Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Śr kwi 24, 2024 20:19



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 3215 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 195, 196, 197, 198, 199, 200, 201 ... 215  Następna strona
 Czy można jednocześnie wierzyć w Boga i ewolucję? 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): Wt maja 29, 2018 15:10
Posty: 4921
Post Re: Czy można jednocześnie wierzyć w Boga i ewolucję?
Wiesz czym się różni ewolucjonizm od poglądów pana Lamarcka? Wystarczy wikipedia aby się douczyć...

Radykalny komunizm nie był komunizmem... To czym był?

Jeśli prawdą byłoby że pochodzimy od wstrętnych komarów i wszystkie dowody by to potwierdzały mimo mojej antypatii do tych zwierząt byłabym gotowa to uznać.
Prawda nie ma obowiązku pasować do kogoś zachcianek.
Zresztą zauważ, że nikt nie mówi że pochodzisz od szympansów czy goryli, ale że masz z nimi wspólnych przodków, z komarami też, tyle że sporo czasu wcześniej;) Tak, prawda bywa okrutna. Komary i muchy to też nasi krewni, choć baaaardzo dalecy...
Przecież to wręcz piękne, że biologicznie wszystkie organizmy żywe są jedną wielką rodziną. Serio nie rozumiem co Cię w tym tak bardzo boli.

Opinia Zefcia nie ma znaczenia w kwestii tego co by przeczyło TE, znaczenie ma to o czym ta teoria mówi a z czym nadal nie masz ochoty się zapoznać i uparcie walczysz z chochołem.

Doczytaj w końcu co mówi TE i wykombinuj co by było dowodem na zachodzenie takiego zjawiska, albo lepiej- kup kilka akwariów, zrób różne warunki, wpuść gupiki ( taki sam zestaw złożony z różnych odmian do każdego akwarium) i ciesz się ewolucją w swoim domu. Na upartego jak pokierujesz je w bardzo odległe kierunki ( np miniaturyzacja kontra preferowanie gigantów) masz szansę sprawić, że nie będzie opcji rozmnażania się przedstawicieli jednej populacji z tymi z drugiej, oczywiście zajmie to długie lata nawet przy ich tempie rozmnażania się... ale ewolucja to długotwały i powolny proces. Jak nie masz cierpliwości to naukowcy mają swojego ulubieńca- muszka owocówka, mnoży się bardzo szybko i ciekawe mutanty da się łatwo porobić i widać to gołym okiem, bo ewolucja bakterii tak że powstały antybiotykoodporne szczepy zapewne nie wystarczy jako dowód ewolucji... bo to pewnie za mała przyczyna...

Tak, pamiętam o problemie mierzenia przyczyn i proszę o wyjaśnienia w tej fascynującej kwestii.

_________________
'Ja' to tylko zaimek wygodny w konwersacji ;)

Nazwanie czegoś/kogoś głupim lub mądrym, dobrym lub złym, prawdziwym czy fałszywym, itd, nie ma na to wpływu, tylko na to jak to subiektywnie odbieramy i jak to odbiorą inni...


Pt lip 05, 2019 23:54
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz lis 01, 2018 13:16
Posty: 1390
Post Re: Czy można jednocześnie wierzyć w Boga i ewolucję?
Quinque,

Ircia dobrze Ci radzi. Zacznij hodować gupiki. Może pewnego dnia ujrzysz w akwarium żabę, która zamieni się w piękną księżniczkę, o ile nie brzydzisz się żab i zechcesz ją pocałować ;)

Od wielu lat mam do czynienia z pewnym szkodnikiem, który uodpornił się na wszystkie środki chemiczne jakie na niego wymyślono. Tyle tylko, że wygląda tak samo, rozmnaża się tak samo i zachowuje się tak samo :)

Tak więc ewolucja niewątpliwie zachodzi, tyle że należy być ostrożnym w wyciąganiu zbyt daleko idących wniosków.

_________________
Wiem, komu zaufałem.


So lip 06, 2019 12:17
Zobacz profil
Post Re: Czy można jednocześnie wierzyć w Boga i ewolucję?
Quinque napisał(a):
Wow, to będę tak długo skakał z dachu aż moim dzieciom wyrosną skrzydła co by dobór naturalny mógł zadziałać
Nie. TE nie zakłada, że takie coś się stanie.
Cytuj:
Komunizm w najbardziej radykalnym okresie nie byl prawdziwym komunizmem.
A czym był? I dlaczego zwalczał TE?
Cytuj:
Jak bezwartościowe trzeba mieć życie, co by je oddać w imię idei że pochodzi się od małpy
W imię prawdy naukowej, a nie w imię „idei, że pochodzi się od małpy”.
Cytuj:
Tako rzecze zefciu w nieomylności swojej, zatem to prawda ;(
Kiepsko naśladujesz pilastra. Współczesna TE zakłada istnienie mechanizmu specjacji. To łysenkizm zakładał, że organizm jednego gatunku w wyniku działania naturalnych czynników mógł się przemienić w organizm innego, istniejącego gatunku.


So lip 06, 2019 15:05
Post Re: Czy można jednocześnie wierzyć w Boga i ewolucję?
No i nie doczekamy się wyjaśnień od Quinque. Bowiem chłop od 5 dni pracuje non-stop i dlatego nie może się ustosunkować do swoich wcześniejszych argumentów. Mam nadzieję, że takie tyranie nie skończy się karoshi.


Śr lip 10, 2019 16:58

Dołączył(a): Śr maja 15, 2019 9:49
Posty: 99
Post Re: Czy można jednocześnie wierzyć w Boga i ewolucję?
W pewnym zakresie ewolucja jest udowodniona. Nowe gatunki roślin powstają na naszych oczach. Wszystkie zboża powstały ze zwykłych traw poprzez podwojenie lub potrojenie genów w chromosomach. Ulubionym zwierzakiem w laboratoriach jest muszka owocówka z której robią zupełnie inne owady. Bakterii wszczepiono gen produkujący ludzką insulinę, którą używają wszyscy cukrzycy. Do poziomu płazów można tworzyć nowe gatunki zwierząt.
Problem jest ze ssakami, gdzie tego jeszcze nie obserwowano i przyjmuje się ewolucje na zasadzie indukcji - jeśli jest możliwe na niższym poziomie, to może w pewnych warunkach także na wyższym poziomie. Jest to na razie teoria.
Biblia uczy, że Bóg uczynił człowieka z ziemi (gliny). Jakie to dokładnie było tworzywo, nie wiadomo. W każdym razie z czegoś prostszego niż człowiek. Najważniejsze, że udzielił mu swojego ducha, czyli informacji twórczej.
Zaczynamy odkrywać rolę niematerialnej informacji (ducha) w procesie stwarzania. Oczywiście nie wiemy wszystkiego. W każdym razie bez informacji (słowa) nic by nie powstało i to jest cud. Cały program stworzenia jest zapisany w zestawie informacji, który możemy odkrywać o podziwiać. Nie powstało to z niczego. Sama informacja jest skomplikowana, twórcza i niezwykła.


Śr lip 17, 2019 9:34
Zobacz profil
Post Re: Czy można jednocześnie wierzyć w Boga i ewolucję?
hlawicz napisał(a):
W pewnym zakresie ewolucja jest udowodniona. Nowe gatunki roślin powstają na naszych oczach. Wszystkie zboża powstały ze zwykłych traw poprzez podwojenie lub potrojenie genów w chromosomach.
No tak. Ale to jest zjawisko dość rzadkie w naturze. Najczęściej coś takiego się wymusza.
Cytuj:
Ulubionym zwierzakiem w laboratoriach jest muszka owocówka z której robią zupełnie inne owady.
Co to znaczy „zupełnie inne owady” i w jaki sposób je „robią”?
Cytuj:
Bakterii wszczepiono gen produkujący ludzką insulinę, którą używają wszyscy cukrzycy.
A to jest akurat coś zupełnie niezwiązanego z Teorią Ewolucji.
Cytuj:
Problem jest ze ssakami, gdzie tego jeszcze nie obserwowano i przyjmuje się ewolucje na zasadzie indukcji
Oczywiście jest to nieprawda. Zarówno ewolucja, jak i specjacja u ssaków zostały zaobserwowane. Czasami specjacja zaszła nawet na przestrzeni kilku wieków (słynne myszy z Madery).

Reszta Twojego posta to filozoficzne tirli-pirli bez wartości poznawczej, zatem nie potrafię się ustosunkować.


Śr lip 17, 2019 9:41

Dołączył(a): Śr maja 15, 2019 9:49
Posty: 99
Post Re: Czy można jednocześnie wierzyć w Boga i ewolucję?
zefciu napisał(a):
hlawicz napisał(a):
W pewnym zakresie ewolucja jest udowodniona. Nowe gatunki roślin powstają na naszych oczach. Wszystkie zboża powstały ze zwykłych traw poprzez podwojenie lub potrojenie genów w chromosomach.
No tak. Ale to jest zjawisko dość rzadkie w naturze. Najczęściej coś takiego się wymusza.

Jeśli coś zachodzi w laboratorium to pewnie kiedyś mogło być w naturze, chcoć niezwykle rzadko.
Cytuj:
Ulubionym zwierzakiem w laboratoriach jest muszka owocówka z której robią zupełnie inne owady.
Co to znaczy „zupełnie inne owady” i w jaki sposób je „robią”?

Poprzez manipulowanie chromosomami tworzy się nowe gatunki. Dla prostych stworzeń mutacje chromosomalne dają nowe gatunki roślin, owadów, płazów.
Cytuj:
Bakterii wszczepiono gen produkujący ludzką insulinę, którą używają wszyscy cukrzycy.
A to jest akurat coś zupełnie niezwiązanego z Teorią Ewolucji.

Jest to przykład pozytywnej mutaci genowej.
Cytuj:
Problem jest ze ssakami, gdzie tego jeszcze nie obserwowano i przyjmuje się ewolucje na zasadzie indukcji
Oczywiście jest to nieprawda. Zarówno ewolucja, jak i specjacja u ssaków zostały zaobserwowane. Czasami specjacja zaszła nawet na przestrzeni kilku wieków (słynne myszy z Madery).

Możliwe - muszę zapoznać się z myszami z Madery.

Reszta Twojego posta to filozoficzne tirli-pirli bez wartości poznawczej, zatem nie potrafię się ustosunkować.


Zapoznaj się z fizyką kwantową, zasadą superpozycji kwantowej, splątania kwantowego jaki porządek istnieje we Wszechświecie. Taki program nie powstał przez ewolucje, ale istniał na samym początku, bo dzięki niemu ewolucja materii jest możliwa. Podobnie jak każdy program komputerowy, aby mógł się rozwijać musi posiadać warunki wyjściowe jak informacja o określonych własnościach i zachowanie praw w całym obszarze i czasie działania.


Śr lip 17, 2019 10:04
Zobacz profil
Post Re: Czy można jednocześnie wierzyć w Boga i ewolucję?
hlawicz napisał(a):
Zapoznaj się z fizyką kwantową, zasadą superpozycji kwantowej, splątania kwantowego jaki porządek istnieje we Wszechświecie.
Żałosne to jest. Wykazałem Ci braki w wiedzy w kwestii TE, to Ty mi każesz się „zapoznać” z dziedzinami wiedzy niezwiązanymi bezpośrednio z TE.
Cytuj:
Taki program nie powstał przez ewolucje, ale istniał na samym początku
Jaki program?
Cytuj:
bo dzięki niemu ewolucja materii jest możliwa
Co to jest „ewolucja materii” i co ma ta „ewolucja materii” to Teorii Ewolucji (która zajmuje się wyłącznie organizmami żywymi, a nie materią w ogóle).

Oczywiście na moje pytania zadane w powyższym poście nie odpowiesz. Bo nie musisz byle komu odpowiadać.


Śr lip 17, 2019 10:14

Dołączył(a): Śr maja 15, 2019 9:49
Posty: 99
Post Re: Czy można jednocześnie wierzyć w Boga i ewolucję?
Uważam, że Teoria Ewolucji jest zapisana w Programie Stworzenia (jak by to nazwać).
Każdy programista tworząc program komputerowy wychodzi od warunków początkowych, którymi są jednostkowa informacja, jednostka czasu (taktowanie zegara), pojemność pamięci. Sam programuje obszar i warunki na jakich będą ewoluować figury i ich otoczenie. Może sporadycznie dokonywać korekt, ale zasadniczo puszcza w ruch gotowy program.
Podobnie działa nasz świat. Został zaplanowany jak może ewoluować, ale z mnóstwem niezmiennych stałych fizycznych. Najważniejszym jest w tym sama informacja, która rozróżnia inną i potrafi oddziaływać w ściśle zaplanowany, stały i precyzyjny sposób. Są to (-) i (+) ładunki elektryczny, który są zawsze stałe, a ich oddziaływanie matematycznie precyzyjnie zapisane.
Kreacja cząstek zachodzi w tych samych warunkach, a elektron i proton są najtrwalsze. Dzięki temu mogą powstawac atomy o ściśle zaplanowanych własnościach i tworzyć kod genetyczny z określonymi funkcjami.
Pomimo chaosu na poziomie kwantowym, wyłaniają się prawa fizyczne, które porządkują rzeczywistość.
W tej rzeczywistości jest miejsce na ewolucje gatunków w ramach tego programu. Dzięki trwałym prawom możemy je badać i wykorzystywać.


Śr lip 17, 2019 10:52
Zobacz profil
Post Re: Czy można jednocześnie wierzyć w Boga i ewolucję?
hlawicz napisał(a):
Uważam, że
Zadałem Ci kilka pytań. Żadne z tych pytań nie brzmiało „co uważasz”
Cytuj:
Każdy programista tworząc program komputerowy wychodzi od warunków początkowych, którymi są jednostkowa informacja, jednostka czasu (taktowanie zegara), pojemność pamięci.
Oczywiście nie jest to prawda (choć ten fakt nie ma żadnego związku z Teorią Ewolucji). Programiści piszący w języka wysokopoziomowych zajmują się tymi „warunkami początkowymi” tylko, gdy trzeba coś agresywnie zoptymalizować.
Cytuj:
Sam programuje obszar i warunki na jakich będą ewoluować figury i ich otoczenie.
Jakie znowu figury? Co to za pojęcie w programowaniu „figury”? Oczywiście nie odpowiedz, bo nie musisz byle komu odpowiadać.
Cytuj:
Najważniejszym jest w tym sama informacja, która rozróżnia inną i potrafi oddziaływać w ściśle zaplanowany, stały i precyzyjny sposób. Są to (-) i (+) ładunki elektryczny, który są zawsze stałe, a ich oddziaływanie matematycznie precyzyjnie zapisane.
A dlaczego ładunek „koloru” nie jest najważniejszy? I co to znaczy, że ładunki są zawsze stałe? Oczywiście nie odpowiesz.
Cytuj:
Kreacja cząstek zachodzi w tych samych warunkach, a elektron i proton są najtrwalsze. Dzięki temu mogą powstawac atomy o ściśle zaplanowanych własnościach i tworzyć kod genetyczny z określonymi funkcjami.
Pomimo chaosu na poziomie kwantowym, wyłaniają się prawa fizyczne, które porządkują rzeczywistość.
W tej rzeczywistości jest miejsce na ewolucje gatunków w ramach tego programu. Dzięki trwałym prawom możemy je badać i wykorzystywać.
Ale co to ma wszystko wspólnego z Teorią Ewolucji?

Informuję, że następny Twój post w tym dziale, który nie będzie zajmował się Teorią Ewolucji zostanie usunięty, a Ty otrzymasz ostrzeżenie


Śr lip 17, 2019 11:08

Dołączył(a): Śr maja 15, 2019 9:49
Posty: 99
Post Re: Czy można jednocześnie wierzyć w Boga i ewolucję?
Skąd według ciebie bierze się ewolucja ? Jakie są jej możliwości i ograniczenia ?
Odpowiedź na to daje fizyka. Bez niej nie ma chromodynamiki opisującej powstawanie cząstek, z których zbudowane są geny, które mogą mutować i ewoluować. Teoria ewolucji musi być zgodna z podstawami, które są w fizyce. Co nie dopuszcza fizyka nie jest możliwe w ewolucji gatunków.
Pisanie programu opiera się na ściśle okreslonym języku operującym stałymi informatycznymi. Nie możesz pisać w programie byle czego. To nie będzie działać.
Figurami nazywa się ruchome obiekty, które programista wyposaża w funkcje które pokazują ruch względem otoczenia.
Ładunki są tylko 2 jednakowe o przeciwnym działaniu. Tzw. ładunki ułamkowe kwarków są wyrażeniem matematycznym potrzebnym do opisania działania cząstki, ale nie występujące samodzielnie.

Teoria Ewolucji gatunków nie jest teorią absolutną, ale działa w środowisku fizycznym, gdzie panują prawa fizyki. Prawa Fizyki rządzą Teorią Ewolucji. Od tego nie uciekniemy.

Swoją drogą ciekawy blog n/t myszy z Madery:
https://curioza.blogspot.com/2016/08/ew ... zybka.html
Nie wiedziałem, że w ciągu kilkuset lat myszy z 40 chromosomami przekształciła się w myszy z 22 do 30 chromosomów.


Śr lip 17, 2019 11:41
Zobacz profil
Post Re: Czy można jednocześnie wierzyć w Boga i ewolucję?
hlawicz napisał(a):
Skąd według ciebie bierze się ewolucja
Dlaczego tutaj jest spacja?
Cytuj:
?
Jakie znaczenie ma to, skąd według mnie bierze się ewolucja? Sugerujesz, że mógłbym być tak nadęty, aby uważać pisanie na taki temat za wartościowe?
Cytuj:
Jakie są jej możliwości i ograniczenia ?
Co to jest w ogóle za pytanie? O możliwościach i ograniczeniach możemy mówić wtedy, gdy mamy agenta realizującego jakieś cele. Natomiast ewolucja to jest zjawisko biologiczne.
Cytuj:
Bez niej nie ma chromodynamiki opisującej powstawanie cząstek, z których zbudowane są geny, które mogą mutować i ewoluować.
A dlaczego akurat chromodynamika ma nam jakoś szczególnie odpowiadać na to pytanie, a nie inne zjawiska. Z punktu widzenia biologii molekularnej możemy jądra atomowe traktować jako „czarne skrzynki”, więc chromodynamika średnio biologa molekularnego interesuje.
Cytuj:
Pisanie programu opiera się na ściśle okreslonym języku operującym stałymi informatycznymi.
Mam wrażenie, że używasz różnych słów zupełnie nie znając ich znaczenia. Słowo „stała” ma określone znaczenie w programowaniu. Nie każdy język programowania posiada stałe.
Cytuj:
Nie możesz pisać w programie byle czego.
Jak sobie wyobrażasz w ogóle pisanie „byle czego”? Chodzi Ci o pisanie kodu, który jest syntaktycznie błędny? W takim razie większego truizmu nie mógłbyś popełnić. Jeśli zaś nie o to Ci chodziło, to o co? Oczywiście na to pytanie też nie odpowiesz, bo dotychczas nie odpowiedziałeś na żadne z moich pytań.
Cytuj:
Figurami nazywa się ruchome obiekty, które programista wyposaża w funkcje które pokazują ruch względem otoczenia.
Nie spotkałem się z takim pojęciem. Mógłbyś wskazać źródło?
Cytuj:
Ładunki są tylko 2 jednakowe o przeciwnym działaniu. Tzw. ładunki ułamkowe kwarków są wyrażeniem matematycznym potrzebnym do opisania działania cząstki, ale nie występujące samodzielnie.
Ale przecież nie pisałem o ładunkach ułamkowych kwarków, tylko o kolorze.
Cytuj:
Nie wiedziałem
Nie wiedziałem, ale kategorycznie twierdziłem coś innego.


Śr lip 17, 2019 12:03

Dołączył(a): Śr maja 15, 2019 9:49
Posty: 99
Post Re: Czy można jednocześnie wierzyć w Boga i ewolucję?
Zefciu, nawet jeśli różnimy się w podejściu do Teorii Ewolucji, to nie musimy negować całości. Nie twierdziłem, że nie jest możliwa mutacja chromosomalna u ssaków, ale nie wiedziałem, że ją odkryto. Pomimo, mojej niewiedzy, spodziewałem się, że prędzej czy później to będzie odkryte. Wynika to z wnioskowania indukcyjnego.

Nie rozumiem co mi chcesz udowodnić - że jestem przeciw TE ?

Sama ewolucja gatunków podlega ograniczeniom i rządzi tym fizyka, a konkretnie własności cząstek elementarnych i ich zdolności do tworzenia łańcucha DNA. Gdyby stałe fizyczne były minimalnie inne, to świat byłby zupełnie inny a może niemożliwy.
Chromodynamika to matematyczna struktura cząstek elementarnych. Do ich opisu stosuje się liczby kwantowe jak zapach, spin, kolor itd. Ładunek kolorowy nie jest ładunkiem jak ładunek elektryczny tylko matematyczne wyrażenie do zachowania zakazu Pauliego. Ta matematyka tworzy zakres mozliwości jakie mogą mieć cząstki, atomy i kod genetyczny. Znając kompletną matematykę na poziomie kwantowym moglibyśmy przewidzieć wszystkie warianty ewolucji biologicznej. Niestety tego nie znamy. Dlatego posługujemy się przypuszczeniami, teoriami i filozofiami.
Chociaż tego nie znamy, to wiemy, że biologią rządzi fizyka.


Śr lip 17, 2019 13:31
Zobacz profil
Post Re: Czy można jednocześnie wierzyć w Boga i ewolucję?
hlawicz napisał(a):
Zefciu, nawet jeśli różnimy się w podejściu do Teorii Ewolucji, to nie musimy negować całości.
O czym Ty bredzisz? Całości czego? Gdzie ja neguję całość czegokolwiek? Jedyne co robię, to wskazuję błędy i zadaję pytania. Ty zaś te pytania notorycznie ignorujesz, bo przecież takiemu komuś jak ja nie będzie tak oświecona osoba jak hlawicz odpowiadać na pytania.
Cytuj:
Nie twierdziłem, że nie jest możliwa mutacja chromosomalna u ssaków, ale nie wiedziałem, że ją odkryto.
W ogóle niczego nie pisałeś wtedy o mutacjach chromosomalnych. Pisałeś o ewolucji.
Cytuj:
Nie rozumiem co mi chcesz udowodnić - że jestem przeciw TE
Czemu tu jest spacja?
Cytuj:
?
Niczego nie chcę Ci udowodnić. Czytam Twój post i jak widzę błąd, to go prostuję. A jak widzę niejasne pojęcie, to proszę o jego sprecyzowanie. Ty jednak moje prośby masz gdzieś.
Cytuj:
Sama ewolucja gatunków podlega ograniczeniom i rządzi tym fizyka, a konkretnie własności cząstek elementarnych i ich zdolności do tworzenia łańcucha DNA. Gdyby stałe fizyczne były minimalnie inne, to świat byłby zupełnie inny a może niemożliwy.
No z pewnością. Ale co to ma do omawianych tutaj spraw?
Cytuj:
Chromodynamika to matematyczna struktura cząstek elementarnych.
Chromodynamika to opis jednego z oddziaływań między cząstkami elementarnymi. Akurat tego, które dla zrozumienia biologii molekularnej nie jest potrzebne, gdyż jak już mówiłem (a co zignorowałeś), chemia może traktować jądro atomowe jak „czarną skrzynkę”.
Cytuj:
Ładunek kolorowy nie jest ładunkiem jak ładunek elektryczny
Proszę zatem wyjaśnić, jaka jest ta zasadnicza różnica między nimi.


Śr lip 17, 2019 13:49
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt wrz 18, 2009 9:51
Posty: 3963
Post Re: Czy można jednocześnie wierzyć w Boga i ewolucję?
Tak sobie robię dłuższą przerwę od forum, ale przy takim poście się skuszę:

Quinque napisał(a):
Proszę bardzo. Maryja jako niepokalanie poczęta(nie posiada grzechu) ma rodziców. Adam i Ewa nie posiadali grzechu gdy zostali stworzeni. Gdyby posiadali rodziców Maryja musiałaby powiedzieć "jestem niepokalanym poczęcie numer trzy". Ewentualnie trzeba przyjąć że Adam i Ewa od urodzenia mieli grzeszną naturę. Dziękuję za uwagę.


Jezus był/jest w pełni człowiekiem, począł się z Ducha, ale grzechu nie miał, więc Maryja i tak nie byłaby pierwsza.

Cytuj:
Chociaż to nie moja argumentacja tylko św. Maksymiliana Kolbe


Podobno to jest jego argumentacja. Wszystkie źródła które znam w temacie powołują się na cytaty z artykułów, które - podobno - publikował po japońsku. Te zaś są dziś publikowane po angielsku. Niestety, nie mam w domu archiwalnych artykułów "Seibo no Kishi" z 1933 roku, a nawet gdybym miał, to mój japoński, mimo usilnych prób, jest dosyć szczątkowy. Ale tyle w życiu już widziałem hiszpańskich listów Wilsona do Pacellego lub angielskich listów papieża "jakiegośtam" o wyrzynaniu Czechów, że i w ten będę wątpił do momentu udowodnienia przeciwieństwa.

Cytuj:
Proszę bardzo. Mniejsza przyczyna nie może dać większego skutku. A wy w to wierzycie :(


Mała bateryjka powoduje wybuch zapalników. Te powodują wybuch ładunku konwencjonalnego. Ten powoduje wstrzelenie w siebie połówek uranu 235, co prowadzi do reakcji łańcuchowej i wybuchu nuklearnego. To zaś powoduje syntezę jąder w otaczających go atomach deuteru i trytu, co skutkuje wybuchem termojądrowym. Ale przyczyną jest mała bateryjka.

A komu to jest zbyt techniczne, niech przypomni sobie historię o gwoździu od podkowy i upadku królestwa.

_________________
Wszystko ma swój czas
i jest wyznaczona godzina
na wszystkie sprawy pod niebem
...

(Koh 3:1nn)


Śr lip 17, 2019 13:50
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 3215 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 195, 196, 197, 198, 199, 200, 201 ... 215  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL