Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Cz kwi 25, 2024 1:48



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 730 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 34, 35, 36, 37, 38, 39, 40 ... 49  Następna strona
 Biblijny opis stworzenia świata kontra teoria ewolucji 
Autor Wiadomość
Post Re: Biblijny opis stworzenia świata kontra teoria ewolucji
ErgoProxy napisał(a):
Ale to nie jest pytanie, na które ja oczekuję odpowiedzi tak/nie.
Nie. Jest to pytanie o zupełnie innym charakterze i zupełnie innej tematyce, które rzeczywiście nie ma jednoznacznej odpowiedzi. W odróżnieniu od pytania wyjściowego, na które odpowiedź może brzmieć tylko tak lub nie.
Cytuj:
To jest pytanie, które ma pobudzić do rozważań w temacie chrześcijańskiego aparatu poznawczego, czy przypadkiem nie jest on w zakresie wiary zbyt ubogi jak na nasze czasy.
Ale co się takiego stało w naszych czasach, że zdanie mające konkretnie zdefiniowane pojęcia nagle staje się ani prawdziwe ani fałszywe. Logika się popsuła?


Pt lis 29, 2019 13:35
Post Re: Biblijny opis stworzenia świata kontra teoria ewolucji
Ano nie jest. Tylko że to Twoje "pytanie wyjściowe" jest Twoim prywatnym chochołem, którego sobie ustawiłeś, bo Ci wygodnie było. Mogłem się pogubić od tego i pewnie jeszcze rok temu bym się pogubił. Uważasz taką zagrywkę za uczciwą intelektualnie?

A uważasz za uczciwe intelektualnie Twoje pytanie o logikę, skoro rozumiesz dobrze, boś mi to sam kiedyś klarował, że logika daje różne odpowiedzi w zależności od danych, jakie się do aparatu logicznego wprowadzi? Bo np. jeśli Twój Bóg jest opisywany nieskończonościami z szeregu alefów, to sam rozumiesz, że mogę wskazać potężniejszego Boga. A z drugiej strony, jeśli paradoks Zenona nie jest już paradoksem, to nieskończoności stają się czymś zwyczajnie doczesnym i nieskończonego Boga starożytnych to ja mam np. w gniazdku.


Pt lis 29, 2019 15:20
Post Re: Biblijny opis stworzenia świata kontra teoria ewolucji
Nie chciałem robić offtopu, ale skoro offtop zrobił się sam...

To, że Bóg w przeciwieństwie do bożków musi być jeden, to jest właśnie zakonkludowane mocą czystego rozumu. Ma ta konkluzja pewien sens, jeśli się zauważy, że jako ludzie nie postrzegamy świata samego w sobie, tylko jego model poskładany przez nasze mózgownice na podstawie bodźców przefiltrowanych przez zmysły. Bóg takiego modelu faktycznie jest jeden i jest nim każdy człowiek z osobna.

Tylko że mapa to nie terytorium. To, czy nasz Wszechświat jako taki ma Boga Stwórcę, to należy sprawdzić empirycznie. Bo może jednak ma bożków, albo może jest kompletnie bezbożny. Przy czym odróżnić trzeba jeszcze bożków jako takich, od bożków w sensie obiektów ludzkiej czci, niekoniecznie obiektywnie bożkami będących; zdaje się, że takiego bożka drugiego rodzaju oddaje słowo "fetysz".

Dodatkowo jest jeszcze ten smaczek, że Bóg chrześcijańskiego Credo już stał się de facto fetyszem reprezentującym prawdziwego Boga, który może jest, a może Go nie ma, a jaki jest, jeżeli jest, pozostaje kwestią otwartą. Bo wiara chrześcijańska jest wiarą fukuyamiczną, w sensie końca historii ludzkiego poznania, jaki rzekomo wydarzył się dwa tysiące lat temu. Że co się dało poznać ze świata, to zostało w nim ludzką mocą poznane i nawet Bóg nie przesunie granic tego poznania dalej. Bo nie chce; Objawienie jest zakończone i kompletne, a nam pozostało pisanie komentarzy do tego szczytowego osiągnięcia cywilizacji ludzkiej: kontaktu ze Stwórcą.

No i taki pogląd okazał się błędny. Okazał się błędny do tego stopnia, że z całej cywilizacji śródziemnomorskiej, w której ten kontakt miał się dokonać, ostały nam się już jeno struktury kościelne, głównie Cerkiew i Watykan. Cała jej reszta albo obumarła, albo przepoczwarzyła się w co innego. Jak na cywilizację, która miała osiągnąć szczyt ludzkich możliwości poznawczych, jest to sprawa dosyć dziwna - nieprawdaż? Zresztą nawet Watykan pod Franciszkiem usiłuje się rozpaczliwie przepoczwarzyć w co innego. A bezpośredni spadkobiercy Śródziemnomorza i kultur biblijnych, tzn. muzułmanie, mają cywilizację zasilaną petrodolarami i utrzymywaną w ruchu przez giaurów kupowanych za te petrodolary. I to jest wszystko, na co stać podopiecznych najpotężniejszego Bytu, jaki miałby być na świecie i poza światem.


So lis 30, 2019 1:12
Post Re: Biblijny opis stworzenia świata kontra teoria ewolucji
ErgoProxy napisał(a):
Tylko że to Twoje "pytanie wyjściowe" jest Twoim prywatnym chochołem
Nie. Pytanie jest pytaniem. Konkretnie zadany. Czy istnieje Bóg. Boga definiujemy jako istotę osobową i wszechmocną. I na to pytanie może być odpowiedź tylko „tak” lub „nie”.
Cytuj:
Bo np. jeśli Twój Bóg jest opisywany nieskończonościami z szeregu alefów
No ale na szczęście nie jest. Bo niby kto Go kiedykolwiek tak opisywał?
Cytuj:
A z drugiej strony, jeśli paradoks Zenona nie jest już paradoksem, to nieskończoności stają się czymś zwyczajnie doczesnym i nieskończonego Boga starożytnych to ja mam np. w gniazdku.
Uzasadnij.
Cytuj:
Tylko że mapa to nie terytorium. To, czy nasz Wszechświat jako taki ma Boga Stwórcę, to należy sprawdzić empirycznie.
No przecież przyszedł i się przedstawił. Możesz ten historyczny akt odrzucić jako oszustwo lub szaleństwo, a możesz go przyjąć. Znowu tertio non datur.
Cytuj:
A bezpośredni spadkobiercy Śródziemnomorza i kultur biblijnych, tzn. muzułmanie
A czemuż akurat muzułmanie? Wiem, że nie uznasz pewnie za takiego kogoś przedstawiciela PAKP, ale czemu np. nie Koptowie?


So lis 30, 2019 9:10
Post Re: Biblijny opis stworzenia świata kontra teoria ewolucji
bert04 napisał(a):
Tym samym tokiem myślenia mógłbym Ciebie spytać: dlaczego wierzysz w cuda chrześcijaństwa a odrzucasz cuda islamu?

Może dlatego że poruszam się w obrębie jednej religii?
Cytuj:
Tym samym tokiem myślenia mógłbym Ciebie spytać: dlaczego wierzysz w cuda chrześcijaństwa a odrzucasz cuda islamu?

Nie mówię o ludziach którzy żyli w XIX wieku. Tylko o ludziach żyjących współcześnie. Nauka XXI wieczna to całkiem co innego niż nauka XIX wieczna. W XIX wieku nie było żadnych teorii mózgu wyjaśniających genezę religi, a i można było być krracjonistą 6 dniowy. Bo i hipotezy nie były udowodnione

Znasz jakiegokolwiek chrześcijanina który byłby biologiem ewolucjnym? Nie musi być katolik(tych znam trzech. Jednego pobożnego a dwaj to nie wiem. Wiem że katolicy). Ktokolwiek niech będzie

Cytuj:
Nie wiem, co to ma do rzeczy. Biblia "mówi" też, że człowiek będzie sądził anioły, więc w pewnym sensie nawet jest stawiany nad nimi


No widzisz. Jak ktoś wyższy od anioła może pochodzić od małpy?
Cytuj:
Prof. Jodkowski prezentuje dane wtórne, dotyczące USA i środowisk protestancko-żydowskich. Nie wiem, dlaczego te badania mają być istotne dla katolików


Ano z prostej przyczyny. Protestanci(każdy z osobna) może interpretować Biblię jak chce. Może uznać cokolwiek. Skoro wśród takiego liberalizmu mają problem, to tymbardziej katolicy którzy przynajmniej doktrynalnie uznają monogenizm, skok ontologiczny między przejściem od małpy do człowieka(przyjmując ewolucję) czy bezpośrednie stworzenie duszy. Powinni mieć problem
Cytuj:
To nie jest problemem

No nie wiem, De Chardin, Karl Rahner, św. Paweł VI, Pius XII, Benedykt XVI(jako kardynal w 2004 roku) i chyba św. Jan Paweł II. Zajmowali się tym problemem. Z tym że warto zaznaczyć jedną rzecz. De Chardin i Pius XII i z początku jeszcze Karl Rahner dyskutowali o hipotezie multiregionalnej. Pius XII arbitralnie ją potępił. Ale dyskusja nie ustala(nawet gdy model multiregionalny upadł) i toczy się po dziś dzień(a napewno do 2004 roku). Więc nie wiem czy takie to nieistotne
Cytuj:
" to tylko hipoteza naukowa

Racja. Ale "wysoce prawdopodobna"(istniało 10 tyś pierwotnych Adamów).<1> Przecież Wielki Wybuch też właściwie jest hipotezą
<1> każdy biolog ewolucyjny Jerry Coyne, Jan Kozłowski czy nawet Ks. Nicanor Austriaco uważają że ta wersja jest prawdziwa. Choć ten ostatni uznaje ja za hipotezę
Cytuj:
Trudniej natomiast pogodzić te rzeczy, które są integralną częścią TE z tradycyjną wykładnią g.p. A konkretnie jest to kwestia śmierci przed g.p. Moją interpretację już Ci kiedyś wykładałem, ale zdaję sobie sprawę, że nie każdego musi przekonać


Myślę że łatwiej to pogodzić niż poligenizm z wykładnią o g.p. już św. Bonawentura uważał że śmierć istniała w ogrodzie na chwałę Boga. A poza tym, człowiek nie został stworzony odraz u w raju tylko do niego został zabrany
Nawet bł. Katarzyna w swoich rzekomych objawieniach o tym mówiła


N gru 01, 2019 13:19
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn paź 09, 2017 12:38
Posty: 1531
Post Re: Biblijny opis stworzenia świata kontra teoria ewolucji
Quinque napisał(a):
Myślę że łatwiej to pogodzić niż poligenizm z wykładnią o g.p. już św. Bonawentura uważał że śmierć istniała w ogrodzie na chwałę Boga. A poza tym, człowiek nie został stworzony odraz u w raju tylko do niego został zabrany
Nawet bł. Katarzyna w swoich rzekomych objawieniach o tym mówiła


To dlaczego apostoł Paweł uważał inaczej, a Kościół, wystarczy chociażby spojrzeć na dogmat o Wniebowzięciu Najświętszej Maryi Panny.

_________________
"To jest moje przykazanie, abyście się wzajemnie miłowali tak jak Ja was umiłowałem" (J 15,12)


Pn gru 02, 2019 8:17
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt wrz 18, 2009 9:51
Posty: 3963
Post Re: Biblijny opis stworzenia świata kontra teoria ewolucji
Quinque napisał(a):
Może dlatego że poruszam się w obrębie jednej religii?


Judaizmu? Czy chrześcijaństwa? Nie pamiętasz, że Jezus o integralnych częściach Pisma mówił "powiedziano wam"? Mateusz, rozdział piąty, Kazanie na Górze. I nie tylko.

Cytuj:
Cytuj:
Tym samym tokiem myślenia mógłbym Ciebie spytać: dlaczego wierzysz w cuda chrześcijaństwa a odrzucasz cuda islamu?

Nie mówię o ludziach którzy żyli w XIX wieku. Tylko o ludziach żyjących współcześnie. Nauka XXI wieczna to całkiem co innego niż nauka XIX wieczna. W XIX wieku nie było żadnych teorii mózgu wyjaśniających genezę religi, a i można było być krracjonistą 6 dniowy. Bo i hipotezy nie były udowodnione


Trochę zgubiłem Twój tok myślenia, ale po kolei. Pierwsze datowanie wieku Ziemi pochodzi z przełomu XVII i XVIII wieku. Niejaki Benoit de Maillet zakładał (biblijne), że Ziemia była pokryta wodą i na podstawie obniżania się poziomu Morza Sródziemnego wyliczył wiek na 2,6 miliarda lat. Owszem, metoda błędna jeszcze, ale opierała się na słusznych przesłankach, n.p. że Sahara była kiedyś dnem morza. Następny w kolejce to Georges de Buffon, początek XVIII w. Według jego teorii Ziemia powstała jako oderwana część słońca. Przeprowadzał więc eksperymenty, jak długo kule potrzebują na schłodzenie się, przeliczył to na temperaturę Ziemi i wyszło mu niecałe 75 tys. lat. W połowie XIX wieku dwóch naukowców nieco zmodyfikowało tę metodę i wyliczyli 22 miliony lat (Ferdinand von Helmholtz) albo 24 miliony lat (Lord Kelvin). Ten drugi wymyślił też inną metodę obliczania, na podstawie ruchu pływowego i toru księżyca, wyszło mu lat miliard. Były jeszcze metody datowania na podstawie zawartości soli w oceanach, Edmund Haley (ten od komety) badał ją na przełomie XVII i XVIII wieku i wyszło mu, że Ziemia musi być starsza, niż wynika to z obliczeń Usshera...

Chyba nie muszę przypominać Tobie, kim był Ussher. A przy wszystkich niedoskonałościach tych metod, istniają mnóstwo teorii podważających datowanie Ussherowskie jeszcze przed TE, przed odkryciem radioaktywności i przed wymyśleniem bardziej precyzyjnych metod.

To taki krótki przekrój

http://www.rainer-olzem.de/276.html

Cytuj:
Znasz jakiegokolwiek chrześcijanina który byłby biologiem ewolucjnym? Nie musi być katolik(tych znam trzech. Jednego pobożnego a dwaj to nie wiem. Wiem że katolicy). Ktokolwiek niech będzie


https://pl.wikipedia.org/wiki/Francis_Collins

Tak na szybkiego, bo w moim kręgu znajomych żadnych biologów nie ma (jedna dentystka, owszem ale to nie to), dlatego wspomogłem się wiki.

Cytuj:
Cytuj:
Nie wiem, co to ma do rzeczy. Biblia "mówi" też, że człowiek będzie sądził anioły, więc w pewnym sensie nawet jest stawiany nad nimi


No widzisz. Jak ktoś wyższy od anioła może pochodzić od małpy?


Ja myślałem, że dla Boga nic nie jest niemożliwe. A tak na marginesie, wyższość prochu nad małpą jeszcze nigdy mnie nie przekonywała.

Cytuj:
Cytuj:
Prof. Jodkowski prezentuje dane wtórne, dotyczące USA i środowisk protestancko-żydowskich. Nie wiem, dlaczego te badania mają być istotne dla katolików


Ano z prostej przyczyny. Protestanci(każdy z osobna) może interpretować Biblię jak chce. Może uznać cokolwiek. Skoro wśród takiego liberalizmu mają problem, to tymbardziej katolicy którzy przynajmniej doktrynalnie uznają monogenizm, skok ontologiczny między przejściem od małpy do człowieka(przyjmując ewolucję) czy bezpośrednie stworzenie duszy. Powinni mieć problem


Protestanci jako masa mogą uznawać cokolwiek, ale protestanci w USA przynależą w sporej części do tych, którzy traktują wyliczanie Usshera tak, jak prawowierny katolik traktuje encykliki papieskie.

Nie wierzysz?

https://en.wikipedia.org/wiki/KJB:_The_ ... _the_World
https://www.bbc.co.uk/programmes/b0186j1y

Dokumentacja z prominentnym lektorem John Rhys-Davies o pewnej książce, która zmieniła świat. I nie, nie jest to ani Biblia żydowska, ani pierwsze pisma ewangelistów, nie jest to Biblia grecka ani łacińska, nawet to nie jest Biblia Lutra. Ale King James Bible... Po prostu, jakby przedtem nic nie było

Cytuj:
Cytuj:
To nie jest problemem

No nie wiem, De Chardin, Karl Rahner, św. Paweł VI, Pius XII, Benedykt XVI(jako kardynal w 2004 roku) i chyba św. Jan Paweł II. Zajmowali się tym problemem. Z tym że warto zaznaczyć jedną rzecz. De Chardin i Pius XII i z początku jeszcze Karl Rahner dyskutowali o hipotezie multiregionalnej. Pius XII arbitralnie ją potępił. Ale dyskusja nie ustala(nawet gdy model multiregionalny upadł) i toczy się po dziś dzień(a napewno do 2004 roku). Więc nie wiem czy takie to nieistotne
Cytuj:
" to tylko hipoteza naukowa

Racja. Ale "wysoce prawdopodobna"(istniało 10 tyś pierwotnych Adamów).


Być może to kwestia wieku, ale widziało się w życiu sporo takich "wysoce prawdopodobnych" naukowych teorii. Jedna z ważniejszych była taka, że wszechświat "pulsuje", tzn. że po Big Bangu następuje Big Crash. Szach mat, katolicy i chrześcijanie, nie będzie końca świata, buddyści mieli rację... do czasu. Obecny stan nauki jest taki, że rozszerzanie wszechświata przyspiesza, Big Crash odwołano, a grupki fundamentalnych chrześcijan, które chciały krytykować naukowość, straciły jednego wroga.

Dlatego mówię, nie przejmuj się tak mocno nieustalonymi teoriami. Jeszcze chyba dekadę temu stan nauki był taki, że "mitochondrialna Ewa" jest starsza od "y-chromosowego Adama". Tylko że od tego czasu datowanie tego Y-Adama rozjechało się tak, że już nie wiadomo, kto był starszy a kto młodszy. Dlatego ja poczekam, postoję, nie będę za każdym razem teologii dopasowywał.

Cytuj:
<1> Przecież Wielki Wybuch też właściwie jest hipotezą
<1> każdy biolog ewolucyjny Jerry Coyne, Jan Kozłowski czy nawet Ks. Nicanor Austriaco uważają że ta wersja jest prawdziwa. Choć ten ostatni uznaje ja za hipotezę


Nie wiem, do kogo to było, ale Wielki Wybuch był hipotezą w momencie jego postulowania. Dziś to jest teoria dotycząca pierwszych chwil wszechświata, a nauka przeszła do badania jego efektów:

https://www.focus.pl/artykul/pierwotne- ... go-wybuchu

Cytuj:
Cytuj:
Trudniej natomiast pogodzić te rzeczy, które są integralną częścią TE z tradycyjną wykładnią g.p. A konkretnie jest to kwestia śmierci przed g.p. Moją interpretację już Ci kiedyś wykładałem, ale zdaję sobie sprawę, że nie każdego musi przekonać


Myślę że łatwiej to pogodzić niż poligenizm z wykładnią o g.p. już św. Bonawentura uważał że śmierć istniała w ogrodzie na chwałę Boga. A poza tym, człowiek nie został stworzony odraz u w raju tylko do niego został zabrany
Nawet bł. Katarzyna w swoich rzekomych objawieniach o tym mówiła


No widzisz? Pamiętam, że jak pierwszy raz przedstawiałem tę teorię, to jeszcze miałeś z nią mocne problemy. A teraz sam dostarczasz mi materiału potwierdzającego... może nie tyle "słuszność" co "dopuszczalność".

_________________
Wszystko ma swój czas
i jest wyznaczona godzina
na wszystkie sprawy pod niebem
...

(Koh 3:1nn)


Pn gru 02, 2019 9:26
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn paź 09, 2017 12:38
Posty: 1531
Post Re: Biblijny opis stworzenia świata kontra teoria ewolucji
bert04 napisał(a):
No widzisz?


Ciekawi mnie jak w tej Twojej teorii udało Ci się obejść słowa ap.Pawła. :roll:

_________________
"To jest moje przykazanie, abyście się wzajemnie miłowali tak jak Ja was umiłowałem" (J 15,12)


Pn gru 02, 2019 10:00
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt wrz 18, 2009 9:51
Posty: 3963
Post Re: Biblijny opis stworzenia świata kontra teoria ewolucji
Saqura napisał(a):
bert04 napisał(a):
No widzisz?


Ciekawi mnie jak w tej Twojej teorii udało Ci się obejść słowa ap.Pawła. :roll:


Jest możliwa antropocentryczna interpretacja, że Paweł mówi o człowieku a nie o całym stworzeniu. Człowiek był przeznaczony do nieśmiertelności, dar ten lekkomyślnie odrzucił, więc żyje ze skutkami grzechu, m.in. ze śmiercią. Argumentem za antropocentryczną interpretacją jest to, że sw. Paweł pisze o grzechu, a grzeszny jest tylko człowiek. Pierwotniaki, stokrotki, pszczółki i dinozaury z definicji grzeszne być nie mogą.

I tak, wiem, ta interpretacja nie jest jedyną możliwą / dopuszczalną, ale na moje potrzeby wystarcza.

_________________
Wszystko ma swój czas
i jest wyznaczona godzina
na wszystkie sprawy pod niebem
...

(Koh 3:1nn)


Pn gru 02, 2019 10:27
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn paź 09, 2017 12:38
Posty: 1531
Post Re: Biblijny opis stworzenia świata kontra teoria ewolucji
bert04 napisał(a):
Jest możliwa antropocentryczna interpretacja


To co z tym wspólnego mają inni ludzie(jeśli stworzenie w tych słowach to oni) bezbożnicy..to oni wypatrują objawienia synów Bożych? Wybacz, nielogiczne. Pragną unicestwienia, przyspieszenia sądu potępiającego? Zresztą wyrażenie "stworzenie" to przecież i zwierzęta, one też zostały stworzone, czyż nie? Wszak ciało umiera bo jest w nim grzech, Jezus położył swe życie(chodzi o ciało) nikt go Mu nie zabierał. Czytamy, że cały świat został poddany marności, cały.

_________________
"To jest moje przykazanie, abyście się wzajemnie miłowali tak jak Ja was umiłowałem" (J 15,12)


Pn gru 02, 2019 10:32
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt wrz 18, 2009 9:51
Posty: 3963
Post Re: Biblijny opis stworzenia świata kontra teoria ewolucji
Saqura napisał(a):
To co z tym wspólnego mają inni ludzie(jeśli stworzenie w tych słowach to oni) bezbożnicy..to oni wypatrują objawienia synów Bożych?


Obawiam się, że nie wiem, o którym fragmencie mówisz. Ja odnosiłem się do Rz 5:12nn

https://biblia.deon.pl/rozdzial.php?id=274

Jeżeli masz na myśli jakiś inny fragment lub jakieś inne tłumaczenie, niż Tysiąclatkę, to proszę o stosowny cytat, jednakże nie wpada mi nic do głowy, gdzie Paweł mógłby odnosić się do kwestii około-ewolucyjnych.

_________________
Wszystko ma swój czas
i jest wyznaczona godzina
na wszystkie sprawy pod niebem
...

(Koh 3:1nn)


Pn gru 02, 2019 10:52
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn paź 09, 2017 12:38
Posty: 1531
Post Re: Biblijny opis stworzenia świata kontra teoria ewolucji
Raz podałam, ale powtórzę :) :
"Bo stworzenie z upragnieniem oczekuje objawienia się synów Bożych. Stworzenie bowiem zostało poddane marności - nie z własnej chęci, ale ze względu na Tego, który je poddał - w nadziei, że również i ono zostanie wyzwolone z niewoli zepsucia, by uczestniczyć w wolności i chwale dzieci Bożych."Rzym.8,19-21

_________________
"To jest moje przykazanie, abyście się wzajemnie miłowali tak jak Ja was umiłowałem" (J 15,12)


Pn gru 02, 2019 13:26
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt wrz 18, 2009 9:51
Posty: 3963
Post Re: Biblijny opis stworzenia świata kontra teoria ewolucji
Saqura napisał(a):
Raz podałam, ale powtórzę :) :
"Bo stworzenie z upragnieniem oczekuje objawienia się synów Bożych. Stworzenie bowiem zostało poddane marności - nie z własnej chęci, ale ze względu na Tego, który je poddał - w nadziei, że również i ono zostanie wyzwolone z niewoli zepsucia, by uczestniczyć w wolności i chwale dzieci Bożych."Rzym.8,19-21


Tak, w międzyczasie też to odnalazłem. I trochę nie mogę rozgryźć, kto jest rozumiany pod słowem "Tego". Z mojego wyczucia jak i z egzegezy znalezionej w internecie <1> wynika, że sprawcą tego poddania mógł być to tylko Bóg. Choć prawdopodobnie ze względu na człowieka, gramatyka grecka jest tu nieco dwuznaczna. Nie ma też w tym miejscu żadnej wskazówki, że to poddanie było efektem g.p., czy też że wystąpiło już przedtem. Z niektórych innych fragmentów można wnioskować o takiej kauzalistyce, ale ten jeden samotny równie dobrze pasuje do "teistycznej ewolucji".



I tak na marginesie, być może nie znasz mojej teorii (Quinque już ją poznał), więc streszczę: człowiek został stworzony na drodze ewolucji, potem zabrany z miejsca swojego powstania do Raju / Edenu, gdzie otrzymał szansę na życie wieczne. Gdyby ją wykorzystał, cała natura mogła być przebóstwiona, a tak to wrócił na "łez ziemski padół", czyli tam skąd został zabrany. Teoria ma parę miejsc, w których "zgrzyta" z Biblią, ale ten Twój fragment akurat się z nią nie kłóci.


<1> https://www.researchgate.net/publicatio ... -19-23.pdf

_________________
Wszystko ma swój czas
i jest wyznaczona godzina
na wszystkie sprawy pod niebem
...

(Koh 3:1nn)


Pn gru 02, 2019 14:23
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn paź 09, 2017 12:38
Posty: 1531
Post Re: Biblijny opis stworzenia świata kontra teoria ewolucji
bert04 napisał(a):
Teoria ma parę miejsc, w których "zgrzyta" z Biblią, ale ten Twój fragment akurat się z nią nie kłóci.


Kłóci, bo stworzenie w tym fragmencie, to całe stworzenie, które zostało poddane przemijaniu/śmierci nie z własnej chęci, a z wyboru człowieka(takiego, a nie innego). Człowiek wybrał śmierć, to i pod nią poddał(Bóg) całe swoje stworzenie. Czyli gdyby nie taka wola/chęć człowieka, stworzenie marności by nie zaznało. Uważasz, że człowiek żyłby sobie w Edenie sam?
Przecież zwierzęta też tam były, zresztą to ziemia miała służyć człowiekowi jako "mieszkanie" a nie jedynie ogród Eden...tak też się kiedyś stanie ;)

_________________
"To jest moje przykazanie, abyście się wzajemnie miłowali tak jak Ja was umiłowałem" (J 15,12)


Pn gru 02, 2019 14:45
Zobacz profil
Post Re: Biblijny opis stworzenia świata kontra teoria ewolucji
Saqura napisał(a):
Kłóci, bo stworzenie w tym fragmencie, to całe stworzenie, które zostało poddane przemijaniu/śmierci nie z własnej chęci, a z wyboru człowieka(takiego, a nie innego). Człowiek wybrał śmierć, to i pod nią poddał(Bóg) całe swoje stworzenie.
Przecież w tym fragmencie „ten który poddał” to nie jest Adam. Bo Adam nie dokonał aktu grzechu w nadziei wyzwolenia.


Pn gru 02, 2019 15:11
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 730 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 34, 35, 36, 37, 38, 39, 40 ... 49  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
cron
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL