Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest N sie 03, 2025 9:26



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 8 ] 
 Bóg, Seks i Energia 
Autor Wiadomość
zbanowany na stałe
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N lut 03, 2008 0:23
Posty: 246
Post Bóg, Seks i Energia
W przypływie uczuć niższych próbowałem symbolicznie przedstawić, o co mi chodzi, ale byłem zbyt agresywny, więc słusznie Moderator wyrzucił mojego wcześniejszego posta.

A teraz na poważnie.

Od jakiegoś czasu przeniosłem swoje "oko Saurona" z postaci Ojca Teilharda de Chardin na niemieckiego psychiatrę i seksuologa, Wilchelma Reicha.

Według Reicha, we Wszechświecie istnieją niezbadane pokłady energii biofizycznej, zwanej orgonem. Twierdzi on, iż możemy kumulować tę energię w naszych ciałach poprzez "spontaniczną kontrolę" naszej aktywności seksualnej i poprzez naturalne oczyszczanie naszej fizjologii w kontakcie z ziemską atmosferą. Głęboko oddychając i uprawiając sport podnosimy nasze libido (u mężczyzn poziom testosteronu) co jest już faktem naukowo wykazanym. Podnosząc zaś nasze libido i spontanicznie go wykorzystując (uprawiając seks) stajemy się odporniejsi psychicznie i bardziej ugruntowani emocjonalnie.

Jak się okazuje, jest to aktywność najbardziej zbliżona, o ile nie identyczna z prawami natury. Seksualność jest darem i jednocześnie obowiązkiem.

Dlaczego o tym piszę... Reich twierdzi, iż kumulując w sobie orgon możemy leczyć takie choroby jak rak czy zapalenie, nie mówiąc już o prostych schorzeniach reumatycznych.

Uzdrawająca moc orgonu sprowadziła Reicha na tory rozważań teologicznych, koncentrujących się szczególnie wokół postaci Jezusa. Jezus był sam w sobie akumulatrorem orgonu, stąd możliwości uzdrawiające, a nawet reaktywujące śmierć metaboliczną (Łazarz).

Teoria orgonu jest teorią pseudonaukową i nie sądzę, aby pretendowała wyżej. Niemniej daje do myślenia. Reich pisze: "Bóg jest Prawem Naturalnym, a Jezus naturalnym wypełnieniem tego prawa"

Nauczyliśmy się traktować wszystko poprzez dogmat, a tymczasem Jezus mógł być po prostu pełnowymiarowym człowiekiem. Nie kwestionuję jego boskości, ale odwracam jej znaczenie: boskość jest to 100%-towe wykorzystywanie możliwości ciała i umysłu, zjednoczenie z naturą i tym, co ona nam dyktuje poprzez popędy.

Herezja, zarzucicie mi...

Reich twierdził również, iż seks analny i oralny jest wymogiem Natury i również prowadzi do oczyszczenia nagromadzonego ładunku, do swoistego odprężenia w wymiarze psychiczno-fiycznym.

Tymczasem trudno mi się pogodzić z praktykami Kościoła Katolickiego, Który jest więzieniem dla orgonu.

Spowiedź - szepty w zamkniętym pomieszczeniu
Monstrancja - Bóg uwięziony lub uwięziona miłość
Komunia - Bóg na własność
Duchowieństwo - usztucznienie i izolacja duchowej sfery człowieka

Przecież Jezus mówił wszystko otwracie, jawnie, nie chował się przed ludźmi, nie zakładał ornatów.

Ludzie, którzy czytacie tego posta - zrozumiejcie moje intencje. Bóg, Seks i Energia to pojęcia płynące z tego samego źródła.

Prawdziwi wrogowie życia zawsze będą krzyżować Chrystusów, palić na stosach Giordanów Brunów i Joanny d'arc...

Boli mnie to że katolicy muszą czcić kolor brunatno-czerwony, komponujący się na ich niezaspokojonych twarzach podczas duchowej dezercji bądź duchowego onanizmu przed Bogiem zamkniętym w izolatce-monstrancji...

Bądźmy wolni. Tak jak Jezus.


Pn cze 08, 2009 11:12
Zobacz profil

Dołączył(a): So kwi 18, 2009 9:49
Posty: 61
Post 
Ciekawy rzeczy piszesz, tylko, że to wszystko nie ma nawet najmniejszej przesłanki naukowej, a ja takich rzeczy nie traktuję poważnie. Gdyby to wszystko rzeczywiście istniało to jakiś naukowiec by się tym zajął i przynajmniej stworzył jakąś hipotezę na ten temat. Moim zdaniem orgon to jest jeszcze bardziej fantastyczny sposób tłumaczenia sobie rzeczy niezrozumiałych.

_________________
Cechą ludzi Myślących jest to, że myślą dogłębnie, nigdy nie zatrzymują się w pół drogi- Michał Heller


Pn cze 08, 2009 11:41
Zobacz profil
zbanowany na stałe
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N lut 03, 2008 0:23
Posty: 246
Post 
Wjmm... (przypadkowy klik na klawiaturze)

Przecież napisałem, że teoria orgonu jest teorią pseudonaukową. Nie kieruję tego posta do naukowców, takich jak ty, lecz do katolików.

Strasznie mi zależy na tym, żeby katolicy poznali Jezusa w wymiarach ludzkich, żeby realnie zachwycili się Jego osobowością, a nie tam tylko "Panie, Panie". Przecież Jezus to jest cudowna Perła w historii ludzkości. Jeżeli nie zrozumiemy dokładnie, z czym on przyszedł i jak żył, lub według mnie - co osiągnął, to nie zrozumiemy samych siebie.

Jezus z Nazaretu... zagadka dla ludzi.

Ej - a może to nie jest zagadka?

Boimy się? Ja też czuję się jakoś dziwnie...
Gdyby Jezus żył dzisiaj...
gdyby On był taki jak my...
"Będą chcieli zobaczyć choć jeden dzień z życia Syna Człowieczego"...

================

Radykalne stronnictwo naukowe doszło do wniosków teologicznych: zbadać stosunek osobników wziętych ze zjawiska samorództwa (wśród choćby owadów) do osobników o kombinacji genetycznej i spróbować przedłożyć tę możliwość na świat ludzki.

Istota czasoprzestrzeni wziętej jako całość, czyli coś jak gdyby Tożsamość Wszechświata? (Teilhard de Chardin), czy może paroksyzm, raz na jakiś czas - Maryja w formie męskiej?

=================

O Jezusie tyle można mówić.... ja bym chciał tego człowieka ujrzeć i popatrzeć mu w oczy... myślę, że to by wystarczyło.


Pn cze 08, 2009 12:09
Zobacz profil
Post 
To co powyżej przeczytałem ....

Nigdy nie widziałem więcej niedorzeczności w jednym miejscu. Samorództwo wśród owadów!??? (Obalone już 400 lat temu) bio-energia seksualna w kosmosie????? + zagadka? z Panem Jezusem.

Jejku jak ty łaczysz to razem to aż brzuch mnie od śmiechu boli.

A teraz na poważne. Chyba nie sądzisz naprawdę że owady rodzą się same albo że w kosmosie istnieje jakaś bioenergia?


Śr cze 10, 2009 10:55
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So lut 21, 2009 13:54
Posty: 326
Post 
Sebastian nie bądź człowiekiem małej wiary, jeżeli nasz wiara może góry przenosić to dzieki energii kosmosu owady mogą się same rodzić. Przecież to oczywiste:)
Ponadto pamiętajmy, póki nie udowodnimy Reichowi że nie ma racji to Reich ma rację.


Cz cze 11, 2009 22:44
Zobacz profil

Dołączył(a): So sie 18, 2007 13:38
Posty: 1656
Post 
To co pisze Reich na Dalekim Wschodzie wiedzą od tysięcy lat.


So cze 13, 2009 13:02
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47
Posty: 12979
Post 
POPEJ Twoje granie na nerwach niedługo się skończy.

_________________
Pozdrawiam
WIST


Wt cze 23, 2009 14:05
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42
Posty: 16060
Post 
Cytuj:
Ludzie, którzy czytacie tego posta - zrozumiejcie moje intencje.


Rozumiem je doskonale - pod płaszczykiem różnych teorii chcesz przekazać swoją niechęć do Kościoła katolickiego, czego ukrywanie zresztą niespecjalnie Ci wychodzi.

_________________
I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)


Wt cze 23, 2009 15:07
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 8 ] 

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL