Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Pn sie 04, 2025 19:57



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 107 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3, 4, 5 ... 8  Następna strona
 Cuda 
Autor Wiadomość
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt maja 16, 2008 22:50
Posty: 559
Post Cuda
Pytanie takie następujące. Dlaczego ludzie (już nie mówię, że tylko Katolicy) mają taką tendencję, że jak czegoś nie rozumieją to przypisują temu nadprzyrodzone pochodzenie? Na przykład komuś się cofnęła ciężka choroba to od razu cud, nadprzyrodzona interwencja itp... A może to była jakaś zwykła, ziemska przyczyna? To, że się nie da wyjaśnić nie oznacza od razu Boskiej interwencji... To jak to jest??? Z góry uprzedzam, że argumenty w rodzaju "Przecież Bóg o wszystkim decyduje" bardzo mnie nie przekonają do niczego.

_________________
...


N wrz 07, 2008 22:55
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47
Posty: 12979
Post 
Cud ze swej natury jest zjawiskiem, którego nie umiemy racjonalnie wytłumaczyć. Może kiedyś nauka da radę, ale na tą chwilę cud, równa się coś niewytłumaczalnego. I nawet jeśli dziś medycyna coś umie uleczyć, to trzeba brać poprawkę, że uleczenie dokonane w przeszłości nie było sprawką nauki, która wtedy była nieporadna. Medecyna zdaje się zna przypadki nagłego cofnięcia się choroby, ale przecież nie tylko takie wydarzenia okresla się jako cudowne. Z chwilą gdy lekarze rozkładają ręce, wskazują na niemoźliwość tego co się wydarzyło, a do tego dochodzi świadomość modlitwy nad chorym, a nawet bezpośrednia modlitwa w chwili uleczenia to logicznym jest przyjąc że wydarzył się cud - bezpośrednia Boga inicjatywa. To oczywiście kwestia wiary, ale jak napisałem wcześniej, ta wiara jest tutaj najlogiczniejszym wyjściem. Zatem dobrze postępują Ci co wierzą, byłoby absurdem wbrew wszystkiemu uznać że to przypadek.


Pn wrz 08, 2008 0:37
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt sie 19, 2008 11:17
Posty: 27
Post 
WIST napisał(a):
To oczywiście kwestia wiary, ale jak napisałem wcześniej, ta wiara jest tutaj najlogiczniejszym wyjściem.

Może inaczej - przy dzisiejszej, jak wiemy, jeszcze w stadium rozwoju, technologii, ludzie wierzący uznaja, że rzeczywiscie wiara jest najlogiczniejszym wyjściem, ale tak na prawdę, to dla nich wiara będzie JEDYNYM wyjściem, dlatego uznają je też za najlogiczniejsze, a niekoniecznie tak jest. Jest różnica pomiedzy najlogiczniejszym i jedynym wyjściem, prawda? Więc skąd wynikło takie założenie?
WIST napisał(a):
Zatem dobrze postępują Ci co wierzą, byłoby absurdem wbrew wszystkiemu uznać że to przypadek.

Jeśli wygrałbym w lotka, to też absurdem byłoby uznać, że to był przypadek? Wiara w to, że wygram, uspokaja mnie psychicznie, jednak nie daje zwycięstwa. Tak samo z tą modlitwą - wiara uspokajała, a przyczyna uzdrowienia była inna niż modlitwa - czy to tak trudno założyć? Tak jak zawsze jest prawdopodobieństwo wygrania na loterii, tak i istnieje prawdopodobieństwo "cudownego" pokonania choroby, o którego działaniu może jeszcze nie wiemy.

_________________
Wiara do niczego nie zobowiązuje. Liczy się tylko prawda.


Pn wrz 08, 2008 6:26
Zobacz profil

Dołączył(a): N lis 20, 2005 21:06
Posty: 2184
Post 
Xeloreu !

Cytuj:
Dlaczego ludzie (już nie mówię, że tylko Katolicy) mają taką tendencję, że jak czegoś nie rozumieją to przypisują temu nadprzyrodzone pochodzenie?


Moim zdaniem chodzi tu o zarozumiałość [ butę ] i lenistwo .

Jeśli czegoś nie rozumiemy , to by zachować swoje przekonanie o własnej mądrości wolimy przyjać , że to coś jest w ogóle niezrozumiałe [ cudowne ] , niż przyznać się do własnych ograniczeń , albo wziąć się do pracy i je pokonać .

_________________
-p => [ p => q ]


Pn wrz 08, 2008 8:59
Zobacz profil

Dołączył(a): N cze 10, 2007 18:20
Posty: 5517
Post Re: Cuda
xeloreu napisał(a):
Pytanie takie następujące. Dlaczego ludzie (już nie mówię, że tylko Katolicy) mają taką tendencję, że jak czegoś nie rozumieją to przypisują temu nadprzyrodzone pochodzenie? Na przykład komuś się cofnęła ciężka choroba to od razu cud, nadprzyrodzona interwencja itp... A może to była jakaś zwykła, ziemska przyczyna? To, że się nie da wyjaśnić nie oznacza od razu Boskiej interwencji... To jak to jest??? Z góry uprzedzam, że argumenty w rodzaju "Przecież Bóg o wszystkim decyduje" bardzo mnie nie przekonają do niczego.


Większość ateistów wierzy w największy cud wszechczasów jakim jest , powstanie wszechświata . Nie może to być ziemska przyczyna bo ziemia powstała później . Nie może to być również żadna inna przyczyna bo ateiści wierzą, że wszechświat powstał sam z niczego bez przyczyny czyli cud.

_________________
Jestem po ślubie. Fotograf i kamerzysta z Koszalina których polecam http://www.akcjafilm.pl Videofilmowanie również super. Opinia moja i żony.


Pn wrz 08, 2008 9:35
Zobacz profil
zbanowany na stałe

Dołączył(a): Pt sie 24, 2007 7:05
Posty: 1600
Post Re: Cuda
Seweryn napisał(a):
Większość ateistów wierzy


Postęp. :spoko:

Kiedyś twierdził, że wszyscy.

_________________
O ile Roland się orientował, religia krzyża jako kolejna nauczała, że miłość i morderstwo są ze sobą nierozerwalnie związane, a koniec końców Bóg i tak zawsze pije krew.


Pn wrz 08, 2008 9:39
Zobacz profil

Dołączył(a): N cze 10, 2007 18:20
Posty: 5517
Post Re: Cuda
WaszJudasz napisał(a):
Seweryn napisał(a):
Większość ateistów wierzy


Postęp. :spoko:

Kiedyś twierdził, że wszyscy.


Nie wszyscy, są i tacy którzy wierzą w inne cuda.

_________________
Jestem po ślubie. Fotograf i kamerzysta z Koszalina których polecam http://www.akcjafilm.pl Videofilmowanie również super. Opinia moja i żony.


Pn wrz 08, 2008 9:52
Zobacz profil
Post 
39-letni obecnie kapłan był oskarżony łącznie o 9 czynów. Oprócz molestowania ministranta, rozpijania go oraz jego dwóch kolegów i podawania im narkotyków, śledczy zarzucili mu również zgwałcenie, namawianie nastolatków do samobójstwa oraz przywłaszczenie nieco ponad 27 tys. zł z parafialnej kasy.

Zarzut namawiania do samobójstwa został już na etapie procesu w I instancji wyłączony do odrębnego postępowania i przekazany do rozpoznania Sądowi Okręgowemu. Od zarzutów zgwałcenia i przywłaszczenia pieniędzy ksiądz został uniewinniony.

http://www.ruchofiarksiezy.org/phpBB2/v ... f2bdbbfe1e

Dla mnie cudem jest to jak znikały kolejno, powyższe zarzuty. Ale w końcu to Polska...


Pn wrz 08, 2008 10:22
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt sie 19, 2008 11:17
Posty: 27
Post Re: Cuda
Seweryn napisał(a):
Większość ateistów wierzy w największy cud wszechczasów jakim jest , powstanie wszechświata . Nie może to być ziemska przyczyna bo ziemia powstała później . Nie może to być również żadna inna przyczyna bo ateiści wierzą, że wszechświat powstał sam z niczego bez przyczyny czyli cud.

Ateiści nie mają tak, że oni w coś "wierzą", lub "nie wierzą", tylko albo wiedzą, albo nie wiedzą, albo próbują udowodnić, aby się dowiedzieć - wszystko zmierza do wiedzy. Pytanie Jak powstał wszechświat jest na razie na etapie szukania przyczyny/początku.

Słyszałem o takiej teorii, że nasz wszechświat (tu zaznaczam, że mogą być też inne) powstał po zderzeniu dwóch membran w wielowymiarowej (chyba 10, nie pamiętam dokładnie) przestrzeni. Ludzki umysł postrzega tylko 3 wymiary przestrzenne, więc nie potrafi sobie wyobrazić "więcej wymiarowej" przestrzeni. Mam nadzieję, że przyjdą nam z pomocą przyszłe superkomputery... Wszystko jest do wyjaśnienia, na razie to tylko teoria.

Co do sprawy pierwszego poruszyciela, często poruszanej przez chrześcijan jako dowód swej wiary, to może to być coś innego niż Bóg, chyba że za Boga uznacie Ciśnienie, Temperaturę, czy jeszcze inny Czynnik. Bo ruch (tu mam na myśli rozszerzanie się wszechświata) może być spowodowany przez któryś z tych czynników. Przykładowo: co wprawia w ruch kulę armatnią w dziale? Ciśnienie! Podpalony proch strzelniczy zwiększa swoje ciśnienie i wypycha kulę. Mogło być tak również ze wszechświatem - w tej małej słynnej kropce nad "i", jaką był na początku wszechświat, zrobiło się np. pod wpływem temperatury takie ciśnienie, które przeważyło nad siłami grawitacji i wszechświat wybuchł - zaczął gwałtownie się rozszerzać, a siły grawitacji nie dały rady powstrzymać tej ekspansji.

_________________
Wiara do niczego nie zobowiązuje. Liczy się tylko prawda.


Pn wrz 08, 2008 13:47
Zobacz profil
zbanowany na stałe
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt sie 22, 2008 10:34
Posty: 3243
Post 
Dla mnie cud to jeszcze jeden instrument kosciola na utrzymanie wladzy i manipulacje wiernymi. Ksiazki mozna pisac o cudach ktore po czasie okazaly sie zjawiskami fizycznymi ale kosciol nigdy nie przyzna sie do bledu ktorego jest prowokatorem. Czekam teraz na koncowe opublikowanie cudow JPII, zajmie to lata bo przeciez swiadkowie musza poumierac.
A tak latwo bylo zrobic kilka zdiec jak zyl i je robil, zarchiwowac kilka opinii lekarzy, niestety - przeoczenie. Przypominam, mamy nowego Papieza, nie dajcie jeszcze jednej plamy.


Pn wrz 08, 2008 13:54
Zobacz profil
Post 
Cytuj:
Cud ze swej natury jest zjawiskiem, którego nie umiemy racjonalnie wytłumaczyć.

To nie jest pełna definicja cudu.
Czy jeżeli małe dziecko umiera nagle bez przyczyny, to czy ktoś nazywa takie przypadki cudem? Nie.
Jeżeli np. w wypadku giną wszystkie osoby, które brały w nim udział, to czy ktoś nazywa takie zdarzenie cudem? Nie. A wystarczy, że jedna osoba przeżyje, by mówić o cudownym ocaleniu.
Czy jeżeli ktoś choruje, a lekarze rozkładają ręce nie wiedząc zupełnie co to jest, to czy nazywamy takie wydarzenie cudem? Nie. Jednak gdy ktoś wyzdrowieje, wtedy... Choć tak naprawdę, tych gorszych "cudów" jest znacznie więcej.

Cud to nie jest coś, czego nie potrafimy wytłumaczyć. Cud to coś, czego nie potrafimy wytłumaczyć i ma dla nas subiektywną wartość dodatnią.
Subiektywną, bo cóż tym dobrego, że ktoś wyzdrowieje i odwlecze się jego zbawienie?


Pn wrz 08, 2008 15:27
Post 
"Cuda i dziwy - dziwy może rzadziej"
cytat. Tadeusz Drozda. :-)

W sumie to miał chłop racje. Cud na cudzie w tej Polsce. Święty obraz w co drugiej parafii, święte sankturaia co 100 km.

Aż chce się powiedzieć piękne porzekadło:
"Ciemnota ludu gwarancją cudu"


Pn wrz 08, 2008 20:18
Post 
Jeszcze znam taki cytat.
"Słuchaj Jezu jak cię błaga lud, słuchaj słuchaj uczyń z nami cud. "
Swego czasu nawet Tomasz Olbratowski polewał z tego w swoim felietonie. :-)


Pn wrz 08, 2008 20:22

Dołączył(a): N cze 10, 2007 18:20
Posty: 5517
Post 
Na przestrzeni wieków relacjonowano o wielu cudach . Tysiącach może setkach tysięcy . Jednak jeśli choć jeden z nich jest prawdziwy, znaczy to, że ateizm jest fałszywy .

_________________
Jestem po ślubie. Fotograf i kamerzysta z Koszalina których polecam http://www.akcjafilm.pl Videofilmowanie również super. Opinia moja i żony.


Pn wrz 08, 2008 21:28
Zobacz profil
zbanowany na stałe

Dołączył(a): Pt sie 24, 2007 7:05
Posty: 1600
Post 
Hehe. Nie bardzo. Niby czemu?

_________________
O ile Roland się orientował, religia krzyża jako kolejna nauczała, że miłość i morderstwo są ze sobą nierozerwalnie związane, a koniec końców Bóg i tak zawsze pije krew.


Pn wrz 08, 2008 21:41
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 107 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3, 4, 5 ... 8  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL