Czy można jednocześnie wierzyć w Boga i ewolucję?
Autor |
Wiadomość |
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Czy można jednocześnie wierzyć w Boga i ewolucję?
Zanim odpowiem na wczorajszy post Berta, odpisze na post Swołoczy o 10 tyś ludzi o których pisał
10 tyś ludzi o których mówiłeś to nie byli ludzie podobni do nas w żadnym względzie. Bo ci pojawili się dopiero 100tyś lat temu. Mowa o ludziach rozumnych używających języka
|
Śr kwi 17, 2019 7:46 |
|
|
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Czy można jednocześnie wierzyć w Boga i ewolucję?
Robek napisał(a): Jakie samolubne geny! gdyby wierzyć w to że na serio posiadam samolubny gen, który za wszelką cene chce przetrwać(bo chyba o to temu samolubnemu genowi chodzi?) to nie mając pieniędzy na zakładanie rodziny, i posiadanie później potomstwa, to chcąc temu zaradzić, gwałciłbym na potęge, licząc na to że dzięki temu będę miał jak najwięcej dzieci, w końcu samolubny gen musi przetrwać, a czy tak się dzieje? czy tak robie? Masz jeszcze inna opcję - miast narażać sie na wiezienie za gwałty, mógłbyś zarabiać sprzedając spermę i jak holenderski lekarz J. Karbaat mieć dziesiątki, a może i setki dzieci (jak na razie dowiedziono 59 dzieciaków).
|
Śr kwi 17, 2019 7:55 |
|
|
Małgosiaa
Moderator
Dołączył(a): Śr lis 16, 2016 17:40 Posty: 9097
|
Re: Czy można jednocześnie wierzyć w Boga i ewolucję?
Alus napisał(a): Masz jeszcze inna opcję - miast narażać sie na wiezienie za gwałty, mógłbyś zarabiać sprzedając spermę i jak holenderski lekarz J. Karbaat mieć dziesiątki, a może i setki dzieci (jak na razie dowiedziono 59 dzieciaków). Alus, co to za przyjemność? Gwałt to co innego
_________________ Pomoc dla UKRAINY https://www.siepomaga.pl/ukraina?utm_medium=email&utm_source=newsletter
|
Śr kwi 17, 2019 8:04 |
|
|
|
|
bert04
Dołączył(a): Pt wrz 18, 2009 9:51 Posty: 3963
|
Re: Czy można jednocześnie wierzyć w Boga i ewolucję?
Małgosiaa napisał(a): Alus, co to za przyjemność? Gwałt to co innego Sarkazm za sarkazm: Mów za siebie
_________________ Wszystko ma swój czas i jest wyznaczona godzina na wszystkie sprawy pod niebem ...
(Koh 3:1nn)
|
Śr kwi 17, 2019 8:32 |
|
|
pilaster
Dołączył(a): N mar 28, 2004 8:38 Posty: 4769
|
Re: Czy można jednocześnie wierzyć w Boga i ewolucję?
Andy72 napisał(a): "ewolucję" traktujemy jako niepodważalny dogmat prawdy wiary. Wy może i traktujecie. Bo my na pewno nie. Cytuj: A może bliżej prawdy niż Darwin i Dawkins był Lamarkizm? Nie był bliżej. Model neodarwinowski przeszedł wszystkie testy eksperymentalne i obserwacyjne. Model lamarkistowski nie. Cytuj: Dawkins [...] Sugeruje że jesteśmy automatami. Dawkins niczego takiego nie sugeruje. Andy72 napisał(a): Książka "Samolubny gen" jest o wiele gorsza niż "Bóg urojony" Jest dokładnie na odwrót. "Bóg urojony" to takie sobie luźne dywagacje ignoranta (tak, w dziedzinie religii i religioznawstwa Dawkins jest kompletnym ignorantem, zupełnie inaczej niż w dziedzinie biologii). "Samolubny gen", a jeszcze lepiej "Ślepy zegarmistrz" to poważne i znaczące pozycje dające ogromny ładunek wiedzy. Cytuj: po jej przeczytaniu ma się urojony obraz siebie i bliźnich jako genowe automaty. W przeciwieństwie do Andy72, pilaster przeczytał uważnie i po kilka razy, wszystko to, co Dawkins napisał. I jakoś nie ma on obrazu siebie i bliźnich jako genowych automatów. Wybawiony napisał(a): pilaster napisał(a): Wybawiony Cytuj: czy znacie choć jeden przypadek by ktoś nawrócił się do Boga dzięki teorii ewolucji? Jeden znacie. Jesteś ewenementem na skalę światową Wątpię. Ze statystyki wynika że takich ludzi jak pilaster musi być więcej, choć naturalnie nie stanowią oni większości. Zresztą można wymienić podobnie myślących nawet wśród katolickiego kleru. Cytuj: Można powiedzieć, że wyjątek potwierdza regułę Na odwrót. Wyjątek obala regułę. A przynajmniej mocno ją osłabia. Zresztą nawet ktoś taki jak akruk zadał pytanie kto się nawrócił pod wpływem kreacjonizmu i nie uzyskał żadnej odpowiedzi. Pilaster może rozszerzyć pytanie o to, kto został wrogiem religii pod wpływem teorii ewolucji i też nie otrzyma żadnej odpowiedzi. Żaden ze znanych publicznie misjonarzy "ateizmu", z wyjątkiem Dawkinsa właśnie, o teorii ewolucji nie ma nawet najmniejszego pojęcia Cytuj: nasze wnioskowanie na temat rzeczywistości, człowieka i Boga może być również skażone Ciekawe. Wnioskowanie św Augustyna, czy św Jana Pawła II jest skażone, ale wnioskowanie Kenta Hovinda i Quinque na pewno skażone nie jest. Robek Cytuj: Jezus był i chyba cały czas jest materialny. Przecież musiał jakoś wejść w interakcje z ludźmi. Nie zmienia to faktu, że jako Bóg jest niematerialny i nie jest częścią czasoprzestrzeni. Cytuj: gwałciłbym na potęge, licząc na to że dzięki temu będę miał jak najwięcej dzieci, w końcu samolubny gen musi przetrwać, a czy tak się dzieje? czy tak robie? Nic podobnego. Gwałt w dzisiejszym społeczeństwie jest bardzo złą strategia rozrodczą. Zaraz na początku takiej działalności gwałciciel wyląduje w więzieniu i już sobie nie pogwałci. A dzieci które zdąży spłodzić, albo zostaną poddane aborcji, albo będą miały w życiu znacznie bardziej pod górkę niż dzieci spłodzone w sposób legalny. Dlatego frekwencję zdobywają geny, które w swoim samolubstwie nie gwałcą. Cytuj: cała sprawa rozchodzi sie o to, żeby mieć jak największe potomstwo Ale nie tylko w pierwszym pokoleniu, ale także w drugim, trzecim i we wszystkich następnych aż do nieskończoności.
_________________ Brothers, what we do in life, echoes in eternity
Jest inaczej - Blog człowieka leniwego
|
Śr kwi 17, 2019 8:36 |
|
|
|
|
Małgosiaa
Moderator
Dołączył(a): Śr lis 16, 2016 17:40 Posty: 9097
|
Re: Czy można jednocześnie wierzyć w Boga i ewolucję?
bert04 napisał(a): Małgosiaa napisał(a): Alus, co to za przyjemność? Gwałt to co innego Sarkazm za sarkazm: Mów za siebie Nie dam rady. Nie mam narzędzia
_________________ Pomoc dla UKRAINY https://www.siepomaga.pl/ukraina?utm_medium=email&utm_source=newsletter
|
Śr kwi 17, 2019 8:44 |
|
|
bert04
Dołączył(a): Pt wrz 18, 2009 9:51 Posty: 3963
|
Re: Czy można jednocześnie wierzyć w Boga i ewolucję?
Małgosiaa napisał(a): bert04 napisał(a): Sarkazm za sarkazm: Mów za siebie Nie dam rady. Nie mam narzędzia Cóż, wtedy pozostaje Ci już tylko samogw... ten, pewnie jakiś moderator to zaraz wytnie.
_________________ Wszystko ma swój czas i jest wyznaczona godzina na wszystkie sprawy pod niebem ...
(Koh 3:1nn)
Ostatnio edytowano Śr kwi 17, 2019 8:53 przez bert04, łącznie edytowano 1 raz
|
Śr kwi 17, 2019 8:47 |
|
|
Małgosiaa
Moderator
Dołączył(a): Śr lis 16, 2016 17:40 Posty: 9097
|
Re: Czy można jednocześnie wierzyć w Boga i ewolucję?
bert04 napisał(a): Cóż, wtedy pozostaje Ci już tylko samogw... Ale z tego nie będzie przekazanych genów Cytuj: ten, pewnie jakiś moderator to zaraz wytnie. oj tam, oj tam. Nie wszystko musi być na poważnie, a nic co ludzkie...
_________________ Pomoc dla UKRAINY https://www.siepomaga.pl/ukraina?utm_medium=email&utm_source=newsletter
|
Śr kwi 17, 2019 8:52 |
|
|
bert04
Dołączył(a): Pt wrz 18, 2009 9:51 Posty: 3963
|
Re: Czy można jednocześnie wierzyć w Boga i ewolucję?
Małgosiaa napisał(a): Ale z tego nie będzie przekazanych genów Cóż, trudno, jakieś minusy zawsze są.
_________________ Wszystko ma swój czas i jest wyznaczona godzina na wszystkie sprawy pod niebem ...
(Koh 3:1nn)
|
Śr kwi 17, 2019 8:55 |
|
|
Małgosiaa
Moderator
Dołączył(a): Śr lis 16, 2016 17:40 Posty: 9097
|
Re: Czy można jednocześnie wierzyć w Boga i ewolucję?
bert04 napisał(a): Cóż, trudno, jakieś minusy zawsze są. Ale tu nie chodzi o minusy, tylko o plusy (dodatnie lub ujemne )
_________________ Pomoc dla UKRAINY https://www.siepomaga.pl/ukraina?utm_medium=email&utm_source=newsletter
|
Śr kwi 17, 2019 8:56 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Czy można jednocześnie wierzyć w Boga i ewolucję?
pilaster napisał(a): Zresztą nawet ktoś taki jak akruk zadał pytanie kto się nawrócił pod wpływem kreacjonizmu i nie uzyskał żadnej odpowiedzi Ja co prawda nie nienawróciłem się pod wpływem kreacjonizmu. Ale napewno kreacjonizm uświadomił mi iż wiara w chrześcijańskiego Boga ma sens. Wiara w stworzenie człowieka bezpośrednio przez Boga ma elementarne zacznie dla wiary chrześcijańskiej. Nie ma nawet co tego powornywac do teorii grawitacji czy heliocentrycznej
|
Śr kwi 17, 2019 10:11 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Czy można jednocześnie wierzyć w Boga i ewolucję?
Bert04 napisał(a): Nie wiem, jak Ty, ale współcześni katoliccy kreacjoniści zbyt często jak na mój gust wierzą współczesnym teologom... protestanckim No i katoliccy teolgoowie korzystają z protestanckich wymysłów np teologii procesu. Co by nadać sensowności wierze w chrzescijańskiego Boga Cytuj: Dlatego KRK pielęgnuje "ostrożnie pozytywny" stosunek do nauki, podczas gdy w bible belt można kwestionować nawet kulilstość Ziemi Przecież tu nie o aspekt naukowy chodzi. A o to czy rodzice Adam i Ewa popełnili grzech który my dziedziczymy, i za który Jezus umarł na krzyżu I właśnie dlatego Quinque nigdy nie będzie mógł pogodzić wiary w Boga z akceptacją ewolucji. I będzie go ta kwestia nurkować do końca żywota Do scalenia
|
Śr kwi 17, 2019 10:16 |
|
|
pilaster
Dołączył(a): N mar 28, 2004 8:38 Posty: 4769
|
Re: Czy można jednocześnie wierzyć w Boga i ewolucję?
Quinque napisał(a): pilaster napisał(a): Zresztą nawet ktoś taki jak akruk zadał pytanie kto się nawrócił pod wpływem kreacjonizmu i nie uzyskał żadnej odpowiedzi Ja co prawda nie nienawróciłem się pod wpływem kreacjonizmu. No to kto? Nie ma nikogo takiego. Tak samo jak nie ma żadnego "ateizmu" pod wpływem TE.
_________________ Brothers, what we do in life, echoes in eternity
Jest inaczej - Blog człowieka leniwego
|
Śr kwi 17, 2019 10:41 |
|
|
bert04
Dołączył(a): Pt wrz 18, 2009 9:51 Posty: 3963
|
Re: Czy można jednocześnie wierzyć w Boga i ewolucję?
Quinque napisał(a): Ja co prawda nie nienawróciłem się pod wpływem kreacjonizmu. Ale napewno kreacjonizm uświadomił mi iż wiara w chrześcijańskiego Boga ma sens. Wiara w stworzenie człowieka bezpośrednio przez Boga ma elementarne zacznie dla wiary chrześcijańskiej. Nie ma nawet co tego powornywac do teorii grawitacji czy heliocentrycznej + Quinque napisał(a): Przecież tu nie o aspekt naukowy chodzi.
Tu chodzi o różne aspekty. Nauka to posługiwanie się rozumem, a według teologii katolickiej człowiek ma (ograniczoną) możliwość poznania Boga wiarą ORAZ rozumem. Nawet przy pierwszeństwie wiary, nie ma tu miejsca na przeciwieństwa (oprócz przeciwieństw pozornych, wynikających z niedoskonałości naszego poznania). Nauka to także opis natury. A teologia chrześcijańska, zarówno u mistyków jak i u doktorów Kościoła, wyrażała prawdę, że Bóg objawia się w naturze. Stąd tak grawitacja, heliocentryzm jak i ewolucja mogą być traktowane jako "boskie prawa natury". Cytuj: I będzie go ta kwestia nurkować do końca żywota
Do scalenia A tu chyba każdy świadomie wierzący ma jakiś pakiet wątpliwości, których za tego żywota już nie rozwikła. Pozostaje tylko liczyć na Boże Miłosierdzie i przyszłe pełne poznanie.
_________________ Wszystko ma swój czas i jest wyznaczona godzina na wszystkie sprawy pod niebem ...
(Koh 3:1nn)
|
Śr kwi 17, 2019 10:45 |
|
|
IrciaLilith
Dołączył(a): Wt maja 29, 2018 15:10 Posty: 4921
|
Re: Czy można jednocześnie wierzyć w Boga i ewolucję?
pilaster napisał(a): Quinque napisał(a): pilaster napisał(a): Zresztą nawet ktoś taki jak akruk zadał pytanie kto się nawrócił pod wpływem kreacjonizmu i nie uzyskał żadnej odpowiedzi Ja co prawda nie nienawróciłem się pod wpływem kreacjonizmu. No to kto? Nie ma nikogo takiego. Tak samo jak nie ma żadnego "ateizmu" pod wpływem TE. TE może jedynie przekonać kogoś do odejścia z radykalnie kreacjonistycznych wyznań na rzecz tych, które bez problemowo godzą wiarę z nauką. Raczej nie uda się znaleźć kogoś kogo by sama TE z katolika zrobiła ateiste. Mnie jakoś nie książki Dawkinsa czy inne z nauk przyrodniczych skłoniły do rezygnacji z wiary a KKK oraz Biblia plus pozycje z religioznawstwa, ostateczny cios heurystyki, błędy poznawcze, zniekształcenia myślenia i mechanizmy obronne ego. Natomiast rozumiem z czym ma problem Quinque: jeśli Adam, Ewa i Eden to tylko mit to skąd ten cały grzech pierworodny, bez którego wszysko traci sens? Na jakim etapie ewolucji, kto i w jaki sposób sprowadził na ludzkość domniemany grzech pierworodny?
_________________ 'Ja' to tylko zaimek wygodny w konwersacji ;)
Nazwanie czegoś/kogoś głupim lub mądrym, dobrym lub złym, prawdziwym czy fałszywym, itd, nie ma na to wpływu, tylko na to jak to subiektywnie odbieramy i jak to odbiorą inni...
|
Śr kwi 17, 2019 11:32 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|