Może i dobrze... jeszcze by się za paręnaście/dziesiąt tysięcy lat okazało, że większość katolików to Obcy a papież oddycha metanem



Ale jednak niezerowe. Kto wie, może Ich nie doceniasz .

Który papież? Mogę się założyć, że liczba papieży idzie w miliony. : )


Nienienie. Oni też zgrzeszyli, tyle że nie od razu. Pan Bóg wystawiał ich na kolejne próby i upadli dopiero za N-tym razem. Tylko homo sapiens skrewili z marszu. Jesteśmy moralnym szambem Wszechświata. : P

No w sumie. Dwoje ludzi - i już jedno skłoniło drugie do niesubordynacji. Następnych dwóch - i zaraz jeden drugiego zabił. Utalentowaniśmy, nie ma co...

Dokładnie. Powinniśmy się cieszyć, że Marsjan nie ma. Zabraliby się ostro za nawracanie. : P

Informacja o Objawieniu jeszcze do nich nie dotarła

Oczywiście istnieje możliwość że Bóg objawił im się jakoś inaczej, ale nie jestem zwolennikiem tego poglądu.

A to czemu?

No wlasnie. Na planecie gdzie drzewa nie rosna, chocby.

Albo są takimi istotami które przekazują całą swoją świadomość na potomstwo w DNA i nie potrzebują religii ani wiary w życie po śmierci.

To fikcja. DNA jest bezduszne, bezrozumne, bez świadome a nawet samolubne - i wszystko to tylko personifikacje. Nasza świadomość nijak się ma do DNA. To tylko nośnik kodu.

I nie ma żadnych kosmitów oczywiście. Ciekawe, że ateiści chętniej wierzą w kosmitów (których nikt nigdy nie widział) niż w objawienia, które zostały spisane na tysiącach stron na przestrzeni tysiącleci...

Też mi się wydaje, że informacja o świadomości nie jest nigdzie trwale zapisana, a tylko wynika z dynamicznej konfiguracji, względnie stanu, komórek mózgu. DNA to tylko przepis na budowę ciała, a i to z grubsza (bo zdarzają się odchylenia).

Oho.

— A pan, czy wierzy w duchy? — spytał prelegenta jeden ze słuchaczy.
— Oczywiście, że nie — odparł prelegent, po czym z wolna rozpłynął się w powietrzu.
[A. i B. Strugaccy, Poniedziałek zaczyna się w sobotę]

Oczywiście kod DNA to tylko przepis na ciało a nie na całego człowieka, o tym wiedzą nawet biolodzy o ateistycznym nastawieniu.
Tu jest ciekawy link na ten temat, (ktoś go już podawał w innym wontku): http://www.youtube.com/watch?v=6dyL3uM4y7c

Dla czego zaraz oczywiście? Nie byłbym tak pewnym. Jesteś chyba jedynym, albo jednym z niewielu na tym forum który nie „wierzy” w kosmitów. Przecież Boga także nikt nigdy nie widział a mimo to w niego wierzysz.
Rządy USA i Ruscy od dawna (w wielkiej tajemnicy) utrzymują kontakt z wieloma obcymi cywilizacjami, poza tym wcale ci obcy nie muszą różnić się fizycznie od nas, Ziemian. Przecież to dusza decyduje o tym czym lub kim się jest w rzeczywistości a nie ciało. Na Ziemię od dawna inkarnują się (w ziemskie ciała) byty (dusze) z innych systemów gwiezdnych. A nawet gdyby byty te były tu w swoich własnych ciałach to potrafią się oni doskonale maskować, przecież jeśli jednak tu są to ich technologia musi znacznie wyprzedzać naszą.
A jeśli chodzi o te objawienia to jesteś pewien, że pochodzą wprost od Boga? A może ktoś chce abyśmy tak wierzyli? Przecież to właśnie na przestrzeni tysiącleci mogliśmy być manipulowani przez owych kosmitów, wmawiano nam, że te „objawienia” pochodzą od Boga, a może „oni” właśnie uważają się za bogów?
Mnie się jednak wydaje że rzeczywistość jest bardziej prozaiczna (przyziemna i nie trzeba odwoływać się do nadprzyrodzoności), niezależnie od tego czy ktoś wierzy w Boga czy nie.

13 milionów lat świetlnych od nas może istnieć bardziej zaawansowana cywilizacja.
http://tvnmeteo.tvn24.pl/informacje/cie ... 9,1,0.html

Tylko dlaczego nie nadają żadnych sygnałów tak jak my? Może siedzą cicho bo już stoczyli wojnę z inną cywilizacją i boją się nowych kontaktów. Albo wynaleźli bron atomową dawno temu i sami się zgładzili.
Albo mieli pecha i jakaś kosmiczna katastrofa ich zmiotła. Jakieś pierwotne formy życia może prężyły i znów ewokują. Albo życie wyginęło całkiem ale po długim czasie zaczęło się na nowo. Mozę cywilizacja wyginęła dawno temu i na planecie rządzą ogromne stwory podobne do dinozaurów.

Jeśli nawet nadają - dowiesz sie o tym za 13 milionów lat...


A, widzę, że pomnożyłeś sobie przez milion liczbę podaną w artykule , z którego zresztą w sumie nic na temat nie wynika.

Aha. Pomyliłem się nie 13 milionów tylko 13 lat świetlnych. Czyli sygnały powinny bez problemy docierać. Jeśli oni są zaawansowani choćby tak jak my w latach 50 to o nas wiedzą.

My wysyłamy pełno sygnałów. Jeśli tam jest jakaś cywilizacja czemu nic nie wysyła.
A może żyją tam tylko zwierzęta. Może drapieżniki były tak silne ze żadne słabsze zwierzęta ale inteligentniejsze nie miały szans.
My też byśmy do niczego nie doszli gdyby dinozaury nie wyginęły.
Dopiero z technologią 20 wieczną mielibyśmy szanse z takimi drapieżniej. Ale wcześniej to żaden zamek a tym bardziej wioska ludzka nie dałaby rady odeprzeć ataku kilku tyranozaurów.