Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Cz mar 28, 2024 13:44



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 22 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2
 EEG-biofeedback (neurofeedback) a Kościół 
Autor Wiadomość
Post Re: EEG-biofeedback (neurofeedback) a Kościół
ErgoProxy napisał(a):
NLP i feedback to z kolei regulowanie luzu na kierownicy. Raczej trudno przez to stracić panowanie nad maszyną, no ale jak jakiemuś noobowi wszystkie nakrętki w trakcie jazdy odpadną...
NLP jest sztuką transferu rzeczywistych umiejętności. Jak ktoś myśli, że posiadł moce Huna to się samooszukuje. Jeżeli te swoje "moce" chce za pomocą NLP innym przekazać, to w trakcie tego przekazu owe nie powstaną. Przekaże tylko - i to bardzo dobrze - umiejętność samooszukiwania się.

Trening sprzężenia zwrotnego z udziałem odczytu EEG ma taką samą wartość, jak inne rodzaje warunkowania. To czysty behawioryzm. Jeżeli chce się nabyć wymyślone umiejętności, to jedynym "sukcesem" będzie nabycie złudzeń.

EEG nie kłamie, więc można warunkować dokładniej, niż w innych wypadkach. Np. można by uwarunkować kogoś na zabijanie bez przysłowiowego mrugnięcia okiem. To rzeczywista umiejętność i można się jej nauczyć. EEG wykorzystuje się także w wariografii. Odpowiednio połączone techniki (+neurotropy) i można komuś skutecznie wyprać mózg. Szybko wszczepić jakieś ukryte polecenia, które zmuszą do konkretnej reakcji (lub posłuszeństwa) w obecności stosownego bodźca. Łatwo wprowadzić sztuczne przekonania lub uprzedzenia. Patrz też Mechaniczna Pomarańcza.

Po odpowiednio długim treningu można nawet doprowadzić do zmiany wiary lub nienawiści wobec osób, które się do tej pory kochało.
W tym znaczeniu neurofeedback jest zły. Ale nie tylko on.


N wrz 28, 2014 16:36
Post Re: EEG-biofeedback (neurofeedback) a Kościół
To ciekawe. W jaki sposób warunkowanie wyłącza/obchodzi wolę i samokrytykę, w sensie oceny własnych myśli i czynów?


N wrz 28, 2014 17:39
Post Re: EEG-biofeedback (neurofeedback) a Kościół
ErgoProxy napisał(a):
To ciekawe. W jaki sposób warunkowanie wyłącza/obchodzi wolę i samokrytykę, w sensie oceny własnych myśli i czynów?
Jak wspomniałem, należy obniżyć opór za pomocą leków psychotropowych, np. diazepamu. W praktyce są stosowane mieszanki rozmaitych substancji. W takim stanie obniżonej samokontroli, zaszczepia się w podświadomości odpowiednie reakcje, które ujawniają się w odpowiednich warunkach (np., gdy usłyszysz melodyjkę to popełnisz samobójstwo). Tu nie chodzi o przekonanie kogoś do jakiegoś działania, tylko o jego wymuszenie. Ma to zrobić automatycznie, bez zastanowienia. Nie ma nawet potrzeby uzasadniania, pacjent zracjonalizuje motywy postępowania, które uważa za płynące z jego własnego umysłu.

EEG stosuje się w tym wypadku do kontroli głębokości transu.


N wrz 28, 2014 22:36

Dołączył(a): So lut 26, 2011 21:18
Posty: 43
Post Re: EEG-biofeedback (neurofeedback) a Kościół
Widziałam w praktyce jak wygląda terapia biofeedback. Nie ma to nic wspólnego z szarlatanizmem. Zwyczajnie wykorzystanie fal mózgowych, ukierunkowanie. Tak samo, jakby ktoś ci kazał się SKUPIĆ na czymś. Co jest złego w skupieniu się? W ukierunkowaniu uwagi?
Tyle szkół pracujących z dziećmi upośledzonymi (prowadzone nawet przez zakonnice) chlubią się posiadaniem takiego urządzenia, bo prywatnie niewiele kogo stać na taką indywidualną terapię. Podobnie i dorośli w chorobach mózgowych czy po udarze mogą z tego korzystać.
Niewiele osób wie, że z terapii biofeedback korzystał też w czasie treningów przed skokami Adam Małysz.
Lepie parzyć rumianek?? Szczególnie ten zbierany z rowu przy A4 ...
Nie popadajmy w przesadę i w szukanie diabła tam, gdzie go nie ma.


N wrz 28, 2014 22:54
Zobacz profil

Dołączył(a): So lut 26, 2011 21:18
Posty: 43
Post Re: EEG-biofeedback (neurofeedback) a Kościół
Mniej więcej na podobnej zasadzie http://nauka.wiara.pl/doc/2142952.Pisac-wzrokiem


N paź 05, 2014 10:20
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N sty 13, 2013 4:33
Posty: 1633
Post Re: EEG-biofeedback (neurofeedback) a Kościół
Moim zdaniem indoktrynacja jest duzo lepsza. Stosunkowo tania i sprawdzona. Syndrom sztokholmski np. . Zaufanie do komputerow i czujnikow jest zdecydowanie przewartosciowane (jak na razie). No, ale "nowe", nowoczesne! Musi pociagac i skutecznym musi byc! :)


N paź 05, 2014 20:24
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz paź 07, 2021 21:31
Posty: 1
Post Re: EEG-biofeedback (neurofeedback) a Kościół
Przeczytaj wypowiedź człowieka, który rozpatruje te kwestie z dwóch stron. Też miałam duże wątpliwości, kiedy psycholog zaproponował taka terapie mojemu synowi. Metodę często stosują osoby z New Age i to mi się bardzo nie podoba. Przemyśl, zanim zrobisz krok, bo niekoniecznie możesz mieć możliwość powrotu...
Link poniżej, pozdrawiam :)

http://www.donbosco.pl/archiwum-2011-06-1943


Cz paź 07, 2021 21:32
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 22 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL