Św. Ojciec Pio - wiara a ateiści
Autor |
Wiadomość |
slawek
Dołączył(a): N lut 01, 2009 18:21 Posty: 13
|
 Św. Ojciec Pio - wiara a ateiści
Witam.
Jak wskazuje temat Święty Ojciec Pio był żywym przykładem że Bóg istnieje a także że ingeruje w sprawy człowieka. Jego charyzmatyczna osoba zmieniła wielu zagorzałych ateistów, członków loży masońskiej i niewierzących. I tutaj wszystkie poglądy i argumenty ateistów zostają obalone. Wszelkie poglądy o nieistnieniu Boga są podważone. Święty Ojciec Pio poprzez charyzmaty dane przez Boga potrafił obrócić o 180 stopni życie człowieka który zaprzeczał istnieniu Boga i walczył z kościołem. Racjonaliści próbują wyjaśnić fenomen życia Ojca Pio na różne sposoby m.in oskarżając go fałszerstwo stygmatów, ale nie potrafili logicznie wyjaśnić wszystkich charyzmatów jednocześnie. I brak racjonalnego wyjaśnienia oznacza że wszystkie te dary pochodzą od Boga. Nie ma argumentu wyjaśniającego w jaki sposób Ojciec Pio rozpoznawał dusze tj. znał wszystkie grzechy penitenta. Więc świadczy to o Wielkiej Potędze Boga. Nie ma argumentu wyjaśniającego daru bilokacji. I znowu to także jest Dzieło Boga.
Nie rozumiem dlaczego tylu ludzi odchodzi od Wiary i Boga mając tak doskonały przykład Św. Ojca Pio i to jeszcze stosunkowo niedawno bo czterdzieści kilka lat temu. Czy człowiekowi nie wystarczą takie znaki, tacy ludzie jak O. Pio aby uwierzyć, aby zmienić swoje życie?
Pozdrawiam
_________________ slayer
|
N lut 01, 2009 19:51 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Co prawda musiałem sprawdzić znaczenie słowa charyzmaty (nowe dla mnie), ale już z grubsza rozumiem. Wiara polega na wierze, nie argumentach.
Piszesz, że brak racjonalnego wyjaśnienia oznacza pochodzenie od Boga. No cóż, to mocne stwierdzenie, ale nieszczególnie przekonujące. Jeśli jednym z jego (o. Pio) darów była znajomość grzechów, to mogło także pochodzić od Szatana - wszak On rejestr grzechów ma każdego grzesznika?
Oczywiście, brak wyjaśnienia może być też po prostu wynikiem niewystarczającego rozwoju nauki i/lub braku danych. Ale to by było zbyt banalne.
|
N lut 01, 2009 20:26 |
|
 |
Dural
zbanowany na stałe
Dołączył(a): Pt sie 22, 2008 10:34 Posty: 3243
|
Cytuj: Nie rozumiem dlaczego tylu ludzi odchodzi od Wiary i Boga mając tak doskonały przykład Św. Ojca Pio
Dlatego, ze ludzie sa rozni. Jedni posiadaja taka wiedze inni inna. Dla Ciebie o.Pio to doskonaly przyklad dla mnie watpliwy.
|
N lut 01, 2009 21:32 |
|
|
|
 |
Mikolaj9
Dołączył(a): N wrz 14, 2008 7:41 Posty: 378
|
Żaden cud niczego nie udowadnia.
_________________ Kto widząc czyjąś krzywdę nic nie robi, choć może, również ją czyni.
|
N lut 01, 2009 21:34 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Mikolaj9 napisał(a): Żaden cud niczego nie udowadnia.
Mylisz się. Dany cud, jeśli się wydarzy, i mamy podstawy, aby wierzyć świadkom / relacjom / własnym zmysłom, udowadnia, że coś, co wcześniej uważaliśmy za niemożliwe, jest możliwe - bo się zdarzyło.
|
N lut 01, 2009 21:48 |
|
|
|
 |
Witold
Dołączył(a): Śr gru 24, 2008 11:14 Posty: 4800
|
Cuda Ojca Pio. Uzdrowienia i bilokacja.
W Indiach żyje taki jeden gostek, który zwie się Sathya Sai Baba. Jego wyznawcy mówią, że umie to samo.
Podobnie jednak jak większość katolików, nie mam podstaw, żeby wierzyć w nadprzyrodzone zdolności Sai Baby.
Jednak w przeciwieństwie do katolików, nie widzę też podstaw by wierzyć w cuda Ojca Pio. Argumenty przeciwko temu mam choćby takie:
Opowieści te są bardzo mało wiarygodne, chociażby przez sam swój charakter i to O CZYM opowiadają. Skoro nie wierzę w Potwora z Loch Ness i UFO nawet po zobaczeniu rzekomych zdjęć, to w cudowne uzdrowienia i inne takie miałbym uwierzyć tylko na podstawie jakichś opowiadań?
Oraz, jeśli "cuda" rzeczywiście miały miejsce:
to że nie potrafimy tego wyjaśnić, nie oznacza jeszcze że to jest nadprzyrodzone.
|
N lut 01, 2009 22:00 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Cytuj: I tutaj wszystkie poglądy i argumenty ateistów zostają obalone. vs Cytuj: Dołączył: 01 Lut 2009 Posty: 2 Skąd: podkarpacie co myslicie o tym uzytkowniku ? zamkniety umysł? pobędzie z nami dłuzej ? nie zaatakował (jeszcze, milionów) osób innych wyznan, ale tylko ateistów, czyli wszysto z nim w porządku?? a teraz pokusze sie o zacytowanie fragmetu wypowiedzi:
zgadza się, nie rozumiesz wielu rzeczy...
|
N lut 01, 2009 22:22 |
|
 |
Mikolaj9
Dołączył(a): N wrz 14, 2008 7:41 Posty: 378
|
Cytuj: Mylisz się. Dany cud, jeśli się wydarzy, i mamy podstawy, aby wierzyć świadkom / relacjom / własnym zmysłom, udowadnia, że coś, co wcześniej uważaliśmy za niemożliwe, jest możliwe - bo się zdarzyło.
Nie mylę się. Chodzi mi o to, że cud sam w sobie nie jest dowodem na nic więcej, jak na istnienie zjawisk, których nie potrafimy wyjaśnić.
_________________ Kto widząc czyjąś krzywdę nic nie robi, choć może, również ją czyni.
|
N lut 01, 2009 22:26 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Mikolaj9 napisał(a): Nie mylę się. Chodzi mi o to, że cud sam w sobie nie jest dowodem na nic więcej, jak na istnienie zjawisk, których nie potrafimy wyjaśnić.
A więc sam sobie przeczysz. (hipotetyczny) cud potwierdza (udowadnia) istnienie zjawiska, które uznane było wcześniej za niemożliwe (wynika to z definicji cudu). No to zdecydowanie Twoje poprzednie stwierdzenie, że nie udowadnia niczego - nie jest prawdziwe  .
|
N lut 01, 2009 22:39 |
|
 |
Mikolaj9
Dołączył(a): N wrz 14, 2008 7:41 Posty: 378
|
Cytuj: A więc sam sobie przeczysz. Nieprawda, czytaj uważniej to co piszę. Cytuj: (hipotetyczny) cud potwierdza (udowadnia) istnienie zjawiska, które uznane było wcześniej za niemożliwe (wynika to z definicji cudu).
Nie udowadnia niczego, tylko mówi nam o tym, że istnieją rzeczy, których nie jesteśmy w stanie zrozumieć. NIE JEST dowodem na to, co wielu chce poprzez niego udowodnić.
_________________ Kto widząc czyjąś krzywdę nic nie robi, choć może, również ją czyni.
|
N lut 01, 2009 22:42 |
|
 |
dobry_dziekan
Dołączył(a): Pt lis 03, 2006 17:17 Posty: 1479
|
Po co Bóg miałby się bawić w takie cuda. Dla mnie każde podobne zjawisko to jakaś paranoja.
_________________ "Mówią, że niepełna wiedza jest rzeczą niebezpieczną, ale jednak nie tak złą, jak całkowita ignorancja." T. Pratchett
|
N lut 01, 2009 23:00 |
|
 |
No
Dołączył(a): Śr lip 05, 2006 16:42 Posty: 4717
|
problem z cudami jest taki, że trzeba przyjmować je na wiarę...
|
N lut 01, 2009 23:06 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Wydaje mi się, że to objawienia trzeba przyjmować na wiarę. Cuda chyba mają bardziej zauważalną, obiektywną postać?
OT: niestety tak samo jest ze współczesną nauką - przy wyrafinowaniu badań w prawie wszystkich dziedzinach, specjalizacji, hermetyczności języka - w np. kwarki - też można jedynie wierzyć  .
|
N lut 01, 2009 23:14 |
|
 |
Tess
Dołączył(a): Pt lut 04, 2005 2:06 Posty: 899
|
 Re: Św. Ojciec Pio - wiara a ateiści
slawek napisał(a): Nie rozumiem dlaczego tylu ludzi odchodzi od Wiary i Boga mając tak doskonały przykład Św. Ojca Pio i to jeszcze stosunkowo niedawno bo czterdzieści kilka lat temu. Czy człowiekowi nie wystarczą takie znaki, tacy ludzie jak O. Pio aby uwierzyć, aby zmienić swoje życie?
Pozdrawiam
Piekny temat Slawku.  Sw. Ojciec Pio jest tez moim duchowym ojcem.Juz nie raz widzaielm go we snie.Opiekuje sie mna i wstawia przed Bogiem.To wielki swiety. 
_________________ Duchu Swiety daj zasluge mestwa, daj wieniec zwyciestwa, daj szczescie bez miary.
Pozdrawiam
|
N lut 01, 2009 23:33 |
|
 |
slawek
Dołączył(a): N lut 01, 2009 18:21 Posty: 13
|
 witam ponownie
Przeanalizowałem wszystkie odpowiedzi i spróbuję się do nich pokrótce odnieść.
Grzmot Pisze:
Jeśli jednym z jego (o. Pio) darów była znajomość grzechów, to mogło także pochodzić od Szatana - wszak On rejestr grzechów ma każdego grzesznika?
Owszem zgodzę się z tym ale proszę abyś mi odpowiedział na pytanie Czy szatanowi któremu zależy na tym aby człowiek odwrócił się od Boga, aby grzeszył zależy także na tym aby nawrócić Ateistów lub członków loży masońskiej którzy niekiedy prześladowali kościół? Odpowiedź jest oczywista.
Czy szatan który być może zna ludzkie grzechy dąży do tego aby ludzie się nawrócili. W spowiedzi nie może być szatana, ponieważ spowiedź jest oczyszczeniem z grzechów.
Dural napisał: Dla Ciebie o.Pio to doskonały przykład dla mnie wątpliwy.
Chciałbym Cię prosić o to abyś napisał dlaczego dla Ciebie Ojciec Pio jest wątpliwym przykładem. Proszę o kilka argumentów.
Mikołaj9 napisał: Żaden cud niczego nie udowadnia.
Wiary nie można udowodnić. To jest właśnie tajemnicą wiary. Cud świadczy o istnieniu rzeczywistości nadprzyrodzonej. I Nigdy nie będzie wytłumaczalny dla nauki. Zawsze będą podejrzenia o fałszerstwo. Ale cud jest też znakiem od Boga, przypomnieniem ludzkości ze istnieje.
Witold napisał - Oraz, jeśli "cuda" rzeczywiście miały miejsce:
to że nie potrafimy tego wyjaśnić, nie oznacza jeszcze że to jest nadprzyrodzone.
Czym jest cud. Cud jest zdarzeniem, czynem który jest dla nauki niezrozumiały. No wiec jeśli uważasz ze nie oznacza to ze jest nadprzyrodzony to skąd pochodzi. nie znajdziesz na to odpowiedzi innej aniżeli ta ze pochodzi od Boga
Użytkownik o nazwie 20 Cze 2008
nie atakuje i nigdy nie atakowałem ateistów. próbuję tylko doprowadzić aby uwierzyli. to są tacy sami ludzie jak ja, różnimy m.in tym ze ja wierze a ateiści nie wierzą w Boga. owszem ja nie rozumiem wielu rzeczy ale Ty drogi użytkowniku także nie rozumiesz, być może nawet więcej niż ja.
dobry_dziekan napisał - Po co Bóg miałby się bawić w takie cuda. Dla mnie każde podobne zjawisko to jakaś paranoja.
Drogi przyjacielu Pan Bóg po to się - jak określiłeś - bawi w takie cuda aby Tobie przypomnieć ze istnieje. a czy w to uwierzysz to już zależy od Ciebie
Pozdrawiam
_________________ slayer
|
Pn lut 02, 2009 10:24 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|