Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Śr maja 08, 2024 22:19



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 275 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3, 4, 5 ... 19  Następna strona
 Wiara źródłem moralności? 
Autor Wiadomość
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn lut 23, 2009 22:34
Posty: 10131
Lokalizacja: Pierdzisłąwice
Post Wiara źródłem moralności?
Większość teistów pewnie tak sądzi. Skąd jednak moralne zachowania u zwierząt?
Oto ciekawa prezentacja jednego z badaczy zwierząt.
http://www.ted.com/talks/frans_de_waal_ ... orals.html
Jej konkluzja jest tu istotna:

So let me summarize. I believe there's an evolved morality. I think morality is much more than what I've been talking about, but it would be impossible without these ingredients that we find in other primates, which are empathy and consolation, pro-social tendencies and reciprocity and a sense of fairness. And so we work on these particular issues to see if we can create a morality from the bottom up, so to speak, without necessarily God and religion involved, and to see how we can get to an evolved morality.

Dla mnie jest oczywiste, że wiara w bogów nie jest potrzebna, by być moralnym. Teraz widzimy, że nawet zwierzęta przejawiają zachowania i postawy nazywane przez nas moralnymi. Trudno więc twierdzić, że to wiara w bogów jest źródłem moralności. Trudno też chyba upierać się przy nonsensie, że ateiści są niemoralni, bo nie wierzą w bogów...

_________________
Z zarozumialcami i debilami nie rozmawiam...
no chyba że zrobię edukacyjny wyjątek


Cz kwi 26, 2012 16:03
Zobacz profil
Post Re: Wiara źródłem moralności?
To jest polskie forum. Domagam się albo tłumaczenia (podstawa: par.1p.5 regulaminu) albo zamknięcia wątku. :evil:

Na forach obcojęzycznych bana czasem można dostać za obcy wkręt. Szanujmy także i my swój ojczysty język !


Cz kwi 26, 2012 16:06
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn lut 20, 2012 22:55
Posty: 414
Post Re: Wiara źródłem moralności?
Wydaje mi się, że religia może pomóc. Ale tak naprawdę każdy człowiek ma rozum, ma też instynkt, wie, jak nie chciałby żeby względem niego postępowano, a zatem sam tak nie postępuje.


Cz kwi 26, 2012 16:09
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47
Posty: 12979
Post Re: Wiara źródłem moralności?
Osobiście nie zabieram nikomu prawa do zachowań moralnych, tylko dlatego że jest np ateistą. Ale sami chyba dobrze wiemy ile dyskusji toczy się o to czy dane zachowanie jest dobre czy złe. Aborcja, eutanazja i wiele innych. Jeśli uznamy że jest Bóg to jest tez uniwersalna moralność i wtedy wiara jest niezbędna aby ją poznać. Jeśli mamy inne przekonania, to możemy sądzić co innego i wierzyć w co innego, ale nie mamy tej pewności że tak jest ok.

_________________
Pozdrawiam
WIST


Cz kwi 26, 2012 18:15
Zobacz profil
Post Re: Wiara źródłem moralności?
Człowiek musi działać w oparciu o kodeks etyczny. Nie musi być on jednak spójny z biblijnym. Kiedyś pisałam o tym, że w etyce świeckiej normatywne stają się te zachowania, które akceptuje społeczeństwo. Media natomiast wiedzą jak 'wychować' człowieka. W Anglii (?) zamykane są chrześcijańskie ośrodki adopcyjne, ponieważ nie wyrażają zgody na równe traktowanie par homoseksualnych z małżeństwami w adopcji dzieci. We Francji wolność polega na respektowaniu praw niewierzących a noszenia symboli religijnych zabroniono. Zawsze można dobro przedefiniować.
Nauka o moralności zawsze będzie istniała, ale wartości można ustalać inne niż w Biblii. Trzeba przedtem wychować rozlanego w masie człowieka wierzącego, że życie jest ważne dotąd dopóki jest się sprawnym trybem w pracującej maszynie. I wmówić mu, że on sam o tym decyduje.


Cz kwi 26, 2012 19:09
Post Re: Wiara źródłem moralności?
Cytuj:
Wiara źródłem moralności?
Większość teistów pewnie tak sądzi.
Nauka katolicka głosi, że to Bóg jest źródłem moralności, nie wiara...


Cz kwi 26, 2012 22:15
Post Re: Wiara źródłem moralności?
Tak to jest, kiedy kłóci się pojęcia!
Moralność i etyka, to pojęcia ogólne i mogą znaczyć cokolwiek.
Wiara to też jest pojęcie ogólne, bo wierzyć można w cokolwiek.
Domyślam się, że Autorowi chodziło o religię chrześcijańską.
Każda religia ma swoją moralność, czy etykę.
Chrześcijańska "moralność", to po prostu zachowanie podyktowane miłością, czyli sprawiedliwe i miłosierne.
Materialistyczna "moralność", to zachowanie podyktowane egoizmem i w celu zmylenia głupich i naiwnych, ozdobione czasami markowaniem dobroci, aby zmaksymalizować skuteczność egoizmu. Najlepiej jest to widoczne we wszystkich fundacjach organizowanych przez materialistów z Owsiakiem na czele.


N kwi 29, 2012 9:01
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn lut 23, 2009 22:34
Posty: 10131
Lokalizacja: Pierdzisłąwice
Post Re: Wiara źródłem moralności?
@Kozioł
Oto moje, niedoskonałe, tłumaczenie:

A więc podsumujmy. Uważam, że moralność jest produktem ewolucji. Myślę, że moralność jest czymś więcej niż to, o czym rozmawialiśmy [w prezentacji pokazano eksperymenty na zwierzętach obrazujące istnienie u nich elementarnych zasad moralnych, wymienionych pod koniec tego zdania - przyp. Jajko], ale nie mogłaby istnieć bez tych składników, które znajdujemy u innych naczelnych, takich jak zdolność do empatii i pocieszania, zachowania pro-społeczne i wzajemność oraz poczucie sprawiedliwości. Tak więc skupiamy się na tych konkretnych kwestiach by zobaczyć czy możemy stworzyć moralność od podstaw, że się tak wyrażę, bez konieczności angażowania w to Boga i religii, i w jaki sposób osiągnąć tę moralność ewolucyjną.

@mixer
Nauka katolicka głosi, że bóg jest źródłem wszystkiego....

@Maluczki
Każda religia ma swoją moralność i etykę, ale moralność i etyka istnieją także poza religiami, nie sądzisz?

O co Ci chodzi z Owsiakiem? Moje dziecko korzystało ze sprzętu zakupionego właśnie przez WOŚP. Jaki egoizm?

_________________
Z zarozumialcami i debilami nie rozmawiam...
no chyba że zrobię edukacyjny wyjątek


Cz maja 03, 2012 17:31
Zobacz profil
Post Re: Wiara źródłem moralności?
Dobre czyny wierzący czynią chcąc coś w zamian. -Chrześcijanie(katolicy) czynią dobre uczynki ponieważ chcą miec nagrodę w niebie. Zatem nie postępują moralnie bezinteresownie .
Ja nie oczekuję nagrody ani żadnej zachęty abym dobrze czynił
Ponadto chrześcijanie unikają złych czynów ze strachu przed piekłem. Ja nie potrzebuję takiego "bata". Unikam złych czynów ponieważ nie chcę zła dla drugiej osoby


Cz maja 03, 2012 20:41
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn lut 23, 2009 22:34
Posty: 10131
Lokalizacja: Pierdzisłąwice
Post Re: Wiara źródłem moralności?
No właśnie. Co kieruje takim wrednym ateuszem jak ja, kiedy BEZINTERESOWNIE pomaga innym? Niektórzy teiści twierdzą wręcz, że to "podświadoma wiara"!
Tymczasem, okazuje się, że zachowania moralne, prospołeczne, empatia, współczucie obecne są już u naczelnych, a chyba żaden teista nie powie, że małpiszon wierzy w bogów...

_________________
Z zarozumialcami i debilami nie rozmawiam...
no chyba że zrobię edukacyjny wyjątek


Pt maja 04, 2012 8:22
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42
Posty: 16060
Post Re: Wiara źródłem moralności?
Jeżeli są "bezinteresowne", to nic nimi nie kieruje. Ot, jak powiedział prof. Bauman - nie wiedzą, czemu właściwie postępują tak, jak postępują. Oczywiście, można to tłumaczyć np. ewolucją, gdzie "interesowność" jest na poziomie genów, a nie świadomości.

_________________
I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)


Pt maja 04, 2012 8:26
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn lut 23, 2009 22:34
Posty: 10131
Lokalizacja: Pierdzisłąwice
Post Re: Wiara źródłem moralności?
Bezinteresowne, to nie znaczy że nic nimi nie kieruje. Bezinteresowne oznacza, że nie oczekują bezpośredniej korzyści dla siebie. Kieruje nimi empatia, współczucie, poczucie sprawiedliwości itd.

_________________
Z zarozumialcami i debilami nie rozmawiam...
no chyba że zrobię edukacyjny wyjątek


Pt maja 04, 2012 8:47
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42
Posty: 16060
Post Re: Wiara źródłem moralności?
Jajko napisał(a):
Bezinteresowne oznacza, że nie oczekują bezpośredniej korzyści dla siebie. Kieruje nimi empatia, współczucie, poczucie sprawiedliwości itd.


Nie ma to nic wspólnego z brakiem oczekiwania bezpośredniej korzyści, już wiele razy o tym pisałem:

- empatia - zdolność odczuwania stanów psychicznych/fizycznych innych osób. W takim wypadku pomoc osobie, wobec której odczuwamy empatię, ma na celu zlikwidowanie naszego cierpienia związanego z cierpieniem drugiej osoby. Przykład: kiedy masz zły humor, to ja też mam zły humor > a nie chcę mieć złego humoru > skoro zatem twój zły humor jest przyczyną mojego złego humoru > to staram się pomóc ci w zlikwidowaniu twojego złego humoru, żeby samemu nie mieć złego humoru (oczekiwana bezpośrednia korzyść).
- współczucie - negatywny stan emocjonalny związany z faktem, iż ktoś inny cierpi. W celu zlikwidowania tego negatywnego stanu (oczekiwana bezpośrednia korzyść) staramy się zlikwidować jego przyczynę - np. pomagając cierpiącej osobie.
- poczucie sprawiedliwości - chodzi tu o negatywny stosunek do pewnego faktu, mianowicie "ubytku" sprawiedliwości przejawiającego się w cierpieniu drugiego. W celu zlikwidowania.. i tak dalej.

Oczywiście, można to rozumowanie rozwijać, np. wyjaśniając, dlaczego odczuwamy "potrzebę sprawiedliwości" (bo sami chcemy być sprawiedliwie traktowani) albo empatię (tu biologia ewolucyjna ma już sporo do powiedzenia).

_________________
I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)


Pt maja 04, 2012 8:57
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn lut 23, 2009 22:34
Posty: 10131
Lokalizacja: Pierdzisłąwice
Post Re: Wiara źródłem moralności?
Jeśli tak rozumieć bezpośrednie korzyści, to masz rację. Niemniej nie są to korzyści materialne, ale psychiczne. Ciekawe jest, że czasem taka korzyść psychiczna (usunięcie negatywnego stanu emocjonalnego wynikającego z faktu, że ja jem coś dobrego, a kolega tego nie ma, choć zrobił dokładnie to samo co ja, więc niesprawiedliwe jest że jesteśmy traktowani inaczej) przewyższa bezpośrednią korzyść fizyczną/materialną (nie będę jadł banana, skoro mój kolega dostaje ogórka).
Czyż nie są to podstawy moralności, do wytworzenia których wiara w bogów jest zbędna?

_________________
Z zarozumialcami i debilami nie rozmawiam...
no chyba że zrobię edukacyjny wyjątek


Pt maja 04, 2012 9:49
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42
Posty: 16060
Post Re: Wiara źródłem moralności?
Zwracajmy uwagę na fakty. Gdyby była zbędna, nikt by jednego z drugim nie wiązał.

_________________
I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)


Pt maja 04, 2012 10:06
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 275 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3, 4, 5 ... 19  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL