Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Pt kwi 26, 2024 1:16



Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 464 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 23, 24, 25, 26, 27, 28, 29 ... 31  Następna strona
 Homoseksualizm a zaburzenie psychiczne 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): Śr kwi 26, 2017 15:16
Posty: 2261
Post Re: Homoseksualizm a zaburzenie psychiczne
robaczek2 napisał(a):
subadam napisał(a):
To nastepne bezsensowne porownanie robaczku.

To tylko Twoja opinia.
Mozesz sobie znalezc inne porownanie.
Chodzi mi o sens szczescia - mozemy czuc sie szczesliwi tylko dlatego ze nie mamy modelu co jest prawdziwym szczesciem. Wlasciwie to mamy - prawdziwym Szczesciem, Prawda, Swiatlem itd jest Bog.
>
W odniesieniu do watku pewnie ze para homo moze sie czuc szczesliwa ale prawdziwym szczesciem jest inna opcja.


A to twoja opinia.
Czy dla osob niewierzacych tez prawdziwym szczesciem jest Bog?
I ktory Bog, bo oprocz tego katolickiego jest kilku innych?
Tak ze pozwolisz ze pozostane przy swoim poczuciu szczescia, czyli gdy czuje sie szczesliwy to dla mnie jest to "prawdziwe" szczescie.


Pt kwi 10, 2020 16:45
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N lut 25, 2007 1:31
Posty: 2736
Post Re: Homoseksualizm a zaburzenie psychiczne
subadam napisał(a):
Czy dla osob niewierzacych tez prawdziwym szczesciem jest Bog?
I ktory Bog, bo oprocz tego katolickiego jest kilku innych?
Tak ze pozwolisz ze pozostane przy swoim poczuciu szczescia, czyli gdy czuje sie szczesliwy to dla mnie jest to "prawdziwe" szczescie.

Ja mysle ze dla niewierzacych model szczescia jest uksztaltowany przez kulture, ekonomie, srodowisko i co tam jeszcze w tym konkretnym czasie. Zreszta rozumienie tego co do nas mowi Bog tez w pewnym stopniu sie zmienia.

To kiedy myslisz ze czujesz sie szczesliwy jest cokolwiek nie w porzadku bo moge sobie wyobrazic wieeele sytuacji gdy takie podejscie jest obiektywnie zle.
Co to znaczy - obiektywnie? To inny temat.


Pt kwi 10, 2020 16:59
Zobacz profil
Post Re: Homoseksualizm a zaburzenie psychiczne
robaczek2 napisał(a):
Dlaczego nie?

Dlatego że - skoro już dywagujemy o tym, co do czego u człowieka pasuje z natury rzeczy - to zebrane obserwacje i dane historyczne wskazują, że do ludzkiego mózgu w sposób naturalny pasuje politeizm. I że ścisłego monoteizmu człowiek normalny wyznawać nie jest w stanie, ale musi go sobie uzupełniać kultem świętych, aniołów, czy jeszcze innymi dżinami.

Może za tysięcznym razem dotrze. Acz religijna poprawność obowiązuje i niektóre argumenty są niedozwolone...


Pt kwi 10, 2020 18:51

Dołączył(a): So maja 14, 2011 18:46
Posty: 2611
Post Re: Homoseksualizm a zaburzenie psychiczne
robaczek2 napisał(a):
Zbigniew3991 napisał(a):
Proszę także o niepowielanie wykładów o tym, do czego pasują narządy płciowe, a do czego nie pasują - to już było kilkanaście razy.

Dlaczego nie?
Moze za tysiecxnym razem dotrze.
Oczywiscie polityczna poprawnosc obowiazuje i niektore argumenty sa niedozwolone.


Uzasadnienie: to, że coś się powtarza tysiąc razy, nie oznacza, że to coś staje się prawdą. Liczą się argumenty jakościowe, a nie liczba argumentów oraz ilość powtórzeń argumentów. To dzieci kłócą się na zasadzie: kto ile razy powtórzy swoje zdanie, ten wygrywa.

Co do narządów: w związkach jednopłciowych i dwupłciowych seks oralny i analny jest możliwy. Dyskusja nie dotyczy sposobu uprawiania seksu, a płci osoby, z którą się seks uprawia. Za chwilę ktoś zacznie dowodzić absurdalną tezę, że onanizm jest nienaturalny, bo penis nie pasuje do dłoni.

_________________
MODERATOR


Pt kwi 10, 2020 19:30
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N lut 25, 2007 1:31
Posty: 2736
Post Re: Homoseksualizm a zaburzenie psychiczne
Zbigniew3991 napisał(a):
to coś staje się prawdą.

No dobra na temat "do czego pasują narządy płciowe, a do czego nie pasują" kazdy ma swoja prawde.
Jest prawda ze piesc pasuje do nosa.
Nie podpieraj sie slowami typu "absurdalny". Chyba ze wolisz uzywac argumentow sily ze takie argumenty sa dozwolone a takie nie. I jeszcze oparte na (Twojej) prawdzie.


Pt kwi 10, 2020 19:36
Zobacz profil

Dołączył(a): So maja 14, 2011 18:46
Posty: 2611
Post Re: Homoseksualizm a zaburzenie psychiczne
robaczek2 napisał(a):
Zbigniew3991 napisał(a):
to coś staje się prawdą.

No dobra na temat "do czego pasują narządy płciowe, a do czego nie pasują" kazdy ma swoja prawde.
Jest prawda ze piesc pasuje do nosa.
Nie podpieraj sie slowami typu "absurdalny". Chyba ze wolisz uzywac argumentow sily ze takie argumenty sa dozwolone a takie nie. I jeszcze oparte na (Twojej) prawdzie.


Prawda jest jedna. W tej kwestii każdy ma swoje zdanie, ale to zdanie niewiele wnosi do dyskusji na temat związku pomiędzy homoseksualizmem a zaburzeniem psychicznym. Słowo "absurdalny" nie jest w żaden sposób związany z "argumentem siły" - taka interpretacja to duże nadużycie. Absurd oznacza to, co pozbawione sensu (https://sjp.pwn.pl/slowniki/absurd.html). Poruszanie w nieskończoność kwestii dopasowania narządów płciowych do różnych części ciała w temacie dotyczącym homoseksualizmu i choroby psychicznej nie ma sensu.

_________________
MODERATOR


Pt kwi 10, 2020 19:45
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N lut 25, 2007 1:31
Posty: 2736
Post Re: Homoseksualizm a zaburzenie psychiczne
Zbigniew3991 napisał(a):
nie ma sensu.

Bo Ty tak powiedziales.
W dalszym ciagu nie rozumiem Twojego zakazu "proszę także o niepowielanie wykładów o tym, do czego pasują narządy płciowe, a do czego nie pasują".
Masz prawo do swoich opinii. Ale nie musisz wymagac od innych aby sie nimi kierowali.


Pt kwi 10, 2020 19:53
Zobacz profil

Dołączył(a): So maja 14, 2011 18:46
Posty: 2611
Post Re: Homoseksualizm a zaburzenie psychiczne
[*]
robaczek2 napisał(a):
Zbigniew3991 napisał(a):
nie ma sensu.

Bo Ty tak powiedziales.
W dalszym ciagu nie rozumiem Twojego zakazu "proszę także o niepowielanie wykładów o tym, do czego pasują narządy płciowe, a do czego nie pasują".
Masz prawo do swoich opinii. Ale nie musisz wymagac od innych aby sie nimi kierowali.


Nie muszę, Ty też nie musisz. A tysięczne powtarzanie tego samego jest... czym? Sam napisałeś, że trzeba tysiąc razy powtarzać, żeby "dotarło", czyli niejako chcesz wywierać presję, wymagać. Na tym forum natomiast toczą się dyskusje.

Paragraf drugi, punkt trzeci regulaminu:
"Zobowiązuje się wszystkich dyskutantów do poszanowania poglądów innych oraz rzeczowości w dyskusji i sporach. Oznacza to, że żaden pogląd, choćby wydawał się dziwny i żadna wypowiedź, choćby świadczyła o niewielkiej wiedzy osoby wypowiadającej się, nie może być wyśmiewana czy atakowana. Głównym celem rozmowy jest poszukiwanie prawdy, a nie udowadnianie własnych racji. Argumenty stosowane w dyskusji powinny opierać się na faktach i sprawdzonych źródłach, a dowodzenie tezy powinno być logicznie spójne. Należy trzymać się rozpoczętego wątku, bez zbędnych dygresji. Poglądy, jeśli stanowią oskarżenia, powinny zawierać argumenty, a nie jedynie nie podlegające dyskusji stanowiska. Ciężar dowodzenia oskarżenia spoczywa na oskarżającym, a brak dowodu jest równoznaczny z oszczerstwem."

Wątpię w to, że powtarzanie tych samych stwierdzeń dotyczących dopasowania narządów płciowych do innych części ciała jest stwierdzaniem faktu. Nie widziałem, żeby ktoś podał źródło w tej kwestii (artykuł naukowy, podręcznik do anatomii).

Paragraf trzeci punkt dziewiąty Regulaminu:
"Moderator ma prawo wykasować post lub jego fragment w następujących przypadkach:
(...)
- uporczywych dygresji i odchodzenia od tematu przez użytkownika, mimo wcześniejszych ostrzeżeń moderatora;
(...)
- w przypadku uporczywego "zaśmiecania" tematu wątkiem poruszanym już (zwłaszcza przez tą samą osobę) w innych miejscach na forum;
(...)
- jeżeli rozmowa przestaje mieć charakter merytoryczny, a sprowadza się jedynie do próby przeforsowania własnego poglądu, z pominięciem argumentów"

Kwestia dopasowania narządów płciowych do innych części ciała była już poruszana wielokrotnie. Warto odnieść się do innych aspektów poruszanych w tym wątku, a nie tylko powracać do tej jednej kwestii, jaką jest pasowanie lub niepasowanie narządów do siebie. Wałkowanie ciągle tego samego nie rozwija dyskusji, tylko ją zakłóca.

Moje zdanie w kwestii dopasowania narządów płciowych do czegokolwiek jest tutaj najmniej ważne. Uważam, że czyny homoseksualne są grzeszne, ale nie znam żadnych dowodów na to, że seks oralny lub analny jest nienaturalny. Można dowodzić jedynie tego, że istnieją niebezpieczne praktyki seksualne, ale to w innym temacie i w innym wątku. Możecie założyć temat o niebezpiecznych praktykach seksualnych.

_________________
MODERATOR


Pt kwi 10, 2020 20:14
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn sty 08, 2018 21:10
Posty: 384
Post Re: Homoseksualizm a zaburzenie psychiczne
equuleuss napisał(a):
Jestem kobietą.
przepraszam, nie wiedziałem.
Cytuj:
A z racji tego iż sama przez schizofrenię zmagałam się z zaburzeniami transseksualizmu / homoseksualizmu, to znam to środowisko LGBT, znam branżę od środka. Poznałam wystarczająco wiele w temacie LGBT.
jak zauważ6ł Zbigniew, nie brzmi to poważnie. Ja np jestem biały, więc...

Cytuj:
Biedroń ma faceta ale czy ten facet jest hetero? Czy rozumiesz co ja mam na myśli w moich wypowiedziach? Czy Ty byłbyś facetem Biedronia lub innego geja? Geje / lesbijki, ogólnie osoby homoseksualne, te typowo homoseksualne, to jakiś 1%, w tym lesbijek jest zdecydowanie mniej niż gejów. Reszta, czyli jakieś 3 % w porywach do 4% jedzie na skali biseksualizmu.
nie rozumiem. 1% to setki tysięcy ludzi w skali samej Polski.

Cytuj:
I teraz, wyobraź sobie to że Ty jako facet masz tylko mniej niż 1% kobiet z którymi ewentualnie możesz wejść w związek. To jest zaledwie ułamek tego jednego procenta, nawet nie cały. I teraz, są to kobiety nieatrakcyjne. Lesbijki, te prawdziwe, branżowe, wszystkie każdy niemal przeciętny facet czy kobieta określiłby jako nieatrakcyjne.
jakoś znajdują partnerów i jeszcze prawa do zawierania małżeństw się domagają, więc Twój argument jest inwalidą

Cytuj:
Ty jako hetero, dla Ciebie to jest oczywiste, każda z kobiet które mijasz może być Twoją potencjalną partnerką.
Nie jest i nigdy nie było, skąd taki pomysł?

Cytuj:
Pisałam o zaburzeniu orientacji seksualnej. Homoseksualizm można określić jako zaburzenie orientacji seksualnej / tożsamości seksualnej, jest tam też gdzieś w tle zaburzenie tożsamości płciowej.
no nie. Zaburzenia seksualne w psychologii polegają na zawężeniu bodźców dających Ci satysfakcję seksualną do przedmiotów, zachowań, czy osób o konkretnych cechach (starcy, dzieci, trupy). Orientacja sama w sobie zaburzeniem jest, a zaburzenia mogą dotykać osób każdej orientacji. Tożsamość płciowa to zupełnie inny rodzaj problemu.
Cytuj:
A co jest normalnego w homoseksualizmie?
A co jest nienormalnego?
Cytuj:
Przecież nawet sama natura mówi Ci wyraźnie co jest normą, co jest normalne - naturalne. Natura mówi Ci że istnieją dwie płci - kobieta i mężczyzna, i że organy seksualne kobiety pasują do mężczyzny i vice versa.
po raz kolejny powtarzam, że nic mi nie mówi. Zamień tą metaforę na konkret, bo nie słyszę w głowie głosu takiego bytu jak natura.
Cytuj:
Klucz wkładasz do kłódki, czy też usiłujesz kłódkę spiąć kłódką albo klucz pchać do klucza? Czy to jest normalne działanie? Czy to jest użycie klucza i kłódki zgodne z ich przeznaczeniem?
ale ja sam określam przeznaczenie przedmiotów, które nabywam. Blokowanie kłódek na mostach jest używaniem ich zgodnie z przeznaczeniem? Nie przypisuje sobie prawa do okreslania co jest przeznaczeniem innych ludzi.

Cytuj:
A jeśli nie jest, to czy uznasz takie działanie za normalne jeśli ktoś będzie pchał klucz do klucza albo przykładał kłódkę do kłódki i mówił że tak trzeba bo to jest naturalne i normalne i że to razem działa?
jeśli nie wiem co chce osiągnąć, to nie mogę tego stwierdzić.

Cytuj:
A to że społeczeństwo uważa homoseksualizm za nienormalny to oznacza że społeczeństwo nadal jest chociaż po części zdrowe i nie skażone ideolo LGBT, ale wykazuje zdrowy rozsądek a nawet logikę.
chętnie się dowiem jaka logika stoi za homofobią :D

Cytuj:
Aha, no to penis człowieka do koziej waginy też pasuje, a nawet bardziej, tak? Czyli zoofilię uznasz też za normalną? I wszelkie inne zboczenia / parafilie, łącznie z pedofilią. Czyli jak sadysta - psychopata znęca się nad ofiarą to też w porządku w/g Ciebie bo ma z tego jakieś zadowolenie / satysfakcję i jemu to pasuje. Oto do czego prowadzi pranie mózgu aktywistów LGBT przeprowadzone na hetero społeczeństwie.
Twojego mózgu? Ja niczego takiego nie napisalem

Cytuj:
Jakie masz korzyści z bycia takim straight ally? Co Ci to daje, oprócz złudzenia że bronisz ''słusznej sprawy'', że jest się takim modern, cool, a nie co ten ciemnogród homofobiczny.
jakie są korzyści z bycia homofobicznym ciemnogrodem, że przewyższają dobro innego człowieka?

Cytuj:
Z góry przepraszam moderację i Ciebie za to co napiszę, ale jak natura nic nie mówi w tym względzie do heteroseksualnego mężczyzny, to w takim razie może on się schylać po mydełko i nadstawić tylną część ciała. Przecież mu wszystko jedno i natura nie przemawia do niego. Skoro natura do Ciebie nie przemawia to dlaczego określasz się jako hetero. Bo jak natura nic nie mówi do mężczyzny to organ seksualny równie dobrze może umieścić w tylnej części ciała innego mężczyzny.
powtarzam, że nie słyszę w głowie głosu natury. Jesli twierdzisz, że nasze zachowanie powinno opierać się na instynktach i naturalnych popędach to chyba własnie strzelasz sobie w stopę


Pn kwi 13, 2020 11:02
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn sty 08, 2018 21:10
Posty: 384
Post Re: Homoseksualizm a zaburzenie psychiczne
Cytuj:
Nazywanie czegoś normalnym i określanie jako normalne i naturalne tego co jest przeciwne prawu naturalnemu, przeciwne biologii / fizjologii i naturze człowieka, coś co jest przeciwne naturze i prawdzie o człowieku, jest czym? Popapraniem? Bo jak to określić. Dlaczego hetero pozwalają sobie aby ktoś nakazał im takie oto popapranie pod groźbą homoterroru.
upieranie się, że istnieje jakies prawo naturalne, które brzmi dokładnie tak, jak mi pasuje, nie jest popaprane? Bycie homoseksualistą jest w pełni naturalne, wynika wprost z czynników biologicznych, tylko jaka to podstawa do czy jest to dobre lub złe, normalne lub nienormalne?


Pn kwi 13, 2020 11:17
Zobacz profil

Dołączył(a): So maja 14, 2011 18:46
Posty: 2611
Post Re: Homoseksualizm a zaburzenie psychiczne
Alugard napisał(a):
Cytuj:
Nazywanie czegoś normalnym i określanie jako normalne i naturalne tego co jest przeciwne prawu naturalnemu, przeciwne biologii / fizjologii i naturze człowieka, coś co jest przeciwne naturze i prawdzie o człowieku, jest czym? Popapraniem? Bo jak to określić. Dlaczego hetero pozwalają sobie aby ktoś nakazał im takie oto popapranie pod groźbą homoterroru.
upieranie się, że istnieje jakies prawo naturalne, które brzmi dokładnie tak, jak mi pasuje, nie jest popaprane? Bycie homoseksualistą jest w pełni naturalne, wynika wprost z czynników biologicznych, tylko jaka to podstawa do czy jest to dobre lub złe, normalne lub nienormalne?


Natura w znaczeniu fizjologii i biologii to nie jest to samo, co natura człowieka. Natura człowieka to istota człowieka (psychika, fizjonomia, intelekt, duchowość). Natura jako biologia i fizjonomia to przyroda, a "prawa natury" w tym pojęciu to prawa fizyki lub prawa naukowe, czyli twierdzenia, które zostały ustalone po szeregu obserwacji, eksperymentach, refleksjach, weryfikacji, falsyfikacji. Zupełnie czym innym są różne koncepcje filozoficzne prawa naturalnego. Na pewno na tym forum, a być może już w tym wątku, prosiłem o zdefiniowanie koncepcji prawa naturalnego, żeby móc rozmawiać o homoseksualizmie w kontekście tegoż prawa naturalnego. Niestety nadal mamy chaos w tej kwestii.

_________________
MODERATOR


Pn kwi 13, 2020 18:33
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn sty 08, 2018 21:10
Posty: 384
Post Re: Homoseksualizm a zaburzenie psychiczne
Wiem. To E. wymieniła wszystkie w jednym zdaniu.


Wt kwi 14, 2020 0:32
Zobacz profil

Dołączył(a): N mar 25, 2007 18:09
Posty: 3789
Post Re: Homoseksualizm a zaburzenie psychiczne
Homoseksualizm wynika prawdopodobnie z niedorozwoju jakiejś przysadki mózgowej odpowiedzialnej za orientację seksualną. To prawdopodobnie wada organu mózgowego.


Śr kwi 15, 2020 22:38
Zobacz profil
Post Re: Homoseksualizm a zaburzenie psychiczne
Zbigniew3991 napisał(a):

Equuleuss - rozumiemy Twoje cierpienie


Zbigniew, jestem heteroseksualną kobietą. Dlaczego przypisujesz mi jakieś cierpienie z tego powodu.

Cytuj:
się zmagam z transseksualizmem i homoseksualizmem


Znów powtarzam - jestem heteroseksualną kobietą. Nie zmagam się ani z homoseksualizmem ani z transseksualizmem. Jest wyjaśnienie tego w wątku o transseksualizmie. Nie jestem i nie byłam homoseksualna. I nie jestem transseksualna. Jestem hetero androgyniczną kobietą.

Cytuj:
Parafilie i zboczenia (zoofilia, pedofilia) to zupełnie inne rzeczy niż orientacje seksualne i zaburzenia tożsamości płciowe


Homoseksualizm jest parafilią. To że został pod presją wykreślony z listy parafilii / zboczeń seksualnych to nie oznacza iż to jest prawdziwe stanowisko nauki / medycyny. Homoseksualizm jest parafilią, a co najmniej jest poważnym zaburzeniem seksualnym.

Homoseksualizm jest zaburzeniem seksualnym, jest parafilią, zboczeniem seksualnym. Aczkolwiek to słowo wzbudza oburzenie. Jednak to jest parafilia / zboczenie.

Tak jak w przypadku parafilii jaką jest transwestytyzm fetyszystyczny, gdzie mężczyzna przebiera się w kobiece stroje, przebiera się za kobietę aby osiągnąć satysfakcję seksualną, tak parafilią jest sytuacja gdzie mężczyzna podnieca się innym mężczyzną i współżyje z nim w akcie płciowym, i gdzie tylko mężczyzna może pobudzić go seksualnie i tylko z mężczyzną może osiągnąć spełnienie seksualne.

To jest parafilia tak jak transwestytyzm. A transwestyci są przecież w zdecydowanej większość hetero, czyli homoseksualizm byłby nawet poważniejszą parafilią.

Zboczenie - zbaczać z drogi. Mężczyzna homoseksualny zbacza z drogi naturalnej dla niego seksualności.

Nie powinno istnieć coś takiego jak LGBT, tym bardziej nie powinno istnieć w takiej formie w jakiej istnieje, a jeśli już to powinno działać na zasadzie organizacji zrzeszającej osoby dotknięte zaburzeniami tożsamości seksualnej / płciowej, gdzie te osoby mogłyby otrzymać stosowaną pomoc terapeutyczną, ośrodki / grupy wsparcia w leczeniu i wychodzeniu z zaburzeń orientacji seksualnej / tożsamości płciowej.

Te sprawy powinny być określone właściwie jako zaburzenia, parafilie, zaburzenia mające genezę w psyche i powinny być leczone i pozostawione w ścianach gabinetów terapeutów, a nie działać w formie społeczności która jako zdecydowana mniejszość usiłuje, niestety ze skutkiem, oddziaływać na całe społeczeństwo, arenę światową, politykę, media, cały świat łącznie z poparciem celebrytów / polityków, przekonując wszystkich że zaburzenia seksualne / tożsamości płci, są naturalne i normalne.

Wychodząc na ulice w obscenicznych paradach. Domagając się ''praw'', na równi z heteroseksualnymi małżeństwami / rodzinami. Domagając się praw dla homoseksualnego seksu, bo o to w sumie im chodzi, aby nie nazywać zboczenia tak jak powinno być nazwane, aby ich nie leczyć ale akceptować i pozwalać na wszystko.

Rzucając hasło że parafilia / zboczenie / zaburzenie jest powodem do dumy. Zamiast udać się do terapeuty po pomoc. Zamiast przeznaczać środki z organizacji parad na opracowywanie coraz bardziej skutecznych metod leczenia homoseksualizmu / transseksualizmu.

A teraz możesz dać mi ostrzeżenia lub bany za pisanie prawdy. Prawdy która dla Ciebie może być niewygodna. Bowiem się z nią nie zgadzasz, jako że sam tego doświadczasz i nie możesz się z tym pogodzić w pewien sposób. Chcesz akceptacji, tolerancji i nie nazywania rzeczy po imieniu.

Cytuj:
Proszę także o niepowielanie wykładów o tym, do czego pasują narządy płciowe, a do czego nie pasują - to już było kilkanaście razy.


Będę o tym pisać tyle razy ile to będzie potrzebne i konieczne.

Z zaburzenia czyni się normalność. Z zaburzenia seksualnego czyni się naturalną orientację, jakiś naturalny wariant orientacji seksualnej. Nie istnieje nic takiego. Naturalną orientacją seksualną, jedyną orientacją seksualną jest orientacja heteroseksualna.

Zmusza się niemal ludzi / społeczeństwo / badaczy / lekarzy do tolerowania i akceptowania zaburzonych zachowań seksualnych, do akceptowania zaburzeń w popędzie seksualnym i zmusza się do określania tego jako naturalne i normalne.

LGBT osiągnęło niebywałe rzeczy. Ten 1%, w porywach do 3-4% jeśli zliczyć zapewne tych którzy jeżdżą na skali biseksualizmu, wyrobił sobie taką ''markę'' iż zapanował swoisty ''homo-terror''.

Wszyscy muszą pochylać się nad homoseksualizmem, śpiewać peany, zachwycać się parami gejowskimi i lesbijskimi, albo trójkątami czy czworokątami lub trapezami / kołami biseksualnymi, panseksualnymi, poliamorią, ''rodzinami'' homo w przeróżnych konfiguracjach - lesbijki plus tatuś dawca, tatusiowie plus mamusia surogatka, akceptować wszystko co sobie wymyślą, pod groźbą i terrorem, nawet sądowym i wszelkimi konsekwencjami nie tylko społecznymi.

To bardzo niebezpieczne zjawisko. To coś więcej niż zjawisko. Bo to działa. W naszym świecie, próbując ten świat zmienić i to się nawet udaje. Czy mamy szansę bronić się przed tym?

I nie, nie można mówić że to tylko 1-3% i co oni mogą. Mogą. Jak widać wiele mogą. Łącznie z tym co zrobili i co osiągnęli już na początku kiedy WHO wykreśliło homoseksualizm z listy zaburzeń psychicznych / parafilii seksualnych na której to liście powinien pozostać.

Wtedy te osoby byłyby kierowane na odpowiednie terapie, a badania nad homoseksualizmem opierałyby się na znajdowaniu coraz lepszych metod w pomocy terapeutycznej.

Wtedy nie osiągnęliby tego co teraz. Takiej władzy. Władzy nad społeczeństwem przecież w niemal 99% procentach heteroseksualnym. A co mamy? Osoby heteroseksualne które bronią homoseksualistów i homoseksualizmu. Osoby hetero jako - straight ally - osoby heteroseksualne które na portalach społecznościowych lajkują, serduszkują gejowskie pary.

Oj, jakie to śłitaśne, śliczne, oj, oj, jaka śliczna miłość... zamiast czuć naturalne i wypływające z natury obrzydzenie i to co logika i rozsądek nakazuje wręcz aby powiedzieć - to jest nienormalne, nienaturalne...

Ale LGBT nałożyło ludziom tęczowe okulary. Nawet heteroseksualnym. I tym samym robią sobie grunt. Ci hetero załatwią im związki małżeńskie, partnerskie, adopcję. I załatwią sobie to że homo-terror będzie działał może nawet ostrzej.

A, załatwią sobie też potencjalnych partnerów do bara bara, no bo jak to, gejowi odmówisz? Odmówisz? Przecież to tylko forma wyrażania miłości, to normalna forma orientacji seksualnej, spróbuj sobie jakie to fajowe, nie trzeba bać się wpadki - ciąży. I przecież promowane - wszyscy są biseksualni! Hurra! Raz dziewczynka raz chłopaczek aby życie miało smaczek!

Homoseksualizm, biseksualizm, panseksualizm, transseksualizm, aseksualizm - to zaburzenia.

To wszystko to zaburzenia. Ale, osoba, poddając się terapii psychologicznej, otrzymuje od terapeuty obraz afirmacji. Te terapie są nakierowane na afirmację. Inaczej nie można, ale należy kierować daną osobę podług wytycznych ''poprawności politycznej''.

Psychologowie, psychoterapeuci niemal muszą kierować takie osoby na postawę afirmacji. Czyli akceptację siebie takimi jakimi są, pogodzenie się ze swoją skłonnością homoseksualną, którą owi psychoterapeuci określają jako coś co stanowi ważną / istotną część osobowości / tożsamości i jest ona portretowana jako całkiem naturalna, normalna.

Tym samym, taka osoba posłucha terapeuty i innych, wszędzie gdziekolwiek się udasz, wszędzie niemal znajdziesz afirmację, uznanie homoseksualizmu / biseksualizmu jako normalną orientację seksualną człowieka. Wystarczy wpisać hasło - homoseksualizm / biseksualizm i będzie wszędzie niemal uznanie tegoż za coś co jest naturalne / normalne. A jeśli ktoś miałby odmienne zdanie, to znajdziesz słowa potępiające, określające takie opinie jako homofobiczne, nietolerancyjne.

Nie ma żadnych dowodów na tezy o rzekomym genetycznym pochodzeniu homoseksualizmu. Nie ma żadnych dowodów na uwarunkowania genetyczne, że to jest jasno w genach zapisane i że jest tak uwarunkowane jak załóżmy kolor oczu. A nawet gdyby miało to uwarunkowania genetyczne, to nie zmienia faktu że jest to zaburzenie orientacji seksualnej, czy to uwarunkowane genetycznie czy też psychologicznie / środowiskowo / wychowawczo, ale jest to zaburzeniem. Tak jak istnieją choroby / zaburzenia / wady rozwojowe uwarunkowane genetycznie.

Za to jest wiele przypadków homoseksualizmu które mają uwarunkowania psychologiczne / środowiskowe, etc. Te tezy jakoby miały zaistnieć genetyczne uwarunkowania homoseksualizmu, każda z nich została niejako obalona, a istnieje pewna teza która próbuje uzasadnić genetycznie tylko męski homoseksualizm, jednak już nie pasuje do tego żeńskiego, co w takim razie z lesbijkami? Skąd one zatem się biorą?

Można by pisać o tym wiele. Tak czy tak to są zaburzenia, a lobby LGBT ma potężny wpływ starając się usuwać niewygodne prawdy. Można mnie zbanować, zablokować, dać ostrzeżenia, nie dbam o te sprawy, będę pisać tak jak jest, prawdę o tym wszystkim. Czym innym jest okazywanie szacunku dla człowieka a czym innym jest zmuszanie niemal innych do tego aby białe określali jako czarne i vice versa. Nie zamierzam tego robić. Dla mnie to jest oczywiste iż prawda jest prawdą.


Cz kwi 16, 2020 6:50

Dołączył(a): So maja 14, 2011 18:46
Posty: 2611
Post Re: Homoseksualizm a zaburzenie psychiczne
Equuleuss - trudno nadążyć za tym, z jakiego powodu cierpisz i jak siebie definiujesz. Na szczęście te kwestie nie mają wpływu na dyskusję, ponieważ nie mogą być argumentem. O tym pisałem - zachowaj dla siebie to, jak siebie określasz oraz swoją orientację, bo ona nie ma znaczenia w dyskusji.

Naukowcy i lekarze stwierdzają jasno czym jest parafilia i zboczenie. Zboczenie i parafilia to zaburzenie preferencji seksualnych, np. pedofilia, zoofilia, nekrofilia i inne. Homoseksualizm nie jest preferencją seksualną, ale orientacją seksualną. Proszę nie mylić pojęć i stosować konsekwentnie słownictwo naukowe.

Każdy może wyrażać swoje zdanie, ale każdy ma też obowiązek trzymać się tego, co ustala medycyna i Kościół. Medycyna twierdzi, że homoseksualizm nie powinien się znajdować na listach chorób, Kościół stwierdził, że czyny homoseksualne są grzechem. Można dyskutować o tym, dlaczego medycyna tak twierdzi i dlaczego Kościół tak twierdzi, ale proszę nie udawać, że jest się mądrzejszym od lekarza i księdza.

Equuleuss - proszę o opisanie terapii, która prowadziłaby do zmiany orientacji. Proszę o konkretne fakty i dowody. Masz prawo do wyrażania swoich opinii, ale Twoje opinie nie są argumentami.

_________________
MODERATOR


Cz kwi 16, 2020 9:14
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.   [ Posty: 464 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 23, 24, 25, 26, 27, 28, 29 ... 31  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL