Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Cz mar 28, 2024 20:44



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 3215 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 210, 211, 212, 213, 214, 215  Następna strona
 Czy można jednocześnie wierzyć w Boga i ewolucję? 
Autor Wiadomość
Post Re: Czy można jednocześnie wierzyć w Boga i ewolucję?
Kravia napisał(a):
Twoim zdaniem Arystoteles ma coś wspólnego z chrześcijaństwem? Czy może pomyliłeś fora?

Chrześcijaninowi też wolno czytać i badać myśli starożytnych, prawda?

A co ma wspólnego Darwin z chrześcijaństwem, który usunął ze swej teorii Boga Kreatora i Ducha, usunął Jego akt stworzenia i ideę, która stoi u podstawy bytu każdego chrześcijanina? On reprezentuje monizm materialistyczny.


N sie 11, 2019 13:18
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn lip 29, 2019 10:21
Posty: 310
Post Re: Czy można jednocześnie wierzyć w Boga i ewolucję?
alekmichał napisał(a):
Kravia napisał(a):
Twoim zdaniem Arystoteles ma coś wspólnego z chrześcijaństwem? Czy może pomyliłeś fora?

Chrześcijaninowi też wolno czytać i badać myśli starożytnych, prawda?

Wolno, ale co to ma wspólnego z tą dyskusją? Nie rozmawiamy o sprzeczności myśli starożytnych filozofów z teorią ewolucji.
Cytuj:
A co ma wspólnego Darwin z chrześcijaństwem, który usunął ze swej teorii Boga Kreatora i Ducha, usunął Jego akt stworzenia i ideę, która stoi u podstawy bytu każdego chrześcijanina? On reprezentuje monizm materialistyczny.

Darwin niczego nie usuwał. Opisał tylko to, co zaobserwował. A że jego obserwacje (potwierdzone i wciąż potwierdzane wieloma innymi badaniami z różnych dziedzin) kłócą się z tradycyjnymi przekonaniami chrześcijan, to dyskutujemy tutaj, czy możliwe jest pogodzenie jednego z drugim.


N sie 11, 2019 14:59
Zobacz profil
Post Re: Czy można jednocześnie wierzyć w Boga i ewolucję?
Kravia napisał(a):
alekmichał napisał(a):
Kravia napisał(a):
Twoim zdaniem Arystoteles ma coś wspólnego z chrześcijaństwem? Czy może pomyliłeś fora?

Chrześcijaninowi też wolno czytać i badać myśli starożytnych, prawda?

Wolno, ale co to ma wspólnego z tą dyskusją? Nie rozmawiamy o sprzeczności myśli starożytnych filozofów z teorią ewolucji.
Cytuj:
A co ma wspólnego Darwin z chrześcijaństwem, który usunął ze swej teorii Boga Kreatora i Ducha, usunął Jego akt stworzenia i ideę, która stoi u podstawy bytu każdego chrześcijanina? On reprezentuje monizm materialistyczny.

Darwin niczego nie usuwał. Opisał tylko to, co zaobserwował. A że jego obserwacje (potwierdzone i wciąż potwierdzane wieloma innymi badaniami z różnych dziedzin) kłócą się z tradycyjnymi przekonaniami chrześcijan, to dyskutujemy tutaj, czy możliwe jest pogodzenie jednego z drugim.


To jak ty to rozumiesz, jak wygląda ta ewolucja w wykonaniu Darwina, mogłabyś opisać to w kilku zdaniach? Skąd się wzięła roślina, zwierzę, człowiek?


N sie 11, 2019 16:16
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn lip 29, 2019 10:21
Posty: 310
Post Re: Czy można jednocześnie wierzyć w Boga i ewolucję?
alekmichał napisał(a):
To jak ty to rozumiesz, jak wygląda ta ewolucja w wykonaniu Darwina, mogłabyś opisać to w kilku zdaniach? Skąd się wzięła roślina, zwierzę, człowiek?

Odpowiedziałam ci w tym wątku, żeby nie robić offtopu: viewtopic.php?f=47&t=41566&p=1040456#p1040456


N sie 11, 2019 17:45
Zobacz profil
Post Re: Czy można jednocześnie wierzyć w Boga i ewolucję?
alekmichał napisał(a):
Darwin wykasowuje substancję jako substancję, ponieważ redukuje ją do sumy przypadłości. Czyli roślina, zwierzę, człowiek to w jego teorii suma przypadłości.
Wydaje mi się, że jest to w stosunku do tego pojęcia ortogonalne. W darwinistycznej wizji świata nadal każdy organizm przynależy do jakiegoś kladu i nie przynależy do innych kladów.
Cytuj:
Poza tym Darwin całkowicie zanegował klasyczne zasady bytu, poznania i myślenia - zasadę tożsamości, zasadę nie sprzeczności i zasadę przyczynowości.
Oczywiście łżesz i masz tego pełną świadomość.
Cytuj:
Miejsce tych zasad zajmuje jedna zasada - zasada sprzeczności.
Co to jest „zasada sprzeczności”. Proszę wskazać, gdzie w swoich dziełach Darwin wprowadza taką zasadę, albo przestać łgać.


N sie 11, 2019 18:20
Post Re: Czy można jednocześnie wierzyć w Boga i ewolucję?
jeśli chodzi o mutacje, DNA jest jak zapis programu komputerowego. Może się sam przypadkowo zepsuć, ale się sam nie naprawi. Dlaczego genetyka nie potrafi dostarczyć dowodów na ewolucję?
Dlaczego dziś nie jesteśmy w stanie zaobserwować ewolucji, natomiast na co dzień śledzimy proces odwrotny – postępującą dewolucję, stałe wymieranie gatunków, roślin, ziół i degradację biosfery?
Piszesz mi o takiej mutacji, która jest makromutacją, ale czegoś takiego nie było i nie ma. W ramach danego gatunku możliwe mogą być tylko mikromutacje, które występowały pod wpływem zmian klimatu na ziemi, wybuchów wulkanów, czy potopów. Zmienił się również skład atmosfery, wcześniej np mogło być więcej dwutlenku węgla w atmosferze.. Dlatego albo coś ginęło bezpowrotnie, pod wpływem zmian klimatu i składu atmosfery, albo pozostało i przeszło mikromutację. Nigdy roślina nie stawała się zwierzęciem, a zwierzę człowiekiem. Mamy niestety cały czas postępującą dewolucję spowodowaną poprzednimi katastrofami i nieumiejętnym gospodarowaniem ziemią przez człowieka, jak nadmierne stosowanie różnych trucizn.
To oczywiście nie jest wszystko, wątku duchowego nie będę rozwijał.

Trzeba trochę poznać jak Darwin kształtował swoje myślenie. Był powiązany więzami rodzinnymi z kapitalistami i jego postrzeganie świata było właśnie takie, że silniejszy musi przetrwać. To inaczej "na rynku przetrwa silniejszy".
Dlatego najpierw słusznym jest postawić sobie pytanie, czy prawdziwa ewolucja to współpraca organizmów już istniejących, czy walka ze sobą?


N sie 11, 2019 18:40
Post Re: Czy można jednocześnie wierzyć w Boga i ewolucję?
zefciu napisał(a):
alekmichał napisał(a):
Darwin wykasowuje substancję jako substancję, ponieważ redukuje ją do sumy przypadłości. Czyli roślina, zwierzę, człowiek to w jego teorii suma przypadłości.
Wydaje mi się, że jest to w stosunku do tego pojęcia ortogonalne. W darwinistycznej wizji świata nadal każdy organizm przynależy do jakiegoś kladu i nie przynależy do innych kladów.
Cytuj:
Poza tym Darwin całkowicie zanegował klasyczne zasady bytu, poznania i myślenia - zasadę tożsamości, zasadę nie sprzeczności i zasadę przyczynowości.
Oczywiście łżesz i masz tego pełną świadomość.
Cytuj:
Miejsce tych zasad zajmuje jedna zasada - zasada sprzeczności.
Co to jest „zasada sprzeczności”. Proszę wskazać, gdzie w swoich dziełach Darwin wprowadza taką zasadę, albo przestać łgać.


Łżesz ? Jak ty się wyrażasz, jakich ty słów używasz chrześcijaninie moderatorze. Jak się nie rozumie to się denerwuje, tak? Widać że chcesz w taki sposób zakończyć dyskusję.


N sie 11, 2019 18:46
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn lip 29, 2019 10:21
Posty: 310
Post Re: Czy można jednocześnie wierzyć w Boga i ewolucję?
Nie skomentowałeś kompletnie tego, co napisałam. Uznałeś, że to jest opis ewolucji w takiej formie, jak przedstawia ją nauka, i od razu przeszedłeś do kreacjonistycznych argumentów. No dobra, skoro tak wolisz:

alekmichał napisał(a):
jeśli chodzi o mutacje, DNA jest jak zapis programu komputerowego. Może się sam przypadkowo zepsuć, ale się sam nie naprawi.

Nie. losowe zmiany mają większą szansę coś popsuć, ale to nie znaczy, że nie ma szans na zmiany pozytywne.

Cytuj:
Dlaczego genetyka nie potrafi dostarczyć dowodów na ewolucję?

Potrafi. Kojarzysz test na ojcostwo? Ten sam test wskazuje, że szympansy są naszymi bliższymi krewnymi, niż goryle, a goryle bliższymi, niż konie.

Cytuj:
Dlaczego dziś nie jesteśmy w stanie zaobserwować ewolucji, natomiast na co dzień śledzimy proces odwrotny – postępującą dewolucję, stałe wymieranie gatunków, roślin, ziół i degradację biosfery?

Jesteśmy. Ewolucja daje zauważalne rezultaty po tysiącach pokoleń. Dlatego ewolucję najłatwiej zaobserwować u organizmów, które rozmnażają się szybko, np. muszki owocówki. I czym według ciebie jest dewolucja?

Cytuj:
Piszesz mi o takiej mutacji, która jest makromutacją, ale czegoś takiego nie było i nie ma. W ramach danego gatunku możliwe mogą być tylko mikromutacje, które występowały pod wpływem zmian klimatu na ziemi, wybuchów wulkanów, czy potopów. Zmienił się również skład atmosfery, wcześniej np mogło być więcej dwutlenku węgla w atmosferze.. Dlatego albo coś ginęło bezpowrotnie, pod wpływem zmian klimatu i składu atmosfery, albo pozostało i przeszło mikromutację.

Dlaczego uważasz, że "makromutacje" nie istnieją? Co rozumiesz przez ten termin?

Cytuj:
Trzeba trochę poznać jak Darwin kształtował swoje myślenie. Był powiązany więzami rodzinnymi z kapitalistami i jego postrzeganie świata było właśnie takie, że silniejszy musi przetrwać. To inaczej "na rynku przetrwa silniejszy".

Ewolucja to nie jest przetrwanie najsilniejszych, tylko przetrwanie najlepiej dostosowanych. To nie ma nic wspólnego z siłą czy brutalnością.

(Wolałabym rozmawiać w tamtym wątku. Tutaj zakładamy, że teoria ewolucji jest prawdziwa, i rozmawiamy o konsekwencjach tego dla chrześcijaństwa).


N sie 11, 2019 19:00
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt maja 29, 2018 15:10
Posty: 4921
Post Re: Czy można jednocześnie wierzyć w Boga i ewolucję?
alekmichał napisał(a):

A co ma wspólnego Darwin z chrześcijaństwem, który usunął ze swej teorii Boga Kreatora i Ducha, usunął Jego akt stworzenia i ideę, która stoi u podstawy bytu każdego chrześcijanina? On reprezentuje monizm materialistyczny.


Nie mam pojęcia o prawdziwych poglądach fozoficznych Darwina, ale sama uznaję TE, uznaję też biogenezę bez zewnętrznej ingerencji ( czyli dużo więcej niż postuluje TE) a równocześnie nie zgadzam się ze stanowiskiem materialistycznym. Równocześnie wielu, jak nie większość chrześcijan potrafi pogodzić swoją wiarę z uznaniem prawdziwości teorii ewolucji.

Chciałabym abyś podał swoją definicję ewolucji oraz wymienił znane Tobie mechanizmy ewolucyjne, chyba że tak jak Quinque po prostu przyznasz, że nie masz pojęcia czym jest ewolucja, walczysz z chochołem i wcale Cię nie obchodzi jak to działa.
Powiedzmy, że brak takiego opisu uznam ( i pewnie nie tylko ja) za przyznanie, że walczysz z chochołem.
Przy okazji napisz te definicje o które prosi Kravia, bo odnoszę wrażenie, że są inne niż te znane z nauki.

_________________
'Ja' to tylko zaimek wygodny w konwersacji ;)

Nazwanie czegoś/kogoś głupim lub mądrym, dobrym lub złym, prawdziwym czy fałszywym, itd, nie ma na to wpływu, tylko na to jak to subiektywnie odbieramy i jak to odbiorą inni...


N sie 11, 2019 19:20
Zobacz profil
Post Re: Czy można jednocześnie wierzyć w Boga i ewolucję?
[ciach... Reg. § II/2. M]
@IrciaLilith, to ty nie dopuszczasz, że ktoś może nie wierzyć w teorię ewolucji i nie uznawać jej zasad? Napisałem już że mamy postępującą dewolucję, czego więcej pragniesz?
Ty możesz uznawać sobie co chcesz w swojej głowie, to twoja prywatna sprawa. Ja mam prawo do własnego zdania. Czy nie powinno być tak na forum?


N sie 11, 2019 20:26
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr lis 16, 2016 17:40
Posty: 9095
Post Re: Czy można jednocześnie wierzyć w Boga i ewolucję?
alekmichał napisał(a):
Ty możesz uznawać sobie co chcesz w swojej głowie, to twoja prywatna sprawa. Ja mam prawo do własnego zdania. Czy nie powinno być tak na forum?

Reg. § II/3 Głównym celem rozmowy jest poszukiwanie prawdy, a nie udowadnianie własnych racji. Argumenty stosowane w dyskusji powinny opierać się na faktach i sprawdzonych źródłach, a dowodzenie tezy powinno być logicznie spójne.

_________________
Pomoc dla UKRAINY https://www.siepomaga.pl/ukraina?utm_medium=email&utm_source=newsletter


N sie 11, 2019 20:40
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt maja 29, 2018 15:10
Posty: 4921
Post Re: Czy można jednocześnie wierzyć w Boga i ewolucję?
Alekmichał, mam świadomość istnienia takich osób i z wieloma rozmawiałam. Na podstawie tych doświadczeń proszę o przedstawienie Twojego zdania na temat ewolucji nie ograniczający się do stwierdzenia, że w nią nie wierzysz, ale zawierający konkretny i pełny opis Twojego obrazu i zrozumienia ewolucji. Podobny problem jest z wieloma ateistami- obraz Boga mają tak daleki od przedstawianego w jakiejkolwiek religii, że okazuje się, że odrzucili chochoła - to taka mała sugestia do rozmów z ateistami- prosić o opis ich obrazu Boga, bo gdy się go pozna to nie ma się co dziwić, że został odrzucony.
Z ewolucją jest identycznie- zasadniczo kreacjoniści nie walczą z ewolucją, ale z jej chochołem chociaż zdarzają się interesujące wyjatki i wtedy świetnie się dyskutuje i np do tej pory kombinuję jakim cudem wyewoluowały pewne konkretne gatunki, bo nijak TE tego nie wyjaśnia, czyli należy szukać jakiś nieznanych mechanizmów ;)

Jeśli nie podasz swojej definicji, mechanizmów jakie znasz to nie tylko ja uznam, że po prostu jej nie znasz.
W równoległym wątku Kravia napisała ładny i przystępny wstęp do ewolucji i jest gotowa tłumaczyć tak długo jak będzie trzeba, ze stylu pisania widać, że stosowne kompetencje ma.
Może rozsądniej byłoby abyś to wpisał w drugim wątku skoro tam juź Kravia podała swoją.

Aha, nie wiem dlaczego Małgosia nie przypomniała- cytowanie całej treści posta znajdującego się bezpośrednio powyżej nie ma sensu.

_________________
'Ja' to tylko zaimek wygodny w konwersacji ;)

Nazwanie czegoś/kogoś głupim lub mądrym, dobrym lub złym, prawdziwym czy fałszywym, itd, nie ma na to wpływu, tylko na to jak to subiektywnie odbieramy i jak to odbiorą inni...


N sie 11, 2019 22:54
Zobacz profil
Post Re: Czy można jednocześnie wierzyć w Boga i ewolucję?
alekmichał napisał(a):
Jeśli chodzi o mutacje, DNA jest jak zapis programu komputerowego.
Nie do końca. DNA nie przypomina bowiem programu komputerowego zapisanego w jakimś znanym człowiekowi paradygmacie.
Cytuj:
Może się sam przypadkowo zepsuć, ale się sam nie naprawi.
Oczywiście łżesz. Procesy naprawy DNA są dobrze opisane: https://www.ncbi.nlm.nih.gov/search/all ... a%20repair
Cytuj:
Dlaczego genetyka nie potrafi dostarczyć dowodów na ewolucję?
Potrafi. Jakiego rodzaju dowodów byś oczekiwał?
Cytuj:
Dlaczego dziś nie jesteśmy w stanie zaobserwować ewolucji
Jesteśmy. Jakiego rodzaju obserwacji byś oczekiwał?
Cytuj:
natomiast na co dzień śledzimy proces odwrotny – postępującą dewolucję, stałe wymieranie gatunków, roślin, ziół i degradację biosfery?
Wymieranie gatunków nie jest w żaden sposób „odwrotnym procesem do ewolucji”.
Cytuj:
roślin, ziół
Zioła to coś innego, niż rośliny?
Cytuj:
Piszesz mi o takiej mutacji, która jest makromutacją
Łżesz. Nigdzie nie pisałem o „takiej mutacji, która jest makromutacją”, bo w ogóle nie mam pojęcia, jak definiuje się „makromutację”. Czy chodzi o mutację inną niż punktowa? Czy coś innego?
Cytuj:
Nigdy roślina nie stawała się zwierzęciem
Ależ oczywiście. Gdyby roślina stała się zwierzęciem, to zanegowałoby to Teorię Ewolucji.
Cytuj:
Trzeba trochę poznać jak Darwin kształtował swoje myślenie. Był powiązany więzami rodzinnymi z kapitalistami i jego postrzeganie świata było właśnie takie, że silniejszy musi przetrwać. To inaczej "na rynku przetrwa silniejszy".
Załóżmy na chwilę, Trofimie Denisowiczu, że tak było. Odpowiedź brzmi „i co z tego”? Teoria Ewolucji została potwierdzona przez tysiące innych badaczy: biologów molekularnych, paleontologów itp. Ludzi o różnych poglądach politycznych, wzajemnie weryfikujących swoje odkrycia. Nie jest tak, że uznajemy TE, bo uznajemy autorytet Darwina.
Cytuj:
Dlatego najpierw słusznym jest postawić sobie pytanie, czy prawdziwa ewolucja to współpraca organizmów już istniejących, czy walka ze sobą?
Ewolucja jest to zmiana cech populacji organizmów w czasie. Natomiast ekologia opisuje różne relacje między organizmani. Zarówno antagonistyczne, jak i nieantagonistyczne. Nie da się powiedzieć, że jedne z nich są „prawdziwe”, a drugie „nieprawdziwe”.

alekmichał napisał(a):
Łżesz ?
Nie. Jeśli uważasz, że się gdzieś mylę, to wskaż gdzie. Tak jak ja czynię względem Ciebie. Ty jednak ignorujesz moje pytania. Stąd wniosek, że łżesz absolutnie świadomie, licząc, że nikt Ci tego nie wytknie.
Cytuj:
Jak się nie rozumie to się denerwuje, tak?
Dlaczego przypisujesz mi jakieś emocje, których nie wyrażam?
Cytuj:
Widać że chcesz w taki sposób zakończyć dyskusję.
To już zależy od Ciebie. Na zarzut kłamstwa możesz zareagować dwojako – albo wykażesz merytorycznie, że nie kłamałeś i przedstawisz podstawy Twoich tez, albo też uciekniesz od tematu w inny temat, czy w święte oburzenie. To drugie dowiedzie, że rzeczywiście łgałeś.
Cytuj:
Napisałem już że mamy postępującą dewolucję, czego więcej pragniesz?
Podejrzewam, że może pragnąć definicji „dewolucji” i wskazania falsyfikowalnego kryterium pozwalającego odróżnić ewolucję od „dewolucji”. Mam rację Irciu? Poprawnie określiłem Twoje pragnienia? :)


Pn sie 12, 2019 6:28
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr lis 16, 2016 17:40
Posty: 9095
Post Re: Czy można jednocześnie wierzyć w Boga i ewolucję?
IrciaLilith napisał(a):
Aha, nie wiem dlaczego Małgosia nie przypomniała- cytowanie całej treści posta znajdującego się bezpośrednio powyżej nie ma sensu.

Zwyczajnie nie zauważyła, dlatego nie przypomniała. Małgosia nie jest komputerem :P

_________________
Pomoc dla UKRAINY https://www.siepomaga.pl/ukraina?utm_medium=email&utm_source=newsletter


Pn sie 12, 2019 7:55
Zobacz profil
Post Re: Czy można jednocześnie wierzyć w Boga i ewolucję?
zefciu napisał(a):
Ależ oczywiście. Gdyby roślina stała się zwierzęciem, to zanegowałoby to Teorię Ewolucji

Doprawdy. To wy uważacie że wszystkie obecne żywe organizmy pochodzą od pierwotnego planktonu
Cytuj:
Wymieranie gatunków nie jest w żaden sposób „odwrotnym procesem do ewolucji”

Fajna ta ewolucja. Taka nieprzydatna


Pn sie 12, 2019 9:16
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 3215 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 210, 211, 212, 213, 214, 215  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL