Życie na innych planetach
Autor |
Wiadomość |
IrciaLilith
Dołączył(a): Wt maja 29, 2018 15:10 Posty: 4921
|
Re: Życie na innych planetach
Chińczycy na pewnym etapie, mimo, że jakby chcieli to by pół świata pobili. Organizmy podobne do ziemskich raczej tylko ma planetach podobnych do Ziemii, ale czy muszą być podobne? Nie wykluczysz powstania samoświadomych form w innych warunkach, podstawa to źródło energii. Brawo, koszty- a podbicie lub kolonizowanie zamieszkałej przez nieprzewidywalne istoty posiadające broń planety ma być opłacalne? Kosmici mogli zobaczyć co tu się wyprawia i pospiesznie się wycofać
_________________ 'Ja' to tylko zaimek wygodny w konwersacji ;)
Nazwanie czegoś/kogoś głupim lub mądrym, dobrym lub złym, prawdziwym czy fałszywym, itd, nie ma na to wpływu, tylko na to jak to subiektywnie odbieramy i jak to odbiorą inni...
|
N maja 12, 2019 9:33 |
|
|
|
|
Robek
Dołączył(a): So gru 20, 2014 19:04 Posty: 6825
|
Re: Życie na innych planetach
IrciaLilith napisał(a): Chińczycy na pewnym etapie, mimo, że jakby chcieli to by pół świata pobili. Wątpię. IrciaLilith napisał(a): Organizmy podobne do ziemskich raczej tylko ma planetach podobnych do Ziemii, ale czy muszą być podobne? Nie wykluczysz powstania samoświadomych form w innych warunkach, podstawa to źródło energii. Jeżeli stawiasz hipotezę, że samoświadome formy życia, mogą powstać w innych niż panujące na Ziemi warunkach, to przedstaw te warunki, opisz gdzie to życie może jeszcze powstać. IrciaLilith napisał(a): Brawo, koszty- a podbicie lub kolonizowanie zamieszkałej przez nieprzewidywalne istoty posiadające broń planety ma być opłacalne? Kosmici mogli zobaczyć co tu się wyprawia i pospiesznie się wycofać To ty myślisz że kosmici wydadzą przeogromną ilość kasy, na to żeby zbudować statek kosmiczny którym do nas przylecą, jak również sam lot będzie trwał wiele dziesiątek czy setek lat, więc to też będzie czym uciążliwym, i dopiero po tym jak kosmici znajdą się na Ziemskiej orbicie, zaczną się zastanawiać co dalej? to my ludzie też tak robimy? dopiero jak Księżycowy lądownik, wraz z ludźmi, osiadł na powierzchni Księżyca, to dopiero wtedy zaczęto się zastanawiać co dalej? przecież gdyby to tak działało, to ci astronauci by z tego lądownika nigdy nie wyszli, w końcu by musieli mieś skafandry kosmiczne, a o tym przecież nikt wcześniej nie pomyślał Trzeba wspomnieć o tym, że ewentualni kosmici wyprzedzają nas technologicznie o tysiące lat, albo i więcej, w tej sytuacji nie będzie problemu stworzyć jakiś zabójczy wirus(taka ebola połączona z grypą) który wybije 90% ludzkiej populacji, a reszta ludzi która pozostanie będzie całkowicie niegroźna. Oczywiście w filmach o inwazji kosmitów, wygląda to inaczej, no ale życie to nie jest film.
_________________ Wymyśliłem swoje życie od początku do końca bo to, które dostałem mi się nie podobało.
|
N maja 12, 2019 12:04 |
|
|
IrciaLilith
Dołączył(a): Wt maja 29, 2018 15:10 Posty: 4921
|
Re: Życie na innych planetach
Wybacz, ale to Ty insynuowałeś, że inne cywilizacje muszą dążyć do podboju i kolonizacji... Mogą mieć zupełnie inne priorytety, moralność, potrzeby...
Co do innych warunków, to oczywiście możemy tylko spekulować, ale sądzę, że oceany metanu mogą być niezłą miejscówką.
_________________ 'Ja' to tylko zaimek wygodny w konwersacji ;)
Nazwanie czegoś/kogoś głupim lub mądrym, dobrym lub złym, prawdziwym czy fałszywym, itd, nie ma na to wpływu, tylko na to jak to subiektywnie odbieramy i jak to odbiorą inni...
|
N maja 12, 2019 13:27 |
|
|
|
|
Robek
Dołączył(a): So gru 20, 2014 19:04 Posty: 6825
|
Re: Życie na innych planetach
IrciaLilith napisał(a): Wybacz, ale to Ty insynuowałeś, że inne cywilizacje muszą dążyć do podboju i kolonizacji... Mogą mieć zupełnie inne priorytety, moralność, potrzeby... Wszystkie cywilizacje które powstały na Ziemi, miałby swoje religie swoją moralność, swoje potrzeby, i to wszystko było z grubsza podobne, a wiesz dlaczego było podobne, bo ludzie są do siebie podobni, a są podobni do siebie ponieważ na drodze ewolucji te wspólne ich cechy się wykształciły, chyba nie musze tego tłumaczyć, że jakby za jakiś czas ludzkość wyginęła, i na drodze ewolucji na Ziemi z jakiegoś gatunku małpy, powstanie jakaś nowa cywilizacja, której członkowie będą samo świadomi, to tak samo będą się zastanawiać skąd te pioruny się biorą, i tak samo wymyślą że ktoś tymi piorunami z nad chmur rzuca, i tak samo powstanie koncepcja Boga, i moralność jako coś przydatnego, również powstanie, można powiedzieć że oni przejdą taka samą drogę jak przeszli ludzie, i ewentualnie kosmici na innych planetach, również przeszli taką samą dorge jak ludzie. No chyba że według ciebie, może powstać cywilizacja bez żadnej moralności, bez żadnej religii, której obywatele bez żadnych oporów mordują się na wzajem, i taka cywilizacja rozwinęła się do tego stopnia, że jest w stanie do podróży miedzy gwiezdnych. IrciaLilith napisał(a): Co do innych warunków, to oczywiście możemy tylko spekulować, ale sądzę, że oceany metanu mogą być niezłą miejscówką. To tylko teoria, nie ma żadnej gwarancji że w takich warunkach, życie może powstać.
_________________ Wymyśliłem swoje życie od początku do końca bo to, które dostałem mi się nie podobało.
|
N maja 12, 2019 21:12 |
|
|
pilaster
Dołączył(a): N mar 28, 2004 8:38 Posty: 4769
|
Re: Życie na innych planetach
Robek napisał(a): pilaster napisał(a): Bo gdyby odwiedził, to by został Skąd pomysł że by został? A po co by przyleciał? A zostałby choćby po to, aby uzupełnić zapasy. A nie zostałby ten, to zostałby następny. Cytuj: Ziemia może być nieprzyjaznym środowiskiem dla kosmitów, bo dla nas daleki i nieprzyjazny jest Księżyc, natomiast dla kosmitów daleka(miliony lat świetlnych)i nieprzyjazna jest Ziemia, w końcu można założyć że ich rodzima planeta, jest trzy razy większa od naszej, i ciśnienie atmosferyczne u nich jest tak samo kilkukrotnie większe od naszego, Dla cywilizacji na tyle zaawansowanej, aby dokonać podróży międzygwiezdnej, te różnice nie mają znaczenia. W końcu już dawno skolonizowali swój układ planetarny i wiedza jak radzić sobie na planetach, które nie do końca im pasują. Cytuj: Jeśli kosmici gdześ tam istnieją, to dzielą nas od nich setki tysięcy albo i miliony galaktyk, Gdyby kosmici gdzieś tam istnieli, to by istnieli i gdzie indziej. Nawet przy dużych odleglościach miedzy cywilizacjami, któraś w końcu skolonizowałaby całą Galaktykę. IrciaLilith napisał(a): Sama idea, że inne cywilizacje myślą jak niektórzy ziemianie i mają ochotę kolonizować inne planety jest tylko hipotezą. Gdyby kosmici nie byli ciekawscy i ekspansywni toby nigdy żadnej cywilizacji nie zbudowali. Behawioralnie nie mogą się zbyt wiele różnić od Ziemian. Robek napisał(a): Przecież ci kosmici muszą być jak ludzie, ich cywilizacja rozwijała się tak samo jak nasza, podobna planeta, podobne środowisko naturalne w którym trzeba sobie poradzić, jak również podobne podejście do otaczającego ich świata, w końcu oni też najpierw musieli skolonizować całą swoją planetę, później swój układ słoneczny, no i później ruszyli dalej. Nigdy nie rozumiałem takiego podejścia jakie tutaj proponujesz, w którym ci kosmici myślą zupełnie inaczej niż ludzie, i przez to zupełnie inaczej się zachowują, a to przecież nie jest prawda, w końcu u nich życie najprawdopodobniej powstało w taki sam sposób jak u nas, i żeby życie u nich się rozwinęło, to tak samo jak u nas, muszą pojawić się rośliny które pobierają energie ze światła słonecznego, no i zwierzęta które te rośliny jedzą, plus do tego drapieżniki które polują na roślinożerców, no i ewentualnie jacyś padlinożercy, więc ich ekosystem będzie bardzo podobny do naszego, co prawda na poziomie komórkowym na pewno będą różnice, no ale w makro skali wszystko będzie podobne, w końcu drzewa tak samo jak u nas będą rosnąć w górę, no bo niby jak inaczej? Na poziomie komórkowym biochemicznym , to akurat będą bardzo do nas podobni. Tak samo na poziomie społecznym, moralnym i behawioralnym. Największe różnice będą za to na szczeblach pośrednich - fizjologiczne i anatomiczne Nawet jeżeli trafi się jakaś cywilizacja kontemplacyjna niezainteresowana ekspansją, to wcześniej czy później upadnie, a w galaktyce rozprzestrzenią się cywilizacje ekspansywne. IrciaLilith napisał(a): życie może bazować na energii chemicznej i np zaistnieć tylko w oceanach metanu. Jak napisał robek - życie tak. Ale nie życie inteligentne i cywilizowane. Te może wyrosnąć jedynie na znacznie bardziej wydajnych źródłach energii. Najpewniej słonecznej. Ale np promieniowanie jonizujące też mogłoby teoretycznie być. IrciaLilith napisał(a): Skoro każda cywilizacja według Ciebie ma zapędy kolonizatorskie to dlaczego nadal nie ma ludzkich kolonii na Księżycu, Marsie czy księżycach Jowisza? Dlatego, że ziemska cywilizacja nie osiągnęła jeszcze odpowiedniego poziomu technologicznego i ekonomicznego. Cytuj: ewentualni kosmici wyprzedzają nas technologicznie o tysiące lat, albo i więcej, w tej sytuacji nie będzie problemu stworzyć jakiś zabójczy wirus(taka ebola połączona z grypą) który wybije 90% ludzkiej populacji, a reszta ludzi która pozostanie będzie całkowicie niegroźna. Zaawansowana cywilizacja zdolna do podróży międzygwiezdnych jest całkowicie pokojowa i nieagresywna. Dominującą strategią w Galaktyce jest Strategia LU. Galaktykę odziedziczą cisi.
_________________ Brothers, what we do in life, echoes in eternity
Jest inaczej - Blog człowieka leniwego
|
Pn maja 13, 2019 8:16 |
|
|
|
|
Andy72
Dołączył(a): N sie 07, 2011 18:17 Posty: 8958
|
Re: Życie na innych planetach
pilaster napisał(a): Zaawansowana cywilizacja zdolna do podróży międzygwiezdnych jest całkowicie pokojowa i nieagresywna. Dominującą strategią w Galaktyce jest Strategia LU. Galaktykę odziedziczą cisi. Rozwój techniczny nie zawsze idzie w parze z rozwojem duchowym.
_________________ Co do mnie, nie daj Boże, bym się miał chlubić z czego innego, jak tylko z Krzyża Pana naszego Jezusa Chrystusa.Gal 6:14
|
Pn maja 13, 2019 14:47 |
|
|
IrciaLilith
Dołączył(a): Wt maja 29, 2018 15:10 Posty: 4921
|
Re: Życie na innych planetach
Pilaster, skoro uważamy się za istoty cywilizowane, ale o za niskim stopniu rozwoju do ekspansji to takich cywilizacji może być sporo, tylko przez odległości nie możemy mieć o sobie wiedzy.
Skąd założenie, że inteligentne życie musi być podobne do nas?
_________________ 'Ja' to tylko zaimek wygodny w konwersacji ;)
Nazwanie czegoś/kogoś głupim lub mądrym, dobrym lub złym, prawdziwym czy fałszywym, itd, nie ma na to wpływu, tylko na to jak to subiektywnie odbieramy i jak to odbiorą inni...
|
Pn maja 13, 2019 18:16 |
|
|
Robek
Dołączył(a): So gru 20, 2014 19:04 Posty: 6825
|
Re: Życie na innych planetach
pilaster napisał(a): Zaawansowana cywilizacja zdolna do podróży międzygwiezdnych jest całkowicie pokojowa i nieagresywna. Dominującą strategią w Galaktyce jest Strategia LU. Galaktykę odziedziczą cisi. Jeśli jest pokojowa i nieagresywna, to nie ma szans na przetrwanie, bo agresywna cywilizacja ją podbije. IrciaLilith napisał(a): Skąd założenie, że inteligentne życie musi być podobne do nas? Bo nie ma alternatywy.
_________________ Wymyśliłem swoje życie od początku do końca bo to, które dostałem mi się nie podobało.
|
Pn maja 13, 2019 19:59 |
|
|
IrciaLilith
Dołączył(a): Wt maja 29, 2018 15:10 Posty: 4921
|
Re: Życie na innych planetach
Dlatego, że Ty jej nie dostrzegasz? Alternatyw może być całkiem sporo, to tak samo jak gdy ktoś się upiera, że suma kątów w trójkącie musi wynosić 180 stopni i że niby alternatywy nie ma
_________________ 'Ja' to tylko zaimek wygodny w konwersacji ;)
Nazwanie czegoś/kogoś głupim lub mądrym, dobrym lub złym, prawdziwym czy fałszywym, itd, nie ma na to wpływu, tylko na to jak to subiektywnie odbieramy i jak to odbiorą inni...
|
Wt maja 14, 2019 6:37 |
|
|
Robek
Dołączył(a): So gru 20, 2014 19:04 Posty: 6825
|
Re: Życie na innych planetach
IrciaLilith napisał(a): Dlatego, że Ty jej nie dostrzegasz? Alternatyw może być całkiem sporo, to tak samo jak gdy ktoś się upiera, że suma kątów w trójkącie musi wynosić 180 stopni i że niby alternatywy nie ma A ty widzisz gdzieś alternatywę? znasz kosmitów zbudowanych z metanu? tutaj "pilaster" mówi że może być życie które pozyskuje energie z promieniowania jonizującego, no ale takie promieniowanie jest radioaktywne, więc również nie widzę nie wiem, jak takie życie by miało wyglądać.
_________________ Wymyśliłem swoje życie od początku do końca bo to, które dostałem mi się nie podobało.
|
Wt maja 14, 2019 7:28 |
|
|
pilaster
Dołączył(a): N mar 28, 2004 8:38 Posty: 4769
|
Re: Życie na innych planetach
Andy72 napisał(a): Rozwój techniczny nie zawsze idzie w parze z rozwojem duchowym. Przeciwnie. Zawsze. Jeżeli nie idzie, to taka zdemoralizowana cywilizacja niszczy szybko sama siebie. Robek napisał(a): Jeśli jest pokojowa i nieagresywna, to nie ma szans na przetrwanie, bo agresywna cywilizacja ją podbije. Cywilizacja agresywna zniszczy sama siebie, zanim będzie miała szansę kogokolwiek podbić. Cytuj: IrciaLilith napisał(a): Skąd założenie, że inteligentne życie musi być podobne do nas? Bo nie ma alternatywy. Poniekąd. Macierz Hammersteina jest atraktorem, to znaczy, że rozwiązania zbiegają się do określonego punktu (strategii LU "Cichych") niezależnie od warunków początkowych. Cywilizacje kosmiczne dzielą się na pokojowe, "ewangeliczne", nadstawiające drugi policzek, oraz na wymarłe. Robek napisał(a): tutaj "pilaster" mówi że może być życie które pozyskuje energie z promieniowania jonizującego, no ale takie promieniowanie jest radioaktywne, więc również nie widzę nie wiem, jak takie życie by miało wyglądać. Nie mogłoby być oparte o znaną "węglowo - wodną" biochemię (a inna nie jest raczej możliwa). Ale termodynamicznie taka możliwość jest.
_________________ Brothers, what we do in life, echoes in eternity
Jest inaczej - Blog człowieka leniwego
|
Wt maja 14, 2019 9:48 |
|
|
Robek
Dołączył(a): So gru 20, 2014 19:04 Posty: 6825
|
Re: Życie na innych planetach
pilaster napisał(a): Cywilizacja agresywna zniszczy sama siebie, zanim będzie miała szansę kogokolwiek podbić. A ludzka cywilizacja jest agresywna? pilaster napisał(a): Nie mogłoby być oparte o znaną "węglowo - wodną" biochemię (a inna nie jest raczej możliwa). Ale termodynamicznie taka możliwość jest. Życie oparte na krzemie, chyba może zaistnieć?
_________________ Wymyśliłem swoje życie od początku do końca bo to, które dostałem mi się nie podobało.
|
Wt maja 14, 2019 20:03 |
|
|
Palmer
Dołączył(a): Śr paź 24, 2018 11:32 Posty: 433
|
Re: Życie na innych planetach
IrciaLilith napisał(a): Brawo, koszty- a podbicie lub kolonizowanie zamieszkałej przez nieprzewidywalne istoty posiadające broń planety ma być opłacalne? Kosmici mogli zobaczyć co tu się wyprawia i pospiesznie się wycofać Tak, bo obca cywilizacja wyposażona w jakieś "nadświetlne napędy" (Einstein się w gronie przewraca) na pewno wystraszyłaby się planety, która nawet własnego jedynego satelity nie skolonizowała, a jedynie dopiero go jakoś tam bada i z rzadka odwiedza... To trochę nie tak.
|
Śr maja 15, 2019 20:58 |
|
|
IrciaLilith
Dołączył(a): Wt maja 29, 2018 15:10 Posty: 4921
|
Re: Życie na innych planetach
Poziom głupoty i absurdu może być tak dziwaczny, że bardzo rozwinięta cywilizacja woli się w to nie pakować. Tak samo jak cywilizowani ludzie omijają tą słynną wyspę agresywnych ludożerców- niby możemy ich pokonać, ale jakoś nikt nie ma ochoty na przeprawę z nimi, bo to się po prostu nie opłaca...
_________________ 'Ja' to tylko zaimek wygodny w konwersacji ;)
Nazwanie czegoś/kogoś głupim lub mądrym, dobrym lub złym, prawdziwym czy fałszywym, itd, nie ma na to wpływu, tylko na to jak to subiektywnie odbieramy i jak to odbiorą inni...
|
Śr maja 15, 2019 22:04 |
|
|
Robek
Dołączył(a): So gru 20, 2014 19:04 Posty: 6825
|
Re: Życie na innych planetach
Palmer napisał(a): Tak, bo obca cywilizacja wyposażona w jakieś "nadświetlne napędy" (Einstein się w gronie przewraca) na pewno wystraszyłaby się planety, która nawet własnego jedynego satelity nie skolonizowała, a jedynie dopiero go jakoś tam bada i z rzadka odwiedza... To trochę nie tak. Posiadanie nadświetlengo napędu, pozwalałoby w ciagu kilku milonów lat skolonizować cały wszechświat(w ciągu kilku chwil można polecieć do galaktyk oddalonych od kilka miliardów lat świetlnych)a skoro tych cywilizacji powinno być tysiące, a pierwsze z tych cywilizacji mogły się pojawić już 10 miliardów lat temu, to przecież w tej sytuacji ci kosmici powinni być praktycznie wszędzie, a jakoś nigdzie ich nie widać. No i najpierw trzeba udowodnić, że taki nadświetlny napęd można w ogóle zbudować. IrciaLilith napisał(a): Tak samo jak cywilizowani ludzie omijają tą słynną wyspę agresywnych ludożerców- niby możemy ich pokonać, ale jakoś nikt nie ma ochoty na przeprawę z nimi, bo to się po prostu nie opłaca... Omijają tą wyspę, bo ktoś tam kiedyś był, i został przez tych ludożerców zaatakowany, zjedzony i jakoś nie moge sobie wyobraźic analogocznej sytuacji odnosnie kosmitów, kto byłby w stanie ich zatakować, i niby czym? I dziś to sie nie opłaca, więc nikt ich nie atakuje, ale jak zacznie się opłacać, to skończą tak jak indianie w ameryce północnej.
_________________ Wymyśliłem swoje życie od początku do końca bo to, które dostałem mi się nie podobało.
|
Cz maja 16, 2019 7:24 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|