Jako Katolik mam lekki mętlik w głowie Wierze w Kreacjonizm- wierzę nawet w język Adamowy, ale jak mam interpretować znaleziska dokonywane przez archeologów i datowane metodą izotopu węgla C14.
Są bowiem znaleziska (skamieniała deska z gwoździem, skamieniały odcisk buta, i inne bardziej tradycyjne), które wg mnie swym istnieniem wykraczają poza czasokres opisany w Biblii.
Co ze znaleziskami wydatowanymi na starsze niż ustalone 3760lat pne.?
Już nie wspomnę o tajemniczej złotej monecie wykopanej maszynowo,przypadkiem w studni głębinowej w Illinois, mówi się że może mieć kilkaset tysięcy lat(nie twierdzę że to prawda).

Jesli Ci kiedykolwiek przejdzie, to poczytaj o metodach datowania. Jest ich wiele, wiele i dokladniejszych.
Jesli Ci nie przejdzie, pisz dalej o niczym.

A co ma wiara w kreacjonizm do tych znalezisk?
Ja też wierzę w kreacjonizm, a jakoś sprzeczności w tym nie widzę.
Dodam, że nie widzę też sprzeczności między moją wiarą, a teorią Wielkiego Wybuchu i ewolucjonizmem...

Tyle samo co metoda C14 do datowania gwozdzi i monet.
Kolega Monteclarus nie pofatyguje sie, by choc troche, zglebic temat ktory zaklada, on zaklada i czeka az inni go uswiadomia. Dyskutowac mozna wylacznie z czlowiekiem ktory jakie takie wiadomosci posiada. Chyba, ze Monteclarus oczekuje wykladu.

ufając w inteligencje dyskutantów, ni siliłem sie na DOSŁOWNOŚĆ, wiadomo o co mi chodzi , trzeba sie jedynie wykazać dobrymi intencjami, których Duralowi brak.

Obiekty starsze niż 5770 lat od teraz, Dural, g.... mnie obchodzi szczególowość, C14 był tylko pretekstem do dyskusji, Dural

Temat z założenia strasznie głupi, bo o czym tu dyskutować? O tym, że "oczywistą oczywistością" jest, że Ziemia ma 4,5 mld lat, a wszechświat jakieś 13,7 mld? Że pierwsze Homo to jakieś 2,5 mln lat, czyli mniej więcej tak stare są najstarsze "obiekty" (choć ja osobiście uważam, że powinny być jeszcze starsze)? O czym dyskutować, no o czym?


Tego to się akurat po Tobie spodziewałem.

ja też nie Monteclarus: fail; co jak co ale po czytelniku Naszego Dziennika można by się spodziewać delikatności i tolerancji dla dyskutantów

Zgadzam się z A. - z faktami się nie dyskutuje. Chyba że traktujesz Biblię jako podręcznik do archeologii.

Powiedz to Maciejowi Giertychowi

To że on dyskutuje z faktami to kompromituje jego, a nie fakty.

Znam dokładnie młodych przedstawicieli środowiska Naszego Dziennika i Radia Maryja i muszę z przerażeniem stwierdzić, że dyrdymały starszego Giertycha traktują oni z pełną powagą wyśmiewając jakiekolwiek przejawy znajomości tematyki naukowej.
Jeśli ktoś nie wierzy, niech poczyta http://forum.dlapolski.pl/cat5.htm

Fanom Giertycha proponuję zadać jedno bardzo proste pytanie:

Jak nazywa się nauka badająca wymarłe organizmy na podstawie ich skamieniałych szczątek?
a) paleontologia
b) politologia

dla utrudnienia możemy dorzucić jeszcze trzecią odpowiedź:
c) psychologia

Przypominam że profesor Giertych w swojej wiekopomnej pracy nt. teorii ewolucji zaliczył w tym temacie wielką wtopę, powołując się na prace wybitnego p... politologa dr. Zillmera.

W sam raz dla pana Andrzeja Gduły i do jego wypocin na tym forum, do którego link podał Rutus. Które zresztą wygląda na naprawdę nieprzeciętne siedlisko ciemnoty. Dość że chyba najczęstszym argumentem przeciwko TE jest "bo to ateistyczna propaganda wymyślona żeby zniszczyć wiarę". No przepraszam bardzo, ale ktoś stosujący taki argument jest po prostu idiotą i tyle można mu odpowiedzieć...

@ witold
Oczywiście odp: d) patologia. dinozaury to patologicznie przerośnięte kury hodowane przed potopem. Wszyscy wiedzą, że przed potopem wszystko było większe, a ludziom żyło się lepiej i dłużej.

Dodam tylko, że wyżej wymieniony Andrzej Gdula nie jest tam największym "intelektumanistą". Proszę zapoznać się z poziomem merytorycznym postów niejakiego Coltrane'a: http://forum.dlapolski.pl/search.htm/authors/Coltrane,0
To dopiero może przyprawić o zawrót głowy. Zwłaszcza posty stanowiące odpowiedzi w tematach tyczących nauki - tam daje czadu!

Tak, szczerze mówiąc, to właśnie jego miałem na myśli w ostatnim zdaniu poprzedniego posta... te litanie o "lewackiej, ateistycznej, komunistycznej teoria ewolucji która wyjaśnia pochodzenie człowieka bez odwołania do Biblii, opierając się na mechanizmach napędzanych śmiercią"... nieustanne określanie TE mianem "teorii o pochodzeniu człowieka" to zdaje się akurat najmniejsza wtopa w tym wszystkim.

Drogi Witoldzie i Rutusie!
Jeśli już krytykujecie kogoś z imienia i nazwiska, to przynajmniej miejcie cywilną odwagę sami podpisać się pod tym swoimi imionami i nazwiskami.
Ale tak przy okazji to mam dla Was moje nieco dłuższe opracowanie

http://creationism.org.pl/oblicza_ewolucjonizmu

i chętnie zapoznał bym się z Waszymi krytycznymi uwagami pod jego adresem.
Serdecznie pozdrawiam
AndrzejAntoni