Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Pn kwi 29, 2024 1:37



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 8 ] 
 Jestesmy embrionem boga 
Autor Wiadomość
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N gru 30, 2007 13:48
Posty: 1268
Post Jestesmy embrionem boga
My jesteśmy naszym DNA. A nasze DNA może żyć wiecznie, kopiując sie z ojca na syna.
Czyli każdy z nas już żyje tak długo jak długo trwa cała ewolucja. A niektórym z nas być może się poszczęści jeszcze bardziej. I za parę miliardów lat jego DNA będzie ewoluować nadal. Możliwe nawet ze od kogoś DNA będzie żyło (kopiowało sie, ewoluowało) wiecznie.
A więc jesteśmy życiem które może żyć wiecznie. Czy to nie jest piękne?
Będziemy żyć wiecznie. Jeśli będziemy mieć szczęście.

To czy będziemy bogiem czy nie, zależy najbardziej od ślepego losu. Bo może za miesiąc uderzyć w nas meteoryt i sie nam skończy. A jeśli meteoryt przyleci za 100 lat dopiero. To już będziemy na tyle wyewoluowani ze będziemy potrafili sie przed nim obronić.
Być może za jeszcze jakieś kilka miliardów lat ewolucji z naszego DNA wyrośnie coś co byłoby dla nas bogiem. To coś może być prawie niezniszczalne. To coś może kontrolować cały chaos w swoim otoczeniu. Żaden meteoryt czy czarna dziura temu nie zagrozi. Bo to będzie umiało unikać czarnych dziur i meteorytów.
Ewolucja dąży do wyewoluowania boga z naszego DNA. Wyobrażacie to sobie? Kilka miliardów lat temu twoje i moje DNA było bardzo proste. Byliśmy razem czymś podobnym do szczura z IQ = 0,1. A teraz mamy IQ150. A wiec jaką inteligencje możemy mieć za jeszcze kilka miliardów lat ewolucji? Możemy mieć inteligencje tak wielką ze gdybyśmy teraz coś takiego spotkali to byśmy to uznali za boga. A ten bóg to przecież wyrośnie z nas.
Czyli my teraz jesteśmy embrionem boga. :D


Pn sty 21, 2008 17:58
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr lip 05, 2006 16:42
Posty: 4717
Post 
Cytuj:
Czyli my teraz jesteśmy embrionem boga

Ładnie brzmi ale o ile dobrze cię zrozumiałem to nie działa w ten sposób, większość naszego DNA to genetyczne śmieci, informacje kopiowane od miliardów lat które w pewnym sensie przypominają pasożyty tyle, że wykorzystują nas w bardziej subtelny sposób...


Pn sty 21, 2008 19:53
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N gru 23, 2007 19:41
Posty: 21
Post 
No cóż, jakoś tak bałwochwalcz brzmi...

_________________
Quoniam et Iudaei signa petunt et Graeci sapientiam quaerunt nos autem praedicamus Christum crucifixum Iudaeis quidem scandalum gentibus autem stultitiam.(1 Cor 22-23)
http://www.krzyzsercajezusowego.bnx.pl/ ... page_id=98


Pn sty 21, 2008 20:42
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn gru 15, 2003 23:13
Posty: 1790
Post 
Vacarius napisał(a):
Być może za jeszcze jakieś kilka miliardów lat ewolucji z naszego DNA wyrośnie coś co byłoby dla nas bogiem. To coś może być prawie niezniszczalne. To coś może kontrolować cały chaos w swoim otoczeniu. Żaden meteoryt czy czarna dziura temu nie zagrozi. Bo to będzie umiało unikać czarnych dziur i meteorytów.


A po co czekać tak „długo”? Przecież już jesteśmy bogami, tylko o tym nie wiemy :-D

BW - Jan. 10:34
Odpowiedział im Jezus: Czyż w zakonie waszym nie jest napisane: Ja rzekłem: Bogami jesteście?

Ps. 82:6
Rzekłem: Wyście bogami I wy wszyscy jesteście synami Najwyższego,

Bycie synem Bożym jest równoznaczne byciu bogiem. Skoro każdy człowiek jest synem bożym to także i bogiem. I nie chodzi tu jedynie o synostwo przybrane (czyli rozumiane w sensie przenośnym).

To o czym piszesz w (pewnym sensie) dzieje się cały czas. Oczywiście Ty piszesz o DNA, ale czy jest to jedyna forma życia. Życie to przede wszystkim świadomość, a ona nie potrzebuje żadnej formy materialnej (fizycznej). DNA to tylko „nośnik” świadomości a nie ona sama.

