Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Cz mar 28, 2024 19:50



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 60 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3, 4  Następna strona
 Sprawa Galileusza, czyli: Wszyscy jesteśmy heretykami 
Autor Wiadomość
Post Sprawa Galileusza, czyli: Wszyscy jesteśmy heretykami
W lutym 1616 roku na zlecenie Kongregacji Kardynalskiej Świętej Rzymskiej i Powszechnej Inkwizycji, zwanej często po prostu Świętym Oficjum (lub w pełni po polsku: Świętym Urzędem), powstała opinia ekspercka na temat głównych tez heliocentryzmu:
opinia z 24 lutego 1616 napisał(a):
Pierwsza teza: Słońce stanowi centrum świata i jest całkowicie nieruchome pod względem ruchów lokalnych.
Cenzura: Teza ta została jednogłośnie uznana za bezsensowną i absurdalną z punktu widzenia filozoficznego i formalnie heretycką (...).

Druga teza: Ziemia nie stanowi centrum świata, ani nie jest nieruchoma, lecz obraca się zarówno wokół samej siebie, jak i ruchem dobowym.
Cenzura: Jednogłośnie stwierdzono, że teza ta podlega tej samej cenzurze filozoficznej, z punktu zaś widzenia teologii, jest co najmniej błędem w wierze.
Na podstawie tej opinii dwa dni później główny inkwizytor wydał oświadczenie, iż papież nakazał kardynałowi Bellarmino "wezwać rzeczonego Galileo do siebie i upomnieć go, aby porzucił rzeczoną opinię; w przypadku odmowy posłuszeństwa, Komisarz ma mu nakazać, w obecności notariusza i świadków, aby powstrzymał się całkowicie od nauczania lub obrony tej opinii i doktryny, a nawet od dyskutowania jej; jeżeli nie zgodzi się on na to, należy go uwięzić".

Tydzień później Święte Oficjum wydało dekret stwierdzający:
Cytuj:
Doszło do wiadomości tejże Świętej Kongregacji, iż fałszywa i sprzeczna z Pismem Świętym doktryna pitagorejska o ruchu Ziemi i nieruchomości Słońca, nauczana również przez Mikołaja Kopernika w De revolutionibus orbium coelestium... już się rozpowszechniła... dlatego też, aby podobny pogląd nie szerzył się więcej ze szkodą dla wiary katolickiej, postanawia się, że... Mikołaj Kopernik i jego De revolutionibus orbium powinny zostać zakazane aż do chwili wprowadzenia poprawek


Warto przypomnieć, że w 1965 roku papież Paweł VI nakazał przekształcić Kongregację Świętego Oficjum w Kongregację Doktryny Wiary. Mimo zmiany nazwy i szczegółów organizacyjnych działania, zasadnicza rola obu urzędów pozostała ta sama. Kongregacja Świętego Oficjum miała za zadanie dbać o prawowierność poglądów, wskazywać i zwalczać poglądy heretyckie (celem Kongregacji Doktryny Wiary jest "zachowanie i obrona jedności wiary oraz wykrywanie i zwalczanie błędów oraz fałszywych doktryn"). Orzeczenia Świętego Oficjum stwierdzające, że jakiś pogląd jest herezją nie były więc jakąś prywatną opinią paru księży, ale oficjalnymi orzeczeniami Kościoła o sprzeczności z prawowierną doktryną.

Kilkanaście lat później ponowiono zarzuty wobec Galileusza. 16 czerwca 1633 roku papież Urban VIII wydał instrukcję dla Kongregacji Urzędu Świętego o następującej treści:
Cytuj:
Sanctissimus rozporządził, że rzeczony Galileo ma być przesłuchany co do jego intencji, nawet z groźbą tortur, a jeśli ją podtrzyma, ma wyprzeć się podejrzewanej u niego herezji na plenarnym zgromadzeniu Kongregacji Urzędu Świętego, potem ma być skazany na uwięzienie według upodobania Świętej Kongregacji i należy mu rozkazać, aby nie rozprawiał nadal, w jakikolwiek sposób, ani w słowach ani w piśmie, o ruchomości Ziemi i stabilności Słońca, w przeciwnym wypadku narazi się na kary za recydywę. Książka zatytułowana Dialogo di Galileo Galilei Linceo ma być zakazana.


Trybunał inkwizytorski orzekł 22 czerwca:
Cytuj:
Oznajmiamy, orzekamy, wyrokujemy i oświadczamy, że ty, Galileuszu, z powodu spraw, o których była mowa podczas procesu i do których sam się przyznałeś, zostałeś uznany przez to Święte Oficjum za ciężko podejrzanego o herezję, a mianowicie, iż wyznawałeś i rozgłaszałeś fałszywą, sprzeczną z pochodzącym od Boga Pismem Świętym doktrynę, w myśl której Słońce jest środkiem świata i nie wędruje ze wschodu na zachód, Ziemia zaś obraca się i nie jest środkiem świata, i że twierdziłeś ponadto, iż można taką opinię wyznawać i bronić jako prawdopodobną po tym, jak została publicznie uznana za sprzeczną z Pismem Świętym.

Wskutek tego ściągnąłeś na siebie wszelkie potępienia i kary nakazane i obwieszczone przez święte kanony oraz inne szczegółowe i ogólne prawa wymierzone przeciwko tego rodzaju przestępcom. Jesteśmy skłonni ci je darować, pod warunkiem że, po pierwsze, ze szczerym sercem i niekłamaną wiarą w naszej obecności odrzucisz, przeklniesz i znienawidzisz rzeczone błędy i herezje oraz każdy inny błąd i herezję sprzeczną z naukami powszechnego, apostolskiego Kościoła w taki sposób i w takiej formie, jakie ci zalecimy.


Po procesie Dialog został umieszczony na Indeksie Ksiąg Zakazanych.

W roku 1644 papież Aleksandr VII wydał bullę Speculatores domus Israel jako wstęp do wydanego przez niego Indeksu (Index librorum prohibitorum Alexandri VII Pontificis Maximi jussu editus). Zawierała potępienie wszelkich dzieł utrzymujących, że Ziemia się porusza.

Co ciekawe, te orzeczenia NIGDY nie zostały odwołane przez Kościół. Nie ma żadnego dokumentu, który odwoływałby orzeczenie o heretyckości poglądów o ruchomej Ziemi, żadnego oficjalnego dokumentu kościelnego o randze porównywalnej z dokumentami potępiającymi.

To oznacza, że w dalszym ciągu, według nieomylnych orzeczeń Kościoła rzymskokatolickiego w kwestiach wiary, kto uważa, że Ziemia obraca się i nie jest środkiem świata, ten jest heretykiem!


Wt maja 01, 2012 13:12

Dołączył(a): So kwi 21, 2012 18:32
Posty: 54
Post Re: Sprawa Galileusza, czyli: Wszyscy jesteśmy heretykami
Takich "kwiatków" w nauczaniu "jednozbawczego kościola " jest sporo.Nie wiem,ćzy Biblia,która była na Indeksie jest z niego oficjalnie odwołana...


Wt maja 01, 2012 14:56
Zobacz profil

Dołączył(a): N lut 05, 2012 16:34
Posty: 858
Post Re: Sprawa Galileusza, czyli: Wszyscy jesteśmy heretykami
Temat był wałkowany co najmniej sto razy, wyszukiwarka się kłania. Jak dla mnie do zamknięcia.

viewtopic.php?f=36&t=15930&hilit=Galileusz
viewtopic.php?f=47&t=11830&hilit=Galileusz

_________________
Cogito ergo credo. / Dei servitus vera libertas.


Wt maja 01, 2012 15:43
Zobacz profil
Post Re: Sprawa Galileusza, czyli: Wszyscy jesteśmy heretykami
Eubulides napisał(a):
Temat był wałkowany co najmniej sto razy, wyszukiwarka się kłania. Jak dla mnie do zamknięcia.

viewtopic.php?f=36&t=15930&hilit=Galileusz
viewtopic.php?f=47&t=11830&hilit=Galileusz
Nie zauważyłem w tamtych wątkach problemu, który jest tu poruszany, mianowicie aktualności Kościelnego orzeczenia o herezji, jaką jest pogląd o ruchomej Ziemi. Czyli zwrócenia uwagi, że pogląd o ruchu Ziemi NADAL JEST herezją. Jak dla mnie - chcesz się pod byle pretekstem pozbyć dyskusji o niewygodnym problemie.


Wt maja 01, 2012 17:21

Dołączył(a): So kwi 21, 2012 18:32
Posty: 54
Post Re: Sprawa Galileusza, czyli: Wszyscy jesteśmy heretykami
akruk napisał(a):
Eubulides napisał(a):
Temat był wałkowany co najmniej sto razy, wyszukiwarka się kłania. Jak dla mnie do zamknięcia.
NADAL JEST[/b] herezją[/color]. Jak dla mnie - chcesz się pod byle pretekstem pozbyć dyskusji o niewygodnym problemie.

Ja też tak rozumiem.Szkoda,że niewygodne tematy są po prostu zamykane,ignorowane :o
Taka tendencja tu chyba panuje. ;)


Wt maja 01, 2012 17:36
Zobacz profil
Post Re: Sprawa Galileusza, czyli: Wszyscy jesteśmy heretykami
wk00 napisał(a):
akruk napisał(a):
Eubulides napisał(a):
Temat był wałkowany co najmniej sto razy, wyszukiwarka się kłania. Jak dla mnie do zamknięcia.
NADAL JEST[/b] herezją[/color]. Jak dla mnie - chcesz się pod byle pretekstem pozbyć dyskusji o niewygodnym problemie.

Ja też tak rozumiem.Szkoda,że niewygodne tematy są po prostu zamykane,ignorowane :o
Taka tendencja tu chyba panuje. ;)

Ech, bzdura!
Zarzut jest bzdurny. Geocentryzm nie jest doktryną teologiczną. Gdyby Galileusz przedstawił dowody na poparcie swych tez, to też nie byłoby żadnych problemów. Heliocentryzm został udowodniony dopiero w XVIIIw.
Mam także nadzieję, ze nie jesteście wyznawca heliocentryzmu, jak sugeruje autor wątku, bo wg współczesnej wiedzy cały wszechświat na prawdę nie obraca się wokół słońca, a słońce nie jest środkiem wszechświata :twisted:


Wt maja 01, 2012 18:36
Post Re: Sprawa Galileusza, czyli: Wszyscy jesteśmy heretykami
Jestem pod wrażeniem :) Kozioł, bronisz Kościoła Katolickiego.
Swoją drogą chętnie zapoznałabym się z tą bullą Speculatores domus Israel,
nie dlatego, że nie wierzę, ale chciałabym wyjaśnić, które opinie są prawdziwe..
bo spotkałam się i z taką, że w tym dokumencie heliocentryzm wcale nie został
potępiony.
Ogólnie sprawa Indeksu Ksiąg Zakazanych jest mocno cuchnąca
i oby się to juz nigdy nie powtórzyło w historii Kościoła, nie ma czego bronić.


Wt maja 01, 2012 19:17
Post Re: Sprawa Galileusza, czyli: Wszyscy jesteśmy heretykami
Jakie żródła historyczne, podziwiam. Domniemywam, że gdyby nie inkwizycja, byłbyś posłuszna owieczką Kościoła, a nie heretykiem.


Wt maja 01, 2012 19:31
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47
Posty: 12979
Post Re: Sprawa Galileusza, czyli: Wszyscy jesteśmy heretykami
akruk właciwie brakuje mi tutaj odniesienia do źródeł tych cytatów. Czy o takie mogę prosić?

_________________
Pozdrawiam
WIST


Wt maja 01, 2012 23:29
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N mar 28, 2004 8:38
Posty: 4769
Post Re: Sprawa Galileusza, czyli: Wszyscy jesteśmy heretykami
akruk napisał(a):
Pierwsza teza: Słońce stanowi centrum świata i jest całkowicie nieruchome pod względem ruchów lokalnych.
Cenzura: Teza ta została jednogłośnie uznana za bezsensowną i absurdalną z punktu widzenia filozoficznego i formalnie heretycką (...).


Zauważmy, ze dla akruka tak własnie jest. :) Akruk naprawdę jest przekonany, że Słońce stanowi centrum świata i że jest nieruchome. :D


Cytuj:
Co ciekawe, te orzeczenia NIGDY nie zostały odwołane przez Kościół. Nie ma żadnego dokumentu, który odwoływałby orzeczenie o heretyckości poglądów o ruchomej Ziemi, żadnego oficjalnego dokumentu kościelnego o randze porównywalnej z dokumentami potępiającymi.

To oznacza, że w dalszym ciągu, według nieomylnych orzeczeń Kościoła rzymskokatolickiego w kwestiach wiary, kto uważa, że Ziemia obraca się i nie jest środkiem świata, ten jest heretykiem!


Orzeczenia te nie zostały odwołane, ponieważ nigdy nie miały mocy urzędowej. Dygnitarze kościelni potępiając hipotezy kosmologiczne zwyczajnie wyszli poza swoje kompetencje, co jednoznacznie stwierdzono przy rewizji procesu Galileusza.

Nie można więc odwoływać czegoś, co było nieważne od początku. Poglądy naukowe w Krk w ogóle nie sa rozpatrywane w kategoriach prawdy/herezji. To nie to Magisterium.

_________________
Brothers, what we do in life, echoes in eternity

Jest inaczej - Blog człowieka leniwego


Śr maja 02, 2012 8:31
Zobacz profil
Post Re: Sprawa Galileusza, czyli: Wszyscy jesteśmy heretykami
MARIEL napisał(a):
Jestem pod wrażeniem :) Kozioł, bronisz Kościoła Katolickiego.

Raczej prawdy.


Śr maja 02, 2012 9:32
Post Re: Sprawa Galileusza, czyli: Wszyscy jesteśmy heretykami
Kozioł napisał(a):
Zarzut jest bzdurny. Geocentryzm nie jest doktryną teologiczną.
Nie ma znaczenia jak go nazwiesz: "doktryną teologiczną', "teorią kosmologiczną" czy też wręcz "ideologią komunistyczną". Nie ma to najmniejszego znaczenia dla kwestii, jaka została postawiona: jest FAKTEM, że poglądy o tym, iż Ziemia nie jest centrum świata, że się porusza, zostały oficjalnie uznane przez Kościół za herezję.

Kozioł napisał(a):
Gdyby Galileusz przedstawił dowody na poparcie swych tez, to też nie byłoby żadnych problemów. Heliocentryzm został udowodniony dopiero w XVIIIw.
Twoje uwagi są z pewnością niezwykle interesujące, tyle tylko, że kompletnie nie na temat. Potrafisz sam zrozumieć, co jest tematem tego wątku, czy potrzebujesz dodatkowych objaśnień?

Kozioł napisał(a):
Mam także nadzieję, ze nie jesteście wyznawca heliocentryzmu, jak sugeruje autor wątku, bo wg współczesnej wiedzy cały wszechświat na prawdę nie obraca się wokół słońca, a słońce nie jest środkiem wszechświata :twisted:
W otwierającym tekście nie ma ani śladu sugestii, że heliocentryzm jest zgodny ze współczesną wiedzą, czy też, że większość ludzi jest heliocentrystami. Serdecznie polecam jakiś kurs czytania ze zrozumieniem przed egzaminem gimnazjalnym.


Ostatnio edytowano Śr maja 02, 2012 17:20 przez Anonim (konto usunięte), łącznie edytowano 1 raz



Śr maja 02, 2012 17:03
Post Re: Sprawa Galileusza, czyli: Wszyscy jesteśmy heretykami
WIST napisał(a):
akruk właciwie brakuje mi tutaj odniesienia do źródeł tych cytatów. Czy o takie mogę prosić?
Nie rozumiem, przecież się odniosłem do tych cytatów :o
Czy masz na myśli "wskazanie źródeł cytatów"? Chyba nie, bo podane przeze mnie cytaty można znaleźć - razem z podaniem źródeł - z pomocą wyszukiwarki w ciągu 2 minut.


Śr maja 02, 2012 17:06
Post Re: Sprawa Galileusza, czyli: Wszyscy jesteśmy heretykami
pilaster napisał(a):
akruk napisał(a):
Pierwsza teza: Słońce stanowi centrum świata i jest całkowicie nieruchome pod względem ruchów lokalnych.
Cenzura: Teza ta została jednogłośnie uznana za bezsensowną i absurdalną z punktu widzenia filozoficznego i formalnie heretycką (...).
Zauważmy, ze dla akruka tak własnie jest. :) Akruk naprawdę jest przekonany, że Słońce stanowi centrum świata i że jest nieruchome. :D
To przykre, że do dyskusji zabierają się ludzie, którzy nie potrafią czytać ze zrozumieniem. Albo od pierwszego swojego listu chwytają się bezczelnej manipulacji.

pilaster napisał(a):
Cytuj:
Co ciekawe, te orzeczenia NIGDY nie zostały odwołane przez Kościół. Nie ma żadnego dokumentu, który odwoływałby orzeczenie o heretyckości poglądów o ruchomej Ziemi, żadnego oficjalnego dokumentu kościelnego o randze porównywalnej z dokumentami potępiającymi.

To oznacza, że w dalszym ciągu, według nieomylnych orzeczeń Kościoła rzymskokatolickiego w kwestiach wiary, kto uważa, że Ziemia obraca się i nie jest środkiem świata, ten jest heretykiem!
Orzeczenia te nie zostały odwołane, ponieważ nigdy nie miały mocy urzędowej. Dygnitarze kościelni potępiając hipotezy kosmologiczne zwyczajnie wyszli poza swoje kompetencje,
Toż to przecież jawna brednia! Oczywiście, że miały moc urzędową. Święte Oficjum było oficjalnym urzędem powołanym specjalnie do rozstrzygania kwestii prawowierności i herezji i dokładnie taką kwestię osądziło - kwestię HEREZJI. Odpowiednie sformułowania o herezji znajdują się zarówno w powołanej komisji ekspertów kościelnych, jak i w ostatecznym orzeczeniu Świętego Oficjum. Nie tylko Święte Oficjum, ale i papieże stwierdzali, że poglądy zaprzeczające, iż Ziemia tkwi nieruchomo w środku świata, są odstępcze i nakazywali ich porzucenie.

Cytuj:
Nie można więc odwoływać czegoś, co było nieważne od początku. Poglądy naukowe w Krk w ogóle nie sa rozpatrywane w kategoriach prawdy/herezji.
Możesz sobie poglądy o ruchu Ziemi nazywać naukowymi albo teologicznymi, albo nawet astro-sub-i-meta-teo-geo-specimenalnymi - to bez znaczenia. Pogląd o ruchomej Ziemi Kościół oficjalnie uznał za herezję. Koniec i kropka. Z faktami się nie dyskutuje. Zaklinanie rzeczywistości nic ci nie pomoże.
Contra factum non est argumentum


Śr maja 02, 2012 17:19
Post Re: Sprawa Galileusza, czyli: Wszyscy jesteśmy heretykami
Cóż akruk, skoro nie potrafisz czytać innych, to lepiej pisz pamiętniki do szuflady.

Proszę poducz się troszkę, poczytaj historię, co się wydarzyło, kiedy. Może wtedy będziesz zdumiony, ze pomimo tego iż Galileusz próbował wszystkie swe tezy udowodnić teoria o przypływach (błędną!), że dopuścił się kłamstw i oszustw, to potraktowano go jak na ówczesne czasy wyjątkowo łagodnie.
Takie sa fakty: otwarcie głosił tezy, których udowodnić nie potrafił, na procesie kłamał i oszukiwał, a pomimo dania mu aż 4 dni na udowodnienie swoich tez, choć na wskazania śladu dowodu, to nie potrafił tego uczynić. Może gdyby nie odrzucił bezpodstawnie odkryć Keplera, to byłoby inaczej. Dziś zostałby wyśmiany na forum światowym i pozbawiony możliwości wszelkich badań, wówczas załatwiano sprawy inaczej. Skazanie Galileusza na areszt domowy, z która to kara w pełni się zgodził, było najlżejszą kara jaką mogła go spotkać. Nadal kontynuował swoje badania.

Poza tym: heliocentryzm jest naukowa herezją!


Śr maja 02, 2012 17:42
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 60 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3, 4  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL