Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Pt mar 29, 2024 16:25



Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 464 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 26, 27, 28, 29, 30, 31  Następna strona
 Homoseksualizm a zaburzenie psychiczne 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): So maja 14, 2011 18:46
Posty: 2603
Post Re: Homoseksualizm a zaburzenie psychiczne
Kozioł napisał(a):
equuleuss napisał(a):
Homoseksualizm jest niezgodny z naturą człowieka, niezgodny pod każdym względem - ewolucyjnym / biologicznym / fizjologicznym / psychologicznym. To jest prawdą - homoseksualizm jest przeciwny naturze człowieka, jest niezgodny z naturą człowieka. Człowieka który istnieje jako mężczyzna lub kobieta i tylko jako mężczyzna i kobieta może tworzyć związek który ma swój cel i sens.
To nie jest prawda, tylko pogląd filozoficzny. Co więcej kłóci się całkowicie z obserwacjami, bo homoseksualizm istniał, istnieje i będzie istniał w naturze. Nie może być coś niezgodnego z natura, skoro jest jego częścią. Chyba, ze ... mówimy o jakimś filozoficznym modelu natury, narzuconych pojęć w które próbujemy wcisnąć rzeczywistość odkrawając wszystko, co wcisnąć się nie daje.


No właśnie już bardzo długo usilnie proszę o sprecyzowanie o jaką koncepcję natury chodzi i w jakiej koncepcji natury homoseksualizm jest niezgodny z naturą. Niewiele można powiedzieć na podstawie pojęć ogólnych i abstrakcyjnych.

_________________
MODERATOR


Pt kwi 17, 2020 14:35
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N lut 25, 2007 1:31
Posty: 2730
Post Re: Homoseksualizm a zaburzenie psychiczne
Zbigniew3991 napisał(a):
No właśnie już bardzo długo usilnie proszę o sprecyzowanie o jaką koncepcję natury chodzi.

To se ne da.


Pt kwi 17, 2020 15:02
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N lut 25, 2007 1:31
Posty: 2730
Post Re: Homoseksualizm a zaburzenie psychiczne
Podzielam poglad Equuleuss. Jednoczesnie uwazam, ze zgodnosc/niezgodnosc z natura mamy wpisane w sercach ale najwyrazniej w zaleznosci od kultury, religii, wychowania i czego tam jeszcze oceny moga byc rozne. Jednoczesnie dziwie sie kryterium "homoseksualizm jest nie zgodny z naturą, bo po prostu występuje w naturze i jakoś nawet nie ma presji ewolucyjnej aby zanikał" bo wystepuja ludzie ktorzy mieszkaja w jaskiniach lub drewnianych domkach w lesie i tacy ktorzy mieszkaja w betonowych blokach.
Poza tym przywolywane przez Chrystusa przyklady oczywistych zjawisk jak
"czy śpi, czy czuwa, we dnie i w nocy, nasienie kiełkuje i rośnie, sam nie wie jak" lub "opusci czlowiek .."
wskazuja na istnienie praw natury. No ale nie wszyscy sa uczniami Jezusa.


Pt kwi 17, 2020 15:34
Zobacz profil
Post Re: Homoseksualizm a zaburzenie psychiczne
To w takim razie, skoro moje słowa i sposób / styl wypowiedzi nie działa w logice i rozumowaniu osób dorosłych i zrównoważonych, jak mniemam, osób posiadających intelekt i pewną wiedzę, to może w taki sposób - dwie płci, podział na dwie płci mamy po co? W jakim celu? W jakim celu istnieją osobniki płci męskiej i osobniki płci żeńskiej?

Naturalnie i z natury na ten świat przychodzą chłopcy i dziewczynki. Dlaczego tak się dzieje? Posiadają oni także odmienne organy seksualne a ich ciała są przystosowane do ról płci które biologia / fizjologia im przeznacza. Kobieta, jej ciało jest przystosowane do przyjęcia nasienia mężczyzny, rozwijania się w niej dziecka i wydania na świat tegoż dziecka.

Mężczyzna jest przystosowany do zapłodnienia kobiety - osoby płci przeciwnej aby jego komórki rozrodcze połączyły się z komórkami rozrodczymi osoby płci żeńskiej. Z tego połączenia powstaje nowe życie - nowy człowiek.

Penis jest przystosowany do penetracji waginy. Wagina jest przystosowana do przyjęcia penisa. Kobieta i mężczyzna posiadają gamety rozrodcze które łączą się w akcie seksualnym. Seksualność człowieka ma na celu ten akt.

Tym samym seksualność człowieka jest skierowana na płeć przeciwną. I to jest prawidłowe i właściwe. Kierowanie popędu płciowego na tę sama płeć jest zaburzeniem seksualności człowieka. Czy to będzie występować w przyrodzie, wśród zwierząt, to nie zmienia faktu iż jest to zaburzeniem. Będzie to zaburzeniem i wśród szympansów, wśród muszek, i wśród wszelkiego innego gatunku który by próbował spółkować z osobnikiem własnej płci.

A to że coś występuje w naturze to nie oznacza że jest to równoznaczne z byciem naturalnym i zgodnym z naturą. Bowiem w naturze mogą występować także różnego rodzaju zaburzenia. A homoseksualizm jest jednym z nich.


Pt kwi 17, 2020 15:56

Dołączył(a): So maja 14, 2011 18:46
Posty: 2603
Post Re: Homoseksualizm a zaburzenie psychiczne
To, że penis pasuje do waginy, a nie do czego innego - to już było omawiane. Jest to jedna sprawa, że najlepiej byłoby, gdyby z aktu seksualnego poczynało się dziecko. Nie jest to jednak takie proste. Czemu to mężczyzna ma w swoich jądrach taki zapas spermy z plemnikami, że czasem ma polucje nocne? Może powinien zgodnie z naturą się masturbować czasem, żeby rozładować napięcie? No ale można rzecz jasna powiedzieć, że penis nie pasuje do reki, tylko do waginy i że można go używać tylko do zapłodnienia. Tylko w takim razie po co natura obdarzyła nas przyjemnością płynącą z seksu? Po co nam tyle zakończeń nerwowych w narządach płciowych? Przecież to niepotrzebne do prokreacji. A może jest to do wzmacniania więzi pomiędzy ludźmi, bo jak ktoś słusznie wcześniej zauważył człowiek nie jest maszyną do płodzenia dzieci, a seks jest również elementem, który ma w małżeństwie scalać ludzi?
To, że penis pasuje do waginy, to nie jest wystarczający argument i został użyty już kilkanaście razy, ale jak widać jeszcze nie przekonał wszystkich. Proszę więc wyjść dalej i podawać inne argumenty. Przykro mi, ale nie jest tak, że można "próbować spółkować z osobnikiem własnej płci". Są osoby, które spółkują z osobnikami własnej płci i te osoby twierdzą, że ich narządy płciowe do siebie wspaniale pasują i daje im to radość. Gdyby tak nie było, to nie byłoby związków jednopłciowych, bo seks z osobą tej samej płci nie byłby możliwy. Musi więc chodzić o coś więcej. Potrzeba innych argumentów, bo ten nie wystarcza.

@Robaczek - jeśli natura i prawa natury są czymś obiektywnym, to da się to opisać i podać jako argument. Jeśli natura jest w sercu, to czemu nie wszyscy rodzą się hetero i w przekonaniu, że to jedyna słuszna droga?

_________________
MODERATOR


Pt kwi 17, 2020 17:02
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn sty 08, 2018 21:10
Posty: 384
Post Re: Homoseksualizm a zaburzenie psychiczne
To nadal jest niejasne i bezsensowne. Przypisujesz procesom i zjawiskom naturalnym celowość i intencje, to nie ma pokrycia w rzeczywistości.

Bycie do czegoś przystosowamym nie oznacza przymusu do tego czegoś. Nie ma związku ze sprawą.

Cytuj:
A to że coś występuje w naturze to nie oznacza że jest to równoznaczne z byciem naturalnym i zgodnym z naturą.
to istnieje zatem jakieś kryterium według którego określasz co jest naturalne, czy robisz to arbitralnie, bo prawda obroni się sama?


Pt kwi 17, 2020 17:10
Zobacz profil

Dołączył(a): So maja 14, 2011 18:46
Posty: 2603
Post Re: Homoseksualizm a zaburzenie psychiczne
Alugard napisał(a):
To nadal jest niejasne i bezsensowne. Przypisujesz procesom i zjawiskom naturalnym celowość i intencje, to nie ma pokrycia w rzeczywistości.

Bycie do czegoś przystosowamym nie oznacza przymusu do tego czegoś. Nie ma związku ze sprawą.

Cytuj:
A to że coś występuje w naturze to nie oznacza że jest to równoznaczne z byciem naturalnym i zgodnym z naturą.
to istnieje zatem jakieś kryterium według którego określasz co jest naturalne, czy robisz to arbitralnie, bo prawda obroni się sama?


Pytam właśnie o to kryterium bycia naturalnym.

Pisałem o tym kilkanaście postów wcześniej. Niezależnie od tego, czy homoseksualizm jest zaburzeniem, czy nie, to my decydujemy o tym, jak postępujemy. Możemy wykorzystywać swoją seksualność w różny sposób. Osoba o orientacji homoseksualnej nie musi od razu szukać partnera tej samej płci, współżyć z osobami tej samej płci, występować przeciwko Kościołowi. Znam kilkoro gejów, którzy żyją w zgodzie z nauką Kościoła i wcale nie próbują się z niczego leczyć. Sama orientacja homoseksualna nie jest tożsama z grzesznym życiem.

_________________
MODERATOR


Pt kwi 17, 2020 17:35
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N lut 25, 2007 1:31
Posty: 2730
Post Re: Homoseksualizm a zaburzenie psychiczne
Zbigniew3991 napisał(a):
@Robaczek - jeśli natura i prawa natury są czymś obiektywnym, to da się to opisać i podać jako argument. Jeśli natura jest w sercu, to czemu nie wszyscy rodzą się hetero i w przekonaniu, że to jedyna słuszna droga?

Moze niezbyt dokladnie przeczytales moja wypowiedz. Powtorze: "Jednoczesnie uwazam, ze zgodnosc/niezgodnosc z natura mamy wpisane w sercach ale najwyrazniej w zaleznosci od kultury, religii, wychowania i czego tam jeszcze oceny moga byc rozne" wiec raczej nie wmawiaj mi ze sa czyms obiektywnym.


Pt kwi 17, 2020 17:37
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt maja 29, 2018 15:10
Posty: 4921
Post Re: Homoseksualizm a zaburzenie psychiczne
Naturalne =/= dobre , nienaturalne=/= złe to samo wystarcza aby nawet w sytuacji zgodzenia się jakimś cudem z tezą że homoseksualizm jest niezgodny z naturą uznać, że praktycznie nic z tego nie wynika, bo to, że coś uznamy za nienaturalne nie oznacza że jest złe, chore, nienormalne czy zaburzone, ani tym bardziej że jest chore.
Leczenie współczesnymi lekami czy używanie internetu jest nienaturalne i raczej nikt nie uzna, że jest to powód aby uważać to za zaburzenie, bo nasze ręce nie zostały stworzone ani do kroplówek ani do klawiatury;)

Oczywiście nadal uważam, że homoseksualizm jest jak najbardziej naturalny oraz proszę osobę, która uważa, że jest inaczej o podanie swojej definicji naturalności, bo może np uznała, że naturalne= zgodne z taką a taką interpretacją prawa przedstawionego w Biblii lub zgodne z tym jakie to poglądy przypisuje Bogu. Tylko, że wówczas fakt, że nie chce bić dzieci też trzebaby uznać za niezgodne z naturą zboczenie ;)

Ogólnie idea, że szanowne dzikie małpy bonobo, pimgeiny czy bawoły mają nienaturalne zachowania zwyczajnie mnie śmieszy, no chyba, że to co u innych gatunków jest naturalne to u ludzi nie jest. Pytanie tylko na jakiej to podstawie.

Jeszcze raz- to, że coś jest naturalne nie oznacza, że jest dobre, a to, że coś nie jest naturalne nie oznacza, że jest złe, chyba że ktoś wykombinuje na siłę taką definicję, że słowa te staną się to samo znaczące, bliskoznaczne nie wystarczy.

_________________
'Ja' to tylko zaimek wygodny w konwersacji ;)

Nazwanie czegoś/kogoś głupim lub mądrym, dobrym lub złym, prawdziwym czy fałszywym, itd, nie ma na to wpływu, tylko na to jak to subiektywnie odbieramy i jak to odbiorą inni...


Pt kwi 17, 2020 17:49
Zobacz profil

Dołączył(a): So maja 14, 2011 18:46
Posty: 2603
Post Re: Homoseksualizm a zaburzenie psychiczne
robaczek2 napisał(a):
Zbigniew3991 napisał(a):
@Robaczek - jeśli natura i prawa natury są czymś obiektywnym, to da się to opisać i podać jako argument. Jeśli natura jest w sercu, to czemu nie wszyscy rodzą się hetero i w przekonaniu, że to jedyna słuszna droga?

Moze niezbyt dokladnie przeczytales moja wypowiedz. Powtorze: "Jednoczesnie uwazam, ze zgodnosc/niezgodnosc z natura mamy wpisane w sercach ale najwyrazniej w zaleznosci od kultury, religii, wychowania i czego tam jeszcze oceny moga byc rozne" wiec raczej nie wmawiaj mi ze sa czyms obiektywnym.


Niczego Ci nie wmawiam. Po prostu inaczej rozumiem naturę i prawa natury. Według mnie natura jest czymś obiektywnym i niezależnym od kultury, religii i wychowania. Powinniśmy dążyć do takiej oceny, która byłaby jak najbardziej bliska prawdy, a nie bliska naszej kultury, religii i wychowaniu.

_________________
MODERATOR


Pt kwi 17, 2020 17:58
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N lut 25, 2007 1:31
Posty: 2730
Post Re: Homoseksualizm a zaburzenie psychiczne
IrciaLilith napisał(a):
Oczywiście nadal uważam, że homoseksualizm jest jak najbardziej naturalny oraz proszę osobę, która uważa, że jest inaczej.

Ja mysle ze Equuleuss opisala to bardzo dokladnie ale z definicja raczej nie przesadzaj. Jeden zapytal - coz to jest prawda. Moze znasz definicje?


Pt kwi 17, 2020 17:59
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N lut 25, 2007 1:31
Posty: 2730
Post Re: Homoseksualizm a zaburzenie psychiczne
Zbigniew3991 napisał(a):
byłaby jak najbardziej bliska prawdy

Coz to jest prawda?


Pt kwi 17, 2020 18:01
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt maja 29, 2018 15:10
Posty: 4921
Post Re: Homoseksualizm a zaburzenie psychiczne
Dla mnie Prawda to rzeczywistość taka jaka jest, a prawda to to co ktoś uznaje za zgodne z Prawdą. Prawda to terytorium a prawda to mapa mająca obrazować Prawdę za pomocą umownych symboli, więc bez legendy ani rusz. O tyle tak istotne są definicje aby móc ustalić co.jest desygnatem.

Tak na serio to powinniśmy ustalić czym jest homoseksualizm, czym zaburzenie psychiczne, czym pdychika i czym ta nieszczęsna natura i zgodność z naturą, bo być może uzywajac tych samych słów mamy coś innego na myśli ;)

_________________
'Ja' to tylko zaimek wygodny w konwersacji ;)

Nazwanie czegoś/kogoś głupim lub mądrym, dobrym lub złym, prawdziwym czy fałszywym, itd, nie ma na to wpływu, tylko na to jak to subiektywnie odbieramy i jak to odbiorą inni...


Pt kwi 17, 2020 19:01
Zobacz profil

Dołączył(a): So maja 14, 2011 18:46
Posty: 2603
Post Re: Homoseksualizm a zaburzenie psychiczne
robaczek2 napisał(a):
Zbigniew3991 napisał(a):
byłaby jak najbardziej bliska prawdy

Coz to jest prawda?


Podobnie jak Ircia uważam, że prawda to jest to wszystko, co jest. Prawda to również stwierdzenia o rzeczywistości, które opisują tę rzeczywistość w taki sposób, jaka ta rzeczywistość jest. Homoseksualizm jakiś jest. Jest coś, co nazywa się orientacją seksualną i pomimo tego, że każdy z nas przeżywa seksualność inaczej, to można wyodrębnić obiektywne cechy orientacji seksualnej.

_________________
MODERATOR


Pt kwi 17, 2020 19:13
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt maja 29, 2018 15:10
Posty: 4921
Post Re: Homoseksualizm a zaburzenie psychiczne
Czy jakiekolwiek cechy są tak na serio obiektywne czy raczej albo subiektywne albo intersubiektywne?

Co to jest orientacja seksualna? Ile ich jest? Czy to kwestia punktowa czy raczej spektrum?
Pod względem orientacji nastawionej na płeć biologiczną a raczej na subiektywne przypisanie danej osoby do jakiejś płci biologicznej mamy osoby hetero-, homo-, bi-, oraz a- seksualne. Ja tu widzę spektrum. Co z pociągiem do osób trans lub interseksualnych albo hermafrodytów gdzie ustalenie płci bywa problematyczne?

Mówiąc o płci mamy na myśli co? Płeć genitalną? Chromosomalną? Opartą o ocenę drugorzędnych cech płciowych? To, że na ogół jest ona taka sama nie oznacza, że jest tak zawsze. Świat nie jest czarno-biały...

_________________
'Ja' to tylko zaimek wygodny w konwersacji ;)

Nazwanie czegoś/kogoś głupim lub mądrym, dobrym lub złym, prawdziwym czy fałszywym, itd, nie ma na to wpływu, tylko na to jak to subiektywnie odbieramy i jak to odbiorą inni...


Pt kwi 17, 2020 20:01
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.   [ Posty: 464 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 26, 27, 28, 29, 30, 31  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL