Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest So kwi 27, 2024 9:04



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 20 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona
 Św. Katarzyna Aleksandryjska Patronka chrześcijańskiej nauki 
Autor Wiadomość
Post Św. Katarzyna Aleksandryjska Patronka chrześcijańskiej nauki
Niech będzie Pochwalony Jezus Chrystus i Maryja zawsze Dziewica!

Witam,
Tak się zastanawiałem, czy dziś w przeddzień matur, w obliczu nieudanego strajku nauczycieli i związanymi z tym obawami młodzieży, młodzież i nauczyciele chętnie jak niegdyś zwracają się do Boga o powodzenie w egzaminach, przez wstawiennictwo m.in. świętych np. św. Katarzyny Aleksandryjskiej- szczególnej Patronki uczącej się młodzieży i chrześcijańskiej nauki oraz św. Jana Apostoła i Ewangelisty - Patrona pomocnego przy pisaniu egzaminów. Osobiście jestem zafascynowany postacią św. Katarzyny tej młodej osiemnastoletnie Dziewicy, która wygrała dysputę teologiczną z pięćdziesięcioma najwybitniejszymi uczonymi pogańskimi. Można oczywiście powiedzieć że była napełniona darami Ducha Świętego i że to sam Chrystus „Jest” źródłem i sprawcą Jej mądrości, ale Ona sama była przecież pilną w studiowaniu nauk zgodnie z zasadą „pracuj tak jak gdyby wszystko zależało od Ciebie, a módl się tak jak gdyby wszystko zależało od Boga”.
Maturzysto warto prosić za Jej przyczyną o powodzenie w pisaniu egzaminów dojrzałości ale również o pomoc w dobrym przygotowaniu uczniów do matury przez nauczycieli. Jeśli dziś ktoś rozpocznie nowennę do św. Katarzyny to zakończy ją w przeddzień egzaminów.
Życzę powodzenia wszystkim Maturzystom!!!

Więcej o życiu św. Katarzyny Aleksandryjskiej w poniższym linku:
http://mosciska.eu/wp-content/uploads/2 ... jskiej.pdf

NOWENNA DO ŚW. KATARZYNY ALEKSANDRYJSKIEJ
Również do odmawiania przed egzaminami np. maturą
http://mosciska.eu/wp-content/uploads/2 ... jskiej.pdf

LITANIA DO ŚW. KATARZYNY ALEKSANDRYJSKIEJ

Szczególnej Patronki chrześcijańskiej nauki i uczącej się młodzieży

Kyrie eleison, Chryste eleison, Kyrie eleison.
Chryste usłysz nas, Chryste wysłuchaj nas.
Ojcze z nieba Boże, zmiłuj się nad nami.
Synu Odkupicielu świata Boże, zmiłuj się nad nami.
Duchu Święty Boże, zmiłuj się nad nami.
Święta Trójco Jedyny Boże, zmiłuj się nad nami.

Święta Maryjo, módl się za nami.
Święta Katarzyno, módl się za nami.
Święta Katarzyno, dziewico i męczenniczko, módl się za nami.
Święta Katarzyno, oblubienico Chrystusa, módl się za nami.
Święta Katarzyno, napełniona darami Ducha Świętego, módl się za nami.
Święta Katarzyno, wzorze cnoty czystości, módl się za nami.
Święta Katarzyno, pałająca gorliwością w nawracaniu niewierzących do świętej wiary, módl się za nami.
Święta Katarzyno, ucieczko pozostających w ciemnościach, módl się za nami.
Święta Katarzyno, szczególna patronka uczącej się młodzieży, módl się za nami.
Święta Katarzyno, przewodniczko oślepionych błędami, módl się za nami.
Święta Katarzyno, wskazująca drogę do prawdy, módl się za nami.
Święta Katarzyno, nawracająca do Chrystusa możnych tego świata, módl się za nami.
Święta Katarzyno, dyskutująca z uczonymi, módl się za nami.
Święta Katarzyno, nieustraszona okrutnymi mękami, módl się za nami.
Święta Katarzyno, pogrzebana na Górze Synaj, módl się za nami.

Baranku Boży, który gładzisz grzechy świata, przepuść nam Panie.
Baranku Boży, który gładzisz grzechy świata, wysłuchaj nas Panie.
Baranku Boży, który gładzisz grzechy świata, zmiłuj się nad nami.

K. Módl się za nami święta Katarzyno, Dziewico i Męczenniczko.
W. Abyśmy się stali godnymi obietnic Chrystusowych.

Módlmy się: Boże, Ty ukazujesz swoją moc w ludzkiej słabości, od Ciebie święta Katarzyna otrzymała siłę zniesienia męczeństwa, niech wszystkim, którzy radują się jej chwałą zawsze uprasza łaskę do przezwyciężenia pokus. Przez naszego Pana, Jezusa Chrystusa. Amen.

LITANIA DO ŚW. JANA APOSTOŁA
Patrona pomocnego przy pisaniu egzaminów

Kyrie eleison, Chryste eleison, Kyrie eleison.
Chryste usłysz nas, Chryste wysłuchaj nas.
Ojcze z nieba, Boże, zmiłuj się nad nami.
Synu, Odkupicielu Świata, Boże, zmiłuj się nad nami.
Duchu Święty, Boże, zmiłuj się nad nami.
Święta Trójco, Jedyny Boże, zmiłuj się nad nami.

Święta Maryjo, Królowo Apostołów, módl się za nami.
Święty Janie, synu Zebedeusza, módl się za nami.
Święty Janie, synu Gromu, módl się za nami.
Święty Janie, Rybaku z Galilei, módl się za nami.
Święty Janie, Bracie Jakubowy, módl się za nami.
Święty Janie, Uczniu św. Jana Chrzciciela, módl się za nami.
Święty Janie, powołany przez Chrystusa Pana do Grona Dwunastu, módl się za nami.
Święty Janie, Umiłowany Uczniu Mistrza z Nazaretu, módl się za nami.
Święty Janie, wiernie słuchający Dobrej Nowiny, módl się za nami.
Święty Janie, wspaniały Apostole, módl się za nami.
Święty Janie, świadku wskrzeszenia córki Jaira, módl się za nami.
Święty Janie, oglądający jaśniejące Oblicze Pana przemienienia na górze Tabor, módl się za nami.
Święty Janie, spoczywający na piersi Chrystusa w czasie Ostatniej Wieczerzy, módl się za nami.
Święty Janie, przyjmujący Ciało i Krew z Rąk Chrystusa, módl się za nami.
Święty Janie, wybrany do czuwania w Getsemani, módl się za nami.
Święty Janie, trwający z Matką Bolesną przy konającym Zbawicielu na Golgocie, módl się za nami.
Święty Janie, słuchający ostatnich słów Boga – Człowieka, módl się za nami.
Święty Janie, Opiekunie Matki Chrystusa, módl się za nami.
Święty Janie, biegnący do Grobu w poranek wielkanocny, módl się za nami.
Święty Janie, trwający na modlitwie w Wieczerniku przed Zesłaniem Ducha Świętego, módl się za nami.
Święty Janie, autorze natchniony Ewangelii, módl się za nami.
Święty Janie, piszący listy i Apokalipsę, módl się za nami.
Święty Janie, Sługo Zbawiciela, módl się za nami.
Święty Janie, Patronie Emerytów i Rencistów, módl się za nami.
Święty Janie, Orędowniku nasz u Tronu Bożego, módl się za nami.
Święty Janie, Wzorze życia świętego, módl się za nami.
Święty Janie, Patronie nasz, módl się za nami.

Baranku Boży, który gładzisz grzechy świata, przepuść nam, Panie.
Baranku Boży, który gładzisz grzechy świata, wysłuchaj nas, Panie.
Baranku Boży, który gładzisz grzechy świata, zmiłuj się nad nami.

P. Wspomóż nas, możny Patronie.
W. Bo w Tobie pokładamy ufność.

Módlmy się: Boże, nasz Ojcze, który dałeś ludziom Swego Jedynego Syna, w Jego Imię i za wstawiennictwem Świętego Jana Apostoła, prosimy pokornie, abyś raczył wysłuchać modlitwy Kościoła Chrystusowego, naszej parafii i każdego, kto się Twej woli poddaje. Amen.


So kwi 27, 2019 12:38
Post Re: Św. Katarzyna Aleksandryjska Patronka chrześcijańskiej n
AdamKazmierczak napisał(a):
Osobiście jestem zafascynowany postacią św. Katarzyny tej młodej osiemnastoletnie Dziewicy, która wygrała dysputę teologiczną z pięćdziesięcioma najwybitniejszymi uczonymi pogańskimi.
Tej legendarnej świętej, którą wymyślono jako chrześcijański odpowiednik i przeciwstawienie postaci słynnej pogańskiej uczonej Hypatii, brutalnie zamordowanej przez chrześcijan. Tak samo jak zmyśla się współcześnie, że Einstein wierzył w Boga, że Lem się nawrócił na łożu śmierci i zażyczył sobie katolickiego pogrzebu... Bezczelność nieznająca granic.


Pt maja 10, 2019 6:03
Post Re: Św. Katarzyna Aleksandryjska Patronka chrześcijańskiej n
akruk napisał(a):
Tej legendarnej świętej, którą wymyślono...


Jeżeli Ją wymyślono to dlaczego Jej Ciało od setek lat znajduje się na Górze Synaj, i jest tam klasztor prawosławny i kościół, do którego podążają pielgrzymi. Klasztor ten wystawił cesarz Justynian w wieku VI. O Jej istnieniu historycznym mamy świadectwa już z wieku IV - a więc bardzo wczesne, bo sięgające prawie czasów Świętej. Wspominają bowiem o niej Rufin i Euzebiusz z Cezarei Palestyńskiej. Wyrok śmierci na Niej wykonano przez ścięcie prawdopodobnie między rokiem 307 a 312. Męczeństwo św. Katarzyny musiała być czymś niezwykłym, skoro została ona wyróżniona tak wielką czcią. Katarzynie poświęcili swoje arcydzieła najwięksi artyści: Hans Memling, Correggio, Tintoretto, Dawid Aubert, Masolino di Panicale, Jan Provost, Caravaggio i Raffael. Św. Joanna d'Arc zaliczała Katarzynę do swoich trzech głównych patronek. Na Zachodzie uważano ją za jedną z Czternastu Świętych Wspomożycieli. Św. Katarzyna z Aleksandrii jest patronką wielu miast i związków katolickich. Jest patronką zakonu katarzynek; Nowego Targu, Dzierzgonia i Cypru; nauki i uniwersytetów, w tym paryskiej Sorbony; adwokatów i notariuszy, bibliotekarzy, drukarzy, filozofów chrześcijańskich, grzeszników, kolejarzy, kołodziejów, literatów, mężatek, młodych dziewcząt, młynarzy, fryzjerów, modystek, mówców, piekarzy, powroźników, prządek, studentów, szwaczek, uczonych, woźniców, zecerów.

Źródło:
https://brewiarz.pl/czytelnia/swieci/11-25b.php3


Ostatnio edytowano Pt maja 10, 2019 8:39 przez Anonim (konto usunięte), łącznie edytowano 1 raz



Pt maja 10, 2019 8:29
Post Re: Św. Katarzyna Aleksandryjska Patronka chrześcijańskiej n
Hypatia wielką uczoną XD. Zapewne jako neoplatonka robila eksperymenty doświadczalne


Pt maja 10, 2019 8:38
Post Re: Św. Katarzyna Aleksandryjska Patronka chrześcijańskiej n
Quinque napisał(a):
Hypatia wielką uczoną XD. Zapewne jako neoplatonka robila eksperymenty doświadczalne
Z tego co wiemy, zajmowała się raczej matematyką, niż fizyką. Nie dostrzegam jednak jakichś szczególnych analogii między św. Wielką Męczennicą Katarzyną, a Hypatią.


Pt maja 10, 2019 8:57
Post Re: Św. Katarzyna Aleksandryjska Patronka chrześcijańskiej n
Quinque napisał(a):
Hypatia wielką uczoną XD. Zapewne jako neoplatonka robila eksperymenty doświadczalne
Była uczoną-matematyczką, drogi kreacjonisto. Matematyka także nauka, w przeciwieństwie do kreacjonizmu. Hypatia zajmowała się zarówno matematyką teoretyczną, jak i najprawdopodobniej stosowaną: redakcją Almagestu, astronomiczno-matematycznej pracy Ptolemeusza.



AdamKazmierczak napisał(a):
Jeżeli Ją wymyślono to dlaczego Jej Ciało od setek lat znajduje się na Górze Synaj,
O sancta simplicitas! Skoro Józef i Maria nie uciekli do Egiptu na osiołku, to dlaczego oferowano relikwię, kopytko osiołka, "na którym odbyła się ucieczka do Egiptu, które znalezione było koło piramid" (Sanderus, Krzyżacy)? Kopytko osiołka jest dowodem, że uciekli właśnie na osiołku, a nie pieszo czy innym sposobem. Kopytko dowodzi, że osiołek nie został wymyślony.

AdamKazmierczak napisał(a):
i jest tam klasztor prawosławny i kościół, do którego podążają pielgrzymi. Klasztor ten wystawił cesarz Justynian w wieku VI.
No to jedziemy z historią tego klasztoru w związku z Katarzyną:

Klasztor na Synaju zwany obecnie potocznie klasztorem św. Katarzyny powstał rzeczywiście z polecenia Justyniana, panującego w VI wieku. Wcale jednak nie był poświęcony Katarzynie. Powstał wokół kaplicy, wystawionej 200 lat wcześniej ponoć na polecenie Heleny, wielce bogobojnej matki Konstantyna Wielkiego, mniej więcej w roku 330, czyli jakieś 20 lat po rzekomej męczeńskiej śmierci Katarzyny z Aleksandrii. Kaplica, tak jak klasztor, nie była poświęcona tej męczenniczce. Zbudowano ją w miejscu... gorejącego krzewu, z którego Bóg przemawiał do Mojżesza. Krzew nadal jest w klasztorze, choć przeniesiony w inne miejsce.

Klasztor powstał więc około roku 550, czyli 200 lat po śmierci rzekomej Katarzyny i w żaden sposób nie był związany z jej postacią. Tymczasem później państwo rzymskie zaczęło zmagać się z utratą terytoriów już nie tylko na zachodzie, co nastąpiło wcześniej, ale i na wschodzie. Między innymi przejściowo utracono Egipt (radzę się przyjrzeć na mapie, gdzie znajduje się półwysep Synaj), zdobyty przez perskich Sasanidów. Rychło po jego odzyskaniu zaczęła się inwazja arabska, w 641 padła Aleksandria i mimo próby odzyskania Egiptu kraj na dobre znalazł się pod panowaniem arabskim. Ufortyfikowany chrześcijański klasztor na Synaju położony był na odludziu... aż tu nagle, około roku 800 czy też 850 odnaleziono w okolicach klasztoru cudownie zachowane szczątki świętej Katarzyny, która zginęła męczeńską śmiercią w Aleksandrii pół tysiąca lat wcześniej. Jak się znalazły pół tysiąca kilometrów od Aleksandrii? Anioł je przeniósł.

Relikwie świętej o cudownych podobno właściwościach spowodowały, że w epoce wypraw krzyżowych udawano się tam z pielgrzymkami i kult nabrał szerszej popularności. W średniowieczu czczono mnóstwo powymyślanych świętych i opowiadano o nich różne fascynujące, niezwykłe historie. Nawet imię "Katarzyna" jest dobrane do legendy (od "kathara": czysta).

AdamKazmierczak napisał(a):
O Jej istnieniu historycznym mamy świadectwa już z wieku IV - a więc bardzo wczesne, bo sięgające prawie czasów Świętej. Wspominają bowiem o niej Rufin i Euzebiusz z Cezarei Palestyńskiej.
Poproszę o cytaty z dzieł Rufina i Euzebiusza, dowodzące, że rzeczywiście pisali o Katarzynie Aleksandryjskiej.

Pierwsza pisemna wzmianka o tej świętej męczenniczce pochodzi z czasów... cesarza Bazylego, który objął tron w 976. Znajduje się w menologionie, odpowiedniku zachodniego martyrologium, czyli kalendarza liturgicznego z krótkimi żywotami świętych.

AdamKazmierczak napisał(a):
Męczeństwo św. Katarzyny musiała być czymś niezwykłym, skoro została ona wyróżniona tak wielką czcią. Katarzynie poświęcili swoje arcydzieła najwięksi artyści: Hans Memling, Correggio, Tintoretto, Dawid Aubert, Masolino di Panicale, Jan Provost, Caravaggio i Raffael.
W takim razie "czymś niezwykłym" musiałby być także czyny bogiń, bogów i herosów greckich, których również uwieczniali w swoich arcydziełach najwięksi artyści. Rzeczywiście, były niezwykłe. Serio, serio.


Pt maja 10, 2019 11:18
Post Re: Św. Katarzyna Aleksandryjska Patronka chrześcijańskiej n
Cytuj:
Nawet imię "Katarzyna" jest dobrane do legendy (od "kathara": czysta).
No nie. Bo Katarzyna to po grecku Αικατερίνη, a czysta to καθαρά. Więc słowa te nie mają wspólnej etymologii. Takie skojarzenie narodziło się później, raczej poza światem greckim.


Pt maja 10, 2019 11:27
Post Re: Św. Katarzyna Aleksandryjska Patronka chrześcijańskiej n
Tak jest w dzisiejszej grece. Możliwe, że obecna forma imienia jest tożsama z pierwotną i od początku była przez "t", nie chce mi się sprzeczać o etymologie.


Pt maja 10, 2019 11:54
Post Re: Św. Katarzyna Aleksandryjska Patronka chrześcijańskiej n
A tak swoją drogą, ja również polecam przeczytanie o Katarzynie Aleksandryjskiej tego, co poleca inicjator wątku:
AdamKazmierczak napisał(a):
Więcej o życiu św. Katarzyny Aleksandryjskiej w poniższym linku:
http://mosciska.eu/wp-content/uploads/2 ... jskiej.pdf
Dla tych, którym się nie chce klikać lub czytać całego tekstu ze wskazanego miejsca: jest to fragment książki Jakuba de Voragine, Legendy chrześcijańskie. Parę najciekawszych kawałków warto zacytować. Zaczyna się nieźle:
Cytuj:
Dziewica Katarzyna, córka króla Kostosa, zgłębiła wiele nauk. Zdarzyło się za jej życia, że cesarz Maksencjusz zgromadził w Aleksandrii liczne oddziały wojska i zbrojnych jeźdźców i rozkazał, by wszyscy mieszkańcy miasta, szlachetnie urodzeni i z pospólstwa, złożyli ofiarę bogom; kto odmówi, straci życie. Katarzynę, która po śmierci króla Kostosa została jedyną panią pałacu i wielkich bogactw ojca
Była córką "króla Kostosa", ciekawe, jakim też państwem władał ten król w czasach imperium rzymskiego rządzonego przez Maksencjusza (to ten cysorz, co go Konstantyn pokonał i obalił, czyli zły cysorz) -- skoro jego córka mieszkała w pałacu w Aleksandrii jako jego następczyni?

Po rutynowym pognębieniu pogańskich poglądów przez młodą i dzielną chrześcijankę mamy równie stereotypowe:
Cytuj:
Wtenczas kazał ją obnażyć i okrutnie wychłostać, a potem zamknąć w więzieniu, polecając, by nie dawano jej jeść ani pić.
Oczywiście, że kazał obnażyć. Wszyscy czekamy na takie kawałki. Obnażone, smagane dziewice... To działa na wyobraźnię tak samo dobrze dziś jak dawniej.

Cytuj:
Kiedy święta ją ujrzała, przyjęła z wielką radością i opowiadając długo o Jezusie Chrystusie nawróciła na chrześcijaństwo a wraz z nią Porfiriusza i innych dwustu rycerzy, którzy z nim przybyli
Musiała być przestronna ta cela. No i dziewczę głos też miało nie byle jaki, skoro jej długie opowiadanie dobrze usłyszało i zrozumiało dwustu wojaków.

Cytuj:
Przez dwanaście dni święta Katarzyna była zamknięta w więzieniu i każdego ranka Jezus posyłał białego gołębia, który przynosił jej pożywienie.
Białego, oczywiście, że białego. W dziobku, bo dbała o dietę i wiele nie potrzebowała.

Cytuj:
Na to Katarzyna: - Proszę cię, byś czym prędzej poddał me ciało wszystkim mękom, jakie tylko zdołasz wymyślić. Chcę, aby moje ciało zaznało cierpień...
Naprasza się o sado jak w powieści pewnego markiza.

Cytuj:
Wtedy jeden z rycerzy, widząc, że cesarz wpadł w gniew, doradził mu, by przygotował cztery koła najeżone ostrymi żelazami i poćwiartował w ten sposób ciało dziewczęcia [...] Kiedy jednak Katarzyna ujrzała owe koła, poprosiła Boga, by je połamał, bo dzięki temu chrześcijanie odzyskają odwagę.
Wiedziałem, że z tym napraszaniem się o wszystkie możliwe męki, jakie tylko zdoła wymyślić, to ściema.

Cytuj:
Zaraz pojawił się u jej boku anioł i połamał koła z taką siłą, że zginęło od tego cztery tysiące pogan, którzy znajdowali się w pobliżu.
Nawet wozy podczas święta Ratha Jatra w Indiah nie miewają tak ogromnych kół.

Cytuj:
[O cesarzowej, która upomniała męża za okrucieństwo]Wyprowadzili ją więc za miasto i przede wszystkim oderwali jej ostrymi żelazami piersi, potem męczyli ją dalej, a w końcu ucięli jej głowę.
Wyrywanie kobiecie piersi... Niby nic oryginalnego (zob. św. Agata Sycylijska), ale słucha się z wypiekami, nie?

Cytuj:
Wtedy cesarz rozkazał, by została zaraz ścięta, i tak uczyniono. I przybyli aniołowie z nieba, i zanieśli jej ziemską powłokę na górę Synaj, i pochowali w pięknym grobowcu, z którego po dziś dzień spływa wonny olejek, a to z mocy Boga, bo taki przywilej dał świętemu ciału Katarzyny.
No dobra, starczy tego komentowania. Na tym tekst się kończy.


Pt maja 10, 2019 12:38
Post Re: Św. Katarzyna Aleksandryjska Patronka chrześcijańskiej n
zefciu napisał(a):
Quinque napisał(a):
Hypatia wielką uczoną XD. Zapewne jako neoplatonka robila eksperymenty doświadczalne
Z tego co wiemy, zajmowała się raczej matematyką, niż fizyką. Nie dostrzegam jednak jakichś szczególnych analogii między św. Wielką Męczennicą Katarzyną, a Hypatią.


To nie ja robię z Hypati wielką uczoną, i nie twierdzę że św. Katarzyna nią była


Pt maja 10, 2019 12:53
Post Re: Św. Katarzyna Aleksandryjska Patronka chrześcijańskiej n
Akruku opisane fragmenty to legenda o życiu i śmierci św. Katarzyny, o której mało wiemy, jednak niezaprzeczalnym faktem jest to że otoczona jest kultem i powszechnym przekonaniem że jest potężną wspomożycielką jedną z Czternastu Świętych Wspomożycieli. Gdyby było inaczej i nie była by skuteczną Orędowniczką u Tronu Bożego Jej kult by się nie rozszerzał. W samej Polsce mamy ponad 170 budowli sakralnych wystawiono ku Jej czci - pod Jej wezwaniem
To co o Niej wiemy z Brewiarza:
https://www.youtube.com/watch?v=5P7ZgZnfH7U

akruk napisał:
„…aż tu nagle, około roku 800 czy też 850 odnaleziono w okolicach klasztoru cudownie zachowane szczątki świętej Katarzyny, która zginęła męczeńską śmiercią w Aleksandrii pół tysiąca lat wcześniej. Jak się znalazły pół tysiąca kilometrów od Aleksandrii? Anioł je przeniósł.”

Na szczycie Góry Świętej Katarzyny na Synaju znajduje się niewielka kaplica św. Katarzyny, gdzie według tradycji ciało 18-letniej świętej Katarzyny zostało umieszczone przez aniołów na najwyższym szczycie. W X w. zostało przeniesione przez mnichów-pustelników na dół góry i umieszczone w złotej trumnie w wybudowanym klasztorze św. Katarzyny. Od tego czasu szczyt nazwany został na jej cześć, a miejsce to zaczęto łączyć z jej kultem.
Źródło:
https://pl.wikipedia.org/wiki/Katarzyna_Aleksandryjska

Negativa non sunt probanda. To żelazny fundament logiki. Można udowodnić, że coś jest. To czego nie ma, nie może być udowodnione.
Oznacza to, że można przytoczyć dowody na istnienie kogoś lub czegoś, dowodów na jego nieistnienie nie można przytoczyć.
Inną sprawą jest to, na ile wiarygodne są dowody na istnienie, czy można je uznać, przyjąć. I kto to robi. Nie jesteśmy wszyscy specjalistami, nie mamy dostępu do źródeł, nie znamy metod pozyskiwania źródeł, ich weryfikacji, krytyki i tak dalej.
Robią to specjaliści, którzy mają odpowiednie wykształecenie, stopnie naukowe, mają autorytet fachowy. Im ufamy, inaczej się nie da. Warto jest więc wiedzieć, kto mówi i jak to argumentuje. I wtedy przychylić się do tego stanowiska lub je odrzucić. Albo pozostawić do dalszego zbadania.

Inną sprawą jest to, że z czasów św. Katarzyny zachowało się bardzo niewiele dowodów, które są bezpośrednie, dotykalne, materialne. Jeśli pisze o niej Euzebiusz z Cezarei, historyk poważny i raczej nie skłonny do konfabulacji, solidnie wykształcony i piszący zaraz po jej śmieci, w tej samem okolicy raczej heretyk niż klerykał, to ja bym tego świadectwa nie negował a priori.
Niektórzy mówią, że to on "wymyślił" św. Katarzynę po to aby "przykryć" hańbę mordu na Hypatii. Że przypisano Katarzynie cechy Hypatii. Na marginesie: sprawa Hypatii jest doskonale udokumentowana i znana, polecam doskonałą książkę prof. Dzielskiej z Krakowa "Hypatia z Aleksandrii", dzieło arcywybitne, w kraju zapoznane, za granicą posłużyło za kanwę scenariusza filmowego) Koniec marginesu.
po co więc Euzebiusz miałby ją kryć? Euzebiusz nie był związany z Cyrylem Aleksandryjskim, wrogiem Hypatii i inspiratorem jej mordu, wręcz przeciwnie, był arianinem. Był politykiem związanym z dworem cesarskim w Konstantynopolu (to on "wymyślił" cezaropapizm), a w sprawie Hypatii cesarz zachował się przyzwoicie i praworządnie.
Jeszcze inną sprawą jest faktyczna działalność świętego a czym innym mity, apokryfy i opowieści tworzone wokół niego. Jeśli już jesteśmy przy temacie Hypatii, to ona też miała swój mit, stworzony w czasach Oświecenia, za pomocą którego walczono z religią (legendę Hypatii, "oczyszcza" właśnie prof. Dzielska), Taka czarna legenda obrastała przez wieki Wandalów, którzy (jak dzisiaj się okazuje) wcale nie byli takimi wandalami, stworzyli całkiem ciekawą cywilizację w pn. Afryce, a nam w spadku po sobie zostawili dymarki świętokrzyskie.
Warto więc patrząc na opowieść o Katarzynie zastanowić się co w niej jest autentycznego a co jest zmyśleniem.
Uwaga: nie jestem wcale wrogiem mitu. Trzymam stronę M.Eliiadego, że mit to nie kłamstwo ale opowieść, która niesie w sobie (za pomocą określonej techniki literackiej) odwieczną prawdę. Ojciec dzisiejszego racjonalizmu, Platon, posługuje się często mitem aby opowiedzieć nam rzeczy prawdziwe, zasadnicze, autentyczne. Przykład pierwszy z brzegu: mit jaskini z "Państwa", bez którego nie byłoby dzisiejszej cywilizacji europejskiej. Przynajmniej nie takiej jaką ją znamy.
Źródło:
https://www.katolik.pl/forum/read.php?f ... 2&t=370022

Ps.
Nie jestem historykiem ani filozofem tylko wiernym KRK a św. Katarzyna Aleksandryjska jest Świętą do której często zwracam się o pomoc.

Pozdrawiam serdecznie
Adam Kaźmierczak


Pt maja 10, 2019 13:35
Post Re: Św. Katarzyna Aleksandryjska Patronka chrześcijańskiej n
AdamKazmierczak napisał(a):
Negativa non sunt probanda. To żelazny fundament logiki.
Nie. To nie jest fundament żadnego sensownego systemu logiki. To jest popularne wierzenie wykorzystywane najczęściej jako „młot na wierzących”. Normalnym jest jednak dowodzenie sądów negatywnych.


Pt maja 10, 2019 14:10

Dołączył(a): Wt maja 29, 2018 15:10
Posty: 4921
Post Re: Św. Katarzyna Aleksandryjska Patronka chrześcijańskiej n
Można udowodnić brak konkretnego czegoś w konkretnym miejscu i czasie, tak samo jak można udowodnić istnienie czegoś o konkretnych cechach w konkretnym miejscu i czasie. Problemy się pojawiają gdy próbuje się udowadniać istnienie lub nie istnienie czegoś niezdefiniowanego lub abstrakcyjnego w nieokreślonym miejcu i czasie.

Sąd negatywny jest twierdzeniem i jak najbardziej należy go udowadniać, dlatego osoba będąca silnym ateistą ma na sobie ciężar dowodu w przeciwieństwie do słabego ateisty.
Jest różnica między: "nie wierzę w istnienie tej świętej" ( z braku przekonujących mnie dowodów) a "uważam, że jest tylko mitem".

_________________
'Ja' to tylko zaimek wygodny w konwersacji ;)

Nazwanie czegoś/kogoś głupim lub mądrym, dobrym lub złym, prawdziwym czy fałszywym, itd, nie ma na to wpływu, tylko na to jak to subiektywnie odbieramy i jak to odbiorą inni...


Pt maja 10, 2019 14:23
Zobacz profil
Post Re: Św. Katarzyna Aleksandryjska Patronka chrześcijańskiej n
AdamKazmierczak napisał(a):
Akruku opisane fragmenty to legenda o życiu i śmierci św. Katarzyny, o której mało wiemy, jednak niezaprzeczalnym faktem jest to że otoczona jest kultem
Ależ ja nie zaprzeczam istnieniu trwającego od średniowiecza kultu Katarzyny Aleksandryjskiej. Tak samo jak kultowi świętego Jerzego jako pogromcy smoka. Rzecz w tym, że opierają się na legendach, a nie faktach.

AdamKazmierczak napisał(a):
powszechnym przekonaniem że jest potężną wspomożycielką jedną z Czternastu Świętych Wspomożycieli. Gdyby było inaczej i nie była by skuteczną Orędowniczką u Tronu Bożego Jej kult by się nie rozszerzał.
Gdyby nauczanie proroka Mahometa było nieprawdziwe, islam by się nie rozszerzał, rzecz jasna. To tego samego typu pseudo-argument.

AdamKazmierczak napisał(a):
akruk napisał:
„…aż tu nagle, około roku 800 czy też 850 odnaleziono w okolicach klasztoru cudownie zachowane szczątki świętej Katarzyny, która zginęła męczeńską śmiercią w Aleksandrii pół tysiąca lat wcześniej. Jak się znalazły pół tysiąca kilometrów od Aleksandrii? Anioł je przeniósł.”

Na szczycie Góry Świętej Katarzyny na Synaju znajduje się niewielka kaplica św. Katarzyny, gdzie według tradycji ciało 18-letniej świętej Katarzyny zostało umieszczone przez aniołów na najwyższym szczycie. W X w. zostało przeniesione przez mnichów-pustelników na dół góry i umieszczone w złotej trumnie w wybudowanym klasztorze św. Katarzyny. Od tego czasu szczyt nazwany został na jej cześć, a miejsce to zaczęto łączyć z jej kultem.
Źródło:
https://pl.wikipedia.org/wiki/Katarzyna_Aleksandryjska
Drogi... człowieku, po jakiego grzyba cytujesz fragment mojej wypowiedzi, skoro komentujesz je cytatem (na dodatek z polskiej bieda-Wiki-kurna-pedii), wytłuszczając to samo, co sam napisałem? Nie rozumiesz, co się mówi?

AdamKazmierczak napisał(a):
Negativa non sunt probanda. To żelazny fundament logiki. Można udowodnić, że coś jest. To czego nie ma, nie może być udowodnione.
Quidquid Latine dictum sit, altum videtur.... -- kumasz?
A co do znaczenia samej maksymy: jak na razie nie udowodniłeś pozytywnego faktu istnienia historycznej Katarzyny z Aleksandrii, więc z czym do ludu pracującego miast i wsi? Ze szpanowaniem łaciną, której sensu i znaczenia w tym kontekście się nie rozumie?

AdamKazmierczak napisał(a):
Inną sprawą jest to, na ile wiarygodne są dowody na istnienie, czy można je uznać, przyjąć. I kto to robi. Nie jesteśmy wszyscy specjalistami, nie mamy dostępu do źródeł, nie znamy metod pozyskiwania źródeł, ich weryfikacji, krytyki i tak dalej.
Robią to specjaliści, którzy mają odpowiednie wykształecenie, stopnie naukowe, mają autorytet fachowy. Im ufamy, inaczej się nie da. Warto jest więc wiedzieć, kto mówi i jak to argumentuje. I wtedy przychylić się do tego stanowiska lub je odrzucić. Albo pozostawić do dalszego zbadania.
Gadu-gadu, pitu-pitu, ale nic na temat dowodów lub argumentów za istnieniem Katarzyny. Nie masz znajomych i lubisz długo i namiętnie, nieważne, czy na temat?

AdamKazmierczak napisał(a):
Jeśli pisze o niej Euzebiusz z Cezarei, historyk poważny i raczej nie skłonny do konfabulacji, solidnie wykształcony i piszący zaraz po jej śmieci, w tej samem okolicy raczej heretyk niż klerykał, to ja bym tego świadectwa nie negował a priori.
Za-cy-tuj! Zacytuj, co o niej pisze Euzebiusz, żebyśmy wyraźnie widzieli, że cokolwiek o niej pisze, że pisze o Katarzynie Aleksandyjskiej. Przecież wyraźnie się tego domagam. Bowiem w przeciwieństwie do ciebie, miałem w rękach dzieło Euzebiusza, czytałem je i wiem, co w nim jest.

AdamKazmierczak napisał(a):
Niektórzy mówią, że to on "wymyślił" św. Katarzynę po to aby "przykryć" hańbę mordu na Hypatii.
Nie zmyślaj teraz, co mówią jacyś nieokreśleni "niektórzy", tylko cytuj Euzebiusza. To jest konkret, a nie "jacyś", "niektórzy", "pewne koła" czy inne mgliste dywagacyje nie wiadomo o kim i po co.

AdamKazmierczak napisał(a):
Na marginesie: sprawa Hypatii jest doskonale udokumentowana i znana, polecam doskonałą książkę prof. Dzielskiej z Krakowa "Hypatia z Aleksandrii", dzieło arcywybitne, w kraju zapoznane, za granicą posłużyło za kanwę scenariusza filmowego) Koniec marginesu.
Nie rozmawiamy teraz o Hypatii, tylko o Katarzynie. Możesz się, skupić na temacie, czy masz jakąś kompulsywną potrzebę gadania, wszystko jedno o czym?

AdamKazmierczak napisał(a):
po co więc Euzebiusz miałby ją kryć? Euzebiusz nie był związany z Cyrylem Aleksandryjskim, wrogiem Hypatii i inspiratorem jej mordu, wręcz przeciwnie, był arianinem. Był politykiem związanym z dworem cesarskim w Konstantynopolu (to on "wymyślił" cezaropapizm), a w sprawie Hypatii cesarz zachował się przyzwoicie i praworządnie.
Jeszcze inną sprawą jest faktyczna działalność świętego a czym innym mity, apokryfy i opowieści tworzone wokół niego. Jeśli już jesteśmy przy temacie Hypatii, to ona też miała swój mit, stworzony w czasach Oświecenia, za pomocą którego walczono z religią (legendę Hypatii, "oczyszcza" właśnie prof. Dzielska), Taka czarna legenda obrastała przez wieki Wandalów, którzy (jak dzisiaj się okazuje) wcale nie byli takimi wandalami, stworzyli całkiem ciekawą cywilizację w pn. Afryce, a nam w spadku po sobie zostawili dymarki świętokrzyskie.
Ręce opadają.

AdamKazmierczak napisał(a):
Uwaga: nie jestem wcale wrogiem mitu. Trzymam stronę M.Eliiadego, że mit to nie kłamstwo ale opowieść, która niesie w sobie (za pomocą określonej techniki literackiej) odwieczną prawdę. Ojciec dzisiejszego racjonalizmu, Platon, posługuje się często mitem aby opowiedzieć nam rzeczy prawdziwe, zasadnicze, autentyczne. Przykład pierwszy z brzegu: mit jaskini z "Państwa", bez którego nie byłoby dzisiejszej cywilizacji europejskiej. Przynajmniej nie takiej jaką ją znamy.
[/quote]Bloga sobie załóż i tam snuj swoje dywagacyje i uzewnętrznienia. To jest forum dyskusyjne.


Pt maja 10, 2019 15:37
Post Re: Św. Katarzyna Aleksandryjska Patronka chrześcijańskiej n
No dobra, skróćmy te męki.

Legendarna Katarzyna z Aleksandrii, święta męczennica, miała być młodą dziewicą, która osobiście stawiła się u cesarza Maksymina i sprzeciwiła się prześladowaniom chrześcijan, wygrała zorganizowaną przez niego dysputę religijną z kilkudziesięcioma mędrcami pogańskimi (dlatego została patronką mówców, studentów, nauki), którzy się od razu nawrócili, została skazana przez cesarza na śmierć na torturach, a kiedy anioł zniszczył koło tortur, zamordowano ją przez ścięcie.

A oto, co pisze Euzebiusz w sprawie "prześladowanej przez Maksymina chrześcijanki z Aleksandrii":
Euzebiusz z Cezarei, Historia kościelna, tł. A.Lisiecki, księga VIII napisał(a):
[Maksymin] W życiu hulaszczym i rozpustnym nikomu się prześcignął nie dał, a dla swych urzędników i podwładnych stal się mistrzem złego.[...] Po cóż mam wspominać pożądliwe i ohydne czyny tego człowieka albo wyliczać owo mnóstwo kobiet przez niego zniesławionych? Nie mógł przejść przez żadne miasto, by w nim na wszelki sposób nie bezcześcić niewiast i nie uwodzić dziewic. U wszystkich zresztą miał powodzenie, tylko nie u chrześcijan [...] Niewiasty zaś nie mniejszą mocą przez Słowa Bożego naukę skrzepione były [...] wleczone na zniesławienie, wolały raczej dusze własną wydać na śmierć, aniżeli ciało na pohańbienie.

Jedna się tylko znalazła niewiasta spośród tych, które Maksymin hańbą okrywał, a była to chrześcijanka z grona najzacniejszych i najznakomitszych kobiet aleksandryjskich, która nad namiętną i rozpustą duszą tyrana przez swą mężną zgoła niezłomność zwycięstwo odniosła. Znano ją zresztą zaszczytnie z majątku, pochodzenia i wykształcenia. Przecie ponad wszystko przekładała czystość. Maksymin nachodził ją często swymi prośbami, ale zabić jej nie mógł, chociaż umrzeć była gotowa, bo żądza w nim była silniejsza od gniewu. Skazał ją tylko na wygnanie i utratę całego majątku.
Nietrudno zauważyć, że to zupełnie inna historia, o całkiem innej osobie niż legendarna Katarzyna. W ogóle nie chodzi w niej o mądrość, dysputy filozoficzno-religijne ani o nawracanie. Chodzi o seks. Nie ma mowy o orzeczonej karze tortur ani o zabiciu tej kobiety. Ani nawet o tym, że była dziewicą, czy też młodziutką kobietą, bo z tekstu nawet ten szczegół nie wynika - równie dobrze mogła być wdową.


Pt maja 10, 2019 16:52
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 20 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL