 2005 22:01 |
|
![](./styles/serenitygreen/theme/images/spacer.gif) |
Kraszu
Dołączył(a): Śr paź 12, 2005 20:11 Posty: 63
|
![Post Post](./styles/serenitygreen/imageset/icon_topic_latest.gif) Re: Koniec Big Bangu?
SweetChild napisał(a): Irbisol napisał(a): Teoria stanu stacjonarnego jest już dosyć stara i nie zyskała popularności (właśnie Hoyle ją stworzył i promował). A nie zyskała popularności dlatego, bo były w niej dziwne założenia i nie zgadzała się z faktami obserwacyjnymi. Dokładnie, ta teoria wydaje się naciągana do z góry przyjętej wizji świata bez początku i bez końca. Z tego co pamiętam, początek świata nie podobał się materialistom, bo "śmierdział" czynnikiem boskim. Tymczasem teoria Wielkiego Wybuchu, o ile wiem, została zaakceptowana przez Kościół Katolicki. To tak na marginesie, bo w końcu jesteśmy na forum "Wiara" ![Smile :-)](./images/smilies/icon_smile.gif)
Nie teoria Big Bang-u jest po prostu niedokonczona, opisuje wszechswiat od jakiegos punktu, nie opisuje co bylo wczesniej. Naukowcy nie zajmuja sie rzeczami niemozliwymi do udowodnienia z zalorzenia.
Co do samej teori to nie zaprzecza ona istnieniu wielkiego wybuchu, opisuje mode wielki wybuch>rozrastanie sie>kurczenie>wielki wybuch.
|
Śr paź 12, 2005 22:18 |
|
![](./styles/serenitygreen/theme/images/spacer.gif) |
Anonim (konto usunięte)
|
Cytuj: Nie teoria Big Bang-u jest po prostu niedokonczona, opisuje wszechswiat od jakiegos punktu, nie opisuje co bylo wczesniej. Naukowcy nie zajmuja sie rzeczami niemozliwymi do udowodnienia z zalorzenia. Z modeli matematycznych wynika, ze przed Wielkim Wybuchem istnial Wszechswiat Macierzysty, ktorego symetria zalamala sie. Ludzie nie wiedza jak powstal. Nie ma zalozenia, ze jest to niemozliwe do ustalenia. Na dzien dzisiejszy poprostu nie wiemy. Cytuj: Co do samej teori to nie zaprzecza ona istnieniu wielkiego wybuchu, opisuje mode wielki wybuch>rozrastanie sie>kurczenie>wielki wybuch.
Z obliczen wynika, ze wszechswiat sie nie skurczy, tylko bedzie sie rozszerzal i "umrze" smiercia cieplna.
Z tego co wiem przeslanki przeciwko Wielkiemu Wybuchowi opieraja sie na badaniach kwazarow, obiektow o ktorych wiemy wiewiele, wiec te wnioski sa b. "odwazne".
|
Śr paź 12, 2005 22:41 |
|
![](./styles/serenitygreen/theme/images/spacer.gif) |
Anonim (konto usunięte)
|
Edycja: wiemy niewiele
|
Śr paź 12, 2005 22:42 |
|
![](./styles/serenitygreen/theme/images/spacer.gif) |
Kraszu
Dołączył(a): Śr paź 12, 2005 20:11 Posty: 63
|
ozel chodzilo o Boga jako rzecz niemozliwa do udowodnienia z zalorzenia.
Cytuj: Z tego co wiem przeslanki przeciwko Wielkiemu Wybuchowi opieraja sie na badaniach kwazarow, obiektow o ktorych wiemy wiewiele, wiec te wnioski sa b. "odwazne"
Nie chce wchodzic w szeczegoly, wiemy bardzo malo narazie nie da sie wykluczyc cyklicznosci, a to na czym dokladnie ma polegac to mniej istotne.
|
Śr paź 12, 2005 23:00 |
|
![](./styles/serenitygreen/theme/images/spacer.gif) |
ania
Dołączył(a): Pt lis 14, 2003 18:48 Posty: 217
|
![Post Post](./styles/serenitygreen/imageset/icon_topic_latest.gif) Re: Koniec Big Bangu?
Cytuj: Ale skoro piszesz o "najnowszych badaniach i odkryciach", to podaj jakiś link - może pojawiły się nowe fakty które rzeczywiście zaprzeczają Big Bangowi. Artykuł : " Początek świata odwołany" Cytuj: " Nie było żadnego Big Bangu, w wyniku którego narodził się świat. Pomysł gigantycznej eksplozji jest naukowo nie do obrony - twierdzi grupa fizykow i astronomów, ktorzy spotkali się na konferencji " Kryzys w kosmologii".
Artykuł jest na stronie
http://www.newsweek.pl
w dziale nauka
nr 40/2005
http://newsweek.redakcja.pl/wydania/artykul.asp?Artykul=13577
|
Śr paź 12, 2005 23:06 |
|
![](./styles/serenitygreen/theme/images/spacer.gif) |
SweetChild
Dołączył(a): Cz cze 09, 2005 16:37 Posty: 10694
|
![Post Post](./styles/serenitygreen/imageset/icon_topic_latest.gif) Re: Koniec Big Bangu?
Kraszu napisał(a): Nie teoria Big Bang-u jest po prostu niedokonczona, opisuje wszechswiat od jakiegos punktu, nie opisuje co bylo wczesniej. Teoria Wielkiego Wybuchu oparta jest o ogólną teorię względności. Zgodnie z tą teorią czas i przestrzeń sa nierozerwalnie związane z materią, więc nie można na jej podstawie stwierdzić co było "wcześniej", bo tego "wcześniej" nie było. Inaczej mówiąc, przed Wielkim Wybuchem nie było czasu ani przestrzeni. Przynajmniej tak ja to pamiętam ze swojej edukacji, może od tego czasu coś się zmieniło. Kraszu napisał(a): Co do samej teori to nie zaprzecza ona istnieniu wielkiego wybuchu, opisuje mode wielki wybuch>rozrastanie sie>kurczenie>wielki wybuch.
Jaka teoria? Teoria Big Bang-u z pewnością nie zaprzecza istnieniu Wielkiego Wybuchu ![Wink ;-)](./images/smilies/icon_wink.gif)
|
Cz paź 13, 2005 9:17 |
|
![](./styles/serenitygreen/theme/images/spacer.gif) |
SweetChild
Dołączył(a): Cz cze 09, 2005 16:37 Posty: 10694
|
ozel napisał(a): Z modeli matematycznych wynika, ze przed Wielkim Wybuchem istnial Wszechswiat Macierzysty, ktorego symetria zalamala sie. Ludzie nie wiedza jak powstal. Nie ma zalozenia, ze jest to niemozliwe do ustalenia. Na dzien dzisiejszy poprostu nie wiemy. Z jakich modeli matematycznych wynika istnienie Wszechswiata Macierzystego? O ile dobrze pamiętam, z ogólnej teorii względności wynikały jedynie rozwiązania dla sytuacji PO Wielkim Wybuchu. W chwili Wielkiego Wybuchu i nieskończenie wielkiej gęstości materii prawa Einsteina nie obowiązują. Inaczej mówiac, na podstawie ogólnej teorii względności nie można przewidzieć, co było przed Wielkim Wybuchem. ozel napisał(a): Z obliczen wynika, ze wszechswiat sie nie skurczy, tylko bedzie sie rozszerzal i "umrze" smiercia cieplna.
Z czasów mojej edukacji pamiętam, że te obliczenia to były jedynie szacunki, na podsawie których próbowano określić prawdopodobieństwo scenariusza "wielki_wybuch>-rozszerzanie_wszechświata->kurczenie_wszechświata->wiellki_koniec" oraz scenariusza "wielki_wybuch->rozszerzanie_wszechświata_bez_konca"
Czy hipoteza Wielkiego Końca została już obalona?
|
Cz paź 13, 2005 9:28 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|