_________________
Nie wierzę w Boga którego istnienia można by dowieść


Wt sty 22, 2008 14:50
Zobacz profil

Dołączył(a): N mar 25, 2007 18:09
Posty: 3798
Post 
Vacarius napisał(a):
My jesteśmy naszym DNA.
Już w pierwszym twoim zdaniu widze błąd,wytłumacz mi abym mógł zrozumiec resztę ,jak ty to rozumisz?Co to znaczy ,że my jestesmy naszym DNA?Jeżeli my to DNA ,to czym w takim razie jest samo DNA?


Wt sty 22, 2008 19:07
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn sie 13, 2007 2:08
Posty: 139
Post 
Moim zdaniem nie bedziemy musieli czekac az milardy lat. To tylko kwestia kilku wiekow zanim wezmiemy genetyke w swoje rece. Nasi potomkowie beda sztucznie korygowani tak, aby rodzic sie w mozliwie najlepszym wydaniu. Istnieja tutaj pewne niebezpieczenstwa, ale jednoczesnie mozliwosci sa fascynujace. Krzywa inteligencjii zacznie rosnac na niespotykana dotad skale, podobnie jak populacja po wynalezieniu szczepionki i wprowadzeniu podstaw higieny.

Moim zdaniem istnieja ciekawe mozliwosci w kontekscie integracji ludzkiego mozgu z maszynami. Gdyby udalo sie "oszukac" mechanizmy kodu genetycznego odpowiedzialne za starzenie i gdyby podlaczyc ludzki umysl do maszyny, mozliwe byloby wprowadzenie do mozgu dowolnych bodzcow. Osiagniecie niesmiertelnosci i stworzenie faktycznego "nieba" na ziemii byloby w zasiegu reki!! Oczywiscie sytuacja odwrotna tez jest mozliwa. Gdyby technologia dostala sie w niepowolane rece, pieklo staloby sie udzialem jakis nieszczesnych jednostek. Miejmy nadzieje, ze oczekiwany porzadny zastrzyk inteligencji stlamsi nizsze instynkty.


Pt sty 25, 2008 6:43
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz maja 26, 2005 23:50
Posty: 28
Post 
Ja nie jestem embrionem.
Ja jestem Bogiem.

_________________
*** WĘDRUJ PO ŚWIECIE I GŁOŚ POTĘGĘ ŚWIĘTOWITA ***


Pn lut 04, 2008 14:38
Zobacz profil WWW
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So lut 09, 2008 16:40
Posty: 2603
Post 
Bardzo interesujący temat, na początku przytoczę takie coś. Zero wiedzy przybliża do Boga, mało wiedzy od niego oddala a dużo wiedzy znów do niego przybliża ( jak y=(x+5)^2 :P ).

Niestety muszę cię rozczarować, my nie jesteśmy naszym DNA. Nasze DNA to kod z jakiego są zbudowane i w jakich schematach łączone i współpracujące nasze komórki. My jesteśmy "świadomością".(O tym dużo napisze, ale już nie dziś). DNA nie dąży też do doskonałości w sensie boskim jakby nie było tylko w doskonałości zoptymalizowania, czyli maksymalnego dostosowania się do warunków w jakich żyjemy, eskimosi mają dużo tłuszczu bo im zimno i mają krótsze ręce niż murzyni w afryce co też wiąże się z redukcją utraty ciepła i ich DNA się udoskonala i będą mieli więcej i lepszy tłuszcz z czasem i myślę że nie o to chodzi w dążeniu do boskości.

Człowieczku nie wiesz chyba co to jest czarna dziura :P
Dam Ci takie porównanie, światło okrąży ziemie 7,5 razy w ciągu sekundy, największa gwiazda widoczna w naszej galaktyce jest tak wielka że światło lecąc po linii prostej ( czyli przez środek tej gwiazdy) żeby dolecieć z jednego końca na drugi musiało by lecieć przez ponad 3 godziny i 20 minut! A i tak ta gwiazda w porównaniu z czarną dziurą to jak małe ziarenko przy wielkim eee... czymś. :)
( jest więkrza o wielokrocie niż orbita po której krąży pluton!
Ale to już tak w ramach ciekawostek...


Okej ide spać bo jutro się cza uczyć... sesja...

Bóg stworzył liczby naturalne... resztę wymyślił człowiek.


N lut 10, 2008 1:53
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 8 ] 

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
cron
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL