|
Strona 1 z 1
|
[ Posty: 15 ] |
|
Autor |
Wiadomość |
greg(R)
Dołączył(a): Pn gru 29, 2008 1:36 Posty: 845
|
 Metoda BSM?
Jakiś czas temu przeglądając zasoby sieci natknąłem się na coś takiego:
http://www.samoleczeniebsm.pl/
Czyli znowu banialuki o spisku korporacji, rządów itp., relacje "cudownie uzdrowionych" itp.
Mam tylko jedno pytanie w związku tym tematem. Jedna z podstron to:
http://www.samoleczeniebsm.pl/przypowiesci.html
Czyli Piotr Lewandowski, twórca tej metody w wyraźny sposób podpiera się treścią Biblii.
Mam taką prośbę, aby osoby biegłe w katolickiej interpretacji Biblii określiły czy ten Pan słusznie podpiera się cytatami Biblijnymi, czy może zostały one wyrwane z kontekstu, czy może ich interpretacja jest inna. Ogólnie chodzi mi o to, czy ów człowiek może powoływać się na Biblię propagując swoją "metodę".
Ja na wyczucie sądzę, że nie. Aczkolwiek prosiłbym bardzo o zabranie głosu osoby zaznajomione z tematem interpretacji przytoczonych fragmentów, zgodnej z naukami kościoła.
_________________ Radio Italia, solo musica italiana
|
Cz lut 05, 2009 16:16 |
|
|
|
 |
Johnny99
Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42 Posty: 16060
|
Nie przypominam sobie, by Kościół zajmował się interpretowaniem Biblii pod kątem alternatywnych metod leczenia.
_________________ I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)
|
Cz lut 05, 2009 16:54 |
|
 |
greg(R)
Dołączył(a): Pn gru 29, 2008 1:36 Posty: 845
|
@Johnny99
Nie przypominam sobie, by Kościół zajmował się interpretowaniem Biblii pod kątem alternatywnych metod leczenia.
Ok. Rozumiem. Jednak bardzo interesuje mnie, "oficjalna", katolicka, interpretacja cytatów, na które powołuje się ów "cudotwórca". Bo coś tam sobie zacytował po czym dowodzi, że jest to przesłanką, iż jego metoda ma korzenie w Jezusie czy też Bogu szerzej pojmowanym.
_________________ Radio Italia, solo musica italiana
|
Cz lut 05, 2009 17:02 |
|
|
|
 |
Johnny99
Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42 Posty: 16060
|
Nie istnieje coś takiego jak jedna, oficjalna, katolicka interpretacja danych fragmentów Biblii.
Kościół jednak z całą pewnością nigdy nie twierdził, że od Jezusa pochodzą jakieś szczególne metody leczenia.
_________________ I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)
|
Cz lut 05, 2009 17:23 |
|
 |
No
Dołączył(a): Śr lip 05, 2006 16:42 Posty: 4717
|
Cytuj: Kościół jednak z całą pewnością nigdy nie twierdził, że od Jezusa pochodzą jakieś szczególne metody leczenia.
a charyzmaty?
|
Cz lut 05, 2009 17:28 |
|
|
|
 |
Johnny99
Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42 Posty: 16060
|
A co mają do tego charyzmaty ? Charyzmaty to szczególny dar Boży, one nie biorą się z takiego czy innego interpretowania Ewangelii.
_________________ I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)
|
Cz lut 05, 2009 17:35 |
|
 |
Gprre
Dołączył(a): Wt lut 03, 2009 22:46 Posty: 37
|
Cytuj: Wtedy jeśliby wam kto powiedział: "Oto tu jest Mesjasz" albo: "Tam", nie wierzcie! Powstaną bowiem fałszywi mesjasze i fałszywi prorocy i działać będą wielkie znaki i cuda, by w błąd wprowadzić, jeśli to możliwe, także wybranych. Mt 24,23-24
Są łaską od Duch Świętego. Pojawiają się, ale poprzedza je wielka wiara; a tu wydaje mi się, że powołanie się na dar od Boga zostało dopisane, na poczekaniu. 
|
Pt lut 06, 2009 16:51 |
|
 |
No
Dołączył(a): Śr lip 05, 2006 16:42 Posty: 4717
|
Johnny99 napisał(a): A co mają do tego charyzmaty ? Charyzmaty to szczególny dar Boży, one nie biorą się z takiego czy innego interpretowania Ewangelii.
ale pochodzą od Jezusa i można je chyba uznać za metodę leczenia czyż nie?
|
Pt lut 06, 2009 18:02 |
|
 |
Gprre
Dołączył(a): Wt lut 03, 2009 22:46 Posty: 37
|
No tak, Jezus był lekarzem, lecz każde jego uzdrowienie było poprzedzone uzdrowieniem duszy, taki też był ich cel.
|
Pt lut 06, 2009 18:19 |
|
 |
jumik
Dołączył(a): Cz maja 03, 2007 9:16 Posty: 3755
|
 Re: Metoda BSM?
Moim zdaniem nadużywa i nadinterpretuje Pismo. Trzymałbym się od wszelkiego typu metod samoleczenia i jakichś energii z daleka.
_________________ Piotr Milewski
|
Pt lut 06, 2009 19:55 |
|
 |
Gprre
Dołączył(a): Wt lut 03, 2009 22:46 Posty: 37
|
Słyszałem, że Kościół nie ustosunkowuje się się do niekonwencjonalnych metod leczenia, póki nie zostaną głębiej zgłębione przez naukę. Zaleca jednak ostrożność, zły duch może wykorzystać je żeby sprzeciwić się prawdzie. Jeżeli chciałbyś je Greg(R) wypróbować może poradź się spowiednika.
|
So lut 07, 2009 2:18 |
|
 |
greg(R)
Dołączył(a): Pn gru 29, 2008 1:36 Posty: 845
|
@jumik
Moim zdaniem nadużywa i nadinterpretuje Pismo.
„Na wyczucie” też tak sądzę. Jednak bardzo mi zależy na ścisłym wykazaniu, że ów szarlatan w istocie tak robi. Czy umiałbyś, opierając się na katolickiej interpretacji Bibili, wykazać, że ów człowiek zwyczajnie bredzi?
Trzymałbym się od wszelkiego typu metod samoleczenia i jakichś energii z daleka.
Ja nie posądzam go o żadną energię.  Spójrz na to z tej strony. Autor chwali się, że jego książka została już sprzedana w nakładzie 1.130.000 egzemplarzy. Cena książeczki to 19 zł. Iloczyn tych dwóch liczb daje 21.470.000 zł. Nie wiem ile autor ma z tego „na czysto” ale przyjmijmy ostrożnie, że 1/10. To daje nam 2.147.000 zł. Książka ukazuje się od 1993 r. czyli od lat 16 (wg. informacji podanych na stronie). Podzieliwszy ww. kwotę przez okres ukazywania się książki mamy 134.187,50 zł rocznie czyli 11.182,29 zł miesięcznie. Załóżmy, że książka byłą kiedyś tańsza. Dla pewności podzielmy jeszcze uzyskaną kwotę przez 2 - wzięty z „kapelusza” współczynnik empiryczny. To daje nam nieco ponad 5.000 zł miesięcznie. Całkiem przyzwoita sumka. Przy okazji chyba odkryliśmy komu metoda BSM pomogła bez wątpienia.
------------
@Gprre
Jeżeli chciałbyś je Greg(R) wypróbować może poradź się spowiednika.
Na szczęście jestem zdrów jak ryba. Poza tym jestem ateistą więc spowiednik raczej odpada. Tak czy siak z usług tego szarlatana bym nie skorzystał z przyczyn zupełnie racjonalnych: zwyczajnie mu nie wierzę.
Inny tekst ze strony o BSM:
„Zapewne też większość z nas jest zdziwiona, że nie słyszymy o Metodzie z ambon kościelnych. Tymczasem zamiast radości i pochwały Boga, że dał ludziom możliwości o których do tej pory nie wiedzieli, wierni w swej niechęci do wiedzy, wolą go obarczać prośbami o uzdrowienia, tym samym zaprzeczając jego Wielkości. Czy nie oburzyłoby Was, gdybyście dali do rąk książkę jako światło ociemniałym ludziom, a oni by ją odrzucili i dalej zamęczali by was prośbami o uzdrowienie. Nie po to Bóg stworzył nas jako ludzi byśmy odrzucali przywilej posługiwania się rozumem i wiedzą.”
Zatem posługiwania się Bogiem ciąg dalszy. Z tego fragmentu wynika, że Bóg powinien być oburzony, że ludzie nie stosują jego metody (czyt. nie kupują książki p. Lewandowskiego). Poza tym w tym fragmencie autor nazwał Was „ociemniałymi” bo nie widzicie w tym Boga. Mnie też by tak pewnie nazwał.
A zupełnie rozbawił mnie tekst z artykułu na jego stronie:
http://www.samoleczeniebsm.pl/strajk_lekarzy.htm
„Lekarze w Polsce znaleźli się w bardzo trudnej sytuacji. Dlatego że z jednej strony mają upokarzająco niskie place i system, który ułatwia zabronione teraz przekręty i korupcję, z drugiej strony jest Metoda B.S.M. która zmniejsza zapotrzebowanie na ich usługi.”
No tak. Lekarze strajkują bo p. Lewandowski odebrał im klientów. ROTFL.
Ręka do góry, kto słyszał o tej metodzie. Ja dowiedziałem się o niej parę dnie temu.
Zabawny jest też fragment:
„Jedyne rozsądne wyjście dla lekarzy widzę w tym, aby uznali oficjalnie istnienie Metody B.S.M.” 
_________________ Radio Italia, solo musica italiana
|
So lut 07, 2009 17:45 |
|
 |
Witold
Dołączył(a): Śr gru 24, 2008 11:14 Posty: 4800
|
A teraz, co gorsze: Zbyszki Nowaki i ich cudowne energie, czy takie Lewandowskie i ich jeszcze cudowniejsze energie.
Widzę tutaj jakiegoś nawiedzonego bubka z manią wielkości, który próbuje zbijać kasę na swojej "metodzie". Zwłaszcza te cytaty z jego yntelygencyji, które Greg podał w ostatnim poście, dają dość wyraźny obraz pana Lewandowskiego.
Wszędzie tacy są. Jedno obiecują stuprocentową metodę na wygraną w totolotka, inni stuprocentowe metody na powodzenie w życiu zawodowym i towarzyskim, a taki pan Lewandowski obiecuje stuprocentową metodę leczenia wszystkiego. Nie on pierwszy. Kiedyś natknąłem się na pewną babę, chodzącą po domach i wciskającą ludziom "leczniczy koc, który jest w stanie wyleczyć nawet raka". Tjaaaa, jasne... pewnie tak samo jak do całe B.S.M...
|
So lut 07, 2009 18:26 |
|
 |
Inny_punkt_widzenia
Dołączył(a): N mar 25, 2007 18:09 Posty: 3852
|
Cytuj: Jakiś czas temu przeglądając zasoby sieci natknąłem się na coś takiego: http://www.samoleczeniebsm.pl/ Czyli znowu banialuki o spisku korporacji, rządów itp., relacje "cudownie uzdrowionych" itp. Mam tylko jedno pytanie w związku tym tematem. Jedna z podstron to: http://www.samoleczeniebsm.pl/przypowiesci.html Czyli Piotr Lewandowski, twórca tej metody w wyraźny sposób podpiera się treścią Biblii. Mam taką prośbę, aby osoby biegłe w katolickiej interpretacji Biblii określiły czy ten Pan słusznie podpiera się cytatami Biblijnymi, czy może zostały one wyrwane z kontekstu, czy może ich interpretacja jest inna. Ogólnie chodzi mi o to, czy ów człowiek może powoływać się na Biblię propagując swoją "metodę". Ja na wyczucie sądzę, że nie. Aczkolwiek prosiłbym bardzo o zabranie głosu osoby zaznajomione z tematem interpretacji przytoczonych fragmentów, zgodnej z naukami kościoła. Teksty , które używa wyrwane są z kontekstu . Jednym słowem - sekciarz
|
N lut 08, 2009 22:23 |
|
 |
jumik
Dołączył(a): Cz maja 03, 2007 9:16 Posty: 3755
|
greg(R) napisał(a): @jumik
Moim zdaniem nadużywa i nadinterpretuje Pismo.
„Na wyczucie” też tak sądzę. Jednak bardzo mi zależy na ścisłym wykazaniu, że ów szarlatan w istocie tak robi. Czy umiałbyś, opierając się na katolickiej interpretacji Bibili, wykazać, że ów człowiek zwyczajnie bredzi? greg... zasadniczo to nawet szatan podpiera się słowami zapisanymi w Biblii (patrz kuszenie Jezusa). Bo jak można najskuteczniej kogoś okłamać, jeśli nie metodą mieszania prawdy z fałszem? Sam widziałem (przeglądałem) kiedyś książkę o potędze umysłu, w której to autor powoływał się w jednym miejscu na Biblię, ale to w żaden sposób nie przeszkadzało mu napisać w innym miejscu, że nie ważne w co się wierzy i pisać innych głupot. Nie wiem co to za metoda i szczerze mówiąc nie interesuje mnie to nawet. Cytuj: "Będziecie kłaść ręce na chorych a poprawi im się." Tak mówił Jezus wg. Ewangelii Św. Marka. Tę wypowiedź można zinterpretować tylko w jeden sposób: trzeba położyć ręce na chorym aby go uzdrowić Nie jest to prawdą - nie trzeba położyć rąk. Zarówno Jezus jak i Apostołowie oraz inni uzdrawiali i uzdrawiają także "na odległość". Np. sam cień św. Piotra uzdrawiał (Dz 5:12-16) nie wspominając o bardzo mnogich przypadkach działania modlitwy wstawienniczej, a więc często na odległość. Cytuj: Znam nawet przypadek, że pewną panią wyleczył z bóli głowy kot, który umiejscawiał się jej na głowie, gdy spała. To nie fragment z Biblii, ale... bez komentarza. Cytuj: Jezus powiedział, że te uzdrowienia będą się dokonywać w jego imieniu. Jeżeli w imieniu Jezusa, to i w imieniu Boga, a więc nieograniczonej i niepojętej wiedzy, której pewne zasoby zostały nam dane i są w nas. co?? chodziło o dosłownie w Jego imieniu i w mocy Jego imienia. straaasznie naciągane tłumaczenie i nie trzyma się... siebie. Cytuj: Także ci ludzie, którzy będą Metodę stosować u siebie i u swojej rodziny, ale innym nie powiedzą o Metodzie, oni "budują swój dom na piachu, przyjdzie burza i dom przewróci."
My " postępujmy tak jak człowiek mądry który buduje sobie dom na skale, wtedy gdy przyjdzie burza dom się nie zawali", rozpowszechniajmy Metodę Chodziło o budowanie wiary, a nie metody X. Cytuj: 1993 - 2008 Statystyki GUS wykazują poprawę zdrowotności Polaków.
1993 - 2008 Wydawana od 1993 r. książka p.t. "Samoleczenie metodą BSM" rozeszła się w nakładzie 1.130.000 egzemplarzy. To nie jest dowód!! I jeszcze pisze "1.130.000 egzemplarzy". Ale to nawet nie w Polsce tyle! Tylko na świecie zapewne. To nie jest dowód. Poprawa zdrowotności Polaków następuje niezależnie od tego, że jakiś ktoś wydał książkę. greg(R) napisał(a): Zatem posługiwania się Bogiem ciąg dalszy. Z tego fragmentu wynika, że Bóg powinien być oburzony, że ludzie nie stosują jego metody
No właśnie...
Ja bym się trzymał zdecydowanie daleko od tego. Od wszelkiej maści bioenergoterapeutów, uzdrawiaczy i innych tego typu. Tylko Bóg uzdrawia i uzdrawia się Jego imieniem. Może też uzdrawiać fizycznie szatan dla własnych korzyści i dla zguby człowieka. Więc jeśli to nie jest naukowo potwierdzona metoda leczenia, to ja podziękuję. Tym bardziej, że autor tak zniechęca nadużywaniem Biblii i śmiesznymi tekstami.
_________________ Piotr Milewski
|
Pn lut 09, 2009 11:56 |
|
|
|
Strona 1 z 1
|
[ Posty: 15 ] |
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|