Autor |
Wiadomość |
wojaszek7
Dołączył(a): So lis 13, 2010 10:18 Posty: 5
|
 seminarium a sztuki walki
witam mam takie pytanie: chcialbym uczyc milosci i szacunku do blizniego przez sztuki walki ale mysle tez nad WSD i niewiem czy dalo by rady uczeszczac na tego typu zajecia (w godziach wieczornych). wiem ze sa w tygodniu jakies dni w kturych wychodzi sie na miasto ale o tym decyduje przelozony,a kazdy dzien jest zaplanowany. wiec pytam sie czy jest jakas szansa dostac pozwolenie na opuszczanie murow seminarium w godz. wieczornych (mozliwe ze bedzie potrzebedzie potrzebny kompromis na ktory sie godze ).prosze o odpowiedz ludzi ktorzy cos na ten temat wiedza a nie osoby ktorym sie wydaje i pisza zeby pisac. z gory dzieki za odpowiedzi i pozdrawiam.
|
Pn lis 22, 2010 10:49 |
|
|
|
 |
ratio
Dołączył(a): Pn maja 28, 2007 9:13 Posty: 545
|
 Re: seminarium a sztuki walki
wojaszek7 napisał(a): witam mam takie pytanie: chcialbym uczyc milosci i szacunku do blizniego przez sztuki walki (...) Ciekawe pytanie ... Seminarium czyli rzymski katolik chce czerpać z religijności wschodniej. Sztuki walki zakładają rozwój duchowy. A jaka jest duchowość będąca podstawą tego rozwoju? 
|
Pn lis 22, 2010 17:46 |
|
 |
Elbrus
Dołączył(a): Pt lis 27, 2009 14:07 Posty: 8229
|
 Re: seminarium a sztuki walki
ratio napisał(a): wojaszek7 napisał(a): witam mam takie pytanie: chcialbym uczyc milosci i szacunku do blizniego przez sztuki walki (...) Ciekawe pytanie ... Seminarium czyli rzymski katolik chce czerpać z religijności wschodniej. Sztuki walki zakładają rozwój duchowy. Dla twojej wiadomości - boks też jest sportem walki, a z religijnością czy duchowością wschodu nie ma nic wspólnego. ratio napisał(a): A jaka jest duchowość będąca podstawą tego rozwoju?  Sądząc po emocie - szatańska?
_________________ The first to plead is adjudged to be upright, until the next comes and cross-examines him. (Proverbs 18:17)
Słuszna decyzja podjęta z niesłusznych powodów może nie być słuszna. (Weatherby Swann)
Ciemny lut to skupi. (Bardzo Wielki Elektronik)
|
Pn lis 22, 2010 17:49 |
|
|
|
 |
wojaszek7
Dołączył(a): So lis 13, 2010 10:18 Posty: 5
|
 Re: seminarium a sztuki walki
nie chodzi mi o filozofie azji typu medytacje itp. ale ukazywanie prawdziwych wartosci jak pomoc,szacunek,milosc do blizniego.nie bede uczyl sily ki tylko mozna powiedziec 7 darow ducha swietego w praktyce.mowisz satanskie? poczytaj o capoeira albo cos co uchodzi za sztuke tylko dla brutali-MMA .nic zero okultyzmu?
|
Pn lis 22, 2010 20:29 |
|
 |
Dural
zbanowany na stałe
Dołączył(a): Pt sie 22, 2008 10:34 Posty: 3243
|
 Re: seminarium a sztuki walki
Nareszcie ktos ze zdrowym rozsadkiem. Nauka milosci przez bicie! To mi sie podoba.  Czy nie lepiej zaczac od stopnia wyzej? Nauka milosci i szacunku przez tortury? Prorokuje znacznie szybszy rezultat! 
_________________ Lecz początki, potem i leki nie pomogą. Owidiusz
|
Wt lis 23, 2010 15:33 |
|
|
|
 |
wojaszek7
Dołączył(a): So lis 13, 2010 10:18 Posty: 5
|
 Re: seminarium a sztuki walki
oj ciezki temat  .planuje byc asteta i do tego zachecac innych. a tak powaznie to poczytajcie o aikido,capoeira, tam nie chodzi o to aby dac w morde ale o to aby zbudowac cos na wzor rodziny. chociaz powiem ci dural ze twoj pomysl nie jest glupi  hm tortury... pomysle nad tym.
|
Wt lis 23, 2010 15:50 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: seminarium a sztuki walki
To ja proponuje odwrocic kolejnosc. Jezeli ci plan dnia w seminarium przeszkadza w zdobywaniu wyzszej sprawnosci duchowej (?) i fizycznej, to najpierw zajmij sie sztukami walki, a potem seminarium. Albo najpierw seminarium, a po swieceniach sztuki walki.
|
Wt lis 23, 2010 15:54 |
|
 |
szumi
Moderator
Dołączył(a): Pt sty 04, 2008 22:22 Posty: 5619
|
 Re: seminarium a sztuki walki
wojaszek7 - dlaczego zakładasz identyczny temat? Już przecież pisałeś o tym w istniejącym temacie... viewtopic.php?p=343593#p343593?
_________________ Η αληθεια ελευθερωσει υμας...
Veritas liberabit vos...
Prawda was wyzwoli...
(J 8, 32b)
|
Wt lis 23, 2010 16:54 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: seminarium a sztuki walki
Takie sprawy rozpatruje sie zawsze indywidualnie. Zalezy to od seminarium (zakonne lub diecezjalne) i od przelozonych. Podstawowa zasada jest taka ze dodatkowe zajecia nie moga kolidowac z obowiazkami i zajeciami w seminarium. Znam ksiezy, ktorzy juz jako klerycy uprawiali karate lub judo a nawet joge i nie przeszkadzalo to nikomu 
|
Wt lis 23, 2010 19:55 |
|
 |
ratio
Dołączył(a): Pn maja 28, 2007 9:13 Posty: 545
|
 Re: seminarium a sztuki walki
bramin napisał(a): (...) Znam ksiezy, ktorzy juz jako klerycy uprawiali karate lub judo a nawet joge i nie przeszkadzalo to nikomu  Jeżeli z seminarium wychodzi tak wielo-religijnie ukształtowany ksiądz to nic dziwnego, że mamy kryzys wiary. Nie wspomnę już o "specjalistach" czyli seminaryjnych prefektach 
|
Cz lis 25, 2010 11:57 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: seminarium a sztuki walki
Dobrze, ze czasami zagladam na to forum. Mozna dowiedziec sie wielu ciekawych rzeczy. Nie wiedzialem, ze karate i judo to religie, no ale czlowiek cale zycie sie uczy. Wielu absolwentow religioznawstwa, fenomenologii i filozofii religii musi uzupelnic swoje wyksztalcenie Ratio,co masz na mysli piszac o prefektach seminaryjnych? Dlaczego nazywasz ich "specjalistami"?
|
Cz lis 25, 2010 23:13 |
|
 |
Metanoia/Freedom
Dołączył(a): Wt sie 11, 2009 12:34 Posty: 837 Lokalizacja: mazowsze
|
 Re: seminarium a sztuki walki
prefekci w seminarium powinni sie znac na wszystkich przejawach kultury i dlatego jak kleryk mówi , ze uprawia Joge, to do razu prefekt powinien mu uswiadomić mu co to za toksyny duchowe i bezwarunkowo nakazac porzucenie tej okultystycznej praktyki wschodniej- Joga to taniec pochwalny dla demonów- ale na zajeciach Jogi tego nie mówią
_________________ 1 KOR 13
|
Pt lis 26, 2010 11:31 |
|
 |
Metanoia/Freedom
Dołączył(a): Wt sie 11, 2009 12:34 Posty: 837 Lokalizacja: mazowsze
|
 Re: seminarium a sztuki walki
najalepiej Wojaszek jak zadzwonisz do seminarium i pogadasz z rektorem jakby to było wnioskuje , ze Ty już umiesz sie bić , więc może kolegów z seminarium nauczysz, jak którys z was pojedzie na misje i go tubylcy zaatakuja , to bedzie wiedzial jak sie bronić
_________________ 1 KOR 13
|
Pt lis 26, 2010 11:37 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: seminarium a sztuki walki
Metanoia: 1.dobrze, ze nie jestes prefektem seminarium,na szczescie prefekci seminaryjni wiedza lepiej od Ciebie czy sa to toksyny czy nie 2. piszac o jodze mialem na mysli hatha joge czyli joge cwiczen fizycznych, nie mialem na mysli roznych sekciarskich odchylen lub praktyk okultystycznych 3. piszac o tych tancach demonow obrazasz tych ktorzy uczciwie praktykuja joge i tych , ktorym zalecono to ze wzgledu na jej wielka wartosc terapeutyczna
|
Pt lis 26, 2010 22:17 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: seminarium a sztuki walki
Ja nie wiem do jakiego seminarium się wybierasz, w różnych seminariach panują różne zasady. Sądzę jednak że nie ma takiej możliwości, dlatego, że na pierwszym miejscu stoi wychowanie ducha, zresztą nie będziesz miał na to czasu. Zwali się na ciebie ogrom nauki, historii filozofii, historii Kościoła, Logiki, Psychologii, Religiologii, idt. I na każde zajęcia będzie trzeba przeczytać masę materiału. Krótko mówiąc, raczej nie ma szans, ale na rozmowie kwalifikacyjnej możesz o to rektora zapytać, ale nie radzę.
|
N lis 28, 2010 8:59 |
|
|