Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest N kwi 28, 2024 23:12



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 998 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 60, 61, 62, 63, 64, 65, 66, 67  Następna strona
 Całun Turyński 
Autor Wiadomość
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So gru 20, 2014 19:04
Posty: 6825
Post Re: Całun Turyński
Saqura napisał(a):
Odbicie na całunie kończy się na kościach policzkowych;


A to reszta nie promieniowała? bo skoro cały Jezus w trakcie zmartwychwstania promieniował, to cały powinien być widoczny na całunie.

Saqura napisał(a):
wygląda podobnie jak negatyw.


Co tam jest podobnego do negatywu?

Saqura napisał(a):
Uważasz że był nim owinięty cały, że cały, dokładnie do Niego przylegał?


A niby jak inaczej?

_________________
Wymyśliłem swoje życie od początku do końca bo to, które dostałem mi się nie podobało.


So paź 03, 2020 1:09
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn sty 08, 2018 21:10
Posty: 384
Post Re: Całun Turyński
Saqura - absurdem jest to, że Ty, IPW i marek tworzycie założenia omijające fakty przeczące waszemu zdaniu, żeby udowodnić sobie prawdziwość waszych przekonań. Zupełnie jak kreacjoniści albo płaskoziemcy, z tym się nie da dyskutować. Nie przeszkadza wam też brak poszlak mogących tak ściśle przyporządkować całun do konkretnego miejsca i czasu powstania, a co dopiero tego do kogo mógł należeć, poza twierdzeniem osoby, która go rzekomo znalazła i sprzedała Kościołowi


So paź 03, 2020 7:47
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn paź 09, 2017 12:38
Posty: 1534
Post Re: Całun Turyński
Robek napisał(a):
A to reszta nie promieniowała? bo skoro cały Jezus w trakcie zmartwychwstania promieniował, to cały powinien być widoczny na całunie.

Nikt z nas nie był świadkiem zmartwychwstania, nie wiemy jak to mogło wyglądać..znamy jedynie opis przemienienia pańskiego którego świadkami byli dwaj apostołowie. Tam na Tabor, w trakcie jego przemiany, szata którą miał na sobie również uległa przemianie, ta sama a jednak inna.
Zapewne nie było to zamierzone by zrobić wielkie wow na swoich uczniach :razz:
Robek napisał(a):
Co tam jest podobnego do negatywu?

Czytałam trochę o tym.
Robek napisał(a):
A niby jak inaczej?

Możliwe że jedynie został na nim położony a drugą połową jedynie nakryty. Nie było czasu nawet by zająć się Jego ciałem(szabat) a ciało nie zostało należycie przygotowane(natarcie olejkami)

_________________
"To jest moje przykazanie, abyście się wzajemnie miłowali tak jak Ja was umiłowałem" (J 15,12)


So paź 03, 2020 7:52
Zobacz profil
Post Re: Całun Turyński
Coś islamem zajeżdża. :P Bóg może wszystko, nawet złamać Swoje słowo, jeśli mu tego potrzeba, albo mu się chce po prostu. Reguły matematyczne zdają się być takim słowem danym przez Stwórcę. Bo dopóki wychodzi się od twardych obserwacji i dobrze zrobionych pomiarów, to się z tego wylicza prawdę szczerą o świecie. Odkrycie można w ten sposób zrobić, np. Neptuna.

I ta matematyka mówi twardo, że kulistego na płaskie nie odwzorujesz bez zniekształceń. Nie da się i już. Podstawowa reguła geografii: każda mapa zawiera jakieś zniekształcenia. Płótno jest mapą tego, na czym leżało. I jeśli odbicie na płótnie nie zawiera zniekształceń, to leżała pod nim nie głowa, tylko jakieś płaskie coś. Bo tak działa ten świat. (Który zresztą jest święty, ale to już moje osobiste zdanie.)


So paź 03, 2020 8:06
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn paź 09, 2017 12:38
Posty: 1534
Post Re: Całun Turyński
ErgoProxy napisał(a):
I ta matematyka mówi twardo, że kulistego na płaskie nie odwzorujesz bez zniekształceń. Nie da się i już.

A co mówi fizyka o przechodzeniu przez ściany? Geografia o rozstąpieniu morza, a chemia o zamianie wody w prawdziwą krew?
Alugard napisał(a):
Saqura - absurdem jest to, że Ty, IPW i marek tworzycie założenia omijające fakty przeczące waszemu zdaniu, żeby udowodnić sobie prawdziwość waszych przekonań.

Swoje przekonanie wyłożyłam, imputujesz mi inne? Całun może być nawet autentyczny i tak mi do do niczego niepotrzebne. Staram się jedynie przekazać że cała nauka przy Bogu jest niczym, bo gdy nadejdzie czas to i stałe fizyczne ulegną zmianie, tyle. Jakie są fakty? Badanie radiowęglowe zostało podobno podważone przez naukowców :roll:

_________________
"To jest moje przykazanie, abyście się wzajemnie miłowali tak jak Ja was umiłowałem" (J 15,12)


So paź 03, 2020 8:37
Zobacz profil
Post Re: Całun Turyński
Saqura napisał(a):
A co mówi fizyka o przechodzeniu przez ściany? Geografia o rozstąpieniu morza, a chemia o zamianie wody w prawdziwą krew?

Niestety, to samo, co o gematrii i feng shui. Stanisław Ulam podsumował to w mniej więcej ten sposób, że nauka Talmudu zaczopowała tym Talmudem mnóstwo fenomenalnych umysłów, potencjalnie zdolnych do rozwiązania wielkiego mnóstwa wcale nietrywialnych problemów.

Saqura napisał(a):
Staram się jedynie przekazać, że cała nauka przy Bogu jest niczym...

No właśnie, mówiłem, że islam. Czyli że jak Bogu się zachce wyznawcę zdradzić, to go zdradzi; bo co Mu kto zrobi?

Nauka to jest odkrywanie tego, co Bóg stworzył, tylko bez opierania się na Objawieniu. Osiągnięto w ten sposób jakieś kosmiczne ilości autentycznie prawdziwych wyników, których nie dało się osiągnąć opierając się na Objawieniu. To działa tylko dlatego, że natura świata pozostaje niezmienna; taka jak Bóg powiedział przy stwarzaniu. Gdyby wywracał ją na nice dla kaprysu, nie byłoby dziś komputerów, boby się ich nie dało odkryć ani zbudować. Ale nie wywraca; zupełnie jakby słowo dał. Można wręcz założyć, raczej z sensem, że dał. Pytanie więc, czy Objawienie o tym słowie raz danym wie, czy może jednak wali ściemą po oczach, otwierając przy okazji wrota Mahometowi.

Wszystko to przy założeniu Boga Objawionego, które też jest wzięte, no właśnie, z Objawienia.

Saqura napisał(a):
...bo gdy nadejdzie czas to i stałe fizyczne ulegną zmianie, tyle.

To już trwa dwa tysiące lat. Długo jeszcze? :roll:


So paź 03, 2020 9:14
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So gru 20, 2014 19:04
Posty: 6825
Post Re: Całun Turyński
Saqura napisał(a):
Nikt z nas nie był świadkiem zmartwychwstania, nie wiemy jak to mogło wyglądać..


Dlaczego mamy nie wiedzieć jak to mogło wyglądać? jak leży trup na ulicy, to chyba wiadomo jest że jakiś czas wcześniej ten trup, był żywym człowiekiem.

Saqura napisał(a):
Zapewne nie było to zamierzone by zrobić wielkie wow na swoich uczniach :razz:


Rozmawiałaś na ten temat z Jezusem?

Saqura napisał(a):
Czytałam trochę o tym.


Czyli naczytałaś się jakiś głupot na temat całunu, typowe :mrgreen:

Saqura napisał(a):
Możliwe że jedynie został na nim położony a drugą połową jedynie nakryty. Nie było czasu nawet by zająć się Jego ciałem(szabat) a ciało nie zostało należycie przygotowane(natarcie olejkami)


Tutaj to już jedzie po całości :D to nie starczyło czasu na to żeby owinąć Jezusa całunem? no naprawdę widać że tego czasu im zabbrakło :mrgreen:


Saqura napisał(a):
A co mówi fizyka o przechodzeniu przez ściany? Geografia o rozstąpieniu morza, a chemia o zamianie wody w prawdziwą krew?


Fizyka mówi że to jest nie możliwe, tak samo nie możliwe jest powstanie wizerunku na całunie, w ten sposób jak to opisujesz.
Mam nawet fajne porównanie, które mi przyszło do głowy, bo jakby przykryć globus przedstawiający Ziemie całunem, i ten globus by zaczął jak przy zmartwychwstaniu promieniować, to na rozłożonym całunie nie powstał by dokładna kopia obrazu Ziemi, bo jak już mówił Ergoproxi na płaskim kulistego się nie odwzoruje, powstałoby coś co by dość dziwnie wyglądało, kontynenty by były w sporej części zniekształcone.

Saqura napisał(a):
Badanie radiowęglowe zostało podobno podważone przez naukowców :roll:


Pierwsze słyszę o czymś takim.

_________________
Wymyśliłem swoje życie od początku do końca bo to, które dostałem mi się nie podobało.


So paź 03, 2020 9:34
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn paź 09, 2017 12:38
Posty: 1534
Post Re: Całun Turyński
ErgoProxy napisał(a):
Ale nie wywraca; zupełnie jakby słowo dał. Można wręcz założyć, raczej z sensem,

Dał, co wcale nie znaczy że zgodnie ze swoja wolą nie może zadziałać na świadectwo dla wielu.
A dał je jedynie do pewnego czasu.
ErgoProxy napisał(a):
To już trwa dwa tysiące lat. Długo jeszcze?

No właśnie, o Tobie też dawno już napisano :razz:
Robek napisał(a):
Fizyka mówi że to jest nie możliwe

Mylisz się, obecnie w fizyce prawie wszystko jest możliwe.

_________________
"To jest moje przykazanie, abyście się wzajemnie miłowali tak jak Ja was umiłowałem" (J 15,12)


So paź 03, 2020 10:18
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 20, 2009 9:38
Posty: 4592
Post Re: Całun Turyński
Saqura napisał(a):
Wracając do całunu, jeśli został złożony do grobu w płótnie to przed zmartwychwstaniem je ułożył obok by nie przeszkadzało??


Rozmiary całunu są tez ważnym argumentem za tym, ze nie jest on autentyczny. Znawcy przedmiotu argumentują, ze są to zupełnie nietypowe rozmiary i nigdzie nie owijano zmarłych płótnami takiej wielkości.

Saqura napisał(a):
Badanie radiowęglowe zostało podobno podważone przez naukowców


Wynalazca tej metody dostał nagrodę Nobla, metodę udoskonalono, trzy niezależne ośrodki naukowe badały próbki całunu i wyszło im ze całun pochodzi ze średniowiecza.

Zanim przeprowadzono badania radiowęglowe, zarówno zwolennicy jak i przeciwnicy autentyczności całunu byli za tym aby takowe badania przeprowadzić.

Kiedy opublikowano wyniki podniósł się wrzask niektórych co pobożniejszych i zarzuty, ze źle pobierano próbki choć cala procedurę filmowano oficjalnie przez 14 godzin.

Gdyby całun był znany już od I wieku wywarłby wpływ na cala ikonografie chrześcijańską i sposób przedstawiania ukrzyżowania przez artystów.

_________________
ksiądz


So paź 03, 2020 10:46
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 20, 2009 9:38
Posty: 4592
Post Re: Całun Turyński
Posty niezwiązane z całunem zostały przeniesione tutaj:
viewtopic.php?f=43&t=42340&start=0

_________________
ksiądz


Pt paź 09, 2020 11:24
Zobacz profil

Dołączył(a): N mar 25, 2007 18:09
Posty: 3798
Post Re: Całun Turyński
Bramin, Całun był ukrywany , wszystko co wiązało się z nową religią, przez kilka pierwszych wieków było niszczone, cudem ocalał.


Pt paź 09, 2020 20:35
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 20, 2009 9:38
Posty: 4592
Post Re: Całun Turyński
Historyczne źródła wymieniają całun po raz pierwszy w X wieku, kiedy został on wystawiony w Konstantynopolu.

W XIV wieku całun znalazł sie we Francji.
W 1353 król Jan II polecił swojemu rycerzowi wybudowanie kościoła, w którym całun miał być przechowywany i wystawiany.

W 1357 w Champagne został publicznie zaprezentowany.

W 1389 roku biskup Pierre d`Arcis wskazał na zeznania pewnego malarza, który przyznał sie, ze on ten obraz namalował.
Zostało to spisane i dokument ten miał przekazać biskup Pierre d`Arcis swojemu poprzednikowi biskupowi Henri Poitiers.

14 września 1578 całun został przeniesiony do turyńskiej katedry.

To są jak dotychczas jedyne przekazy historyczne dotyczące całunu, późniejsze po roku 1578 są oczywiście znane i dobrze przebadane. Jak znasz jakieś inne to się podziel.

_________________
ksiądz


Pt paź 09, 2020 21:25
Zobacz profil

Dołączył(a): N mar 25, 2007 18:09
Posty: 3798
Post Re: Całun Turyński
W X wieku został wystawiony w Konstantynopolu, a więc istniał wcześniej niż wskazuje badanie radiowęglowe


So paź 10, 2020 18:36
Zobacz profil

Dołączył(a): N mar 25, 2007 18:09
Posty: 3798
Post Re: Całun Turyński
Robek, no ale jeżeli Całun był w. X wieku wystawiony w Konstantynopolu, no to przecież nie mógł Go ktoś później namalować.


So paź 10, 2020 19:50
Zobacz profil

Dołączył(a): So wrz 21, 2019 19:22
Posty: 238
Post Re: Całun Turyński
Cytuj:
całun znajdował się w 10 wieku w Konstantynopolu, a przeszło 300 lat później został namalowany?

Źle zrozumiałeś - jest tam napisane że biskup twierdził że odebrał zeznanie kogoś kto twierdził że na malował całun. Może ktoś po drodze kłamał? Jest taka możliwość. Kłamcą mógł być biskup i wtedy mogło nie być żadnego zeznania malarza. Jeśli biskup nie kłamał to kłamcą mógł być domniemany malarz.
Trzecia opcja - nikt nie kłamał , a w Konstantynopolu był inny całun.
Mamy zatem 3 możliwe interpretacje i jeśli nie ma innych źródeł to nie sposób stwierdzić coś ścisłego, bo jak wspomniałem wyżej badania radiowęglowe to coś jak wróżenie z fusów.


So paź 10, 2020 21:27
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 998 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 60, 61, 62, 63, 64, 65, 66, 67  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
cron
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL