Ewolucja a grzech pierworodny - jak to pogodzić?
Autor |
Wiadomość |
marekrogowicz
Dołączył(a): So wrz 21, 2019 19:22 Posty: 238
|
Re: Ewolucja a grzech pierworodny - jak to pogodzić?
Cytuj: Mam pytanie do chrześcijan, którzy uznają naukę ewolucji. Ja sam uznaję ale mam problem z pogodzeniem tej nauki z biblijną nauką o grzechu pierworodnym. O tym, że to przez grzech przyszła śmierć. Teorii ewolucji nie sposób pogodzić nie tylko z grzechem pierworodnym ale choćby z opisem stworzenia. Cytuj: Nie może to być tylko jakaś alegoria, bo by to oznaczało, że Jezus oddał życie za alegorię!?? Dokładnie tak. Są tylko 2 opcje: 1. Biblia mówi prawdę i t.e. to kłamstwo lub 2. t.e. mówi prawdę i to Biblia kłamie Tertium non datur Warto sięgnąć do historii. Otóż t.e. została wymyślona w głównych zarysach już w czasie tzw. oświecenia w celu przekonania ludzi że Biblia kłamie. Później Darwin zebrał wiele tych argumentów do kupy i przygotowana przez niego wersja ewolucjonizmu została szeroko rozpropagowana przez lichwiarzy żydowskich. Mimo usilnych starań ewolucjoniści nie przedstawili nawet 1 dowodu na poparcie któregokolwiek z ewolucjonistycznych stwierdzeń. Ułożyli oczywiście wiele hipotez popartych następnymi hipotezami, no ale dowody istnieją jedynie przeciwko ewolucjonizmowi. Co ciekawe wskutek starań różnych propagandzistów zwanych szumnie profesorami, naukowcami itd nawet wielu kreacjonistów jest w istocie heretykami, bo dopuszcza niektóre postulaty ewolucjonizmu jak np. podział na epoki geologiczne, długi czas trwania świata (powyżej biblijnych nieco ponad 6000 lat), stworzenie dłuższe niż w 6 dni ...
|
Wt lis 17, 2020 22:35 |
|
|
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Ewolucja a grzech pierworodny - jak to pogodzić?
marekrogowicz napisał(a): Teorii ewolucji nie sposób pogodzić nie tylko z grzechem pierworodnym ale choćby z opisem stworzenia. Dwóch opisów stworzenia też nie da się ze sobą pogodzić. Ale jakoś to nigdy nie był dla chrześcijan problem. Cytuj: Mimo usilnych starań ewolucjoniści nie przedstawili nawet 1 dowodu na poparcie któregokolwiek z ewolucjonistycznych stwierdzeń. Zobaczmy… Podstawowe założenia TE Darwina: Rodzi się więcej osobników, niż jest w stanie przeżyć i się rozmnożyć. Według markarogowicza nie ma żadnych dowodów na tę tezę. W ogóle nigdzie w świecie przyrody nigdy nie obserwujemy głodu, poważnych chorób, bezpłodności, drapieżnictwa, niemożności znalezienia partnera seksualnego. Nigdy nigdzie tego nie obserwowaliśmy. W obrębie gatunków występuje naturalna zmiennośćWedług markarogowicza nie ma żadnych dowodów na tę tezę. Wszystkie osobniki ludzkie są fenotypowo identyczne. Świat zamieszkany jest przez klony. Podobnie wszystkie psy są klonami, wszystkie dęby są identycznymi klonami. Zmienność jest dziedzicznaWedług markarogowicza nie ma żadnych dowodów na tę tezę. Rodzicom białym regularnie rodzą się dzieci czarne. Rodzicom o grupie krwi 0 rodzą się regularnie dzieci o grupie AB. Nie ma żadnego znaczącego podobieństwa między rodzicami a dziećmi większego, niż podobieństwo mniej spokrewnionych osobników gatunku. Przetrwają osobniki o lepszym przystosowaniu do środowiskaWedług markarogowicza nie ma żadnych dowodów na tę tezę. Człowiek chory na chorobę powodującą nieuchronną śmierć w dzieciństwie ma taką samą możliwość rozrodu, jak człowiek zdrowy. Altannik, który nie potrafi stworzyć altany i przyciągnąć samicy ma taką samą możliwość rozrodu, jak altannik, który robi to w sposób przyciągający samice. Roślina, która nie jest zdolna wytworzyć nasion ma takie same możliwości rozrodu, jak roślina wytwarzająca nasiona. Pozostaje pytanie, czy marekrogowicz pisząc to wszystko zdawał sobie sprawę, co pisze? Czy po prostu nigdy w życiu nie czytał on nawet najbardziej skrótowej i podstawowej broszurki na temat TE?
|
Śr lis 18, 2020 8:35 |
|
|
marekrogowicz
Dołączył(a): So wrz 21, 2019 19:22 Posty: 238
|
Re: Ewolucja a grzech pierworodny - jak to pogodzić?
Cytuj: Dwóch opisów stworzenia też nie da się ze sobą pogodzić. Ale jakoś to nigdy nie był dla chrześcijan problem. Powtarzanie tego kłamstwa nie zmieni tego w prawdę. Oba opisy czy raczej części tego samego opisu nie są w żadnym punkcie sprzeczne. Żeby się doszukać tam sprzeczności trzeba z góry założyć że są sprzeczne. Jeśli wykażesz w tych rzekomo sprzecznych opisach jedną prawdziwą sprzeczność oddam ci całą miesięczną wypłatę za zeszły miesiąc. Co do rzekomych założeń t.e. nie są to żadne założenia, a proste obserwacje. Były to znane fakty zanim ktokolwiek wymyślił t.e.
|
Śr lis 18, 2020 17:14 |
|
|
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Ewolucja a grzech pierworodny - jak to pogodzić?
marekrogowicz napisał(a): Powtarzanie tego kłamstwa nie zmieni tego w prawdę. Oba opisy czy raczej części tego samego opisu nie są w żadnym punkcie sprzeczne. Są. W pierwszym opisie Bóg tworzy najpierw zwierzęta i rośliny, a potem ludzi. W drugim – na odwrót. Najpierw tworzy człowieka, aby on dopiero mógł uprawiać rośliny oraz tworzy zwierzęta, które przyprowadza do Adama. Cytuj: Co do rzekomych założeń t.e. nie są to żadne założenia, a proste obserwacje. No popatrz. TE to „prosta obserwacja”. To nie ja powiedziałem. Zdecyduj się. Te tezy, które wymieniłem to jest właśnie istota Teorii Ewolucji. Albo więc twierdzisz, że: Cytuj: Mimo usilnych starań ewolucjoniści nie przedstawili nawet 1 dowodu na poparcie któregokolwiek z ewolucjonistycznych stwierdzeń. Albo że: Cytuj: nie są to żadne założenia, a proste obserwacje Nie może być tak, że jednocześnie TE jest w całości fałszywa (do tego stopnia, że ani jedno zdanie nie jest w niej prawdziwe) oraz że podstawy TE to oczywiste, proste obserwacje.
|
Śr lis 18, 2020 17:36 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Ewolucja a grzech pierworodny - jak to pogodzić?
zefciu napisał(a): Przetrwają osobniki o lepszym przystosowaniu do środowiska a które są lepiej przystosowane? te które przetrwają. Cudowny dowód Problem z ewolucjonistami jest taki że a pirori przyjmują tezę, a następnie w głoszą "patrzcie to dówod na ewolucję bo tak żałożyliśmy zanim cokolwiek udowodniliśmy"
|
Śr lis 18, 2020 18:16 |
|
|
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Ewolucja a grzech pierworodny - jak to pogodzić?
zefciu napisał(a): Przetrwają osobniki o lepszym przystosowaniu do środowiska Tutaj chyba się machnąłeś. Moim zdaniem powinno być: osobniki o lepszym przystosowaniu do środowiska wydadzą więcej potomstwa, nim zejdą. Przetrwanie pojedynczego osobnika jest niekoniecznie, a nawet może przeszkadzać, bo śmiertelnicy szybciej dostosowują się do zmian środowiska, oczywiście w perspektywie wielu pokoleń, niż organizmy nieśmiertelne, np. rozmnażające się przez podział. Na dodatek trzeba zaznaczyć, że nie ma jednego globalnego środowiska. Są rozmaite nisze, a każda grupa organizmów przystosowuje do jednej niszy (niekiedy konkurując o nią z innymi grupami). I im lepiej dany organizm jest dostrojony do eksploatowania swojej niszy, tym bardziej nie będzie sobie radził w innych niszach. Na dodatek nisze dla jednych organizmów bywają tworzone przez inne organizmy, co jeszcze bardziej komplikuje prostacki obraz sprzedawany ludziom niewykształconym w problemach biologii, takim jak np. ja. Quinque napisał(a): a które są lepiej przystosowane? te które przetrwają. Cudowny dowód To nie jest dowód, tylko definicja, a to, co podnosisz, to się nazywa: błędne koło w definiowaniu i faktycznie stanowi błąd logiczny. Sam jestem ciekaw, jak się go rozwiązuje w TE (biologicznej), bo wyobraź sobie, że programy zbudowane na zasadach ewolucji działają i produkują poprawne wyniki, w sensie że kolejne pokolenia replikatorów, pod presją zadanego przez programistę środowiska, *) faktycznie radzą sobie z nim coraz lepiej. **) Znaczy to, że model sam w sobie jest poprawny. Żeby podważyć TE, musiałbyś teraz wykazać, że ten model nie opisuje poprawnie świata replikatorów biologicznych, że biologia rządzi się "inną matematyką". Wykażesz? ___________ * Najczęściej presja środowiska jest nakierowana na spełnienie kryteriów projektu urządzenia, jakie programista modeluje in silico, ale nie jest to konieczne; można zadać presję kierującą ewolucję w dowolnym, nawet nieznanym z góry kierunku i badać wyniki. ** Tzn. że kolejne modele urządzenia coraz dokładniej spełniają kryteria projektu.
|
Śr lis 18, 2020 20:17 |
|
|
robaczek2
Dołączył(a): N lut 25, 2007 1:31 Posty: 2738
|
Re: Ewolucja a grzech pierworodny - jak to pogodzić?
ErgoProxy napisał(a): projektu urządzenia, jakie programista modeluje . Co masz na mysli?
|
Śr lis 18, 2020 20:58 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Ewolucja a grzech pierworodny - jak to pogodzić?
Mam na myśli programistę-człowieka. Owszem, to otwiera furtkę dla Boga-Programisty.
|
Śr lis 18, 2020 21:56 |
|
|
Inny_punkt_widzenia
Dołączył(a): N mar 25, 2007 18:09 Posty: 3796
|
Re: Ewolucja a grzech pierworodny - jak to pogodzić?
...Lwie , a widzisz jak trudno to pogodzić, tak samo ja nie mogę pogodzić Ewolucji z Grzechem Pierworodnym. Co ma piernik do wiatraka?
|
Śr lis 18, 2020 22:46 |
|
|
marekrogowicz
Dołączył(a): So wrz 21, 2019 19:22 Posty: 238
|
Re: Ewolucja a grzech pierworodny - jak to pogodzić?
Cytuj: W pierwszym opisie Bóg tworzy najpierw zwierzęta i rośliny, a potem ludzi. W drugim – na odwrót. Najpierw tworzy człowieka, aby on dopiero mógł uprawiać rośliny oraz tworzy zwierzęta, które przyprowadza do Adama. Nic z tego. W pierwszym opisie podana jest kolejność stworzenia. W drugim nie. Nie jest bowiem wspomniane kiedy zostały uczynione te zwierzęta które Bóg przyprowadził człowiekowi. Zdanie o przyprowadzaniu zwierząt wygląda wręcz na wtrącone, jakby dygresyjne. Tylko jeśli się ma złą wolę można zobaczyć tu sprzeczność.
|
Cz lis 19, 2020 0:02 |
|
|
Alugard
Dołączył(a): Pn sty 08, 2018 21:10 Posty: 384
|
Re: Ewolucja a grzech pierworodny - jak to pogodzić?
Quinque napisał(a): zefciu napisał(a): Przetrwają osobniki o lepszym przystosowaniu do środowiska a które są lepiej przystosowane? te które przetrwają. Cudowny dowód Problem z ewolucjonistami jest taki że a pirori przyjmują tezę, a następnie w głoszą "patrzcie to dówod na ewolucję bo tak żałożyliśmy zanim cokolwiek udowodniliśmy" Problem z tobą jest taki, że z reguły nie bardzo masz pojęcie o czym mówisz. Nauka na tym właśnie polega, że tworzy się tezę, która ma wyjaśnić jakieś zjawisko, a następnie szuka poszlak, które ją potwierdzą lub obalą.
|
Cz lis 19, 2020 0:23 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Ewolucja a grzech pierworodny - jak to pogodzić?
Quinque napisał(a): a które są lepiej przystosowane? te które przetrwają. Cudowny dowód Dowód na co? Postulujesz, że nie ma żadnej korelacji między genotypem oraz fenotypem, a prawdopodobieństwem spłodzenia potomstwa? Cytuj: Problem z ewolucjonistami jest taki że a pirori przyjmują tezę, a następnie w głoszą "patrzcie to dówod na ewolucję bo tak żałożyliśmy zanim cokolwiek udowodniliśmy" Problem z antyewolucjonistami (bo nie ma czegoś takiego jak „kreacjonizm”) jest taki, że skonfrontowani z każdym postulatem ewolucjonizmu z osobna potakują i mówią (słusznie) „no tak, to oczywiste”. Ale gdy im się przedstawia TE w całości, zaczynają machać rękami i krzyczeć, że to wymysł.
|
Cz lis 19, 2020 15:02 |
|
|
robaczek2
Dołączył(a): N lut 25, 2007 1:31 Posty: 2738
|
Re: Ewolucja a grzech pierworodny - jak to pogodzić?
Alugard napisał(a): Nauka na tym właśnie polega, że tworzy się tezę, która ma wyjaśnić jakieś zjawisko, a następnie szuka poszlak, które ją potwierdzą lub obalą. Slusznie. Dopoki nie pojawi sie bariera w postaci pytan pierwotnych - dlaczego ewolucja tak dziala lub dlaczego tak dziala prawo powszechnego ciazenia?
|
Cz lis 19, 2020 15:31 |
|
|
marekrogowicz
Dołączył(a): So wrz 21, 2019 19:22 Posty: 238
|
Re: Ewolucja a grzech pierworodny - jak to pogodzić?
Cytuj: Problem z ewolucjonistami jest taki że a pirori przyjmują tezę, a następnie w głoszą "patrzcie to dówod na ewolucję bo tak żałożyliśmy zanim cokolwiek udowodniliśmy" Bardzo słuszna uwaga. Nie przeszkadza im nawet to że te rzekome dowody zostały często gęsto odkryte, zaobserwowane przed wymyśleniem teorii ewolucji i jakoś dawały się dopasować bez problemu do kreacjonistycznej wizji świata. Cytuj: Nauka na tym właśnie polega, że tworzy się tezę, która ma wyjaśnić jakieś zjawisko, a następnie szuka poszlak, które ją potwierdzą lub obalą. Natomiast po obaleniu danej tezy należy teorię odrzucić. Ewolucjoniści tego jednak nie robią. Po każdym przedstawieniu dowodów przeciw ewolucjonizmowi wymyślają dodatkową hipotezę która ma jakoś pogodzić dotychczasowe koncepty z nowo odkrytą wiedzą. Ewolucjonizm już od dawna jest obaloną hipotezą z piętrowymi założeniami. Cytuj: Problem z antyewolucjonistami (bo nie ma czegoś takiego jak „kreacjonizm”) jest taki, że skonfrontowani z każdym postulatem ewolucjonizmu z osobna potakują i mówią (słusznie) „no tak, to oczywiste”. Ale gdy im się przedstawia TE w całości, zaczynają machać rękami i krzyczeć, że to wymysł. Nic takiego nie ma miejsca. Po pierwsze negowanie kreacjonizmu jest równie mądre co negowanie historyczności takich postaci jak Jezus, król Zygmunt III Waza, Hitler czy Wojtyła. Po drugie kreacjoniści nie mają problemu gdy ewolucjoniści mówią o faktach (zaobserwowanej zmienności w ramach rodzaju, homologicznych częściach niespokrewnionych zwierząt itd), ale gdy z tych faktów wysnuwają błędne wnioski. To że z iluś ras psów można zrobić przez odpowiednią hodowlę inną rasę psa, że człowiek dzieli się na rasy, że koń i osioł mogą być spokrewnione nie oznacza że człowiek i małpa mają wspólnego przodka, ani tym bardziej że wszystkie organizmy żywe mają wspólnego przodka. To co odrzucają kreacjoniści i na co nie ma nawet cienia dowodu to m.in. ewolucjonistyczne drzewo rodowe, no i główna nienaukowa hipoteza ewolucjonizmu czyli wspomniane pokrewieństwo wszelkich organizmów żywych Co bystrzejsi kreacjoniści odrzucają też wiek skamielin, epoki geologiczne itd. Słowem - zawsze są to rzeczy nieudowodnione a wysnute bezpodstawnie i powtarzane z uporem godnym lepszej sprawy jako prawda.
|
Cz lis 19, 2020 16:52 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Ewolucja a grzech pierworodny - jak to pogodzić?
marekrogowicz napisał(a): Bardzo słuszna uwaga. Nie przeszkadza im nawet to że te rzekome dowody zostały często gęsto odkryte, zaobserwowane przed wymyśleniem teorii ewolucji i jakoś dawały się dopasować bez problemu do kreacjonistycznej wizji świata. Po pierwsze – nie ma żadnej kreacjonistycznej naukowej koncepcji, która by mogła zastąpić TE. Po drugie – to nie jest tak, że TE głosi X, a wymienione przeze mnie postulaty to dowód na jakieś X. Nie. TE to są właśnie te postulaty. Jeśli się z nimi zgadzasz, to znaczy, że zgadzasz się z TE. Cytuj: Natomiast po obaleniu danej tezy należy teorię odrzucić. Ewolucjoniści tego jednak nie robią. Po każdym przedstawieniu dowodów przeciw ewolucjonizmowi wymyślają dodatkową hipotezę która ma jakoś pogodzić dotychczasowe koncepty z nowo odkrytą wiedzą. To jest naturalne, że teorie się uzupełnia. Np. teoria Kopernika została „obalona” przez Keplera, a teoria Keplera – przez Newtona. Tak samo TE postulowana przez Darwina jest „obalona” przez współczesną genetykę, która znacznie lepiej, niż darwinowskie „jest zmienność i jest dziedziczna” wyjaśnia nasze obserwacje. Cytuj: Nic takiego nie ma miejsca. No przecież właśnie byłeś tego przykładem. Cytuj: Po pierwsze negowanie kreacjonizmu jest równie mądre co negowanie historyczności takich postaci jak Jezus, król Zygmunt III Waza, Hitler czy Wojtyła. Ale ja nie neguję istnienia „kreacjonistów”. Twierdzę tylko, że nie mają oni i nigdy nie mieli żadnej teorii. Cały wysiłek „kreacjonistów” idzie w krytykowanie Teorii Ewolucji. Nawet nie próbują oni stworzyć dla niej żadnej alternatywy, bo dobrze wiedzą, że takiej alternatywy nie ma. Cytuj: człowiek dzieli się na rasy Człowiek nie dzieli się na rasy.
|
Cz lis 19, 2020 17:06 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|