Autor |
Wiadomość |
Aga eN.
Dołączył(a): So kwi 30, 2005 17:19 Posty: 33
|
(Nie)wiedza Boga ?
Oto fragment z Ksiegi Kaplanskiej 11,13.19:
(13)Sposrod PTAKOW bedziecie mieli w obrzydzeniu i nie bedziecie ich jedli,bo sa obrzydliwoscia,nastepujace: orzel,sep czarny,orzel morski,
(19)bocian,wszelkie gatunki czapli,dudek i NIETOPERZ.
Spotykam sie z zarzutami dotyczacymi smiesznosci Boga i Jego niewiedzy ze wzgledu na zaliczenie owego nietoperza(ssaka) do ptakow (czasami sie tez zastanawiam skad niektorzy potrafia znalezc ni stad ni zowad takie malo znane ,acz kontrowersyjne fragmenty ) Przeciez Bog musial mowic do czlowieka poprzez znane czlowiekowi pojecia. stad jesli czlowiek uwazal nietoperza za ptaka,to Bog musial sie do tego dostosowac poprzez niedoskonale z dzisiejszego punktu widzenia okreslenia. Jak to jeszcze mozna wytlumaczyc?
Z gory dziekuje za wyjasnienia
_________________ Wznoszę swe oczy ku górom....
|
Pt maja 27, 2005 22:20 |
|
|
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
To nie niewiedza Boga, tylko ludzkich autorów Biblii. Dawniej stosowano sztuczne systemy klasyfikacyjne - zaliczano zwierzęta i rośliny do tej samej grupy na podstawie jednej wybranej cechy budowy zewnętrznej. Prawdopodobnie w tym przypadku podstawą do zaklasyfikowania nietoperza z ptakami były skrzydła
Zauważ także, że Bóg zawsze posługiwał się językiem zrozumiałym dla ludzi z danej epoki... a tutaj mamy Stary Testament - Z tego samego powodu Mojżesz otrzymał Dekalog zapisany na kamiennych tablicach, a nie na dyskietce
Dużo czasu upłynęło, zanim ludzie poznali związki pokrewieństwa między gatunkami.
|
Pt maja 27, 2005 22:35 |
|
|
Pan Gąsienica
Dołączył(a): N maja 01, 2005 22:00 Posty: 435
|
Definicja ptaka zmienia się przez stulecia. Moża za 3000 lat ptakiem będzie się nazywać jeszcze coś innego, niż dzisiaj?
_________________ "Nie ma nic gorszego jak życie, którego nikt nie obserwuje."
Irving Yalom
|
So maja 28, 2005 20:33 |
|
|
|
|
gata
Dołączył(a): Śr sty 24, 2007 13:49 Posty: 2
|
bog, a slowo
jezyk ludzki ulega ciglemu rozwojowi, jest to poza tym narzedzie czlowiejka ,a nie BOga, to ludzie napisali Biblie, pod natchnieniem boskim. Bog nie cytowal im co maja napisac....
_________________ http:// www.toefl.eu./
|
Śr sty 24, 2007 15:34 |
|
|
No
Dołączył(a): Śr lip 05, 2006 16:42 Posty: 4717
|
Cytuj: To nie niewiedza Boga, tylko ludzkich autorów Biblii. Dawniej stosowano sztuczne systemy klasyfikacyjne - zaliczano zwierzęta i rośliny do tej samej grupy na podstawie jednej wybranej cechy budowy zewnętrznej. Prawdopodobnie w tym przypadku podstawą do zaklasyfikowania nietoperza z ptakami były skrzydła
Dlaczego Bóg nie wyprowadził ich z błędu?
Rozmawiamy przecież o prawie a dobre prawo nie może być niedokładne nieważne ludzkie czy Boskie...
|
Śr sty 24, 2007 21:32 |
|
|
|
|
Ciasteczkowy Potwór
Dołączył(a): Pt sty 19, 2007 14:55 Posty: 185
|
W ludzkiej formie też czasem coś palnął, np. Jezus twierdził że ziarenko gorczycy jest najmniejszym na świecie, w jego czasach jeszcze nie znano roślin tropikalnych które mają duuuużo mniejsze nasionka
_________________
AWWWWM-num-num-num-num!
|
Śr sty 24, 2007 22:20 |
|
|
WIST
Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47 Posty: 12979
|
Ja myśle że niektórzy na siłe tego typu przykładami próbują pokazaż, że w Biblii są jednak jakieś błędy. Nie przesadzajmy już, kiedyś wiedza nie stała na takim poziomie, zatem ptakiem było wszystko co lata. Ktoś robi duży błąd, bo przenosi współczesne bardziej naukowe rozumienie pojęcia ptak, do przeszłości. Tak to zawsze można wykazać błąd.
Faktycznie Bóg nie wyprowadził z błędu... powinien dać Mojżeszowi współczesny poręcznik do biologii i tego powinni być Żydzi nauczani, że nietoperz to ssak, to jest istota wiary. Już nie przesadzajmy, skoro niektórzy ludzie nie mają większych problemów, to już nie nasza sprawa.
|
Pn sty 29, 2007 21:52 |
|
|
deista
Dołączył(a): Pt sty 19, 2007 18:33 Posty: 29
|
widze ze w bibli moze byc na pisane wszystko a wy i tak dopasujecie to sobie na swoja modle.
|
Pn lut 05, 2007 21:48 |
|
|
snafu
Dołączył(a): Pn lut 05, 2007 18:09 Posty: 1227
|
No napisał(a): Rozmawiamy przecież o prawie a dobre prawo nie może być niedokładne nieważne ludzkie czy Boskie...
No cóż Bóg stwierdził, że nie powinni jeść między innymi nietoperzy i takie jest prawo. Co to za różnica czy to jest ptak czy ssak czy nawet gad skoro i tak prawo dotyczy wyłącznie tego że mam go nie jeść?
Zaś jeśli chodzi o sam fakt zakwalifikowania nietoperza jako ptaka czy też ziarnka gorczycy jako najmniejszego to zastanawialiście się nad tym że tekst ma być zrozumiały dla odbiorców żyjących w momencie powstawania tego tekstu? Tak jest właśnie z Piśmiem Świętym. Jezus mógł powiedzieć że najmniejsze ziarenko jest jakiegoś tam dziwnej rośliny ale wówczas przypowieść stałaby się niezrozumiała dla ludzi go słuchających. Dla ówczesnej ludności Palestyny najmniejsze było ziarenko gorczycy tak więc Jezus mówił do nich właśnie w ten sposób. Dla Żydów nietoperz był ptakiem tak więc Bóg nie wyjaśniał im całej dzisiejszej klasyfikacji zwierząt tylko powiedział żeby nie jedli tego nietoperza.
_________________ "Czuwajcie więc, bo nie znacie dnia ani godziny." (Mt 25,13)
|
Pn lut 05, 2007 22:17 |
|
|
No
Dołączył(a): Śr lip 05, 2006 16:42 Posty: 4717
|
Cytuj: Faktycznie Bóg nie wyprowadził z błędu... powinien dać Mojżeszowi współczesny poręcznik do biologii i tego powinni być Żydzi nauczani, że nietoperz to ssak, to jest istota wiary. Już nie przesadzajmy, skoro niektórzy ludzie nie mają większych problemów, to już nie nasza sprawa.
Mógł ich natchnąć by nie mylili pojęć ostatecznie wszystko to było pisane pod Bożym natchnieniem oczywiście przynależność nietoperza nie jest istotą wiary ale jeszcze do niedawna ludzie z Biblii czerpali wiedze o świecie i w sumie tródno im się dziwić skąd mieli wiedzieć, że Bóg nie wdawał się w szczegóły ...
|
Pn lut 05, 2007 22:25 |
|
|
snafu
Dołączył(a): Pn lut 05, 2007 18:09 Posty: 1227
|
No,
chyba nie uważasz, że obowiązujący dzisiaj system klasyfikacji jest najlepszy i ostateczny?
_________________ "Czuwajcie więc, bo nie znacie dnia ani godziny." (Mt 25,13)
|
Pn lut 05, 2007 22:30 |
|
|
WIST
Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47 Posty: 12979
|
deista jeśli uważasz to za tak wielki problem, że kiedyś widocznie nie było tak rowiniętej nauki o biologii, a boże objawienie miało nieść coś o wiele ważniejszego, to albo wykazujesz się ignorancją, albo już nie masz się czego łapać żeby tylko wykazać błąd w Biblii. Jakby tak Bóg miał wyprostować całe myślenie ludzki odnośnie fizycznego świata, to by trzeba było biblioteki budować, żeby to pomieścić. Fakt że ktoś wogóle robi problem z tego nietoperza, że ktoś wogóle widzi w tym problem, mówi sam za siebie, niezbyt pozytywnie o tych co to wymyślili.
|
Wt lut 06, 2007 0:39 |
|
|
Jonathan Sarkos
Dołączył(a): So lut 18, 2006 9:57 Posty: 1061
|
WIST napisał(a): deista jeśli uważasz to za tak wielki problem, że kiedyś widocznie nie było tak rowiniętej nauki o biologii, a boże objawienie miało nieść coś o wiele ważniejszego, to albo wykazujesz się ignorancją, albo już nie masz się czego łapać żeby tylko wykazać błąd w Biblii. Jakby tak Bóg miał wyprostować całe myślenie ludzki odnośnie fizycznego świata, to by trzeba było biblioteki budować, żeby to pomieścić. Fakt że ktoś wogóle robi problem z tego nietoperza, że ktoś wogóle widzi w tym problem, mówi sam za siebie, niezbyt pozytywnie o tych co to wymyślili.
to juz Biblia nie jest natchniona przez Boga
|
Wt lut 06, 2007 14:20 |
|
|
Kamyk
Dołączył(a): N lut 19, 2006 17:18 Posty: 7422
|
Jonathan Sarkos napisał(a): WIST napisał(a): deista jeśli uważasz to za tak wielki problem, że kiedyś widocznie nie było tak rowiniętej nauki o biologii, a boże objawienie miało nieść coś o wiele ważniejszego, to albo wykazujesz się ignorancją, albo już nie masz się czego łapać żeby tylko wykazać błąd w Biblii. Jakby tak Bóg miał wyprostować całe myślenie ludzki odnośnie fizycznego świata, to by trzeba było biblioteki budować, żeby to pomieścić. Fakt że ktoś wogóle robi problem z tego nietoperza, że ktoś wogóle widzi w tym problem, mówi sam za siebie, niezbyt pozytywnie o tych co to wymyślili. to juz Biblia nie jest natchniona przez Boga
A co ma piernik do wiatraka? Oczywiście że jest, ale co to ma z tym wspólnego?
|
Wt lut 06, 2007 14:29 |
|
|
Jonathan Sarkos
Dołączył(a): So lut 18, 2006 9:57 Posty: 1061
|
Kamyk napisał(a): A co ma piernik do wiatraka? Oczywiście że jest, ale co to ma z tym wspólnego?
Pierniki do wiatraków maja wbrew pozorom niemało. Ten piernik do wiatraka ma tyle, że jeśli jest natchniona, to wypadało by natchnąć ja w zgodzie ze stanem faktycznym.
|
Wt lut 06, 2007 14:34 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|