|
Strona 1 z 1
|
[ Posty: 4 ] |
|
Przyszłość "Religii" w szkołach?...
| Autor |
Wiadomość |
|
Reguly
Dołączył(a): Cz wrz 10, 2009 17:38
Posty: 291
|
 Przyszłość "Religii" w szkołach?...
_________________
Świętowit widzi więcej bo ma cztery twarze... 
|
| Śr cze 16, 2010 10:21 |
|
|
|
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Przyszłość "Religii" w szkołach?... Cytuj: Trybunał uznał, że doszło do naruszenia art. 14 Konwencji, zakazującego dyskryminacji w związku z art. 9, gwarantującym wolność myśli, sumienia i wyznania. W uzasadnieniu Trybunał podkreślił, że uczniowie uczęszczający na religię mają na świadectwie ocenę, podczas gdy osoba niewierząca, która chciała uczęszczać na etykę, ma w tym miejscu przekreślone słowa religia/etyka. Dlaczego ma to byc poczatek? Trybunal wydal wyrok i teraz pilka jest po stronie polskiego ministerstwa, ktore wreszcie, po 20 latach musi na powaznie zajac sie etyka w szkolach. Po prostu ministerstwo problem zlekcewazylo a szkoly zamiast zapewnic zajecia z etyki, badz religie na poczatku/koncu dnia nauki, tez zamykaly oczy na problem.
|
| Śr cze 16, 2010 11:01 |
|
|
|
Johnny99
Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42
Posty: 16060
|
Re: Przyszłość "Religii" w szkołach?... Wyroki Trybunału w tych sprawach były bardzo fajne - ciekawe, czy ten trzyma poziom  Choć już widzę, że odszkodowania nie przyznał. Ja chętnie bym się dowiedział, gdzie Trybunał dostrzegł tu "naruszenie wolności myśli, sumienia i wyznania".
_________________
I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)
|
| Śr cze 16, 2010 12:00 |
|
|
|
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Przyszłość "Religii" w szkołach?... Artykul na temat http://info.wiara.pl/doc/570480.Ks-prof ... -potrzebnyCytuj: We wtorek Europejski Trybunał Praw Człowieka badał sprawę rodziny Grzelaków przeciwko Polsce. Twierdzili oni, że ich syn nie miał możliwości uczęszczania na lekcje etyki, a także że był dyskryminowany przez szkołę i innych uczniów, bo nie chodził na religię.
Trybunał uznał, że doszło do naruszenia art. 14 Konwencji, zakazującego dyskryminacji w związku z art. 9., gwarantującym wolność myśli, sumienia i wyznania. W uzasadnieniu Trybunał podkreślił, że uczniowie uczęszczający na religię mają na świadectwie ocenę, podczas gdy osoba niewierząca, która chciała uczęszczać na etykę, ma w tym miejscu przekreślone słowa religia/etyka. Moze bylo jeszcze jakies szersze uzasadnienie, ale mysle, ze to jest glowny problem. Szkoly od poczatku byly nastawione tylko na religie, Kosciol lapal katechetow gdzie sie dalo i nie dalo (sama znam kilku "z lapanki", ktorzy sie doksztalcali w trakcie nauczania) i 20 lat temu w wiekszosci szkol znikoma ilosc dzieci na religie nie chodzila. Teraz realia sa inne i MEN nie moze dluzej chowac glowy w piasek i czekac, az problem sie sam rozwiaze. Szczegolnie, ze jest ocena z religii na swiadectwie, a dziecko ktore chce chodzic na etyke, takowej najczesciej nie ma.
|
| Śr cze 16, 2010 13:35 |
|
|
|
|
Strona 1 z 1
|
[ Posty: 4 ] |
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników
|
|
