Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Pn kwi 29, 2024 17:47



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 126 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 5, 6, 7, 8, 9  Następna strona
 Rozwój poglądów na kształt Ziemi (wydz.) 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): Pn lis 07, 2005 12:00
Posty: 838
Post Re: Czy można jednocześnie wierzyć w Boga i ewolucję?
equuleuss napisał(a):
Atimeres napisał(a):
majanovak napisał(a):
Co zrobisz z tym, ze Pan Jezus wierzyl w istnienie DOSLOWNE Adama i Ewy..? Czy to cos zmienia odnosnie ewolucji? Pan Jezus wierzyl w Jonasza, ze byl w brzuchu ryby 3 dni i 3 noce.. wow.. Ze Noe naprawde zbudowal arke.. Autor listu do Hebrajczykow ze Henoch naprawde zostal uniesiony do nieba.. A Sara urodzila w wieku 90 lat calkowicie wbrew nauce..
Maju, bałbym się wmawiać Jezusowi, w co on wierzył odnośnie przytoczonych faków.
Jezus może tylko posługiwał się obiegowymi poglądami, danymi ówczesnej nauki "ludowej" czy biblijnych opowieści na sposób przypowieści, użytych teraz do ilustracji zamierzonej prawdy?
Każdy przypadek trzeba analizować osobno i ostrożnie.

W takim razie Jezus traktował ST jako ludowe opowiastki? A Żydzi także? Jezus wiedział że to bajeczki ale mimo to ''wciskał ciemnotę'' tym ludziom?
Jak to się ma do Jego slów - Ja jestem Prawdą.
Kiedy Jezus zwyczajem żydowskim mówił przypowieści, które na pewno nie były prawdą, jak np. ta przypowieść o niemiłosiernym sludze, kóremu pan darowła 10 tysięcy talentów, to czy przez to Jezus nie był Prawdą?
Licz się trochę ze słowami!


Pt cze 13, 2014 18:42
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz mar 13, 2008 13:44
Posty: 393
Post Re: Rozwój poglądów na kształt Ziemi (wydz.)
Atimeres - czy uważasz, że Jezus wniebowstąpił w konkretnym realnym miejscu i czasie na oczach realnych ludzi tak jak to opisano w NT?

_________________
Sapere aude!


Pt cze 13, 2014 19:10
Zobacz profil
Post Re: Czy można jednocześnie wierzyć w Boga i ewolucję?
Atimeres


Pierwsza rzecz. Nie zrozumiałeś co chcę przez to powiedzieć. Wiem dobrze że Jezus nauczał posługując się przypowieściami ale wyraźnie mówię tutaj o czymś innym, czy dobrze przeczytałeś moje słowa - W takim razie Jezus traktował ST jako ludowe opowiastki? A Żydzi także? Jezus wiedział że to bajeczki ale mimo to ''wciskał ciemnotę'' tym ludziom? - a powiedziałem to w kontekście Twojej odpowiedzi na tekst w którym Maja pisze -

Cytuj:
Co zrobisz z tym, ze Pan Jezus wierzyl w istnienie DOSLOWNE Adama i Ewy..? Czy to cos zmienia odnosnie ewolucji? Pan Jezus wierzyl w Jonasza, ze byl w brzuchu ryby 3 dni i 3 noce.. wow.. Ze Noe naprawde zbudowal arke.. Autor listu do Hebrajczykow ze Henoch naprawde zostal uniesiony do nieba.. A Sara urodzila w wieku 90 lat calkowicie wbrew nauce..


Pt cze 13, 2014 19:14
Post Re: Rozwój poglądów na kształt Ziemi (wydz.)
ErgoProxy napisał(a):
Hm, gdybyś była więc tak dobra i mogła przybliżyć ten sposób myślenia...

Juz o tym pisalam na forum. ...
Problem polega na tym, ze jeszcze nasze babcie i prababcie opowiadaly rozne historie. Niekoniecznie w stu procentach oparte na realiach, ale ich celem nie byl opis dokumentacji technicznej, ale przekaz pewnej zyciowej prawdy, albo przestrogi w takiej formie, zeby zapadlo w pamiec sluchaczy.

Biblia jest ksiega ksiag, ktore laczy jedno: opis historii Boga z ludzmi w historii ludzi.
W Izraelu odkrywa sie coraz wiecej dowodow na to, ze wiele budowli czy osob z Biblii np z czasow okolo Dawida bylo naprawde.
Opowiesci w Biblii byly na bazie faktow, ale ich pierwszorzednym celem nie byly fakty historyczne i dokumenty w naszym rozumieniu, ale opowiedzenie pewnej historii o Bogu i o nas.
Tak jak przypowiesci Jezusa.

Czym innym sa historie z NT.
Sw Pawel najprawdopodobniej odbyl te podroze, ktore sa opisane w Dziejach Apostolskich, Ewangelie sa Dobra Nowina o Jezusie. Niekoniecznie chronologicznie scislym, ale tak skomponowanym, zeby opowiadaly o faktach ale tak, by uwypuklic te aspekty, ktore byly wazne dla autorow.
Jesli chodzi o Wniebowstapienie, to byc moze Jezus wybral taka forme, by podkreslic swoje faktyczne odejscie do Ojca, bo wtedy Niebo bylo rozumiane, jako niebo w gorze. Dzis rozumiemy je nieco inaczej i nie powiazane z fizycznym kosmosem.


Pt cze 13, 2014 19:16
Post Re: Rozwój poglądów na kształt Ziemi (wydz.)
Mam czasem wrażenie że nadejdą takie czasy kiedy Biblia zostanie zanegowana jako Święta Księga, jako Objawienie. To już się dzieje w jakiś sposób. Coraz częściej słychać głosy że to wszystko to tylko starożytna mitologia i opowieści nie mające większego związku z prawdą.

A wtedy, historia z grzechem pierworodnym stanie się coraz bardziej niejasna, rozmyta, w sumie to też może być zanegowane, już teraz mówi się przeciez o czymś bliżej nieokreślonym co tam się kiedyś wydarzyło może, a kto wie kiedy, jak i dlaczego.

W związku z tym ofiara Jezusa traci na znaczeniu.

Być może kiedyś Biblia stanie obok Władcy Pierścieni stanowiąc taką samą literaturę, jako ładne opowiastki o jakimś strasznym i tajemniczym Jahwe.

Brakuje wiary, tej wiary spontanicznej, wiary dziecka, wiary pełnej zaufania że słowo Boga nie może kłamać i zwodzić. Wiary w gadającego węża w ogrodzie Eden. Wiary w pierwszą parę ludzi na świecie. To dlatego Jezus powiedział - musicie stać sie jak dzieci aby wejść do Królestwa.

A teraz to mam wrażenie że jakby zaprosić Boga do programu prowadzonego dla przykładu przez Lisa, to moglibyśmy zadawać mu takie pytania - no to powiedz nam jak to było z tym sklepieniem, no i z tym jabłkiem, a Noe, no przecież to bujda jakaś. A jak Ty ten świat stworzyłeś, zupełnie bez sensu bo nauka mówi nam coś innego.


Pt cze 13, 2014 19:33
Post Re: Rozwój poglądów na kształt Ziemi (wydz.)
Alez moze i byla ta pierwsza para.
Tyle ze nie chodzi o to, zeby rozlozyc ja na czynniki pierwsze, czy poznac kolor ich oczu.

Do bierzmowania musielismy wykuc odpowiedzi na chyba 130 pytan przygotowanych przez ks Marchewke. Min bylo takie: "jakie prawdy wiary zawarte sa w opisie stworzenia czlowieka". Calosci odpowiedzi nie pamietam (poza tym, ze kobieta jest takze czlowiekiem), ale nikomu nie przyszlo wbijac nam do glowy, gdzie byl Eden i jakie gatunki rosly w raju.
Bo nie o to w tym opisie chodzi.
Przekaz tego opisu jest bardzo bogaty, a grzech pierworodny, czyli swiadome przekroczenia Bozego zakazu, skutkujace utrata niewinnosci (raju) i jednoczesnie nieodwroceniem sie Boga od ludzi (sam zrobil im ubrania), jest Prawda, ktora potwierdzamy na sobie kazdego dnia i w kazdym wyborze.
Jezeli uprzesz sie szukac w Biblii tylko realnej prawdy, to znajdziesz chaos. Bo wiele opowiesci ma roznych autorow i oni nie pisali dokumentacji w naszym pojeciu.


Pt cze 13, 2014 19:55
Post Re: Rozwój poglądów na kształt Ziemi (wydz.)
Equuleussie, ale masz tu przecież taką spontaniczną wiarę dziecka, któremu w efekcie rozmaici oszuści wmawiają różne bzdury - a sposób obrony tych bzdur jest tak żałościwy, że samego Szatana chyba zęby bolą, albo przepona może... a sataniści tylko uśmiechają się w kułak. Widzisz, do czego to prowadzi.

Napisałem, że nikt się za Mają na Sądzie Ostatecznym nie ujmie - w każdym razie na pewno nie sataniści, którzy do swoich grzechów zaliczają pychę (sic!). Przy czym pokorę sataniści rozumieją tak: jeśli dałeś zapędzić się w kozi róg - przyznaj się do błędu... Normalne i zdrowe. Ale Maja chyba prędzej trupem padnie, niż to zrobi.

Equuleussie, skoro już mamy tę władzę rozróżniania między dobrem a złem, między głupstwem a głupotą, między zdrowiem a obłędem - musimy z niej korzystać, bo nie żyjemy, niestety (?), w Raju.


Pt cze 13, 2014 20:02
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So mar 30, 2013 20:35
Posty: 2751
Post Re: Rozwój poglądów na kształt Ziemi (wydz.)
majanovak napisał(a):
Ziemia była pierwotnie cała pokryta oceanem i dopiero potem powstało niebo atmosfery ziemskiej.
Na pierwotnej Ziemi nie widać było żadnego lądu
Askadtowiesz napisał(a):
Tu jest jedna ze sprzecznosci z danymi naukowymi. Ziemia w chwili powstania nie miała w ogole żadnej wody.

majanovak napisał(a):
Zobacz prosze:
http://www.swiatnauki.pl/8,483.html
Czy widzisz ile w tym artykule jest niepewnosci i przypuszczen?
I jak autor pisze jedynie o hipotezach?
A potem mowi, ze jeszcze niedawno sie wydawalo..
Taka wlasnie jest cala nauka o ewolucji.

Ewolucja biologiczna jest znacznie łatwiejsza do odtworzenia niz ewolucja wczesnej planety, zarówno ze wzgledu na dostępnosć śladów jak i upływ czasu. Sprawa wody to początki Ziemi, powstanie życia i potem jego ewolucja to nie wcześniej niz po miliardzie lat istniena planety. No i ewolucja trwa do dziś, a pozyskanie wody zaszło w odległęj przeszłosci i było raczej aktem jednorazowym (choć rozciagniętym w czasie).

majanovak napisał(a):
Powiedz czy tylko ja mam wrazenie, ze to science fiction jak czytam takie artykuly jak ponizsze?
http://astro.ia.uz.zgora.pl/~tygrysek/s ... iemia.html
Przeciez to bajki sa zupelne. Kto moze wiedziec co sie dzialo miliardy lat temu a oni pisza tak jakby byli przy tym obecni a jeszcze z jaka pewnoscia to pisza.
Na tej zasadzie wszystko przy czym nas nie było, włacznie z Biblią, mozna by uznać za bajki.
Piszą z taką pewnoscia dlatego, ze trudno byłoby sie ciagle zastrzegać iż jest to bardzo prawdopodobny model (to sie rozumie samo przez się), oparty jednak na naukowych dociekaniach a nie na fantazji. Bada sie zarówno nasza planetę jak i inne obiekty w kosmosie, gdzie zachodzą podobne zjawiska (np. powstają nowe gwiazdy).

majanovak napisał(a):
Zobacz tez na co sie natknelam.
"Nie jest wcale wykluczone, że wszyscy – grzyby, rośliny, drobnoustroje, zwierzęta i ludzie – jesteśmy obcy. Najnowsze badania wspierają pogląd, że nasze życie mogło narodzić się nie na Ziemi, lecz na Marsie."
Sa tez takie poglądy, ale nie należy tego rozumieć w ten sposób, ze to wszystko w całości przywędrowało z Marsa czy ogólnie z kosmosu, ale ze na Ziemie dotarły jakieś pierwsze cegiełki zycia czy zycie w prymitywnej formie (np. bakterie), a potem była jednak ewolucja (która potrafimy uzasadnic). Oczywiscie wtedy powstaje pytanie w jakich okolicznosciach życie pojawiło sie w kosmosie, poza Ziemia.

Cytuj:
"Oczywiście nie jest to teza nowa. Hipoteza panspermii, czyli pochodzenia ziemskiego życia z kosmosu, spoza Ziemi, powstała już w 1907 r.; .... Według zwolenników tej hipotezy życie na Ziemi powstało zbyt szybko po jej narodzinach – ledwie w kilkaset milionów lat. Tak krótki okres jest raczej niewystarczający do tego, by ze związków nieorganicznych powstały organiczne, a z nich w skomplikowanych procesach pierwsze, prymitywne organizmy jednokomórkowe, zdolne do reprodukcji i obdarzone molekułami genetycznymi."
To juz są poglady historyczne. Wtedy jeszcze wielu rzeczy nie wiedziano, a nawet wiek Ziemi szacowano na znacznei krótszy niz obecnie (zatem dopasowano tempo postulowanej ewolucji to znanego wtedy wieku ziemi).
Dziś sie szacuje, ze pierwsze ślady życia powstały 500 mln do 1 mld lat po powstaniu planety. Trudno wyrokować czy to adekwatny okres. Jest to sprawa nie tyle czasu co warunków. Życie mogło powstać gdy juz ukształtowaly sie sprzyjajace warunki, wtedy juz sam proces mógł byc dosć szybki. Przemawia za tym fakt, ze związki organiczne nie są zbyt trwałe i szybkosć przemian w kierunku zycia musiala byc większa niz szybkosć rozkladu związków.
Na temat paradoksów przedstawionych w artykule trudno sie wypowiedzieć, trzeba poczekać na opinie innych naukowców.

_________________
Rozsądne, a nie pętające swej wolności umysły są lekkimi ciałami lotnymi, wybiegającymi zawsze naprzód i rozpoznającymi okolice, do których dostojnie kroczący, zwarty korpus ortodoksów w końcu także kiedyś dotrze.
G.C. Lichtenberg


Pt cze 13, 2014 20:22
Zobacz profil
Post Re: Rozwój poglądów na kształt Ziemi (wydz.)
Takie mnie pewne refleksje naszły... a co miałem na myśli dokładniej poprzez tą wiarę. Ano to że zarówno Bóg, Biblia, nauka i naukowcy, nie mają intencji aby nas wrobić w ślepe uliczki ignorancji i niewiedzy, że i tutaj i tutaj jest prawda.

Tylko teraz, zdobyć trza tą opiewaną mądrość aby te puzzle odpowiednio sobie poukładać.


Pt cze 13, 2014 20:32

Dołączył(a): Pt sie 08, 2014 18:06
Posty: 91
Post płaska ziemia - 19 wieczna bajka szkalująca Biblię
http://mieczducha888.blogspot.com/2014/ ... ziemi.html - Wielu ludzi myśli, że w średniowieczu ludzie powszechnie wierzyli w płaską ziemię i dopiero Kolumb, Kopernik czy Galileusz zmienili to, ale to nieprawda. Jeffrey Burton Russell obalił powszechność wiary w płaską Ziemię w monografii i dokumentach. Louise Bishop (2008) stwierdza, że praktycznie każdy myśliciel i pisarz z 1000-letniego okresu średniowiecza potwierdzał kulisty kształt Ziemi." Historycy nauki David Lindberg i Ronald Numbers podkreślali, że "Było niewielu Chrześcijańskich uczonych średniowiecza, którzy nie uznawali kulistości Ziemi, czy nawet nie znali jej przybliżonego obwodu".

_________________
mój wypadek : http://mieczducha888.blogspot.com/2016/11/pan-jezus-nadal-czyni-cuda-uratowany.html

uwolniony od pornografii : http://www.youtube.com/watch?v=VfB-tfFRqjU

, na depresję itp : https://www.youtube.com/watch?v=06E0068I5dI


So lis 15, 2014 21:07
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47
Posty: 12979
Post Re: płaska ziemia - 19 wieczna bajka szkalująca Biblię
Jest to przykład który ilustruje pewna prawdę. Otóż wiele jest takich kłamstw, nieścisłości, polprawd które funkcjonują w szerokiej świadomości ludzi. Generalnie musimy sobie jedno jasno powiedzieć. W takich naukach jak historia nie ma zagadnień prostych. Każde zagadnienie wymaga szerokiego opisu. Podręcznik szkolny to absolutne minimum i wiedzą na wyrywki. Wszystko jest oparte na źródłach lub domyslach lub na analizie porównawczej i jest tworem logicznym, tzw narracja, a nie relacja naukowca który widział naocznie przeszłość. Roznica polega zatem na tym ze badamy slady po przeszlosci a nie sama przeszlosc. Oznacza to że historia wymaga ostrożności i ostrożnego podejścia. I na koniec. Zdania są różne i ok ale nigdy nie ma tak ze historia Kościoła jest tylko zła lub tylko dobra. I bez wiedzy fachowej popadanie w skrajności z góry należy uznać za fałszywe. Inna sprawa że argumenty o błędach w rozumieniu natury świata trafiają jedynie do laików. Równie dobrze można mieć pretensje ze Super owe nie rozumieli natury relacji jądrowych. Każdy czas ma swoje jasne i ciemne karty. I bez religii nie podjęli byśmy wszystkiego od razu.

_________________
Pozdrawiam
WIST


N lis 16, 2014 3:25
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So mar 30, 2013 20:35
Posty: 2751
Post Re: płaska ziemia - 19 wieczna bajka szkalująca Biblię
foster8 napisał(a):
http://mieczducha888.blogspot.com/2014/09/forum-biblia-o-kulistej-ziemi.html - Wielu ludzi myśli, że w średniowieczu ludzie powszechnie wierzyli w płaską ziemię i dopiero Kolumb, Kopernik czy Galileusz zmienili to, ale to nieprawda. Jeffrey Burton Russell obalił powszechność wiary w płaską Ziemię w monografii i dokumentach. Louise Bishop (2008) stwierdza, że praktycznie każdy myśliciel i pisarz z 1000-letniego okresu średniowiecza potwierdzał kulisty kształt Ziemi." Historycy nauki David Lindberg i Ronald Numbers podkreślali, że "Było niewielu Chrześcijańskich uczonych średniowiecza, którzy nie uznawali kulistości Ziemi, czy nawet nie znali jej przybliżonego obwodu".

No. no, za jakieś 20 lat dowiemy się, ze Kościół nigdy nie sprzeciwiał się ewolucji, a nwet był jej gorącym orędownikiem.

_________________
Rozsądne, a nie pętające swej wolności umysły są lekkimi ciałami lotnymi, wybiegającymi zawsze naprzód i rozpoznającymi okolice, do których dostojnie kroczący, zwarty korpus ortodoksów w końcu także kiedyś dotrze.
G.C. Lichtenberg


N lis 16, 2014 18:22
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N mar 28, 2004 8:38
Posty: 4769
Post Re: płaska ziemia - 19 wieczna bajka szkalująca Biblię
Askadtowiesz napisał(a):
za jakieś 20 lat dowiemy się, ze Kościół nigdy nie sprzeciwiał się ewolucji,


A kiedyż to Kościół sprzeciwiał się ewolucji? A grawitacji się nie sprzeciwiał? A elektrodynamice?

_________________
Brothers, what we do in life, echoes in eternity

Jest inaczej - Blog człowieka leniwego


Pn lis 17, 2014 10:34
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt wrz 18, 2009 9:51
Posty: 3963
Post Re: Rozwój poglądów na kształt Ziemi (wydz.)
Uważaj pilaster, bo zaraz się dowiesz, że nawet na wikipedii tak stoi. A wtedy się nie pozbierasz.

A za 20 lat dowiemy się, że katolickimi przedstawicielami kreacjonizmu byli George McCready Price, Michael J. Behe czy William A. Dembski

_________________
Wszystko ma swój czas
i jest wyznaczona godzina
na wszystkie sprawy pod niebem
...

(Koh 3:1nn)


Pn lis 17, 2014 10:54
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N mar 28, 2004 8:38
Posty: 4769
Post Re: Rozwój poglądów na kształt Ziemi (wydz.)
bert04 napisał(a):
A za 20 lat dowiemy się, że katolickimi przedstawicielami kreacjonizmu byli George McCready Price, Michael J. Behe czy William A. Dembski


Zapominasz o Hovindzie :roll:

_________________
Brothers, what we do in life, echoes in eternity

Jest inaczej - Blog człowieka leniwego


Pn lis 17, 2014 11:37
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 126 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 5, 6, 7, 8, 9  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL