Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Pn sie 04, 2025 11:25



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 24 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona
 Fałszywa selekcja 
Autor Wiadomość
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn maja 25, 2009 4:18
Posty: 404
Post Fałszywa selekcja
Selekcja naturalna
Pojecie selekcji naturalnej jako zjawiska w naturze znane było biologom przed Darwinem.
Definiowali oni ten termin jako „mechanizm, dzieki któremu zachowana jest czystosc gatunku".
Dopiero Darwin sprecyzował teze o wpływie selekcji naturalnej na ewolucyjny rozwój gatunków i
na tym spostrzezeniu oparł swoja teorie. Juz sam tytuł dzieła: O powstawaniu gatunków droga
doboru naturalnego zapowiada, ze selekcja naturalna jest podstawa owej teorii.
Jednak od czasów Darwina az do dzis nie udało sie dowiesc prawdziwosci stwierdzenia, ze
organizmy ewoluuja dzieki selekcji naturalnej. Paleolog z Muzeum of Natural History w Anglii,
Colin Peterson, który jest tez znanym ewolucjonista, przyznaje, ze do tej pory nie udało sie
zaobserwowac, czy selekcja naturalna ma wpływ na rozwój gatunku: "Nikt nie stworzył jeszcze
zadnego gatunku dzieki mechanizmowi selekcji naturalnej. Nikt nawet sie do tego nie zblizył i
własnie wokół tego tematu tocza sie obecnie zaciete debaty neodarwinistów."
Zwolennicy owej teorii sa zdania, ze zachowaja sie tylko te gatunki, które umiały
odpowiednio przystosowac sie do otaczajacych ich warunków. Te zas, które sie nie dopasowały,
beda musiały zginac. Jako przykład podaje sie stado saren, które zyje w stałym zagrozeniu przed
drapieznikami. Przezyja tylko osobniki, które biegaja wystarczajaco szybko, aby uciec przed
drapiezca. To prawda, ale niewazne, jak długo bedzie trwał proces przystosowywania sie, sarny
nigdy nie zmienia sie w inny gatunek. Zawsze pozostana sarnami.
Ten i kilka innych przykładów, jakie podaja ewolucjonisci na udowodnienie słusznosci swej
teorii, sa niczym innym, jak tylko próba wprowadzenia ludzi w bład.
Motyle rewolucji przemysłowej
W roku 1986 ukazała sie ksiazka Douglasa Futuymy, The Biology of Evolution, która
uwazana jest za najobszerniejsze zródło wiedzy na temat selekcji naturalnej. W dziele owym
znajduje sie słynny przykład motyli, majacy byc dowodem na wysnuwane przez autora teorie.
Chodzi o przyciemnienie barwy tych stworzen, zaobserwowane w Anglii w okresie rewolucji
przemysłowej. Opowiesc o przemysłowym melanizmie mozna zreszta znalezc we wszystkich
ewolucjonistycznych podrecznikach i opracowaniach z dziedziny biologii.

Historia ta opierała sie na badaniach przeprowadzonych w latach 50-tych przez angielskiego
fizyka i biologa, Bernarda Kettlewella. Mozna ja przedstawic nastepujaco:
Jak wynika z opracowan zródłowych, barwa drzew z okolic Manchesteru była - przed
rozpoczeciem rewolucji przemysłowej - jasna. Z tego powodu ptaki łatwo dostrzegały znajdujace sie
w poblizu drzew motyle. Owady te stanowiły dla nich pozywienie. Szanse motyli na przezycie były
wiec bardzo nikłe. Kiedy po 50 latach rewolucji przemysłowej drzewa sciemniały wskutek
zanieczyszczenia srodowiska naturalnego, zmniejszyły sie szanse przezycia owadów o jasnej
barwie. W wyniku tego mniej było motyli jasnych, a zwiekszyła sie ilosc motyli o ciemnym
zabarwieniu. Ewolucjonisci podaja ten przykład jako dowód na słusznosc swojej teorii. Według nich
motyle zmieniły kolor, aby przystosowac sie do srodowiska naturalnego i zwiekszyc szanse
przezycia.
Oczywiscie, przykład ten, jezeli przyjmiemy, ze opisane zdarzenie jest prawdziwe, nie moze
byc dowodem na potwierdzenie słusznosci teorii ewolucji. Nie mamy tu do czynienia z powstaniem
nowego gatunku w wyniku selekcji naturalnej. Ciemniejsze odmiany motyli były spotykane przed
rewolucja przemysłowa, a jedyne, co sie zmieniło, to ich ilosc. Motyle nie zyskały zadnej nowej
cechy czy organu.
Aby przemienic motyle w inny gatunek, np. w ptaka, trzeba by całkowicie wymienic
informacje zawarte w jego materiale genetycznym i wprowadzic odpowiedni dla ptaków program
genetyczny.
Taka jest własnie odpowiedz na ewolucjonistyczna opowiesc o motylach rewolucji
przemysłowej. Historia ta ma jednak jeszcze jeden wymiar. Otóz z czasem okazało sie, iz błedny był
nie tylko komentarz ewolucjonistów dotyczacy tej opowiesci, sama historia równiez zawierała
błedy.
Jak to opisał mikrobiolog, Jonathan Wells, w wydanej w 2000 roku ksiazce Icons of
Evolution, owa zawarta w prawie kazdym opracowaniu dotyczacym ewolucjonizmu historia "motyli
rewolucji", uwazana przez naukowców i innych wyznawców teorii ewolucji za swietosc - nie
odpowiada faktom. Wells twierdzi, ze prace Kettlewella, uwazane za eksperymentalny dowód, to
wielki naukowy skandal.
Elementy składajace sie na ten skandal sa nastepujace:
– W wykonywanych pózniej, a wzorowanych na eksperymencie Kettlewella doswiadczeniach
okazało sie, ze tylko jeden gatunek motyli zatrzymywał sie w okolicy pnia drzewa. Wiekszosc
gatunków przebywała w dolnych partiach poziomo rosnacych gałezi. W latach 80-tych stwierdzono
ponadto, ze motyle prawie wcale nie siadały na pniu drzewa. Po 25 latach doswiadczen naukowcy:
Cyril Clarke, Rory Howlet, Michael Majerus, Tony Liebert i Paul Brakefield dowiedli, iz
stworzenia, na których przeprowadzał doswiadczenia Kettelwell, były zmuszane do
nietypowych dla swego gatunku zachowan, przez co wyniki doswiadczen nie moga byc
akceptowane.
– Naukowcy kontrolujacy dokonania Kettelwella doszli do zaskakujacego wniosku: w
rejonach o mniejszym zanieczyszczeniu powietrza, gdzie spodziewano sie zaobserwowac wieksza
ilosc motyli o jasnym zabarwieniu, własnie tych ciemnych było czterokrotnie wiecej. Oznacza to, ze
wbrew teorii Kettelwella, nie ma zadnego zwiazku pomiedzy kora drzew a gatunkiem żyjacych na
niej motyli.

– Dalsze kontrole doswiadczen Kettelwella doprowadziły do odkrycia kolejnego,
najwiekszego skandalu. Okazało sie bowiem, ze owady, sfotografowane przez naukowca na
korze drzewnej w celu udokumentowania teorii, były martwe. Wykonanie podobnej fotografii
bez oszukiwania byłoby niemozliwe, gdyz ujety na zdjeciu gatunek motyli zył w rzeczywistosci nie
na pniach, lecz pod gałeziami drzew.
Wymienione fakty wyszły na jaw dopiero pod koniec lat 90-tych. Najwiekszy dowód
słusznosci teorii ewolucji – "motyle rewolucji przemysłowej" – okazał sie fałszerstwem.
Ewolucjonisci byli zdruzgotani, jeden z nich, Jerry Coyne, mówił: „Kiedy prawda o motylach
wyszła na swiatło dzienne, poczułem sie jak przed wielu laty, kiedy, majac szesc lat, odkryłem, ze
bozonarodzeniowe prezenty nie pochodza od swietego Mikołaja, tylko od mojego ojca.”
W ten sposób najwiekszy dowód słusznosci teorii ewolucji – "motyle rewolucji
przemysłowej" – stał sie naukowym skandalem. I tak musiało sie zdarzyc, poniewaz selekcja
naturalna nie jest, wbrew temu, co mówia ewolucjonisci, mechanizmem ewolucji. Doczepienie lub
oderwanie organizmowi jakiegos organu nie zmieni go w przedstawiciela innego gatunku.
Jako dowód na potwierdzenie teorii o ewolucji zachodzacej w wyniku selekcji naturalnej
przedstawiany jest przykład motyli okresu rewolucji przemysłowej w Anglii. Dowód ten okazał sie
jednak sfałszowany.
Czy selekcja naturalna moze wytłumaczyc złozonosc?
Selekcja naturalna nie moze dodac nic nowego do teorii ewolucji, poniewaz mechanizm
ten nie jest w stanie rozszerzyc lub zmienic informacji genetycznej. Oznacza to, ze nie ma
mechanizmu, który mógłby przemienic rozgwiazde w rybe, rybe w zabe, zabe w krokodyla, a
krokodyla w ptaka. Najwiekszy obronca metody skokowej w ewolucji, Gould, tak komentuje
problem selekcji naturalnej: „Kwintesencje darwinizmu da sie ujac w jednym zdaniu: selekcja
naturalna jest twórcza siła zmian ewolucyjnych. Nikt nie przeczy temu, ze odgrywa ona negatywna
role w usuwaniu osobników niedostosowanych. Teoria Darwina zakłada przeciez jedynie istnienie
osobników odpowiednich.”
Kolejna majaca wprowadzic w bład metoda ewolucjonistów, dotyczaca selekcji naturalnej,
jest próba ukazania tego mechanizmu jako swiadomego planu. Wiadomo, ze selekcja naturalna
swiadomosci nie posiada. Nie ma ona tez rozumu, dzieki któremu mogłaby decydowac, co bedzie
dla organizmów dobre, a co złe. Z tego samego powodu nie jest ona w stanie wytłumaczyc
wystepowania systemów i organów o złoAonej strukturze. Te systemy i organy maja ceche nazwana
kompleksowoscia, co oznacza, Ae składaja sie one z wielkiej ilosci połaczonych i scisle
współdziałajacych czesci. Kiedy choc jednej z tych czesci brakuje lub nie funkcjonuje ona
prawidłowo, nie działa cały system lub organ (np. oko nie moze pracowac, kiedy choc jedna z jego
czesci składowych jest chora).
Swiadomosc, która ma zebrac wszystkie owe czesci, powinna wiec takze byc w stanie
przewidziec przyszłosc, aby dokładnie wiedziec, jakie korzysci ma przyniesc w ostatecznej fazie
dany organ lub system. Selekcja naturalna nie ma jednak ani swiadomosci, ani rozumu, przez co nie
jest w stanie stworzyc takiego systemu. Faktem tym, który uderza w same fundamenty teorii
ewolucji, przejmował sie Darwin: „Jesli okaze sie, ze istnieje choc jeden kompleksowy organ,
którego powstania nie da sie wytłumaczyc procesem powolnych zmian i dostosowywania sie,
cala moja teoria moze okazac sie nieprawdziwa."

Selekcja naturalna potrafi tylko wykluczyc z gatunku jednostki słabe i niedostosowane. Nie
jest w stanie stworzyc nowego gatunku, organu czy informacji genetycznej, co oznacza, ze nie moze
byc przyczyna ewolucyjnego rozwoju. Darwin zaakceptował ten fakt: „Selekcja naturalna nie jest
w stanie nic zdziałac, zanim nie wystapia korzystne zmiany.” Korzystne zmiany musiały,
oczywiscie, miec jakies zródło, dlatego ewolucjonisci postanowili wykorzystac tu mutacje.
Powszechnie wiadomo jednak, ze mutacje moga byc przyczyna tylko zmian negatywnych.
Selekcja naturalna nie moz"e dodac nic nowego do teorii ewolucji, poniewaz" mechanizm ten
nie jest w stanie rozszerzyc lub zmienic informacji genetycznej. Oznacza to, "ze nie ma mechanizmu,
który mógłby zmienic rozgwiazde w rybe, rybe w "żabe, "żabe w krokodyla, a krokodyla w ptaka.

_________________
"Bóg" bowiem wśród istniejących rzeczy istnieje jako rodzaj substancji,której nie przysługuje ani ruch,ani ginięcie,ani powstawanie.Arystoteles.

http://dowody.blog.onet.pl/


So lis 21, 2009 16:33
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N mar 28, 2004 8:38
Posty: 4769
Post 
Ooo, widze, ze mamy do czynienia z nie lada znawcą. Bo żeby napisać taki post, to trochę materiału nalezałoby przestudiować. A Higway napisał ten tekat zupełnie samodzielnie, bo przeciez gdyby go tylko kopiujwkleił, to przeciez by to zaznaczył i podał źródła :-D

Ale napisał sam, gratulacje. :D

Cytuj:
W roku 1986 ukazała sie ksiazka Douglasa Futuymy, The Biology of Evolution, która
uwazana jest za najobszerniejsze zródło wiedzy na temat selekcji naturalnej.


O! I Higway przestudiował gruntownie Futuymę! Coraz lepiej!

W takim razie prosiłby o wytłumaczenie, bo sam nie mogłem tego zrozumieć

dlaczego wg Futuymy jeżeli heterozygoty mają wyższe dostosowanie niż homozygoty, to polimorfizm w populacji jest stabilny, a kiedy mamy do czynienia z subdominacją to polimorfizm jest niestabilny? chociaż tak samo istnieją punkty równowagi?

Ciąglę łamię nad tym sobie głowę, ale jestem za głupi żeby to zrozumiec. Ale taki znawca ewolucji jak higway z pewnoscią potrafi to wytłumaczyć prosto i logicznie :)

Cytuj:
Selekcja naturalna nie moze dodac nic nowego do teorii ewolucji, poniewaz mechanizm
ten nie jest w stanie rozszerzyc lub zmienic informacji genetycznej.


Owszem, sama selekcja zmienia tylko proporcje występowania gamet w populacji. Natomiast zmienność do tych gamet jest dostarczana przez mutację.

_________________
Brothers, what we do in life, echoes in eternity

Jest inaczej - Blog człowieka leniwego


So lis 21, 2009 17:30
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn maja 25, 2009 4:18
Posty: 404
Post 
Zródło:FAŁSZERSTWA
EWOLUCJI
Naukowy upadek teorii ewolucji i
jej tło ideologiczne
HARUN YAHYA

_________________
"Bóg" bowiem wśród istniejących rzeczy istnieje jako rodzaj substancji,której nie przysługuje ani ruch,ani ginięcie,ani powstawanie.Arystoteles.

http://dowody.blog.onet.pl/


So lis 21, 2009 17:32
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N mar 28, 2004 8:38
Posty: 4769
Post Re: Fałszywa selekcja
Highway napisał(a):
Powszechnie wiadomo jednak, ze mutacje moga byc przyczyna tylko zmian negatywnych.


Powszechnie wiadomo zupełnie co innego. Zresztą samo pojęcie "zmiana negatywna" jest subiektywne, poniewaz o tym, czy dana zmiana jest pozytywna, czy negatywna decyduja warunki środowiskowe. Zwiększenie grubości sadła w klimacie cieplym jest zmianą negatywną. W klimacie zimnym, pozytywną.

_________________
Brothers, what we do in life, echoes in eternity

Jest inaczej - Blog człowieka leniwego


So lis 21, 2009 17:33
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn maja 25, 2009 4:18
Posty: 404
Post 
Cytuj:
Zwiększenie grubości sadła w klimacie cieplym jest zmianą negatywną. W klimacie zimnym, pozytywną.


Widzisz i tu jest istota problemu bo ,żeby takie działanie wykonać pierwsza chocby materia z przypadku doskonala byc nie mogla tak samo jak i celowość jej działań nie mogła być celowa dlatego musiała być jej nadana informacja doskonala o celowosci dzialan uporządkowana,która dała jej początek.

_________________
"Bóg" bowiem wśród istniejących rzeczy istnieje jako rodzaj substancji,której nie przysługuje ani ruch,ani ginięcie,ani powstawanie.Arystoteles.

http://dowody.blog.onet.pl/


So lis 21, 2009 17:44
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr gru 24, 2008 11:14
Posty: 4800
Post 
Highway napisał(a):
Widzisz i tu jest istota problemu bo ,żeby takie działanie wykonać pierwsza chocby materia z przypadku doskonala byc nie mogla tak samo jak i celowość jej działań nie mogła być celowa dlatego musiała być jej nadana informacja doskonala o celowosci dzialan uporządkowana,która dała jej początek.


Nie ma tu żadnej celowości działań. W przypadku przykładu który podał pilaster, mutacja może się tak samo zdarzyć w zimnym jak i ciepłym klimacie, ale dobór naturalny potraktuje w jednym i drugim zupełnie inaczej.


So lis 21, 2009 17:50
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn maja 25, 2009 4:18
Posty: 404
Post 
Niestety ,nic nie dzieje się bez przyczyny..

_________________
"Bóg" bowiem wśród istniejących rzeczy istnieje jako rodzaj substancji,której nie przysługuje ani ruch,ani ginięcie,ani powstawanie.Arystoteles.

http://dowody.blog.onet.pl/


So lis 21, 2009 17:55
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr gru 24, 2008 11:14
Posty: 4800
Post 
Aha. A co to ma do rzeczy?


So lis 21, 2009 18:20
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn maja 25, 2009 4:18
Posty: 404
Post 
To,że:
"Przyczyny nawet najbardziej korzystnych układów w takich ogólnych prawach,które poza innymi stosownymi następstwami odnoszą się również z zachowaniem koniecznej jedności,do wytwarzania tych układów przez Istotę Konieczną a na dodatek mądrą ,inteligentną i mającą wolną wolę."Immanuel Kant.Jedyna możliwa podstawa dowodu na istnienie Boga[i]

_________________
"Bóg" bowiem wśród istniejących rzeczy istnieje jako rodzaj substancji,której nie przysługuje ani ruch,ani ginięcie,ani powstawanie.Arystoteles.

http://dowody.blog.onet.pl/


So lis 21, 2009 18:29
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N mar 28, 2004 8:38
Posty: 4769
Post 
Aha. a ja myślałem, że mam do czynienia z kimś zainteresowanym tematem :oops:

_________________
Brothers, what we do in life, echoes in eternity

Jest inaczej - Blog człowieka leniwego


So lis 21, 2009 19:00
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn maja 25, 2009 4:18
Posty: 404
Post 
Ale sprawa jest bardzo prosta,bardziej niż się wydaje i nie ma tu co tego komplikować.Otóż:Jeżeli Bóg istnieje to przyjmuje teistyczny ewolucjonizm:Bóg to wszystko ukształtował,jeżeli w istnienie Boga nie wierze to szukam jakichs pokrętnych wyjaśnien na to ze swiat jest stworzony bez Jego ingerencji.Proste jak skórka od banana.

_________________
"Bóg" bowiem wśród istniejących rzeczy istnieje jako rodzaj substancji,której nie przysługuje ani ruch,ani ginięcie,ani powstawanie.Arystoteles.

http://dowody.blog.onet.pl/


So lis 21, 2009 19:10
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr lut 25, 2009 17:05
Posty: 1061
Post 
Highway napisał(a):
Ale sprawa jest bardzo prosta,bardziej niż się wydaje i nie ma tu co tego komplikować.Otóż:Jeżeli Bóg istnieje to przyjmuje teistyczny ewolucjonizm:Bóg to wszystko ukształtował,jeżeli w istnienie Boga nie wierze to szukam jakichs pokrętnych wyjaśnien na to ze swiat jest stworzony bez Jego ingerencji.Proste jak skórka od banana.

mhm. a Ty nie potrafisz powiedzieć "nie wiem" lub jesteś całkowitym ignorantem i tworzysz sobie fakty, by Tobie pasowały.

_________________
"Jedynym dowodem na to, że istnieje jakaś pozaziemska inteligencja, jest to, że się z nami nie kontaktują." - Albert Einstein


So lis 21, 2009 19:24
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt sie 18, 2009 16:22
Posty: 182
Post 
Bertrand Russell nazywał taką argumentację jak Highway'a "ubóstwem wyobraźni"


So lis 21, 2009 19:27
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn maja 25, 2009 4:18
Posty: 404
Post 
Ignorantem haha dobre sobie kto jest ignorantem czy ktos kto racjonalnie wszystko tlumaczy na rozum ludzki i istnienie tego da sie empirycznie doswiadczyc czy ktos kto tworzy sobie jakiej pokretne teorie probujac nierocjanalnie dojsc do prawdy co jest niema kimże jest Bertrand Rusell w porównaniu z Bogiem-nikim tak jak kazdy z nas.

Dowodów na to ze ewolucja jest nieracjonalna jest cale mnostwo i to nie jest ignorancja ale zwazanie na fakty racjonalizm,i te dowody są tu http://creationism.org.pl/artykuly/nauka a jedynymi ignorantami ktozy mają klapki na oczach i nie widzą istnienia innych mozliwosci są ewolucjonisci.

Naprawdę wiecej w tych dzialach nie napisze ani jednego posta bo jak mozna gadać z Wami jak gada sie jak do ściany.Narazie.

_________________
"Bóg" bowiem wśród istniejących rzeczy istnieje jako rodzaj substancji,której nie przysługuje ani ruch,ani ginięcie,ani powstawanie.Arystoteles.

http://dowody.blog.onet.pl/


So lis 21, 2009 19:40
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt sie 18, 2009 16:22
Posty: 182
Post 
Highway napisał(a):
http://creationism.org.pl/artykuly/nauka


W zakładaniu stronek to kreacjoniści są naprawdę nieźli ;) A macie może jakieś forum dyskusyjne?


So lis 21, 2009 20:02
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 24 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL