Autor |
Wiadomość |
Anonim (konto usunięte)
|
Re: czy Bog zsyla choroby
Według Starego Testamentu Bóg zsyła nawet hemoroidy. Według mnie Bóg nie zsyła chorób Cytuj: 27 Pan dotknie cię wrzodem egipskim, hemoroidami, świerzbem i parchami, których nie zdołasz wyleczyć. 28 Pan dotknie cię obłędem, ślepotą i niepokojem serca. 29 W południe będziesz szedł po omacku, jak niewidomy idzie po omacku w ciemności, w zabiegach swoich nie będziesz miał powodzenia. Ks Pwt 28.27
|
Śr kwi 09, 2014 9:08 |
|
|
|
|
majanovak
Dołączył(a): Cz mar 17, 2011 17:36 Posty: 1407
|
Re: czy Bog zsyla choroby
Ale to nie chodzi o to, ze Bóg sam bezposrednio to uczyni, ale raczej przez nie przestrzeganie prawa wyjdzie spod Bożej ochrony. Bóg wiec pozwoli na to, zeby sie to stalo, a nie, ze sam sprowadzi to zlo na czlowieka. To szatan chetnie skorzysta z okazji by chorobe wlozyc na czlowieka.
|
Śr kwi 09, 2014 12:29 |
|
|
JedenPost
Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17 Posty: 11383
|
Re: czy Bog zsyla choroby
majanovak napisał(a): Ale to nie chodzi o to, ze Bóg sam bezposrednio to uczyni Sprzeczasz się z dosłownie rozumianym Pismem? Biblia chyba wyraźnie mówi kto dotkniechorobami osoby, do których skierowana są te straszliwe groźby, prawda?
_________________ Lubię Starego czasem, to też sprawia że się wystrzegam otwartej z nim wojny Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.
|
Śr kwi 09, 2014 13:56 |
|
|
|
|
WIST
Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47 Posty: 12979
|
Re: czy Bog zsyla choroby
Wszystko byłoby dobrze gdyby choroba faktycznie spadała na człowieka zgodnie z jego grzesznością. Niestety, jest inaczej i my znamy mechanizm, bo nauka już go rozgryzła. Otóż choroby dotykają ludzi losowo, epidemie dotykają dane obszary i grupy i choroba nie teleportuje się na inny obszar, bo tam ktoś popełnia większy grzech. Zresztą jak mówi sam Jezus, choćby podając przykład zawalonej wieży w Siloe, tragedie się dzieją, ale ludzie giną przypadkowo i losowo. Jeśli uważasz inaczej to możesz podać przykład gdzie nauka jest bezradna w stwierszeniu że nagle na danym obszarze najwięksi grzesznicy zostali dosięgnięcie chorobą, która tak nagle się pojawiła jak i znikła i pomimo kontaktu tych grzeszników z innymi ludzmi, nikt więcej nie zachorował.
_________________ Pozdrawiam
WIST
|
Śr kwi 09, 2014 14:03 |
|
|
WIST
Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47 Posty: 12979
|
Re: czy Bog zsyla choroby
Nie wydaje mi się, aby to miało coś do tematu. Prywatne przekonania nie są argumentem i może na tym poprzestańmy. W innym temacie możesz nawet udowadniać, tu proszę trzymać się głównego wątku.
EDIT Naprawdę nie jest zrozumiałe stwierdzenie aby trzymać się tematu dyskusji? Skargi? Jest na to temat. Inne wnioski? - inny temat. Dyskusja o tym jak to dawniej kapłani dręczyli prosty lud? - brakuje tematów o tym?
_________________ Pozdrawiam
WIST
|
Śr kwi 09, 2014 15:55 |
|
|
|
|
JedenPost
Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17 Posty: 11383
|
Re: czy Bog zsyla choroby
OK, no to konkrety:
Ale wszystkowidzący Pan, Bóg Izraela, dotknął go nieuleczalnym i niewidocznym cierpieniem. Zaledwie bowiem wypowiedział te słowa, pochwycił go nieznośny ból wnętrzności i straszne męki wewnątrz ciała. Było to całkowicie sprawiedliwe, gdyż on wielu różnorodnymi katuszami zadawał męki wnętrznościom innych ludzi.
Bezsprzecznie fragment ten jest odbiciem przekonania, że przynajmniej w pewnych wypadkach sam Pan, (nie szatan) dotyka człowieka w określonym celu chorobą. Z tego natomiast co dalej czytamy
I ten, który niedawno w swojej nadludzkiej pysze był przekonany, że może rozkazywać falom morskim i wyobrażał sobie, że na wagę może rzucić szczyty gór, znalazł się na ziemi, skąd zabrano go do lektyki, co było wyraźnym dla wszystkich przykładem mocy Bożej. Doszło do tego, że nawet z oczu bezbożnika wydobywały się robaki, a ciało jego za życia w boleściach i mękach odpadało kawałkami, na skutek zaś przykrej woni, jak się od niego rozchodziła, całe wojsko cierpiało na mdłości. Tego, któremu krótko przedtem wydawało się, że dotyka gwiazd na niebie, nikt nie mógł znieść, tak nieznośnie silny był zaduch.
wypływa z kolei wniosek, że interpretacja wydarzeń była dla żydów jasna: upadek złożonego chorobą wrogiego im króla był aktem sprawiedliwości, efektem racjonalnego działania, a w żadnym razie przypadkiem losowym.
_________________ Lubię Starego czasem, to też sprawia że się wystrzegam otwartej z nim wojny Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.
|
Śr maja 07, 2014 6:21 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: czy Bog zsyla choroby
Cytuj: Bezsprzecznie fragment ten jest odbiciem przekonania, że przynajmniej w pewnych wypadkach sam Pan, (nie szatan) dotyka człowieka w określonym celu chorobą. Z tego natomiast co dalej czytamy
I ten, który niedawno w swojej nadludzkiej pysze był przekonany, że może rozkazywać falom morskim i wyobrażał sobie, że na wagę może rzucić szczyty gór, znalazł się na ziemi, skąd zabrano go do lektyki, co było wyraźnym dla wszystkich przykładem mocy Bożej. Doszło do tego, że nawet z oczu bezbożnika wydobywały się robaki, a ciało jego za życia w boleściach i mękach odpadało kawałkami, na skutek zaś przykrej woni, jak się od niego rozchodziła, całe wojsko cierpiało na mdłości. Tego, któremu krótko przedtem wydawało się, że dotyka gwiazd na niebie, nikt nie mógł znieść, tak nieznośnie silny był zaduch.
wypływa z kolei wniosek, że interpretacja wydarzeń była dla żydów jasna: upadek złożonego chorobą wrogiego im króla był aktem sprawiedliwości, efektem racjonalnego działania, a w żadnym razie przypadkiem losowym. Tylko że to mogła być interpretacja Żydów, natomiast Jezus tłumaczy i wyjaśnia że takie patrzenie na sprawy losowe w kontekście gniewu i kary zesłanej przez Boga nie jest właściwe. Chociażby na przykładzie zawalonej wieży która spowodowała ofiary w ludziach. Jezus mówi że to nie jest na skutek tego iż ci mieszkańcy byli bardziej grzeszni niż inni. Podobnie Jezus dementuje poglądy jakoby choroba była karą lub była karą także za to że ktoś grzeszył w poprzednim pokoleniu w co wierzyli przecież Żydzi. Równiez dzisiaj, wśród chrześcijan można zauważyć podobną tendencję na zasadzie jakiegoś zabobonnego lęku prawie, przeświadczenie że Bóg kogoś skarał. Albo pogląd że los się zemści. A to przecież nic innego jak czasem konsekwencje własnych błędów, czynów. Tymczasem Jahwe nie przyszedł w burzy i żywiołach ale w delikatnym powiewie wiatru.
|
Śr maja 07, 2014 6:45 |
|
|
WIST
Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47 Posty: 12979
|
Re: czy Bog zsyla choroby
I to jest problem interpretacyjny, a dla ateistów często argument za tym że Biblia jest sprzeczna. Istotnie, jak napisał-a Equuleuss Żydzi przez długi czas tak patrzyli na sprawy - cierpisz, żebrzesz - zasłużyłeś na taki los. Tak sprawy tłumaczyli przyjaciele Hioba. Jezus przywraca duchowy rozsądek, podobnie jak w innych sprawach np nierozerwalności małżeństwa.
_________________ Pozdrawiam
WIST
|
Śr maja 07, 2014 12:29 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: czy Bog zsyla choroby
equuleuss napisał(a): Tymczasem Jahwe nie przyszedł w burzy i żywiołach ale w delikatnym powiewie wiatru. Jasne, jasne... Cytuj: Głos Jahwe pełen mocy, głos Jahwe pełen majestatu! Głos Jahwe łamie cedry, Jahwe łamie cedry Libanu i sprawia, że Liban skacze niby cielę, a Sirjon jak młody bawół. Głos Jahwe krzesze języki ogniste; głos Jahwe wstrząsa pustynią, Jahwe wstrząsa pustynią Kadesz. Głos Jahwe wyrywa dęby i ogołaca lasy
|
Śr maja 07, 2014 12:44 |
|
|
majanovak
Dołączył(a): Cz mar 17, 2011 17:36 Posty: 1407
|
Re: czy Bog zsyla choroby
JedenPost napisał(a): OK, no to konkrety:
Ale wszystkowidzący Pan, Bóg Izraela, dotknął go nieuleczalnym i niewidocznym cierpieniem. Zaledwie bowiem wypowiedział te słowa, pochwycił go nieznośny ból wnętrzności i straszne męki wewnątrz ciała. Było to całkowicie sprawiedliwe, gdyż on wielu różnorodnymi katuszami zadawał męki wnętrznościom innych ludzi.
Bezsprzecznie fragment ten jest odbiciem przekonania, że przynajmniej w pewnych wypadkach sam Pan, (nie szatan) dotyka człowieka w określonym celu chorobą. Z tego natomiast co dalej czytamy
I ten, który niedawno w swojej nadludzkiej pysze był przekonany, że może rozkazywać falom morskim i wyobrażał sobie, że na wagę może rzucić szczyty gór, znalazł się na ziemi, skąd zabrano go do lektyki, co było wyraźnym dla wszystkich przykładem mocy Bożej. Doszło do tego, że nawet z oczu bezbożnika wydobywały się robaki, a ciało jego za życia w boleściach i mękach odpadało kawałkami, na skutek zaś przykrej woni, jak się od niego rozchodziła, całe wojsko cierpiało na mdłości. Tego, któremu krótko przedtem wydawało się, że dotyka gwiazd na niebie, nikt nie mógł znieść, tak nieznośnie silny był zaduch.
wypływa z kolei wniosek, że interpretacja wydarzeń była dla żydów jasna: upadek złożonego chorobą wrogiego im króla był aktem sprawiedliwości, efektem racjonalnego działania, a w żadnym razie przypadkiem losowym. A mozna poprosic o wersety? Bo to wazna rzecz wiesz.. Jakos nie przypominam sobie czegos takiego w Biblii.
|
Śr maja 07, 2014 17:28 |
|
|
majanovak
Dołączył(a): Cz mar 17, 2011 17:36 Posty: 1407
|
Re: czy Bog zsyla choroby
akruk napisał(a): equuleuss napisał(a): Tymczasem Jahwe nie przyszedł w burzy i żywiołach ale w delikatnym powiewie wiatru. Jasne, jasne... Cytuj: Głos Jahwe pełen mocy, głos Jahwe pełen majestatu! Głos Jahwe łamie cedry, Jahwe łamie cedry Libanu i sprawia, że Liban skacze niby cielę, a Sirjon jak młody bawół. Głos Jahwe krzesze języki ogniste; głos Jahwe wstrząsa pustynią, Jahwe wstrząsa pustynią Kadesz. Głos Jahwe wyrywa dęby i ogołaca lasy Bo Bóg dziala w rozny sposob. Czasami w cichym wietrze - jak w przypadku Eliasza, a czasami w Swej mocy i potedze.
|
Śr maja 07, 2014 17:31 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: czy Bog zsyla choroby
majanovak napisał(a): A mozna poprosic o wersety? Bo to wazna rzecz wiesz.. Jakos nie przypominam sobie czegos takiego w Biblii. Użyteczne narzędzie do zdobywania wiedzy;) JedenDrugi
|
Śr maja 07, 2014 17:35 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: czy Bog zsyla choroby
JedenPost napisał(a): OK, no to konkrety:
Ale wszystkowidzący Pan, Bóg Izraela, dotknął go nieuleczalnym i niewidocznym cierpieniem. Zaledwie bowiem wypowiedział te słowa, pochwycił go nieznośny ból wnętrzności i straszne męki wewnątrz ciała. Było to całkowicie sprawiedliwe, gdyż on wielu różnorodnymi katuszami zadawał męki wnętrznościom innych ludzi.
[...] Zdziwiłabym się gdyby @maja uznawała Księgi Machabejskie
|
Śr maja 07, 2014 17:44 |
|
|
majanovak
Dołączył(a): Cz mar 17, 2011 17:36 Posty: 1407
|
Re: czy Bog zsyla choroby
Breta napisał(a): majanovak napisał(a): A mozna poprosic o wersety? Bo to wazna rzecz wiesz.. Jakos nie przypominam sobie czegos takiego w Biblii. Użyteczne narzędzie do zdobywania wiedzy;) JedenDrugiDziekuje. Teraz juz wiem dlaczego nie kojarzylam tego wersetu. To tylko apokryf.
|
Śr maja 07, 2014 18:41 |
|
|
majanovak
Dołączył(a): Cz mar 17, 2011 17:36 Posty: 1407
|
Re: czy Bog zsyla choroby
MARIEL napisał(a): JedenPost napisał(a): OK, no to konkrety:
Ale wszystkowidzący Pan, Bóg Izraela, dotknął go nieuleczalnym i niewidocznym cierpieniem. Zaledwie bowiem wypowiedział te słowa, pochwycił go nieznośny ból wnętrzności i straszne męki wewnątrz ciała. Było to całkowicie sprawiedliwe, gdyż on wielu różnorodnymi katuszami zadawał męki wnętrznościom innych ludzi.
[...] Zdziwiłabym się gdyby @maja uznawała Księgi Machabejskie Masz racje. Nie uznaje ich Mariel.
|
Śr maja 07, 2014 18:42 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|