Witam Szanownych Czytelników!
Po otwarciu tego tematu przez pana Rutusa vel
sylq1972@o2.pl nie zaglądałem do niego, bo z góry potraktowałem to jako kolejną nie miłą zaczepkę, a wszystkie odnośniki pana Rutusa z innych tematów, za wyjątkiem pełnych sprawdzalnych adresów internetowych, też z pewnych względów nie czytam. Ale tak się złożyło, że aktualnie jestem na etapie poszukiwania niektórych argumentów ewolucjonistów, i dlatego wczoraj zajrzałem do tego tematu. I muszę stwierdzić, że tym co tam wyczytałem, nawet nie byłem zaskoczony. Bo skoro ten geniusz już zabłysną słynnymi bimbrowniami metanolowymi w kosmosie. Wykazując tym, że nie rozróżnia procesu syntezy METANOLU z tlenku lub dwutlenku węgla i wodoru w kosmosie, od procesu otrzymywania ETANOLU z cukru w bimbrowniach, to niczemu już nie należy się zdziwić, co w swoich kolejnych „wykładach internetowych i pouczania innych” w poszukiwaniu rzekomej prawdy zaprezentuje nam pan RUTUS vel
sylq1972@o2.plNa dowód tego argumentu, przytaczam wypowiedź pana Rutusa z dnia 29,09. 2010 18:31
w TEMACIE; „Czego się NIE ZROBI dla nauki, czyli wiara w brak argumentów”
Rutus:„A obłoki metanolu o masie gwiazd to wynik działania kosmicznych bimbrowni czy chemia nieorganiczna?”
Ale oddajmy wreszcie głos naszemu znamienitemu wykładowcy panu Rutusowi:
RUTUS;Zapoznając się z "kreacjonistyczną myślą naukową" i konfrontując ją z obserwacjami i badaniami naukowymi możemy z łatwością stwierdzić, z jakimi rzędami uchybów możemy obcować w przypadku kreacjonistycznych przewidywań i obliczeń.
Posłużę się jako przykładem słynnym opracowaniem pana Andrzeja Gduli: Przykład II ze strony 40 daje nam wgląd w logikę rozumowania.
A.A. W uzupełnieniu dodam, że opracowanie to w rozszerzonej wersji z dnia 29.10.2010 z datą umieszczoną w stopce strony tytułowej, znajduje się na stronie internetowej
http://www.anty-ewolucjonizm.com/ gdzie Przykład II znajduje się aktualnie na str 45.
RUTUS; A teraz porównam obliczenia przeprowadzone tą metodą z badaniem przeprowadzonym przez Ernesto Di Mauro, który bezspornie wykazał, że w pewnych, określonych warunkach dłuższe (ok. 100 par nukleotydów) odcinki RNA powstają spontanicznie i bardzo szybko.
A.A. Ernesto Di Mauro opisuje proces samoistnej syntezy łańcuchów polinukleotydowych RNA i stwierdza, że taki jeden łańcuch nie dłuższy niż 100 nukleotydów samoistnie formuje się w tempie 100 nukleotydów na 200 godzin czyli jedno kolejne wiązanie trwa 2*3600= 7200 sekund. I co istotne są to tylko łańcuchy o przypadkowych sekwencjach. Dlatego Ernesto Di Mauro nie wie jaka będzie przypadkowa sekwencja nukleotydów w tym łańcuchu RNA. Natomiast ja do swoich obliczeń porównawczych przyjąłem 100 000 jednostkowych reakcji/sek
A zatem wg moich założeń formowanie się łańcucha RNA będzie 720 000 000 razy szybsze niż w eksperymencie Ernesto Di Mauro. Co dla łańcucha 100 nukleotydów wyniesie wg złożeń przyjętych w opracowaniu „Przewrotne oblicze ewolucjonizmu”:
100/100 000 = 0,001 sek
Ale przyjrzyjmy się co TO sobie i w jaki sposób, powyliczał nasz znamienity wykładowca pan Rutus;?
RUTS;Wystarczy porównać:
1. Przewidywania według metody pana Andrzeja Gduli: liczba kombinacji: 4^100.
A.A. Ta liczba kombinacji jest wyliczona poprawnie;
4^100 = 10^60
RUTUS:Przy założonej (bardzo na rękę kreacjonizmowi) szybkości sprawdzania kombinacji na poziomie 1 biliarda/s (przy mniejszej prędkości wynik będzie jeszcze większy) i mamy: 5*10^37 lat.
A.A. W obliczeniach przedstawionych w opracowaniu „Przewrotne oblicze ewolucjonizmu” pominięto nieznaną szybkość sprawdzania użyteczności biologicznej każdej kolejnej kombinacji, ponieważ to nie jest potrzebne. Bo dla przykładu porównawczo jeśli w eksperymencie Ernesto Di Mauro na biliardy otrzymanych cząsteczek RNA pojawi się jeden replikator, to to od razu jest wiadomym gdyż tylko ta jedna nitka RNA będzie zdolna do sprawdzalnej replikacji.
1 biliard to 10^15 sprawdzanych cząstek/ sekundę
Stąd też znowu przy własnym założeniu pana Rutusa, nie zgodnym z przykładem pokazanym w opracowaniu „Przewrotne oblicze ewolucjonizmu”, że wszystkie możliwe warianty 100 nukleotydowego RNA są po kolei sprawdzane [pod względem ich użyteczności biologicznej], pan Rutus wylicza sobie czas potrzebny na sprawdzenie tych wszystkich wariantów po kolei.
Niestety podaje tylko gotowy wynik obliczeniowy
. Ale przeliczmy to sami:
[10^60]:[10^15] = 10^45 sekund
A ponieważ w 1 roku jest 3600*24*365 sekund = 31536000 sekund = 3,153*10^7 sek stąd też wyliczony sobie METODĄ PANA RUTUSA czas sprawdzenia PO KOLEI wszystkich wariantów 100 nukleotydowego RNA wyniesie;
[10^45] : [3,153*10^7] = 3,2 * 10^47 [po grubszym zaokrągleniu 5*10^47]
RUTUS:2. Rzeczywisty wynik eksperymentu Di Mauro: mniej niż doba.
A.A. Zgodnie z publikacją:
Origin Of Life? Long Chains Of RNA Generated Using Just Warm Water
http://www.science20.com/news_articles/ ... warm_waterW tłumaczeniu dosłownym "To dodatkowe więź sprawia, cykliczne nukleotydy bardziej reaktywne, choć i tak były one w stanie połączyć ze sobą w długie łańcuchy na przyzwoitym tempie (ok. 200 godzin do 100 nukleotydów)
Ale gdyby nawet to było 20 godzin, to i tak nie ma to żadnego znaczenia.
RUTUS3. Uchyb jako krotność wartości rzeczywistej: przynajmniej 1,85*10^40.
A.A. Niestety w swoich obliczeniach pan Rutus porównywał czas wyewoluowania w bioreaktorze pojedynczych odcinków biopolimeru liniowego RNA złożonych ze 100 nukleotydów z czasem sprawdzenia [rozumiem użyteczności biologicznej] PO KOLEI wszystkich możliwych wariantów sekwencyjnych tego biopolimeru i stąd ten zupełnie bezsensowny wynik liczbowy.
A.A.Ale w eksperymencie Ernesto Di Mauro też jest możliwa synteza 4^100 różnych wariantów sekwencyjnego ułożenia nukleotydów. Tylko że żeby jednorazowo tak jak Ernesto Di Mauro wytworzyć w ciągu 200.godzin naraz wszystkie warianty nukleotydów, to ich masa przy ich ilości
4^100 = 10^60 wg poniższych obliczeń wyniesie:
Wg Bio.Technologi.pl
http://www.biotechnolog.pl/forum/temat-1360.htm Zadania obliczeniowe
Masa molowa pary AT to 666,5 g/mol, pary GC - 682,5 g/mol, średnio 674,5 g/mol. Zatem w przybliżeniu [traktując że masy molowe G i U są sobie równe] masa molowa odcinka RNA [złożonego z A,T,C,U] o długości 100 z wynosi [674,5/2]*100 g/mol = 33725 g/mol = 33725 kg/kmol
W jednym molu znajduje się (6,02214179 ± 0,00000030) · 1023 cząstek. Liczba ta jest nazywana stałą Avogadra
Dzieląc liczbę możliwych wariantów RNA = 10^60 przez stałą Avogadra otrzymujemy ilość moli wszystkich możliwych wariantów 100 nukleotydowego RNA wyniesie:
10^60/6,022*10^23 = 0,166*10^37 moli = 0,166*10^34 kmoli
Stąd masa wszystkich wariantów 100 odcinkowych nukleotydów wyniesie:
[0,166*10^34] * 33725 kg/kmol = 5,6*10^37 kg
Natomiast masa całej kuli ziemskiej wynosi ok. 5,5722 * 10^24 kg
Czyli to oznacza, że gdyby Ernesto Di Mauro chciał naraz syntetyzować wszystkie możliwe warianty sekwencyjnego ułożenia nukleotydów w 100 odcinkowego RNA to musiałby do reaktora wsypać 10 000 000 000 000 razy więcej nukleotydów niż waży cała nasza ziemia.
Natomiast skąd pan Rutus wziął szybkości sprawdzania kombinacji na poziomie 1 biliarda/s, I DLACZEGO TO ZROBIŁ tego nie wiem. Bo w obliczeniach opracowania „Przewrotne oblicze ewolucjonizmu” taka wielkość nie występuje.
W KONKLUZJI NALEŻY STWIERDZIĆ, że obliczenia pana Rutusa w zasadniczy sposób metodycznie odbiegają od metody obliczeniowej przedstawionej w opracowaniu „Przewrotne oblicze ewolucjonizmu”. Stąd też jest całkowicie i diametralnie błędny, końcowy wniosek pana Rutusa o domniemanych przez niego błędach metody obliczeniowe przestawionej w opracowaniu „Przewrotne oblicze ewolucjonizmu” Rozdział 3 przykład II.
RUTUS:To skala "błędności" (no bo przecież nie poprawności) metody a'la Gdula i co za tym idzie wiarygodności kierunku przez tego pana preferowanego (kreacjonizm
A.A. Niestety wobec przedstawionych wyjaśnień, to zdanie pana Rutusa powinno brzmieć inaczej „ To skala "błędności" (no bo przecież nie poprawności) metody a'la RUTUS i co za tym idzie wiarygodności kierunku przez tego pana preferowanego (ewolucjonizm)
Mam nadzieję, że po przeczytaniu mojej odpowiedzi pan Rutus w każdym temacie NA TYM FORUM [a jest ich wiele] gdzie wytkał niesłusznie domniemane w/w błędy obliczeń kreacjonistycznych, teraz to swoje pomówienie pisemnie odwoła i grzecznie przeprosi czytelników oraz moderatorów tego forum.wiara.pl. Myślę że również to samo powinna zrobić, cała basująca cały czas panu Rutusowi et campany.
A zatem czy pan RUTUS przeprosi wszystkich TAK czy NIE
Jednocześnie apeluję do pana Rutusa vel
sylq1972@o2.pl – że jeśli ma odwagę z imienia i nazwiska obrzucać inne osoby różnymi nieuzasadnionymi inwektywami, to niech wreszcie ma sam odwagę i choćby trochę honoru, podając do wiadomości na tym forum, swoje imię i nazwisko oraz posiadane tytuły naukowe. Myślę, że tak by było uczciwie z stosunku do wszystkich czytelników. Tym bardziej że pan Rutus sam deklaruje swoją uczciwość i domaga się na każdym kroku tej uczciwości i rzetelności od innych.
A zatem czy pan RUTUS przedstawi się tu na forum z imienia i nazwiska TAK czy NIE.
Pozdrawiam AndrzejAntoni