Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Pt kwi 19, 2024 20:24



Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 464 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 19, 20, 21, 22, 23, 24, 25 ... 31  Następna strona
 Homoseksualizm a zaburzenie psychiczne 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): Śr kwi 17, 2019 5:46
Posty: 59
Post Re: Homoseksualizm a zaburzenie psychiczne
IrciaLilith napisał(a):
Kafar, jakie prawo jest obiektywne? Prawo to normy społeczne lub normy biologiczne. Przy biologicznych mogę się powoływać na bonobo... A społeczne są zalezne od tego co społeczeństwo ustali i czym się kieruje, a ponoć nowoczesne społeczeństwa kierują się nauką i wynikami badań, jakoś nikt nie potrafi wskazać takich które wskazują na negatywny wpływ dorastania w rodzinie jednopłciowej, a takich rodzin także w Polsce nie brakuje, tylko prawnie mają nieco pod górkę, choć powoli wdraża się rozwiązania, które to niwelują.
Widzisz, aby norma społeczna czy kuturowa miała solidną podwalinę musi być osadzona na gruncie biologii. Skutkiem tej komplementarnośći będzie kolejny czynnik, zwany: statystyką. Te trzy zasadnicze elementy czytane łącznie, stają się de facto prawem obiektywnym. A jeżeli tak, to trudno utrzymać, aby tak solidne prawo mógło podlegać chwiejnym i uwarunkowanym prawidłom nauki. Dochodzimy tutaj do momentu przełomowego, w którym społeczeństwa zachodnie wypracowały sobie swoisty rodzaju ideologii, oparty na nauce i polityce, gdzie na zamówienie określonych grup nacisku wykonuje się tzw. "procedury naukowe" mające uwiarygodnić jakąś ideę, a przy okazji zmarginalizować prawdy obiektywne. Kiedy "rynek umysłów" zostanie zmonopolizowany przez nośne hasła, to trudno przypuszczać, aby ktokolwiek kto poddał się takiej obróbce mógł jeszcze krytycznie spojrzeć na te postulaty. Stąd właśnie się biorą poglądy, typu: "Przekonania jakoby dzieci potrzebowały zarówno matki, jak i ojca, nie znajduje potwierdzenia w badaniach naukowych". Altermatywa oczywiście istnieje, a możesz się z nią zaznajomić czytając poniższy artykuł:

https://voxdomini.pl/archiwa/rozwazania ... iowe-pary/

Prawda obiektywna może być tylko jedna, natomiast opinii nieskończoność :)


Pn maja 06, 2019 3:14
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn maja 10, 2010 15:26
Posty: 455
Post Re: Homoseksualizm a zaburzenie psychiczne
Tobias napisał(a):
Każdy stosunek seksualny choć oczywiście nie musi zakończyć się poczęciem, musi być otwarty na życie tzn.musi zakończyć się złożeniem nasienia w pochwie kobiety.Inaczej stosunek będzie niegodziwy, nienaturalny i zamknięty na życie.Dlatego każdy stosunek, skierowany tylko na czystą przyjemność a negujący ze swej natury poczęcie jest grzechem ciężkim.Takie lekceważenie nauki Kościoła z dużym prawdopodobieństwem doprowadzi małżonków do życia w grzechu lub rozwodu.

Czy o Tym nauczał Jezus???? Nie


Pn maja 06, 2019 21:38
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn maja 10, 2010 15:26
Posty: 455
Post Re: Homoseksualizm a zaburzenie psychiczne
Bez względu na to, czy przyjmiemy, że homoseksualista to człowiek zaburzony czy "normalny" musimy sobie uświadomić, że tacy ludzie żyją wśród nas i podobnie jak osoby heteroseksualne chcą układać sobie życie z osobą tej samej płci oczekując, że ich związek zostanie zalegalizowany. Oczywiście nie chodzi o to, aby związek osób tej samej płci nazywać małżeństwem, ale należy zauważyć, że takie osoby nie powinny być traktowane jak osoby obce - ze wszystkimi tego konsekwencjami. A problemem będzie np. uzyskanie informacji o stanie zdrowia, podjęcie decyzji w sprawie leczenia, dziedziczenie nieruchomości którą nabyli. Jak na razie sprawa nie jest uregulowana.


Pn maja 06, 2019 22:02
Zobacz profil
Post Re: Homoseksualizm a zaburzenie psychiczne
lublin33338 napisał(a):
Czy o Tym nauczał Jezus???? Nie


O tym naucza Kościół Chrystusowy, a nauczanie Kościoła to głos samego Chrystusa skierowany do świata.Kto słucha Kościoła, słucha Chrystusa, natomiast kto odrzuca nauczanie Kościoła, odrzuca samego Chrystusa i Tego, który Chrystusa posłał (Łk 10,16).


Cz maja 09, 2019 19:24
Post Re: Homoseksualizm a zaburzenie psychiczne
No, jest to argument nie do odparcia. Zamyka dyskusję w każdym temacie, na który kiedykolwiek Kościół się w swoich dokumentach wypowiedział. Nawet jeśli były to na przestrzeni 2000 lat wypowiedzi sprzeczne.
Który dokument zawiera prawdziwszą, a który najprawdziwszą prawdę?


Cz maja 09, 2019 19:35

Dołączył(a): So maja 14, 2011 18:46
Posty: 2611
Post Re: Homoseksualizm a zaburzenie psychiczne
https://swiat-brunona-edwarda.fandom.co ... /Homofobia

Może zająć się drugą stroną medalu?

Każdy ma prawo do uznawania homoseksualizmu za grzeszny. Myślę, że wielu z ludzi boi się homoseksualizmu i zaczyna szerzyć się fala homofobii. Nie agresji - to osobny temat. Ludzie w moim wieku zaczynają się bać, że jak się rozbiorą w szatni na basenie, zostaną oskarżeni o homoseksualizm. Lub boją się, że jak dotkną osobę tej samej płci to zostaną oskarżeni o homoseksualizm. Agresja to inna sprawa - agresja i przemoc są moralnie niedopuszczalne i o tym wszyscy wiemy. Lęk, który się w nas pojawia, ma zaś podłoże psychologiczne. Demonizujemy homoseksualizm, stwierdzając, że jest to źródło problemów, a potem wpadamy w panikę. Może trochę dystansu i zapoznania się z lekturami medycznymi?

_________________
MODERATOR


So maja 11, 2019 21:25
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr sie 15, 2018 19:47
Posty: 1190
Post Re: Homoseksualizm a zaburzenie psychiczne
lublin33338 napisał(a):
Bez względu na to, czy przyjmiemy, że homoseksualista to człowiek zaburzony czy "normalny" musimy sobie uświadomić, że tacy ludzie żyją wśród nas i podobnie jak osoby heteroseksualne chcą układać sobie życie z osobą tej samej płci oczekując, że ich związek zostanie zalegalizowany.

Zwracam uwagę, że w Polsce związki homoseksualne są legalne.


So maja 11, 2019 22:28
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr kwi 17, 2019 5:46
Posty: 59
Post Re: Homoseksualizm a zaburzenie psychiczne
Zbigniew3991 napisał(a):
https://swiat-brunona-edwarda.fandom.com/pl/wiki/Homofobia

Może zająć się drugą stroną medalu?

Każdy ma prawo do uznawania homoseksualizmu za grzeszny. Myślę, że wielu z ludzi boi się homoseksualizmu i zaczyna szerzyć się fala homofobii. Nie agresji - to osobny temat. Ludzie w moim wieku zaczynają się bać, że jak się rozbiorą w szatni na basenie, zostaną oskarżeni o homoseksualizm. Lub boją się, że jak dotkną osobę tej samej płci to zostaną oskarżeni o homoseksualizm. Agresja to inna sprawa - agresja i przemoc są moralnie niedopuszczalne i o tym wszyscy wiemy. Lęk, który się w nas pojawia, ma zaś podłoże psychologiczne. Demonizujemy homoseksualizm, stwierdzając, że jest to źródło problemów, a potem wpadamy w panikę. Może trochę dystansu i zapoznania się z lekturami medycznymi?
Każdy ma prawo i obowiązek bronić swojej wspólnoty. Szerzenie się tzw. fali homofobii, czyli niechęci do homo, jest przejawem zdrowego systemu immunologicznego występującego w społeczeństwie. Występuje ono na każdym poziome i obszarze, poczynając od rodziny, a kończąc na narodzie. Wszelka próba zerwania tego spoiwa, kończy się reakcją obronną. Wprowadzenie do obiegu publicznego haseł egalitarnych osadzonych na ideologicznym gruncie, jest de facto oikofobią, czyli zabiegiem wycelowanym negatywnie w heteronormatywne społeczeństwo. Tym kluczem dochodzi do zaburzenia homeostazy wewnątrzwspolnotowej oraz stworzenia homogenicznego bytu bezkształtnej masy jednostek wizolowanego z naturalnego prawa. Na tym etapie prawo to przestaje już pełnić funkcję punktu odniesienia, a zastępuje je dogmat polityczny. Do ugruntowania tego typu zabiegów stosuje się taktykę marszu przez instytucje, czego najistotniejszym komponentem jest odpowiednio skodyfikowane prawo, mające stanowić prawną ochronę dla wyżej wymienionych. Dlatego zachęta do czytanie lektur medycznych jest jednym z elementów tej propagandy, dążącym de facto do osłabienia oikofilii (przywiązania, miłosci do wspolnoty) czego pożądanym skutkiem, ma być pełna akceptacja społeczną dla typu zachowań. Chcąc nie chcąc zjawisko homofilii (którego jesteś orędownikiem w mniejszym lub większym stopniu) jest wyraźnie sprzężone z oikofobią, czyli dogmatem wycelowanym przeciwko naturalnej wspólnocie. W takim razie, czy jesteś na tyle konsekwentny, aby z takim samym zapałem jak tu, występować przeciwko innym normom społecznym, poczynając od swojej wspólnoty rodzinnej, a kończąc na całym narodzie? A może jest to po prostu przejaw mody ostatnich lat?


Pn maja 13, 2019 6:29
Zobacz profil

Dołączył(a): So maja 14, 2011 18:46
Posty: 2611
Post Re: Homoseksualizm a zaburzenie psychiczne
Moda ostatnich lat to moda zarówno "marszów równości", jak i "anty-marszów".
Zachęta do lektury publikacji medycznych jest zachęta do poszerzania swojej wiedzy. Równie dobrze można sądzić, że zachęta do lektury pism Soboru Watykańskiego jest propagandą, która godzi w miłość do wspólnoty.

Obrona wspólnoty nie może polegać na szerzeniu mitów i nieprawdy. Atak, który polega na szerzeniu mitu, jakoby tajemne lobby homoseksualne miało na celu regularny atak na instytucję rodziny oraz na Kościół, jest absurdalny i nieuzasadniony. Szerzenie przekonań irracjonalnych i nieuzasadnionych nie dość, że przeczy zdrowemu rozsądkowi, to przeczy ideom nauki. Kościół mówi ostatnio dużo o nauce Apostołów, o wartości teologii, jako nauki. Kościół ma prawo do wypowiedzi na temat homoseksualizmu i ma prawo do stwierdzeń, że jest to grzech, ale nie ma prawa do szerzenia irracjonalnych i nieuzasadnionych opinii, bo jest to sprzeczne z ideą nauki Kościoła.

_________________
MODERATOR


Pn maja 13, 2019 7:02
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr kwi 17, 2019 5:46
Posty: 59
Post Re: Homoseksualizm a zaburzenie psychiczne
Zbigniew3991 napisał(a):
Moda ostatnich lat to moda zarówno "marszów równości", jak i "anty-marszów".
Zachęta do lektury publikacji medycznych jest zachęta do poszerzania swojej wiedzy. Równie dobrze można sądzić, że zachęta do lektury pism Soboru Watykańskiego jest propagandą, która godzi w miłość do wspólnoty.
Poszerzanie wiedzy to bardzo pożądany kierunek. Tego nie neguje. Natomiast wiedza która swoje umocowanie czerpie z zewnętrznych kryteriów wobec prawa naturalnego jest ideologicznym konstruktem. Unormowania prawne które współcześnie obserwujemy w krajach zachodu wspierają pogląd, że współczesna nauka jest w zwązku przyczynowo - skutkowym z polityką. Jest to klasyczna synteza na potrzeby siania propagandy, mającej na celu tworzenie nowych zasad celem dalszej homegenizacji społeczeństwa. Stan taki jest niezwykle pożądany przez rządy, ze względu na destrukcję oporu społecznego, co w prostej linii prowadzi do szrerokozakresowego manipulowania spoleczeństwem. W przypadku pism Soboru Watykańskiego takich zagrożeń nie widać, ponieważ są one zbieżne z normami natury, rozumianymi jako zespół praw przyrody rządzącym naszym myśleniem odczuwanie i działaniem, na które de facto wielkiego wpływu nie mamy. Dlatego oba poglądy stojące na dwóch przeciwleglych biegunach są ze sobą nie do pogodzenia. Oczywiście postulat miłości do bliźniego jest niezwykle pożądany, ale nie wymusza akceptowania wszystkich zachowań bez względu na ich kontekst. Społeczeństwo stanowi normy, które chcąc nie chcąc godzą w jakimś stopniu w prawa jednostki, ale ich celem jest zachowanie porządku społecznego. Tak działa każda instytucja funkcjonująca w praktyce.
Cytuj:
Obrona wspólnoty nie może polegać na szerzeniu mitów i nieprawdy. Atak, który polega na szerzeniu mitu, jakoby tajemne lobby homoseksualne miało na celu regularny atak na instytucję rodziny oraz na Kościół, jest absurdalny i nieuzasadniony. Szerzenie przekonań irracjonalnych i nieuzasadnionych nie dość, że przeczy zdrowemu rozsądkowi, to przeczy ideom nauki. Kościół mówi ostatnio dużo o nauce Apostołów, o wartości teologii, jako nauki. Kościół ma prawo do wypowiedzi na temat homoseksualizmu i ma prawo do stwierdzeń, że jest to grzech, ale nie ma prawa do szerzenia irracjonalnych i nieuzasadnionych opinii, bo jest to sprzeczne z ideą nauki Kościoła.
Pierwsze zdanie popieram. Natomiast nie zgadzam się na to aby wbrew prawu naturalnemu ideologia definiowała wspólnotę. Przeciez wiedza za którą orendujesz pochodzi z ludzkich umysłów która w takim czy innym stopniu mogą ulegać różnego rodzaju wpływom i naciskom. Poglądy naukowe to splot różnych warunków i przyczyn które niekoniecznie służą zdrowemu rozsądkowi, tym bardziej, że stoją na przeciwległym biegunie do praw od nas niezależnych. W tym kontekście irracjonalnym konstruktem wydaje się pogląd, który definiuje homoseksualizm jako normę. Postulaty w zakresie adopcji dzieci, legalizacji itp, nie mają takich samy umocowań jak przywileje dotyczące par heteoseksualnych ponieważ wywodzą się różnych porządków. Po wtóre, czy postulujesz w takim razie możliwość zalegalizowania przez Państwo wszelkich związków międzyludzkich za którymi ludzie mogą orendować? Mam tu na mysli relacje kazirodcze, poligamiczne, poliandryczne, itp?


Pn maja 13, 2019 8:45
Zobacz profil

Dołączył(a): So maja 14, 2011 18:46
Posty: 2611
Post Re: Homoseksualizm a zaburzenie psychiczne
Wiedza, którą Ty operujesz, również pochodzi z umysłów ludzkich. Boskie objawienie wymusza działalność umysłu. Objawienie zakłada istnienie dwóch umysłów - objawiającego się oraz umysłu, któremu coś jest objawiane. Jakość objawienia nie jest zależna tylko od tego, jak Bóg się objawia, ale od ludzkiego umysłu, któremu jest objawiany. Człowiek ze swoimi władzami umysłu może wypaczyć objawienie.

Co do natury - dokumenty Soboru Watykańskiego II występują przeciwko prawu naturalnemu, jako prawu przyrody, które nakazuje każdemu człowiekowi rozmnażanie się. Sobór natomiast zaleca celibat wielu z członków Kościoła, co bezpośrednio i jawnie przeczy naturalnemu prawu człowieka do realizacji pragnień do posiadania potomstwa. Istnieje kilka koncepcji prawa naturalnego - najpierw napisz, którą koncepcją operujesz, a potem możesz używać jej jako argumentu.

W żadnym punkcie nie pisałem o związkach kazirodczych, poligamicznych i poliandrycznych, więc zapędzasz się, stosując chwyt erystyczny. Zjawiska, takie jak kazirodztwo, poligamia i pindaryczność, nie mają z homoseksualizmem zbyt wiele do czynienia.
Ponad to w żadnej wypowiedzi nie poparłem legalizacji małżeństw jednopłciowych i adopcji dzieci, stąd znowu - zapędzasz się i stosujesz chwyt erystyczny.

_________________
MODERATOR


Pn maja 13, 2019 12:26
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr kwi 17, 2019 5:46
Posty: 59
Post Re: Homoseksualizm a zaburzenie psychiczne
Zbigniew3991 napisał(a):
Wiedza, którą Ty operujesz, również pochodzi z umysłów ludzkich. Boskie objawienie wymusza działalność umysłu. Objawienie zakłada istnienie dwóch umysłów - objawiającego się oraz umysłu, któremu coś jest objawiane. Jakość objawienia nie jest zależna tylko od tego, jak Bóg się objawia, ale od ludzkiego umysłu, któremu jest objawiany. Człowiek ze swoimi władzami umysłu może wypaczyć objawienie.
Zgadza się. Identyfikacja objawienia wymaga działania umysłu. Z tym że do odkrycia Boskiego prawa natury nie jest wymagana wiara w objawienie, ponieważ jest to norma obiektywna, niezależna od umysłu (światopoglądu).
Cytuj:
Co do natury - dokumenty Soboru Watykańskiego II występują przeciwko prawu naturalnemu, jako prawu przyrody, które nakazuje każdemu człowiekowi rozmnażanie się. Sobór natomiast zaleca celibat wielu z członków Kościoła, co bezpośrednio i jawnie przeczy naturalnemu prawu człowieka do realizacji pragnień do posiadania potomstwa. Istnieje kilka koncepcji prawa naturalnego - najpierw napisz, którą koncepcją operujesz, a potem możesz używać jej jako argumentu.
Nie. Prawo natury niczego nie nakazuje, a jedynie umożliwia. Dokumenty soborowe podporządkowane są woli zainteresowanego, który dobrowolnie rezygnuje z możliwości jakie daje takie takie prawo, dlatego sprzeczność w tym zakresie nie występuje. Zauważ, że w momencie rezygnacji ze stanu kapłańskiego, każdy może zrealizować swoje naturalne potrzeby do posiadania potomstwa, co w przypadku homoseksualistów nie wchodzi w ogóle w rachubę.
Cytuj:
W żadnym punkcie nie pisałem o związkach kazirodczych, poligamicznych i poliandrycznych, więc zapędzasz się, stosując chwyt erystyczny. Zjawiska, takie jak kazirodztwo, poligamia i pindaryczność, nie mają z homoseksualizmem zbyt wiele do czynienia. 
Ponad to w żadnej wypowiedzi nie poparłem legalizacji małżeństw jednopłciowych i adopcji dzieci, stąd znowu - zapędzasz się i stosujesz chwyt erystyczny
Wcale nie twierdziłem że pisałeś o takich związkach. Chciałem jedynie wysondować, czy Twoje zoorientowanie na relacje homoseksualne przekłada się również na inne warianty związków międzyludzkich. W przypadku braku takiej konsekwencji, postulat legalizacji w zakresie uzyskania informacji o stanie zdrowia, podjęcie decyzji w sprawie leczenia, dziedziczenie nieruchomości którą nabyli dotyczący tylko relacji homoseksualnych wydaje się co najmniej dziwny. Dlatego zapytałem, czy jest to przejaw współczesnej mody, czy jakaś trwała konstrukcja podbudowana solidnym motywem. Oczywiście nie poparłeś możliwości adopcji dzieci i legalizacji homomałżeństw, co również jest pewnym wyrazem niekonsekwencji, skoro w rzeczywistości takie postulaty wpisane są na sztandary LGBT, a ponadto funkcjonują na gruncie prawnym w wielu krajach na świecie. Jeżeli nie chcesz rozpatrywać tych kwestii w oderwaniu od rzeczywistości, to warto się tutaj wypowiedzieć.


Pn maja 13, 2019 14:48
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt maja 29, 2018 15:10
Posty: 4921
Post Re: Homoseksualizm a zaburzenie psychiczne
Kafar, wiesz ile osób homoseksulnych w samej Polsce ma dzieci? Bo to, że osoby bi mają to chyba oczywiste, no nie?

_________________
'Ja' to tylko zaimek wygodny w konwersacji ;)

Nazwanie czegoś/kogoś głupim lub mądrym, dobrym lub złym, prawdziwym czy fałszywym, itd, nie ma na to wpływu, tylko na to jak to subiektywnie odbieramy i jak to odbiorą inni...


Pn maja 13, 2019 17:13
Zobacz profil

Dołączył(a): So maja 14, 2011 18:46
Posty: 2611
Post Re: Homoseksualizm a zaburzenie psychiczne
Kwestie prawne są różne od kwestii zdrowia, tak jak zdrowie jest czymś innym niż sfera grzechu. Seks pozamałżeński jest grzechem, ale jest zdrowy i legalny. Samookaleczenie się i zadawanie sobie bólu są grzechem i są objawem choroby, którą należy leczyć. Jednocześnie prawo nie zabrania samookaleczenia się. Palenie jest nałogiem, chorobą. Choroba nie jest grzechem, a papierosy są legalnie sprzedawane w sklepach.
W Polsce nie wolno posiadać marihuany, a tym bardziej nią handlować, natomiast w niektórych innych krajach wolno legalnie iść do sklepu i kupić sobie "działkę".

_________________
MODERATOR


Pn maja 13, 2019 18:36
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr kwi 17, 2019 5:46
Posty: 59
Post Re: Homoseksualizm a zaburzenie psychiczne
IrciaLilith napisał(a):
Kafar, wiesz ile osób homoseksulnych w samej Polsce ma dzieci? Bo to, że osoby bi mają to chyba oczywiste, no nie?
Nie wiem i szczerze mówiąc nie jest to powód do dumy. Dla mnie istotne jest to, aby pary homoseksualne nie posiadały takich samych przywilejów jak pary heteroseksualne.
Zbigniew3991 napisał(a):
Kwestie prawne są różne od kwestii zdrowia, tak jak zdrowie jest czymś innym niż sfera grzechu. Seks pozamałżeński jest grzechem, ale jest zdrowy i legalny
Mogą być różne, ale i mogą się przenikać. Seks pozamałzeński jest zdrowy, ale jednocześnie grzeszny i nielegalny (Maroko) Kleptoman jest chorym grzesznikiem przekaczającym prawo. Homoseksualizm jest karanym zaburzeniem w (niektórych krajach) niosącym określone skutki zdrowotne, itd. Każdy czyn, każdy stan ma mieć swoje odniesienie do wielu sfer jednocześnie i neść za sobą określone konsekwencje społeczne.


Wt maja 14, 2019 9:55
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.   [ Posty: 464 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 19, 20, 21, 22, 23, 24, 25 ... 31  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL