„Fronda” opublikowała
tendencyjny wywiad rzekomo broniący koncepcji „inteligentnego projektu” (świadomie nie użyłem w tym przypadku słowa „teoria”) propagowanej przez różne sekty protestanckie. Zamierzam tutaj przedstawić błędy logiczne i rzeczowe popełnione przez o. Chaberka. Podejrzewam, że w rzeczywistości ma nikłe pojęcie, o czym mówi, natomiast wina w całej rozciągłości leży po stronie redakcji „Frondy”.
Cytuj:
[…]
Ojca książka, Kościół a ewolucja, jest odpowiedzią na teorię ewolucjonizmu Darwina. Uważa Ojciec, że nadal jest potrzebny odzew Kościoła na przypadkowe stworzenie?
Wyobraź sobie, że żyjesz w XV wieku. Jakimś trafem znalazłaś się w okolicach miejscowości Grunwald dnia 16 lipca 1410 roku. Wychodzisz rano na pola i widzisz obraz pobojowiska. Moja książka jest raczej próbą opisania pobojowiska jakie mamy obecnie w teologii katolickiej po przeszło stu latach walk wokół teorii Darwina.
Teoria ewolucji nie zajmuje się sprawami teologicznymi. Jest teorią naukową.
Cytuj:
[…] Ukazujące się raz po raz książki chrześcijańskich filozofów przyrody są pisane całkowicie tylko z jednego punktu widzenia – z perspektywy teistycznego ewolucjonizmu.
Z wikipedii:
http://pl.wikipedia.org/w/index.php?title=Filozofia_przyrody&oldid=31910796 napisał(a):
Filozofia przyrody […] stara się wyciągać daleko idące wnioski z dokonań tych nauk [przyrodniczych], przyjmując je za rodzaj pewnika.
Nie dziwota więc, że książki filozofów przyrody przyjmują ewolucję za pewnik.
Cytuj:
Jednym z celów mojej publikacji było pokazanie, że nie jest to jedyne stanowisko obecne w debacie. Zrozumienie różnorodności spojrzeń na koncepcję Darwina w nauce, a także uznanie istnienia różnych podejść do teistycznego ewolucjonizmu w teologii, jest warunkiem prowadzenia owocnej debaty również dzisiaj.
Są to dwie różne kwestie. Proszę nie mieszać wiary i nauki.
Cytuj:
Czy potrzebny jest odzew Kościoła? – Myślę, że potrzebny jest jednoznaczny głos Kościoła w tej ważnej teologicznej kwestii.
Nie wydaje mi się, żeby od tego zależało moje zbawienie.
Cytuj:
W książce pokazałem, że nie ma obecnie jednoznacznego stanowiska Magisterium Kościoła w kwestii ewolucji rozumianej jako sposób powstania gatunków, człowieka i samego życia. […]
Oczywiście, ponieważ sprawy naukowe nie leżą w gestii Kościoła.
Cytuj:
Jak chrześcijanie mają się odnosić do koncepcji Darwina, np. najbardziej znanej myśli: człowiek pochodzi od małpy?
Współcześnie ewolucjoniści używają pewnego wybiegu słownego, mówiąc, że człowiek i małpa mają wspólnego przodka. Sam Pius XII pisał o „żywej materii” jako możliwym przodku człowieka. Są to jednak tylko słowne zabawy, bo z założeń ewolucyjnych wynika, że owym „wspólnym przodkiem” w najlepszym razie byłaby małpa. (Mógłby być na przykład jakiś gad czy płaz, gdyby domniemane „linie ewolucyjne” rozdzieliły się dużo wcześniej).
Rozumiem, że według o. Chaberka człowiek nie jest ssakiem?
Cytuj:
Chrześcijanin musi przede wszystkim szukać prawdy. Czasami wierność prawdzie oznacza sprzeciw wobec większości, czasami prawda jest kosztowna. Prawda może na przykład wymagać poszukiwania argumentów i dowodów, co nie jest łatwym zajęciem, zwłaszcza, gdy większość środowiska naukowego popiera pogląd ewolucyjny.
Dlatego, że wszystkie argumenty i dowody świadczą za ewolucją.
Cytuj:
Niemniej, stopień rozpowszechnienia jakiejś idei nie jest jednoznacznie skorelowany ze stopniem jej prawdziwości. Innymi słowy może się okazać (i nie raz się okazywało), że pogląd powszechnie akceptowany bywał zupełnie błędny.
Ale z faktu, że śmiali się z niektórych geniuszy nie wynika to,że wszyscy, z których się śmieją są geniuszami. Śmiali się z Kolumba, śmiali się z Fultona, śmiali się z braci Wright. Ale śmiali się również z klauna Bozo. — Carl Sagan
Cytuj:
Chrześcijanin musi więc szukać trudnej prawdy, ale także słuchać głosu Pisma Świętego i Tradycji. Jak wiemy katolicyzm odrzuca protestancką zasadę sola Scriptura. Niemniej wielu teologów katolickich w praktyce zupełnie ignoruje Tradycję w kontekście interpretacji na przykład opisu stworzenia człowieka. Ja uważam jednak, że w tej konkretnej kwestii głos Tradycji nigdy nie został unieważniony przez nowożytne odkrycia naukowe.
Rozumiem, że ziemia jest płaska, bo tak mówi Tradycja?
Cytuj:
Można przenieść teorię Darwina na przemiany w społeczeństwie? Nie da się ukryć, że my w porównaniu z naszymi dziadkami, jesteśmy inni i mamy inne priorytety.
Oczywiście istnieje cała gałąź filozofii społecznej zwanej darwinizmem społecznym. Pamiętajmy zresztą, że sam Darwin dokonał ruchu odwrotnego – przeniósł koncepcję społeczną walki o byt Th. Malthusa w dziedzinę biologii. Pod koniec XIX wieku darwinizm został rozszerzony na badania społeczne, na medycynę, prawo etc. Zaowocowało to takimi zjawiskami jak eugenika, rasizm, a później rewolucja seksualna.
Teoria ewolucji się nie zajmuje tymi sprawami. Proszę nie mieszać biologii z socjologią.
Cytuj:
Dzisiaj zwolennicy darwinizmu bardzo niechętnie wspominają o tym, że Hitler całymi garściami czerpał z teorii doboru naturalnego i walki o byt,
Naziści stosowali chemię w komorach gazowych. Wywalić chemię ze szkół!Cytuj:
że Francis Galton, kuzyn Karola Darwina, inspirując się dziełami swojego wuja, był twórcą i propagatorem eugeniki.
A Turing był gejem. Czy to znaczy, że należy wszystkie komputery wyrzucić na śmietnik?
Cytuj:
Te „ciemne karty” darwinizmu zostały poddane rzetelnym analizom dopiero w ostatnich latach w pracach między innymi Richarda Weikerta. Warto znać te analizy, aby zrozumieć, że koncepcje Darwina nie są, i nigdy nie były, „neutralne światopoglądowo”. […]
Nauka nie zajmuje się „koncepcjami”. Teorie naukowe wyłącznie opisują i przewidują fakty.
Cytuj:
Są chrześcijańscy teologowie, próbujący pogodzić teorię ewolucji Darwina z kreacjonizmem chrześcijańskim. Jest możliwe połączenie tych dwóch koncepcji?
Niektórzy teologowie uważają, że znaleźli łatwe rozwiązanie trudnego problemu. Rozwiązania łatwe nie zawsze są prawdziwe. Teologowie ci, korzystając z klasycznej koncepcji tak zwanej „przyczynowości wtórnej” uznali, że Pan Bóg mógł się posłużyć ewolucją stwarzając ten świat. Ewolucja w tym ujęciu jest więc jakby narzędziem Boga.
Moim zdaniem, Bóg stwarzający wszechświat posługując się pawami fizyki jest o wiele bardziej wszechmogący od Boga który tylko
udaje, że się nimi posłużył.
Cytuj:
Brzmi to całkiem nieźle, tak długo, jak długo nie zapytamy, jakie jest właściwie chrześcijańskie rozumienie stworzenia i czym właściwie jest ewolucja biologiczna? Jeżeli więc wejdziemy nieco głębiej w to zagadnienie, to napotykamy szereg logicznych, dogmatycznych, filozoficznych, a nawet przyrodniczych problemów. Po pierwsze stworzenie jest bezpośrednim działaniem Boga i żadne stworzenie nie może służyć Bogu za pomoc.
Rozumiem, że przy poczęciu rodzice ani trochę nie pomagają Bogu przy stwarzaniu człowieka? (Ewolucja to to samo, tylko znacznie więcej razy.)
Cytuj:
[…] ewolucja biologiczna najczęściej jest definiowana jako proces zupełnie przypadkowych zmian poddanych naturalnej selekcji. W ten sposób cała różnorodność stworzeń miałaby być dziełem przypadku. To zaś kłóci się z chrześcijańskim rozumieniem stworzenia jako materialnej realizacji jasnego planu tkwiącego w Boskim umyśle. Z kolei, jeżeli teologowie mówią o ewolucji kierowanej przez Boga, to twierdzenie, że jakiś proces jest jednocześnie chaotyczny i kierowany jest niespójne logicznie.
Czy o. Chaberek słyszał o chaosie kwantowym? To co wygląda na przypadkowe, może być kierowane przez Boga.
Cytuj:
Jak dotąd więc teologowie nie przedstawili takiej wersji ewolucji, która byłaby wolna od tych lub innych problemów. […]
Bo też teologowie się nie zajmują biologią.
Cytuj:
W XIX wieku były próby, nieudane, obrony chrześcijańskiej koncepcji stworzenia. Gdzie Magisterium Kościoła popełniało błąd?
[…] Z drugiej strony brakowało badań krytycznych wobec ewolucji w dziedzinie biologii. Tezom ewolucjonistów przeciwstawiano religijne koncepcje kreacjonistyczne, co z kolei dla wrogów religii było dowodem na niemożliwość powiązania nauki i objawienia.
Oczywiście, że kreacjonizm jest koncepcją religijną, bo przecież Boga nie da się zbadać, prawda?
Cytuj:
Dodatkowo nauki przyrodnicze święciły triumfy w wielu dziedzinach praktycznego zastosowania wynalazków, co oczywiście wzmacniało ich prestiż społeczny. W tym kontekście nawet jeżeli naukowiec głosił nienaukowe tezy, ale czynił to w imię nauki, cieszył się autorytetem całego środowiska.
Niestety wciąż tacy są — np. Dawkins…
Cytuj:
Pytanie o pochodzenie gatunków nie jest wyłącznie pytaniem biologicznym i dlatego filozofia, a zwłaszcza teologia, mają tu dużo do powiedzenia.
Jakim więc pytaniem jest, jak nie biologicznym? To, w przeciwieństwie do pochodzenia wszechświata, da się zbadać.
Cytuj:
Bez znajomości aspektów biologicznych zagadnienia trudno jest jednak dyskutować z przyrodnikami. I taką sytuację mieliśmy już w pierwszej połowie XX wieku. To wszystko sprawiło, że w teologii porzucono klasyczną naukę o stworzeniu zastępując ją teistycznym ewolucjonizmem – poglądem o zabarwieniu deistycznym i panteistycznym.
Nie ma czegoś takiego, jak „nauka o stworzeniu”. Tego się nie da zbadać naukowo.
Cytuj:
Należy jednak zwrócić uwagę, że to nie Magisterium Kościoła popełniło błąd, lecz raczej środowisko teologów i filozofów chrześcijańskich. Warto też zaznaczyć, że autentyczna wiara Kościoła przetrwała „w ludziach”, czyli zasadniczo sprawdza się pojęcie sensus Ecclesiae (lub sensus fidelium) – zmysł wiary ludu Bożego. Większość nawet niewykształconych, ale głęboko wierzących ludzi, po prostu intuicyjnie wyczuwa, że z „Darwinem coś jest nie tak”.
Z teorią względności Einsteina też intuicyjne wyczuwamy, że coś jest „nie tak”. Czy należy wierzyć intuicji?
Cytuj:
Teoria inteligentnego projektu, co to jest?
Najprościej rzecz ujmując jest to teoria mówiąca, że przynajmniej niektóre struktury biologiczne noszą znamiona projektu, czyli celowego ułożenia części, a nie przypadkowego powstania. Przy czym fakt ten możemy badać empirycznie, czyli nie jest on wynikiem naszych przekonań filozoficznych lub religijnych, tylko owocem ściśle naukowych poszukiwań. Nie wynika stąd, że w świecie wszystko zostało zaprojektowane, albo, że istnieją tylko doskonałe projekty i optymalne struktury. Z teorii IP wynika raczej coś odwrotnego, czyli, że nie wszystko w świecie biologii powstało na drodze przypadkowych zmian i naturalnej selekcji.
Jeśli „inteligentny projekt” jest teorią naukową, to:
- czy potrafi przewidzieć wyniki badań? Nie, nie potrafi. Ewolucja potrafi (patrz Tiktaalik)
- czy jest otwarty na wyniki nowych badań? Nie. Kreacjoniści odrzucają wszystkie badania, które im nie pasują.
- czy istnieje wynik badania, który mógłby teoretycznie go obalić? Nie. Dla ewolucji istnieje.
Cytuj:
Oczywiście inteligentny projekt jest przede wszystkim alternatywą dla darwinizmu w biologii, ale można go rozszerzyć na inne dziedziny poszukiwań (Owocne badania prowadzi się na przykład w dziedzinie astronomii).
Teorie naukowe zazwyczaj mają ściśle sprecyzowany cel.
Cytuj:
W tym sensie można powiedzieć, że inteligentny projekt jest także nowym paradygmatem naukowym, alternatywnym wobec kultu konieczności i przypadku, który zdominował współczesne badania przyrodnicze.
Ach! Dotarliśmy do sedna sprawy! Inteligentny projekt nie jest teorią naukową;
on ma zastąpić metodę naukową! Niestety, w takim przypadku rozmowa o nauce traci sens.
Cytuj:
Teoretycy IP (np. W. Dembski) mówią, że do niedawna nauka uznawała, że świat jest zbudowany z materii i energii. Dzisiaj do tych dwóch składników trzeba dodać jeszcze trzeci – informację. Informacja jest niezbędna do wytworzenia wielu elementów świata widzialnego. A jak wiemy, informacja pochodzi od intelektu. Informacja jest planem, projektem, rozumną odpowiedzią na pytania w rodzaju: jak rozwiązać taki czy inny problem techniczny. […]
Nigdzie nie jest powiedziane, że informacja pochodzi od intelektu. W naukowym rozumieniu informacja to zbiór danych, który można odróżnić od dowolnego innego zbioru danych. To:
dghiskfbjkvgbysliyb34nt6h4mn46n4;m75[mpomde4^Fn5BTBY%^J&N%^
jest również informacja.
Cytuj:
We współczesnej debacie często stawia się tezę, że teoria IP jest tylko nową szatką dla kreacjonizmu. Dokonując takiego niesłusznego utożsamienia zwolennicy darwinizmu zwalniają się z odpowiedzi na argumenty nowej teorii. Tymczasem teoria IP nie mówi nic o stworzeniu – zgodnie z tą teorią świat mógłby na przykład istnieć odwiecznie.
Ależ teoria ewolucji również nic nie mówi o stworzeniu.
Cytuj:
Zatem nie jest to w żadnym razie kreacjonizm. Czy jest to teoria ściśle naukowa, metanaukowa, czy może jest to nowy paradygmat w nauce, a może jakaś filozofia nauki? Myślę, że odpowiedź na to pytanie nie jest tak istotna.
Ależ jest jak najbardziej istotna — od niej zależy, czy będziemy rozmawiać na poziomie naukowym, teologicznym, czy śmietnikowym!
Cytuj:
Ważne, że inteligentny projekt plasuje się na tym samym poziomie epistemicznym, co darwinizm. I to wystarcza, aby prowadzić realną i owocną dyskusję. Darwinizm może być również rozważany na różnych płaszczyznach – jest nie tylko jedną z teorii naukowych, ale także paradygmatem i filozofią nauki.
Teoria ewolucji nie jest filozofią nauki. Jako teoria naukowa opiera się na filozofii nauki.
Cytuj:
Zatem myślę, że we współczesnej debacie zwolennicy darwinizmu idą na skróty, gdy przesuwają inteligentny projekt w sferę religii jednocześnie nie dając odpowiedzi na argumenty.
Problem w tym, że kreacjoniści przesuwają teorię ewolucji w sferę religii!
No i jeszcze ta niesmaczna
okładka… Czy jest jakiś paragraf na obrazę uczuć religijnych?