Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Cz kwi 18, 2024 2:25



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 3215 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 189, 190, 191, 192, 193, 194, 195 ... 215  Następna strona
 Czy można jednocześnie wierzyć w Boga i ewolucję? 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): Śr maja 15, 2019 9:49
Posty: 99
Post Re: Czy można jednocześnie wierzyć w Boga i ewolucję?
IrciaLilith napisał(a):
Hlawicz aby było ciekawiej sporo zależy od wiary człowieka, efekt placebo oraz cała psychosomatyka są obiektem wnikliwych badań, bo to istotne zagadnienia. Dlatego nowe leki porównuje się do placebo a nie do niczego, bo różnica między placebo a niczym bywa kolosalna...

Tak. Porównują 2 grupy, ale obie coś dostają. Tylko względem efektu placebo mierzy się skuteczność leku.
Kod genetyczny jest niesamowitym pomysłem. Nie można to porównywać do klocków Lego, jak niektórzy robią. Każdy atom to oddziałujący na odległość komputer, który reaguje inaczej w każdych różnych warunkach. Niektóre potrafią tworzyć skomplikowane struktury a inne proste związki. Cząstki elementarne mają tak dobrane masy i ładunki, że potrafią tak działać. Sama informatyczna struktura cząstek to cud. Dlaczego informacja potrafi odróżniać jedną od drugiej ? To wydaje się oczywiste, ale tak nie musi być. Z niczego raczej nic nie powstaje niż coś i to jeszcze tworzy porządek.

Bóg Stwórca ma swój plan i tylko On decyduje kiedy w nim coś zmienić. Myślę, że człowiek raczej powinien się dostosować do Bożego planu niż go naginać do swoich potrzeb. Jak zachoruje to powinien szukać jakie jest przygotowane Boże lekarstwo, a nie zmuszać Boga do zmiany Jego planu.


Pn maja 20, 2019 14:45
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt maja 29, 2018 15:10
Posty: 4921
Post Re: Czy można jednocześnie wierzyć w Boga i ewolucję?
Prawa natury nazywasz bożym planem?

Masz świadomość ile wspaniałych lekarstw nie ma szans na porządne przebadanie przez politykę i uprzedzenia?

Powstawanie z niczego... zależy CO nazywa się niczym, bo zauważ, że przestrzeń to już coś... bezwymiarowy punkt to też już coś, prawda?

_________________
'Ja' to tylko zaimek wygodny w konwersacji ;)

Nazwanie czegoś/kogoś głupim lub mądrym, dobrym lub złym, prawdziwym czy fałszywym, itd, nie ma na to wpływu, tylko na to jak to subiektywnie odbieramy i jak to odbiorą inni...


Pn maja 20, 2019 15:18
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr maja 15, 2019 9:49
Posty: 99
Post Re: Czy można jednocześnie wierzyć w Boga i ewolucję?
IrciaLilith napisał(a):
Prawa natury nazywasz bożym planem?

Masz świadomość ile wspaniałych lekarstw nie ma szans na porządne przebadanie przez politykę i uprzedzenia?
Tak. To jest straszne jak ludzie są uprzedzeni.

Powstawanie z niczego... zależy CO nazywa się niczym, bo zauważ, że przestrzeń to już coś... bezwymiarowy punkt to też już coś, prawda?


Próżnia jest skomplikowanym medium. Niby nic materialnego, ale zawiera wirtualne cząstki-antyczastki, z równym ładunkiem, mogą powodować spontaniczną kreację czastek, przesuniecie Lamba, efekt Casimira, polaryzację przestrzeni. Stwierdzono, że Eter nie istnieje, ale przestrzeń może być zakrzywiona wg teorii względności Einsteina. Bardziej pasuje mi do tego uporządkowane pole informatyczne - czysta matematyka.
Tylko skąd ten porządek ? Tak sam z siebie ? Bez inteligencji ? To są trudne pytania nad pustą próżnią.


Pn maja 20, 2019 15:57
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt maja 29, 2018 15:10
Posty: 4921
Post Re: Czy można jednocześnie wierzyć w Boga i ewolucję?
Dokładnie, pusta przestrzeń to już coś, to bardziej jak ta słynna buddyjska pełna pustka. Podstawą działabia tego wszechświata są pewne prawa i wartości, które da się wyrazić matematycznie... Tym samym Bóg jest matematykiem i twórcą matematyki tego wszechświata, ot programistą. Ta analogia nie jest doskonała, ale bywa przydatna. Programista, który stworzył grę z samoświadomymi istotami tworzącymi swoje gry ma niezły poziom... Pytanie czy stworzył podstawowy algorytm i puścił to samopas czy ingeruje bezpośrednio w grę? Czy z góry wiedział co z tego wyniknie czy jest tak samo jak my ciekawy rezultatów? Na ile swoje cechy możemy rzutować na Boga?
A może Bóg to wzór matematyczny? ;)

_________________
'Ja' to tylko zaimek wygodny w konwersacji ;)

Nazwanie czegoś/kogoś głupim lub mądrym, dobrym lub złym, prawdziwym czy fałszywym, itd, nie ma na to wpływu, tylko na to jak to subiektywnie odbieramy i jak to odbiorą inni...


Pn maja 20, 2019 16:15
Zobacz profil
Post Re: Czy można jednocześnie wierzyć w Boga i ewolucję?
Panie Bercie. Newton był religijnym anglikanem. Większość swoich prac poświęcił... teologii


Pn maja 20, 2019 16:30

Dołączył(a): Wt maja 29, 2018 15:10
Posty: 4921
Post Re: Czy można jednocześnie wierzyć w Boga i ewolucję?
To fakt, Newton był jednym z dojrzałych teistów a tych zasadniczo bardzo cenię, tak samo jak dojrzałych ateistów.

_________________
'Ja' to tylko zaimek wygodny w konwersacji ;)

Nazwanie czegoś/kogoś głupim lub mądrym, dobrym lub złym, prawdziwym czy fałszywym, itd, nie ma na to wpływu, tylko na to jak to subiektywnie odbieramy i jak to odbiorą inni...


Pn maja 20, 2019 16:53
Zobacz profil
Post Re: Czy można jednocześnie wierzyć w Boga i ewolucję?
Quinque napisał(a):
zefciu napisał(a):
No a ja, póki co pozostanę w stanie niepewności


Względem czego?
Względem tego „jak się to godzi”. Przecież pisałem.
Cytuj:
Cytuj:
cokolwiek ten bełkot znaczy


Nie wiem.
No to jak nie wiesz, to skąd wiesz, że dobrze to oddałeś? To nie był cytat dosłowny z publikacji naukowej, tylko Twoja próba bełkotliwego naśladowania języka nauki.
Cytuj:
I z tego faktu oczywiście nic nie wynika. Nikt o żadnej mechanice kwantowej nie słyszał przez tysiące lat, a życie toczyło się dalej
No to sobie żyj tak, jakby mechaniki kwantowej nie było. Komputer w kąt.
Cytuj:
Ile tych gatunków dostosowało się do otoczenia?
Każdy był w jakimś stopniu dostosowany do środowiska, w którym żył. Ale środowisko się zmienia. TE nie mówi, że gatunki są wieczne i że zawsze się dostosują.


Pn maja 20, 2019 16:55

Dołączył(a): Śr maja 15, 2019 9:49
Posty: 99
Post Re: Czy można jednocześnie wierzyć w Boga i ewolucję?
IrciaLilith napisał(a):
Dokładnie, pusta przestrzeń to już coś, to bardziej jak ta słynna buddyjska pełna pustka. Podstawą działabia tego wszechświata są pewne prawa i wartości, które da się wyrazić matematycznie... Tym samym Bóg jest matematykiem i twórcą matematyki tego wszechświata, ot programistą. Ta analogia nie jest doskonała, ale bywa przydatna. Programista, który stworzył grę z samoświadomymi istotami tworzącymi swoje gry ma niezły poziom... Pytanie czy stworzył podstawowy algorytm i puścił to samopas czy ingeruje bezpośrednio w grę? Czy z góry wiedział co z tego wyniknie czy jest tak samo jak my ciekawy rezultatów? Na ile swoje cechy możemy rzutować na Boga?
A może Bóg to wzór matematyczny? ;)


Dokładnie te same pytania mnie kręcą. Ciekawe czy miałby sens wątek -
"Czy nasz Obserwowalny Wszechświat to informatyczna gra komputerowa ?"
Zauważyłem, że coraz więcej naukowców fizyków w to wchodzi.
Ma to swoje konsekwencje - Jeśli jest taka skomplikowana gra ze stałymi regułami, to musi być Programista. Nawet jeśli programy same się tworzą, to ktoś musiał stworzyć środowisko informatyczne, a to jest wielka robota inteligentnego geniusza. Nawet jeśli środowisko same się tworzy, to musi istnieć super-inteligencja, która naturalnie też powstała i stworzyła taki świat jak nasz. Zamknięte koło, gdzie zawsze występuje super-inteligencja, która to wszystko ogarnia.


Pn maja 20, 2019 17:09
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr kwi 17, 2019 5:46
Posty: 59
Post Re: Czy można jednocześnie wierzyć w Boga i ewolucję?
IrciaLilith napisał(a):
Czyli uznajesz dogmat, paradygmat i aksjomat za synonimy? Różnica według Ciebie jest taka, że używa się ich w różnych systemach?
Metodologię naukową traktujesz jako ciekawostkę równocześnie przekładając jedną z metod naukowych czyli empiryzm ponad inne, tak?
Co do pierwszego. Wystarczy wziąć pierwszy lepszy słownik synonimów, a wyskoczy Ci aksjomat razem z dogmatem. Z paradygmatem nie jest może tak prosto, ale pośrednio można wykazać zależność między tymi pojeciami, np: "paradygmat" to wzorzec, natomiast "aksjomat" to reguła, norma, dogmat. Prawda? Co do drugiego. Podstawą empiryzmu jest poznanie świata przez bodźce zmysłowe (wiedza pochodzi ze zmysłów), tak więc jest to prawie "metoda naukowa", ale w wariancie okrojonym, Ockhamowskim ;) Metoda metodzie nierówna. :)
Cytuj:
No i konkretne pytania z zakresu filozofii, której wydaje Ci się że nie cenisz:
Ontologia: zakładasz istnienie obiektywnej rzeczywistości? 
Epistemologia: zakładasz możliwość poznania obiektywnej rzeczywistości? Czy też zawsze będzie to tylko subiektywny obraz?
To zależy co masz masz na myśli mówiąc "obiektywna" Jeżeli obiektywna w znaczeniu, niezależna od poznania, to nie ma takiej opcji ;) Jeżeli obiektywna w sensie intersubiektywna (dla nas ludzi), to nie ma problemu.
zefciu napisał(a):
Nie rozumiem pytania. Celem teorii naukowych jest wyjaśniać obserwacje i je przewidywać. Dobra teoria to taka, która to lepiej czyni. 
To super. Czyli wyjaśnia obserwacje, a nie rzeczywistość.
Cytuj:
15 miligramów. Jakiej sensownej odpowiedzi możesz oczekiwać na takie pytanie?
Super, czyli "słońce się zatrzymało" to pogląd tylko ówczesnych, a nie Boga, tak? Jesteś w stanie cokolwiek z siebie wykrzesać, czy dalej będziesz grać w nieznane?
Cytuj:
Czemu tu jest spacja?
Bo mam 16 miligramów mądrości :D Jakiej sensownej odpowiedzi możesz oczekiwać na tak niemerytoryczne pytanie?
Cytuj:
Obiektywną rzeczywistość. Rzeczywistość, która jest niezależna od obserwacji.
Obiektywna rzeczywistość która jest niezależna od obserwacji nie ma sensu, ponieważ aby cokolwiek o niej powiedzieć należy ją najpierw zaobserwować :)
Cytuj:
A to samo po polsku? Jeśli twierdzisz, że powyższe było po polsku, proszę o analizję logiczną. Płacę 1 zł od słowa.
Pisałem po polsku, to nie rozumiałeś ;-) Ad rem: patrzysz na ołówek w wodzie i mówisz: widzę złamany przyrząd do pisania. Wyjmujesz ołówek z wody i mówisz: widzę niezłamany przyrząd do pisania. Dlaczego w takim razie nie powiesz (widząc złamany ołówek ) nie widzę złamanego ołówka, tylko: ołówek w wodzie nie jest złamany, skoro w obydwu przypadkach to obserwacja decyduje o tym jak opisujesz zjawisko? Chcąc nie chcąc, te dwa różne stwierdzenia wynikają z odmiennych warunków w jakich znalazł się ołówek, dlatego obydwa są prawdziwe. Nie ma tutaj żadnej iluzji.
Cytuj:
Ale jak jadę ze stałą prędkością i tylko patrzę przez okno, to nie mogę powiedzieć, że stoją na podstawie „samych zmysłów”.
Ale wiesz co to znaczy jechać i wiesz co to znaczy stać. Kiedy stałeś drzewa stały, kiedy ruszyłeś, to nie zaczęły jechać - patrzysz co się dzieje, nieprawdaż? Wszystkie zmysły kontroluje kora mózgowa, a do odbioru bodźców służą receptory i tak dalej :)


Pn maja 20, 2019 17:11
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt wrz 18, 2009 9:51
Posty: 3963
Post Re: Czy można jednocześnie wierzyć w Boga i ewolucję?
@ QQ

Częściowo racja, Newton był "religijnym oscylatorem", za życia uważany za lojalnego anglikanina, po śmierci okazał się krypto-unitarianinem. Tu pomyliło mi się z deizmem, pomroczność jasna jakaś.

_________________
Wszystko ma swój czas
i jest wyznaczona godzina
na wszystkie sprawy pod niebem
...

(Koh 3:1nn)


Pn maja 20, 2019 17:20
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So maja 25, 2019 8:45
Posty: 12
Post Re: Czy można jednocześnie wierzyć w Boga i ewolucję?
Ja tak nawiążę do tematu... chyba można wierzyć w Boga i w ewolucję jednocześnie. Zresztą mamy dobitny przykład - Bóg nie stworzył powiedzmy, COCKER SPANIELA, lecz był to wynik mieszania się genów i udomowienia. A czyż to nie ewolucja?


So maja 25, 2019 16:47
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt maja 29, 2018 15:10
Posty: 4921
Post Re: Czy można jednocześnie wierzyć w Boga i ewolucję?
Kuba_J, zaraz usłyszysz, że istnienie ras i odmian nie udowadnia ewolucji i wcale nie opiera się na ewolucji :)
W tym wątku problemem kluczowym jest to, że niektórzy po prostu nie potrafią załapać czym jest ewolucja i walczą z chochołem.

Kafar- synonim to wyraz bliskoznaczny, nie oznacza to jednak tożsamości synonimów i pojawia się konieczność skupienia się na definicjach różnicowych.

W temacie dogmatu, paradygatu i aksjomatu oraz podstawowych założeń te różnice są kluczowe, bo w nauce nie ma i nie może być dogmatów.

_________________
'Ja' to tylko zaimek wygodny w konwersacji ;)

Nazwanie czegoś/kogoś głupim lub mądrym, dobrym lub złym, prawdziwym czy fałszywym, itd, nie ma na to wpływu, tylko na to jak to subiektywnie odbieramy i jak to odbiorą inni...


So maja 25, 2019 17:12
Zobacz profil
Post Re: Czy można jednocześnie wierzyć w Boga i ewolucję?
zefciu napisał(a):
Względem tego „jak się to godzi”. Przecież pisałem


Rozmawialiśmy od stworzeniu ciała. No ale twoją postawę można podsumować - religia jedno nauka drugie. Czysty separatyzm a to coś w stylu schifzofreni. Mnie kompletnie nie zadowala


So maja 25, 2019 17:15
Post Re: Czy można jednocześnie wierzyć w Boga i ewolucję?
zefciu napisał(a):
TE nie mówi, że gatunki są wieczne i że zawsze się dostosują.


Ergo, tę ewolucję można sobie wsadzić do klozetu. Raz zadziała raz nie :(

IrciaLilith napisał(a):
Kuba_J, zaraz usłyszysz, że istnienie ras i odmian nie udowadnia ewolucji i wcale nie opiera się na ewolucji


Jak ujrze jak małpa rodzi nie malpe(jak przedstawiają to obrazki darwinistów) to uwierzę w ewolucję

Cytuj:
nie może być dogmatów


Kiedy powiesz np. fizykowi że
- świat którzy można empirycznie badać obiektywnie nie istnieje
- prawa przyrody są zmienne

Kiedy?

Do scalenia


So maja 25, 2019 17:21
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So maja 25, 2019 8:45
Posty: 12
Post Re: Czy można jednocześnie wierzyć w Boga i ewolucję?
No ale przecież występowanie ras to oznaka ewolucji czyż nie?


So maja 25, 2019 17:33
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 3215 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 189, 190, 191, 192, 193, 194, 195 ... 215  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL